Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: Burn after reading

Zastanawiam sie w jakim celu robic takie filmy? Ani to zabawne, ani fabula jakas wciagajaca. Tak na 10 filmow Coen'ow tylko ze dwa nadaja sie na obejrzenie....Pawel R. edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 23:19
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: Burn after reading

Eeeee tam. Mi się bardzo podobał pod względem aktorskim. Ostatnio wszyscy są tacy poważani a przez ten film Brad, Clooney, Malkovich (świetna obsada) pokazali, że pamiętają jeszcze jak zagrać dobrze "głuptasków". Ja polecam (Tajne Przez Poufne)
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: Burn after reading

Zgadzam się z Oliwią. Pitt jako głupek Chad totalnie mnie rozbroił.

Znakomicie zrobiony film. Może nie oglądałem z zapartym tchem, ale scenariusz okazał się na tyle nieprzewidywalny, że "Tajne Przez Poufne" mnie zainteresował. Poza
tym mnie jak najbardziej ubawił. Nie tarzałem się wprawdzie po podłodze ze śmiechu, ale kilka tekstów jest naprawdę błyskotliwych.Łukasz Miszczyk edytował(a) ten post dnia 24.10.08 o godzinie 00:05
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: Burn after reading

"I've got the number" ;)

konto usunięte

Temat: Burn after reading

Moim zdaniem ten film jest bardzo w stylu braci. I chyba nie trzeba sie w nim doszukiwać drugiego dna czy wyrafinowanego przesłania. Moim zdaniem Coenowie świetnie portretują absurd w wydaniu codziennym. Tym razem w stylu komediowym.Izabela Podlaska edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 10:19

Temat: Burn after reading

Pawel R.:
Zastanawiam sie w jakim celu robic takie filmy? Ani to zabawne, ani fabula jakas wciagajaca. Tak na 10 filmow Coen'ow tylko ze dwa nadaja sie na obejrzenie....Pawel R. edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 23:19
Paweł, pewnie bardziej podobał Ci się film "No Country for Old Men"
;-)?
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: Burn after reading

"no country for old man" byl ok....ale wciaz po jego obejrzeniu nie mialem zadnych odczuc. To tak jak zjesc super potrawe i stwierdzic ze byla bez smaku.Pawel R. edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 11:35

konto usunięte

Temat: Burn after reading

żadnych odczuć po "To nie jest kraj...", jejku Paweł aż strach pomyśleć jaki film wywołuje w Tobie jakieś większe emocje ;)

konto usunięte

Temat: Burn after reading

Burn after reading - baaardzo mi się podobało, powyżej oczekiwań:-) Zgadzam się z Oliwią:-)
Tomek A.

Tomek A. Bank Gospodarstwa
Krajowego

Temat: Burn after reading

Świetny film.
Znakomici aktorzy.
Fantastycznie dobrani do ról.
Wyśmienita zabawa.

Zdecydowanie warto robić takie filmy.
Zdecydowanie warto je oglądać.
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: Burn after reading

ejj...no to jestem jedynym, ktoremu sie ten film nie podobal :)
Rafał P.

Rafał P. www.lumion.pl

Temat: Burn after reading

Rzekłbym, że "Tajne prze poufne" za bardzo zalatuje Coenami. Stać ich na więcej, jak choćby w "No country..."
Ich filmy stają się przewidywalne co do poziomu absurdu i 'nieprzewidywalności'. Może gdyby film w całości był tak śmieszny jak ostatni dialog to wyszedłbym z przekonaniem, że było śmiesznie, a tak - śmiałem się tylko wtedy, gdy wszyscy się śmiali...
Ale nie twierdzę, że jest zły ;)
Pawel R.:
"no country for old man" byl ok....ale wciaz po jego obejrzeniu
nie mialem zadnych odczuc. To tak jak zjesc super potrawe i stwierdzic ze byla bez smaku.

A ja po tym filmie byłem w szoku. Pomijam utrzymywanie w napięciu,
co do tej pory u Coenów wiązało się z jednoczesnym duszeniem śmiechu. Ale do tego powalił mnie scenariusz. Spokój z jakim siane jest zniszczenie i zakończenie, którego w końcu się nie spodziewałem. No ale to jest dyskusja o innym filmie ;)Rafał P. edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 23:04

konto usunięte

Temat: Burn after reading

Pawel R.:
Zastanawiam sie w jakim celu robic takie filmy? Ani to zabawne, ani fabula jakas wciagajaca. Tak na 10 filmow Coen'ow tylko ze dwa nadaja sie na obejrzenie....Pawel R. edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 23:19

Dokładnie mam takie samo zdanie, film "żaden" wyszłam z kina i zapomniałam o czym był, spodziewałam się po takiej obsadzie czegoś więcej niż tylko przeciętnej gry... aczkolwiek Brad Pit był dobry jak zwykle:) poza tym miałkie dialogi i nic poza tym ciekawego... oczywiście moim zdaniem:)
Aneta K.

Aneta K. Księgowość
techniczna i
ubezpieczeniowa

Temat: Burn after reading

strasznie średni... strata czasu
Piotr B.

Piotr B. ITS Project
Management Office,
IBM Polska

Temat: Burn after reading

Strata czasu to mało powiedziane tak beznadziejnego filmu od czasów "SEN KASANDRY" nie oglądałem gorszej szmiry
Katarzyna Błaszczyk-Korsak

Katarzyna Błaszczyk-Korsak Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...

Temat: Burn after reading

a może wszytsko zależy od nastroju z jakim wchodzimy do kina?
mi była potrzebna gupafka
Pawel R.

Pawel R. www.roogmedia.pl

Temat: Burn after reading

Ciesze sie ze nie jestem sam :)
Jakub Bąk

Jakub Bąk Senior
Representative,
Macmillan Polska

Temat: Burn after reading

Dla mnie to taki film na pół gwizdka.
Powinni sprzedawać bilety za połowę normalnej ceny.
Śmiałem się na pół gwizdka, wciągnąłem w historię na pół gwizdka i w moim mniemaniu z takim samym zapałem ten film wyreżyserowano i zagrano.
Jak patrzyłem na Brada to widziałem Tylera Durdena, tyle, że po lobotomii.
Strasznie dziwne te wszystkie postaci. Dziwaki jakich mało ale w moim mniemaniu strasznie przerysowani.
Do tego wszyscy zagrani tak jakby cierpieli na zatwardzenie.
Może to taki styl ale jakoś tak sztucznie wyszło.

Najlepsza jest końcówka i cytat podsumowujący całe to dziwactwo - "clusterfuck"
Luiza D.

Luiza D. specjalistka

Temat: Burn after reading

a mnie się podobał...

bo Malkovich
bo fajne teksty
bo się uśmiałam:)
Katarzyna Błaszczyk-Korsak

Katarzyna Błaszczyk-Korsak Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...

Temat: Burn after reading

Jakub Bąk:
>
moim mniemaniu strasznie przerysowani.
Do tego wszyscy zagrani tak jakby cierpieli na zatwardzenie.
Może to taki styl ale jakoś tak sztucznie wyszło.


hahahah, największe zatwardzenie miał Clooney
tak jak pisałam wcześniej, odbiór tego filmu zależy tylko od humoru w danym momencie

Następna dyskusja:

Tajne przez poufne / Burn A...




Wyślij zaproszenie do