Magdalena Górnicka-Partyka

Magdalena Górnicka-Partyka Uniwersytet
Wrocławski

Temat: MyPis.pl

PiS uruchamia portal społecznościowy. http://wyborcza.pl/1,75478,7632519,MyPiS_pl___premiera...

Co Wy na to?

Abstrahując od sympatii politycznych - moim głównym zastrzeżeniem do tego typu projektu jest fakt, że zapewne będzie portal będzie zbytnio kontrolowany.
To zasadnicza wada podejścia do Web 2.0 polskich polityków.

Dziwi mnie natomiast powątpiewanie i wyśmiewanie samego pomysłu pt. "gdzie na świecie politycy zakładają portale społecznościowe"!
Przecież MyPis (swoją drogą, nazwa trochę mi iPada przypomina;)), to nic innego, jak kopia MyBo.com! Jednak sukces portalu Obamy to przede wszystkim umożliwienie użytkownikom działania! I przenoszenia tej aktywności do <realnego> świata.
Internet w Polityce (a zwłaszcza portale społecznościowe) ma sens o tyle, o ile przenosi się na działania offline. To musi być coś więcej, niż forma budowania wizerunku...

Temat: MyPis.pl

Rozmawiamy o aspektach technicznych czy politycznych? Jesli to pierwsze to wypowiem sie kiedy serwis zostanie opublikowany, jesli to drugie to po pisowskiej propagandzie bym sie wiele nie spodziewal. Merytorycznie serwis bedzie zapewne zalosnym popisem pisu...

W warstwie kodu byc moze bedzie swietny, nie przecze. Jak stanie pod domena to bedzie mozna rzec cos wiecej.

POzdrawiam. :>

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Podoba mi się nazwa. Mój potok skojarzeń leci od razu ku ratemypoo.com
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: MyPis.pl

Wkładanie kija we własne mrowisko...

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

szkoda że nie MyPiss.pl

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Zacznijmy od tego, ze nie jestem zwolennikiem PiSu ani czegokolwiek co jest zwiazane z bracmi Kaczynskimi. Ale rozmawiamy o jeszcze nieistniejacym portalu.

1. Ocenimy jak zobaczymy.
Ocenimy oczywiscie funkcjonalnosc portalu a nie jego przeslanie polityczne.

2. Jezeli koszt realizacji jest niewielki, to warto sprobowac.
Na powodzenie projektu wplywa nie to czy na jego postawienie wydamy przyslowiowe 1 zl czy 1 milion zl. Koszty, reklama tez sa wazne, ale ja znam kilka serwisow na ktore wydano grube pieniadze i mimo to nie zostaly one przyjete przez internautow.

3. Taki portal spolecznosciowy zwolennikow jakiejs partii politycznej jest sposobem na integracje chocby czesci elektoratu danej partii. Osoby zarejestrowane w takim serwisie staja sie naturalnymi odbiorcami hm... nazwijmy to "wezwania do dzialania". I tu przyklady "idz przekonaj sasiada aby poszedl na wybory" czy wrecz "jutro tu i tu robimy manifestacje".

Kolejne pytanie to czy idea portalu zwolennikow PiS sie przyjmie. Tego nie wiem, ale widze zagrozenie, ze nie. A to daltego, ze elektorat PiS to glownie ludzie starsi, a ci czesto nie umieja nawet wlaczyc komputera.

Druga sprawa - gdyby taki portal zalozyla ta partia z ktora ja sympatyzuje, to nie wiem czy bym sie do niego zapisal. Nie mam ochoty byc zalewanym setkami mailii o przeslaniu politycznym. Na wybory pojde, a i tak zaglosuje jak bede uwazal. I tutaj mamy odpowiedz na pytanie kto sie zarejestruje na tym portalu. Moim zdanim zarejestruja sie na nim zinformatyzowani aktywisci tej partii. Czesc osob zapewne zrobi to z ciekawosci, ale po jakims czasie sie z niego wypisze.

A na zakonczenie - o pomysle stworzenia serwisu spolecznosciowego zwolennikow PiS slyszalem juz ponad pol roku temu. Widze, ze jak dotad portal nadal jest w fazie pomyslu. U mnie od pomyslu do rozpoczecia jego realizacji uplywa co najwyzej kilka tygodni, a zazwyczaj od kilku godzin do kilku dni.
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:
Nie mam ochoty byc zalewanym setkami mailii o przeslaniu politycznym.

A z jakiegoż to portalu (ściśle - serwisu społecznościowego, nie mylmy pojęć) jesteś zalewany setkami maili?

Jarosław Zieliński

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Jarku!

Tak samo jak Ty jestem politologiem. Co wiecej - bylem dzialaczem politycznym i bralem udzial w kilku szkoleniach z zakresu kampanii wyborczej. Ponadto bylem typowany na stanowisko szefa sztabu kampanii wyborczej jednej z partii w moim okregu wyborczym. Nie zostalem wytypowany tylko dlatego, ze w tym czasie zaczalem sie zmagac ze zlym i stale pogarszajacym sie stanem zdrowia. W efekcie czeko musialem sie wycofac ze wszelkiej aktywnosci politycznej. Do zdrowia wrocilem dopiero jakies 8 lat pozniej.

