Łukasz Felsztukier

Łukasz Felsztukier Niemożliwe staje się
niemożliwe tylko
wtedy, jeśli w to
u...

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Witam,

chciałbym rozpocząć wątek dotyczący zmian technologicznych dotyczących zagadnienia web 2.0. Jakie zmiany niesie ze sobą ten trend? Dla ułatwienia przyjmijmy definicję wikipedii <http://en.wikipedia.org/wiki/Web_2.0>:
let people collaborate and share information online in a new way

Jako zaczyn dyskusji poniżej link do posta na moim blogu, zawierającego link do prezentacji, którą zrobiłem z okazji warsztatów ECU Marketing w czerwcu tego roku:
http://www.felsztukier.pl/2006/06/19/wpadnij-na-lunch-...

Liczę na ciekawą dyskusję :)

konto usunięte

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Łukasz F.:Witam,

chciałbym rozpocząć wątek dotyczący zmian technologicznych dotyczących zagadnienia web 2.0. Jakie zmiany niesie ze sobą ten trend? Dla ułatwienia przyjmijmy definicję wikipedii <http://en.wikipedia.org/wiki/Web_2.0>:
let people collaborate and share information online in a new way

Jako zaczyn dyskusji poniżej link do posta na moim blogu, zawierającego link do prezentacji, którą zrobiłem z okazji warsztatów ECU Marketing w czerwcu tego roku:
http://www.felsztukier.pl/2006/06/19/wpadnij-na-lunch-...

Liczę na ciekawą dyskusję :)


Happening zwany przez niektórych "trendem web 2.0" wcale nie przyniósł ze sobą nowych technologii... Kojarzony głównie z AJAXem - przecież AJAX, a w zasadzie JavaScript powstał dużo wczesniej... Nie bardzo więc kojarze o jakich zmianach zamierzasz pisać...
Łukasz Felsztukier

Łukasz Felsztukier Niemożliwe staje się
niemożliwe tylko
wtedy, jeśli w to
u...

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Jasne że wszystko już było :)
[może nie do końca, bo obiekt XmlHttpRequest powstał w Microsofcie dużo później niż sam język Javascript, a w Mozilli jeszcze później].

Obecnie jednak wiele rozwiązań zaczyna nabierać dopiero racji bytu, ponieważ ktoś w końcu wymyślił dla nich ciekawe zastosowania.

Przykładem jest tzw. folksonomia [w odróżnieniu od ścisłej taksonomii] - czyli możliwość oznaczania przez ludzi kontentu tak, jak oni go widzą i rozumieją.
Agregacja socjalnych informacji (tagowanie, rankowanie, głosowanie) dała początek popularności takich serwisów jak Flickr, digg czy youtube.
Kolejny przykład to udostępnianie API na masową skalę. Syndykacja treści. Co prowadzi do ciekawych implikaji typu mash-ups.

Czy te technologie były wcześniej? Jasne.
Czy było możliwe zrobienie czegoś takiego? Jasne.
Czy ktoś to robił?...



Łukasz Felsztukier edytował(a) ten post dnia 24.08.06 o godzinie 23:07

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Sęk w tym, że to, co jest obecnie uznawane jako definicja web2.0 tak naprawdę powstało wcześniej, nim Oh'Really przedstawił tę nazwę.

Czy ktoś to robił? Nie, a czy ktoś wcześniej korzystał z XHTML/HTML Strict? Nie. Czy ktoś kilka lat temu przejmował się dostępnością i użytecznością stron? Nie.

Ludzie potrzebują hype, szumu by wprowadzić coś, co jest już znane od lat.

To nie jest tak, że ktoś w końcu wymyślił dla czegoś tam ciekawe zastosowania. Ktoś w końcu stworzył narzędzia, które umożliwiają obejrzenie tych ciekawych zastosowań, i nie ma to nic wspólnego z web2.0.

I Łukaszu - nie przesadzaj z tym udostępnianiem API na masową skalę.
Łukasz Felsztukier

Łukasz Felsztukier Niemożliwe staje się
niemożliwe tylko
wtedy, jeśli w to
u...

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Tomasz S.:Sęk w tym, że to, co jest obecnie uznawane jako definicja web2.0 tak naprawdę powstało wcześniej, nim Oh'Really przedstawił tę nazwę.

Czy ktoś to robił? Nie, a czy ktoś wcześniej korzystał z XHTML/HTML Strict? Nie. Czy ktoś kilka lat temu przejmował się dostępnością i użytecznością stron? Nie.

Ludzie potrzebują hype, szumu by wprowadzić coś, co jest już znane od lat.


