Temat: Kurs kreatywnego pisania

I tak to wielu mądrych rzeczy dowiedzieliśmy się podczas" Kursu kreatywnego pisania".
Tak właśnie rodzą się talenty.
Dużo Dobrego, dla Wszystkich na Nowy 2012 Rok!

konto usunięte

Temat: Kurs kreatywnego pisania

Droga Pani Małgosiu, bycie pedagogiem, to dostosowanie słownictwa do odbiorcy. A poza tym w jakimś wirtualnym świecie Pani chyba żyje, skoro słowo:"dupa" tak dotyka.Proponuję lekturę Bursy,Wojaczka...

Ciężko jest mi się z tym zgodzić, że "bycie pedagogiem, to dostosowanie słownictwa do odbiorcy". To w takim przypadku, pedagog czym by się miał różnić od tej młodzieży, skoro musi zniżać się do takiego słownictwa jakim młodzież włada, aby się z nimi porozumieć. To jakiś absurd.

Czytam obecny wątek o kursie kratywnego pisania, ciekawa jestem jakie macie zdanie o kursach szybkiego i efektywnego czytania, technik pamięciowych, mnemotechnikach.

Jutro już sylwester więc życzę wszystkim Do siego roku:) i całego szaleństwa noworocznego.

konto usunięte

Temat: Kurs kreatywnego pisania

Ewa C.:
ciekawa jestem jakie macie zdanie o kursach szybkiego i efektywnego czytania,

Tylko o tym i krótko: ruchy sakkadowe (przeskoki oka) przerywane sę fiksacjami, podczas których mózg przyswaja informację. Trwa to ok. 0,2-0,5 sek. Ponieważ oko widzi ostro zaledwie kilka liter, często konieczny jest ruch powrotny. Zatem w optymalnych warunkach - wypoczęty wzrok, dobre światło, czytelne litery, dobry skład - przyswojenie treści jednego wiersza o długości ok. 70 liter powinno zająć NAJMNIEJ sekundę. Jest to po prostu granica możliwości ruchowych mięśni ludzkiego oka i przyswajania oraz "dopowiadania sobie" informacji przez mózg.

Jeżeli ktoś twierdzi, że można czytać szybciej, to znaczy że kłamie.
Katarzyna Dela

Katarzyna Dela pracownik obsługi
klienta

Temat: Kurs kreatywnego pisania

Witam, myślę że kłótnie i nieporozumienia do niczego dobrego nie doprowadzą. Temat mnie zainteresował, bo mam w głowie kilka historii, i chciałabym je poprowadzić, by kogoś zainteresowały. Chociaż odrobinkę. Jako nastolatka trochę tworzyłam, i chociaż odrobinkę komuś się podobały (przynajmniej jury miejskiego konkursu). Nie śmiem nazywać się pisarką i nie oczekuję że kiedykolwiek to ,co tam mi gdzieś z tyłu głowy siedzi, mogłoby przynieść jakikolwiek zysk. Ba! Ja nawet nie śmiałabym za to brać pieniędzy. Chciałabym jednak opowiadać. Co więcej, opowiadać tak, żeby ktoś chciał tych opowieści wysłuchać.

konto usunięte

Temat: Kurs kreatywnego pisania

Katarzyna Dela:
Witam, myślę że kłótnie i nieporozumienia do niczego dobrego nie doprowadzą. Temat mnie zainteresował, bo mam w głowie kilka historii, i chciałabym je poprowadzić, by kogoś zainteresowały. Chociaż odrobinkę. Jako nastolatka trochę tworzyłam, i chociaż odrobinkę komuś się podobały (przynajmniej jury miejskiego konkursu). Nie śmiem nazywać się pisarką i nie oczekuję że kiedykolwiek to ,co tam mi gdzieś z tyłu głowy siedzi, mogłoby przynieść jakikolwiek zysk. Ba! Ja nawet nie śmiałabym za to brać pieniędzy. Chciałabym jednak opowiadać. Co więcej, opowiadać tak, żeby ktoś chciał tych opowieści wysłuchać.
To pisz :)

Następna dyskusja:

Szkola Kreatywnego Pisania ...




Wyślij zaproszenie do