A to ma do tego tyle, ze jako osoba uczestniczaca w tego typu szkoleniach wiem, ze w okresie kampanii wyborczej robi sie wszystko aby dotrzec do potencjalnych wyborcow. I teraz odpowiadajac na Twoje pytanie: tak - w okresie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego na moje konto w Naszej-Klasie otrzymalem kilka zaproszen od kandydatow na europarlamentarzystow. A tam w ich profilu bylo zaproszenie do glosowania na nich.

Czyli jak widzisz - kandydaci probowali dotrzec do potencjalnych wyborcow wszelkimi mozliwymi drogami.

W przypadku portalu sympatykow i zwolennikow okreslonej partii mozna sie spodziewac do wezwania innego typu. Na przyklad: "skoro juz jestes moim zwolennikiem do przylacz sie do mojego sztabu wyborczego". Tutaj mozna sobie pozwolic na wiecej. Powodow jest kilka:

1. Jest sie wylacznym administratorem bazy danych e-mailii
2. W portalu zapisani sa zwolennicy, ktorzy tak latwo sie nie zniecheca z powodu kilku mailii tygodniowo
3. Czesc z tych zwolennikow jest gotowa do aktywnosci czy wrecz kreatywnosci aby wspomoc swoja partie w wyborach

Jestem pewien, ze proby aktywizacji swoich zwolennikow beda bardziej intensywne dzieki takieku portalowi. Bo jaki to problem napisac jakis tekst i kliknac "wyslij do wszystkich"?

I na samo zakonczenie - Jarku! Twoje pytanie jet proba "zlapania mnie za jezyk". A przeslaniem mojej poprzedniej wypowiedzi nie byla ilosc mailii od portali spolecznosciowych. Jezeli nawet przesadzilem z tymi setkami mailii, to nie zmienia faktu, ze dostawalbym tych mailii na tyle duzo, ze stalyby sie one dla mnie irytujace.

PozdrawiamTomasz S. edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 21:28
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:
Jest sie wylacznym administratorem bazy danych e-mailii

Nikt tego nie zrobi. Po prostu nie jest to przyjęte w portalach społecznościowych. Owszem, wysyłane sa powiadomienia (miedzy innymi z GoldenLine i te akurat - tragiczne koncepcyjnie).

Więc gdyby MyPiS to zapoczatkował, to przysłużyłoby mu się to w kampanii, wręcz odwrotnie.
W portalu zapisani sa zwolennicy

Z tego co ja słyszałem, portal ma być otwarty na wszystkich.

Jarosław Zieliński

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Jarosław Zieliński:
Tomasz S.:
Jest sie wylacznym administratorem bazy danych e-mailii

Nikt tego nie zrobi. Po prostu nie jest to przyjęte w portalach społecznościowych. Owszem, wysyłane sa powiadomienia (miedzy innymi z GoldenLine i te akurat - tragiczne koncepcyjnie).

Jestem administratorem jednego serwisu spolecznosciowego i jezeli jest jakies zapotrzebowanie to wysylam mailing do wszystkich zarejestrowanych w nim uzytkownikow.
Więc gdyby MyPiS to zapoczatkował, to przysłużyłoby mu się to w kampanii, wręcz odwrotnie.

A tu sie akurat zgodze
W portalu zapisani sa zwolennicy

Z tego co ja słyszałem, portal ma być otwarty na wszystkich.

No to prawda. Przeciwnicy tez sie moga do niego zapisac. Nikt nikomu tego nie zabroni. Tylko po co mieli by sie do niego zapisywac przecietni zwolennicy innej partii? Poza ciekawoscia nie widze zadnego wytlumaczenia. Co innego aktywisci konkurencyjnej partii, ktorzy mogliby tam sie zapisac sluzbowo aby sledzic poczynania konkurentow.
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:

Jestem administratorem jednego serwisu spolecznosciowego i jezeli jest jakies zapotrzebowanie to wysylam mailing do wszystkich zarejestrowanych w nim uzytkownikow.

To może inaczej: portale społecznościowe takie jak GoldenLine, Nasza-klasa, Facebook. Nie wysyłają poczty jeśli się na nią nie zgodzimy. I na pewno nie setki listów.

Portal społecznościowy to nie lista dystrybucyjna czy Usenet. Adresy poczty powinny być w nim głęboko ukryte i nie wykorzystywane zbyt często. Inaczej po prostu wielu się z niego wypisze jeszcze szybciej niż zapisze.

Jarosław Zieliński

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Jarosław Zieliński:
Tomasz S.:

Jestem administratorem jednego serwisu spolecznosciowego i jezeli jest jakies zapotrzebowanie to wysylam mailing do wszystkich zarejestrowanych w nim uzytkownikow.