Zgadza się. Tak to właśnie działa. Nie ma sensu się z tym spierać bo tak po prostu jest, nawet jeśli wydaje się to śmieszne. Dlatego skoro hype się pojawił i więcej ludzi się interesuje tematem - to oznacza to, że można wymienić poglądy na może nie najnowsze kwestie, ale za to z dużo większą rzeszą ludzi.

To jest wartość sama w sobie. Co z tego, że w webowym Outlook-u w 1997 czy 1999 była używana kontrolka XmlHttpRequest? Wtedy to nikogo nie obchodziło. Wiem że to nie web 2.0 ale chyba rozumiesz do czego dążę.


I Łukaszu - nie przesadzaj z tym udostępnianiem API na masową skalę.


Ok, może nie każdy website za rogiem to udostępnia, ale spójrzmy na listę mejdżersów:
Google*, Amazon, Flickr, del.icio.us, Yahoo*, SecondLife, EBay, Alexa, Blogger, YouTube...
http://www.programmableweb.com/apis

Obecnie praktycznie wszyscy nowi gracze chcą pojechać na fali mashupów, więc mamy API...


Łukasz Felsztukier edytował(a) ten post dnia 25.08.06 o godzinie 00:41

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Ja czekam aż web 2.0 stanie się normalnym "webem" a nie tylko terminem "rewolucji".

Dzielenie się wiedzą, wykorzystywanie jej dla wspólnego dobra było od dawna stosowane w społecznościach open-source.
Jeśli WEB 2.0 będzie dobrze poprowadzone - będzie dużym krokiem do przodu. Podstawowym elementem jest edukacja - w liceach, na uczelniach - miejscach w których wiele osób styka się pierwszy raz z tworzeniem stron, jest wykładane o "starym sposobie" tworzenia stron. Przez wielu z potencjalnych wykładowców technologicznie tworzenie stron jest nadal traktowane po macoszemu - tworzenie całych layoutów na tabelkach itp. Nie uczy się o "dostępności", o tym jak ludzie niewidomi oglądają strony....

(Nawet szefowie niektórych firm zajmujących się tworzeniem stron internetowych nawet nie słyszeli o xhtml... a co dopiero o Web 2.0)

konto usunięte

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

w podstawowce na informatyce powinno sie uczyc jak uzywac sieci, jak szukac informacji, jak formatowac teksty - poprawnie przy uzyciu edytorow typu WYSIWYG, jak wgrac film na youtube, co to jest wektor a co to raster i takich prostych rzeczy, ktore nam tworca webu by pomagaly w pracy ;)

a co do web2.0 - dla mnie to bardzo fajny hype na robienie lepszych stron i aplikacji niz dotychczas. wreszcie zaczyna sie powaznie myslec o webie i o userach. i to jest ok. ale technologie byly. nie wiem czy byl pingback ale rss, XmlHttpRequest, javascript (kulawy ale byl), xhtml to nie sa nowe pomysly. jak juz wskazywac nowosci to na pewno frameworki typu ruby on rails czy django.

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Pingback:

© Copyright 2002 Stuart Langridge and Ian Hickson.

http://www.hixie.ch/specs/pingback/pingback

konto usunięte

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

no czyli jednak wczesniej.

no ale to tez nie jest tak ze tim powiedziel o web2.0 i jego slowa zmienily internet. najpierw internet zaczal sie zmieniac a tim te zmiany zgrabnie zauważył, nazwal i tyle. dobrze bo nazwa ta nazwa przyciąga, tworzy pewnien skrot myslowy i mozna o tym efektywnie dyskutowac. to jest ok.

konto usunięte

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Kuba F.:no czyli jednak wczesniej.

no ale to tez nie jest tak ze tim powiedziel o web2.0 i jego slowa zmienily internet. najpierw internet zaczal sie zmieniac a tim te zmiany zgrabnie zauważył, nazwal i tyle. dobrze bo nazwa ta nazwa przyciąga, tworzy pewnien skrot myslowy i mozna o tym efektywnie dyskutowac. to jest ok.


Zmany w internecie następowały dużo wcześniej, zanim zauważył je Tim i zanim odważył się te zmiany nazwać... Internet to nie tylko WWW, to wiele innych usług, które ciągle zmieniają się ewoluują - niezależnie od prób zaszufladkowania, całego tego hypu, wymyślania nowych pseudofilozofii... Internet nigdy nie był, nie jest i nigdy nie będzie tworem homogenicznym, bo ilu internautów tyle pomysłów, metod, sposobów stosowania i dostosowania internetu do własnych potrzeb... Odnoszę nieustannie wrażenie, że WEB2.0 to taka moda - taka sam jak fryzury a'la "irokez", czy spódniczka mini... Każda moda nadchodzi z wielkim hukiem... Po czym niezauważalnie znika... Po WEB2.0 zjawi się coś innego, potem jeszcze coś innego i tak można by wyliczać w nieskończoność...


Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 25.08.06 o godzinie 19:42
Łukasz Felsztukier

Łukasz Felsztukier Niemożliwe staje się
niemożliwe tylko
wtedy, jeśli w to
u...

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Piotr L.:

Zmany w internecie następowały dużo wcześniej, zanim zauważył je Tim i zanim odważył się te zmiany nazwać... Internet to nie tylko WWW, to wiele innych usług, które ciągle zmieniają się ewoluują - niezależnie od prób zaszufladkowania, całego tego hypu, wymyślania nowych pseudofilozofii... Internet nigdy nie był, nie jest i nigdy nie będzie tworem homogenicznym, bo ilu internautów tyle pomysłów, metod, sposobów stosowania i dostosowania internetu do własnych potrzeb... Odnoszę nieustannie wrażenie, że WEB2.0 to taka moda - taka sam jak fryzury a'la "irokez", czy spódniczka mini... Każda moda nadchodzi z wielkim hukiem... Po czym niezauważalnie znika... Po WEB2.0 zjawi się coś innego, potem jeszcze coś innego i tak można by wyliczać w nieskończoność...


Owszem nadejdzie. Ale gdyby ktoś nie ukuł tego terminu, to pewnie by nie nadeszło. To samo romantyzm, utylitaryzm.... Też trendy wieku, które ktoś nazwał.
Jesteśmy skazani na szufladkowanie naszego rozwoju co jakiś czas, jak widać ta zasada zaczęła też obowiązywać rozwój internetu. Można sobie z tego drwić, ale przyszłe pokolenia za jakieś 30-40 lat będą się uczyły o web 2.0 jak o fakcie. Jak mówią amerykanie: deal with it.


Łukasz Felsztukier edytował(a) ten post dnia 26.08.06 o godzinie 00:33

konto usunięte

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Łukasz F.:Można sobie z tego drwić, ale przyszłe pokolenia za jakieś 30-40 lat będą się uczyły o web 2.0 jak o fakcie. Jak mówią amerykanie: deal with it.


Ja sobię nie drwię z happeningu "WEB 2.0" - ja po prostu podchodzę do tego z dystansem i bez podniety... Może kiedyś się do tego przekonam?? A nie ma lepszej reklamy niż przekonany "przeciwnik" jakiejś idei...


Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 27.08.06 o godzinie 01:19

konto usunięte

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Odpowiadając na tytuł wątku: *WCALE*

Przecież wszystkie serwisy "Web 2.0" opierają się na tym, co ma IE6, a IE6 to staroć z 2001 roku.

Technologia nie zmieniła się ani trochę. XML/JSON są z lat '90 i opierają się na koncepcjach znanych od pół wieku.

Za jakiś powiew świeżości można uznać RoR, ale tak naprawdę to zmiana jest niewielka - obiektowe języki skryptowe, ORM i pare innych koncepcji RoR istniało od dawna, tylko RoR stał się pierwszym głośnym produktem, który ma to wszystko zebrane w zgrabną całość.


Nawet koncepcje nie są tak do końca nowe.

Przecież WWW powstało po to, aby każdy mógł łatwo tworzyć "kontent". Pierwsza przeglądarka Tima Bernersa-Lee była jednocześnie edytorem HTML.

Wikipedia opiera się o koncepcję Wiki z 1994 roku i HyperCard z lat '80.

Pierwsze wyszukiwarki internetowe opierały się o tagi i folksonomię! Tylko wtedy to się nazywało meta keywords...

Łukasz Felsztukier

Łukasz Felsztukier Niemożliwe staje się
niemożliwe tylko
wtedy, jeśli w to
u...

Temat: Jak zmienia się technologia w dobie Web 2.0?

Kornel L.:Odpowiadając na tytuł wątku: *WCALE*

Przecież wszystkie serwisy "Web 2.0" opierają się na tym, co ma IE6, a IE6 to staroć z 2001 roku.

Technologia nie zmieniła się ani trochę. XML/JSON są z lat '90 i opierają się na koncepcjach znanych od pół wieku.

Za jakiś powiew świeżości można uznać RoR, ale tak naprawdę to zmiana jest niewielka - obiektowe języki skryptowe, ORM i pare innych koncepcji RoR istniało od dawna, tylko RoR stał się pierwszym głośnym produktem, który ma to wszystko zebrane w zgrabną całość.


A i tak wcześniej był Cobol :)
Aby wątek ożywić proponuję przyjąć ocenę zmian technologii pod kątem społecznym. Jak zmienia się podejście ludzi do technologii, jak technologia wpływa na kolaborację i budowanie baz wiedzy?
W jaki sposób finalnie podejście do oprogramowania jako usługi zmienia sposoby tworzenia i projektowania oprogramowania (np. SOA)?



Wyślij zaproszenie do