пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Sierpień miesiącem kina hiszpańskiego!
Czasami Czechów zdradzamy na konto Hiszpanów. Jak do tej pory, z całkiem dobrym skutkiem, bo oto przed nami gorący hiszpański sierpień:- 8.08.2008 - Zobaczymy najnowszy film jednego największych twórców hiszpańskiego kina - Carlosa Saury. Jego obraz pt. "Fados" został okrzyknięty dopełnieniem wielkiej muzycznej trylogii, którą zapoczątkowały kultowe filmy Flamenco (1995) i Tango(1998). Poruszająca, pełna niezwykłej muzyki opowieść o portugalskich balladach, nie tylko dla miłośników Carlosa:
http://pl.youtube.com/watch?v=-ooan_8rRQM
"Fados" gramy premierowo w KINACH STUDYJNYCH:
- od 08.08: Warszawa: KINOTEKA, Femina i Wisła
- od 29.08: Katowice - kino Światowid
- od 05.09: Kraków - Kino Pod Baranami
To oczywiście tylko początek obiegu, kolejne kina podam wkrótce.
- 15.08.2008 - najnowsze dzieło Julio Medema czyli "Chaotyczna Anna". Jeżeli ktoś uważa, że coś go w duszy dręczy, koniecznie powinien zobaczyć ten film:
http://pl.youtube.com/watch?v=m37BiR5H9KE
Autorką muzyki do "Chaotycznej" jest wielka Jocelyn Pook: http://www.jocelynpook.com/.
Z ciekawostek: Wszystkie pojawiające się w filmie obrazy Anny, są twórczością siostry Julio Medena, która zmarła w 2000 roku.
I kilka słów reżysera: Anna ma w sobie tak sprzeczne siły, że jest, z pewnością, jedną z najbardziej ekstremalnych istot jakie znam. Mówię o różnicy pomiędzy zewnętrznym a wewnętrznym, widocznym i niewidocznym. Jej chaos pochodzi z tego światłocienia.
Kiedy historia się zaczyna, Anna ma 18 lat i jest zupełnie nieświadoma otchłani swojej podświadomości. Jej świetlista osobowość przejawia się w relacji z tym, co zewnętrzne, aby rozproszyć skrywane ciemne strony jej duszy, których Anna się boi. Anna ma w sobie cały ludzki orszak krążący w jej wnętrzu, pełen życia, młodych kobiet, które, choć dawno już nie żyją, nada pragną dawać życie niekończącym się zastępom dzieci, które kiedyś staną się dobrymi ludźmi...
- 22.08.2008 to dla odmiany debiut fabularny wspomnianego wyżej Medema czyli "Krowy". Nie tylko dla wielbicieli "łaciatego" :).
Zaczyna się niewinnie: Krowy wyłaniają się z osobliwego i pięknego obrazu: ogarnięty furią mężczyzna rzuca topór prosto w las, w którym jego wróg – aizkolari trenuje siekanie drew. Dystans wydaje się zbyt duży, a jednak siekiera szybuje jak strzała, wpadając w sam środek lasu i zanurzając się w pniu drzewa...
- Na deser, 29.08, "Złodzieje" w reżyserii Jaimego Marquesa Olarreagi. Całkiem udana poetycka historia miłości dwójki kieszonkowców, nagrodzona na festiwalu filmowym w Maladze i Locarno.
Oto zwiastun: http://pl.youtube.com/watch?v=WBfbpVHW52s
To oczywiście w skrócie.Joanna Grabowska edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 17:43