To może inaczej: portale społecznościowe takie jak GoldenLine, Nasza-klasa, Facebook. Nie wysyłają poczty jeśli się na nią nie zgodzimy. I na pewno nie setki listów.


Tak masz racje, ale portal MyPiS to zupelnie cos innego niz Nasza Klasa czy Facebook. Technicznie moze i to samo, ale odbiorcami sa juz osoby o okreslonych pogladach politycznych. Natomiast kierowana do nich korespondencja bylaby korespondencja o charakterze politycznym. Najczesciej wezwaniem do dzialania o ktorym pisalem wczesniej.
Portal społecznościowy to nie lista dystrybucyjna czy Usenet. Adresy poczty powinny być w nim głęboko ukryte i nie wykorzystywane zbyt często. Inaczej po prostu wielu się z niego wypisze jeszcze szybciej niż zapisze.

Tu akurat zgoda. Dlatego korzystanie z opcji masowej wysylki mailii powinno byc przemyslane i wykorzystywane w ostatecznosci.

PozdrawiamTomasz S. edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 22:02

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:
Tak masz racje, ale portal MyPiS to zupelnie cos innego nisz Nasza Klasa czy Facebook.

No niezupelnie bo wedlug tych wszystkich szumnych zapowiedzi "autorom" chodzilo wlasnie o stworzenie portalu spolecznosciowego co raczej swiadczy o ich oderwaniu od rzeczywistosci.

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Andrzej Pieniazek:
No niezupelnie bo wedlug tych wszystkich szumnych zapowiedzi "autorom" chodzilo wlasnie o stworzenie portalu spolecznosciowego co raczej swiadczy o ich oderwaniu od rzeczywistosci.

Nie badzmy tak radyklani :) Dla mnie to swiadczy tylko i wylacznie o myleniu pojec. Poza tym nie wiem do konca kto pomylil pojecia. Czy ktorys z dzialaczy PiS czy tez dziennikarz piszacy tekst?

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:
Nie badzmy tak radyklani :) Dla mnie to swiadczy tylko i wylacznie o myleniu pojec. Poza tym nie wiem do konca kto pomylil pojecia. Czy ktorys z dzialaczy PiS czy tez dziennikarz piszacy tekst?

Tak jak ktos napisal na forum "Polityka" wyglada na to, ze PIS szuka jakiejs "Wunderwaffe" azeby poprawic swoje notowania itd. Nie chce tutaj za bardzo tych politycznych aspektow podkreslac ale nalezy o nich wspomniec bo z milosci blizniego tego nie robia. To mylenie pojec wynika natomiast z niewiedzy i braku doswiadczenia. Nieco dziwne jest, ze portal zrealizowala firma, ktorej ja bym nigdy tego nie powierzyl.
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

Andrzej Pieniazek:
Tak jak ktos napisal na forum "Polityka" wyglada na to, ze PIS szuka jakiejs "Wunderwaffe" azeby poprawic swoje notowania itd.

To jest oczywiste :)

Nie chce tutaj za bardzo tych politycznych aspektow podkreslac ale nalezy o nich wspomniec bo z milosci blizniego tego nie robia.

A ktora partia robi cos z milosci do blizniego? Zwlaszcza w okresie kampani wyborczej? :) W okresie kampanii wyborczej partie staraja sie kazdemu lac miod na serce. Nie ma sie na co obrazac, bo to jest kampanijna rzeczywistosc.

To
mylenie pojec wynika natomiast z niewiedzy i braku doswiadczenia.

Zgoda.
Nieco dziwne jest, ze portal zrealizowala firma, ktorej ja bym nigdy tego nie powierzyl.

Hm... nie dotarlem do informacji, ktora wykonala ten portal. Ale to dlatego, ze robie trzy rzeczy na raz :)

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:
Hm... nie dotarlem do informacji, ktora wykonala ten portal. Ale to dlatego, ze robie trzy rzeczy na raz :)

Najciekawsze jest to, ze domena nalezy do agencji, a nie do klienta. Nie swiadczy to najlepiej o zamawiajacym..;)

http://www.naviart.com/

konto usunięte

Temat: MyPis.pl

No tak, trudno sie nie zgodzic. Ale z drugiej strony nie znamy szczegulow umowy pomiedzy wykonawca a zleceniodawca. A tam moga byc zawarte postanowienia o ktorych nie wiemy.

Temat: MyPis.pl

Tomasz S.:
No tak, trudno sie nie zgodzic. Ale z drugiej strony nie znamy szczegulow umowy pomiedzy wykonawca a zleceniodawca. A tam moga byc zawarte postanowienia o ktorych nie wiemy.

Tak ale nie jest to specjalnie wazne, widze to co widze, a to nie wyglada za profesjonalnie. Mozna tylko spekulowac, ze np. agencja wczesniej domene zarezerwowala i jak ja odsprzeda to za dobra kase.Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 23:23



Wyślij zaproszenie do