konto usunięte

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Witajcie,

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, od którego kursu zacząć naukę - mobilnych rozmówek czy kursu "No problem" danego języka? Który kurs jest bardziej rozbudowany?

konto usunięte

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Posiadam mobilne rozmówki rosyjskie + kurs rosyjski niet probliem.

Moim zdaniem rozmówki są nieprzydatne, one uczą pewnych "szablonów" typu
Jak dojść do: teatru, kina...
I podana jest przykładowa odpowiedź, tylko, że w wielu przypadkach osoba na ulicy, w sklepie, w informacji turystycznej nie odpowie nam tak jak jest w naszych rozmówkach i wtedy jest problem ze zrozumieniem, o co tak na prawdę chodzi i gdzie mamy iść.

Kurs językowy kładzie nacisk na ogólną komunikację, uczysz się nie tylko czystych schematów, ale także samodzielnego myślenia i "kreatywności", gramatyki.

Jeden z moich znajomych jest studentem germanistyki, ma dużą wiedzę o nauczaniu. Miał wielu uczniów na zajęciach i jeszcze żaden z nich nie nauczył się języka za pomocą żadnych rozmówek, kursów "w miesiąc" itp. Podstawą nauki jest podręcznik.
Jarek Poświata

Jarek Poświata .. tylko czasu brak
..

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Rozmówki są dobre jedynie "na szybko" przed wyjazdem. Tak naprawdę żeby wiedzieć, czy "rozmówca" nas obraża, czy daje dobre rady :) O zawartości rozmówek.. to tylko hiszpańskie.. i faktycznie niewiele dały..

"No problem" to "dość" stary kurs p. Krzyżanowskiego, naprawdę godny polecenia. Fajną rzeczą są książki w których można przypomnieć sobie np. jakieś reguły gramatyczne.

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Ja uważam, że naukę języka należy rozpoczynać od podręcznika, a "Angielski? No Problem!" jest elektroniczną formą podręcznika, dlatego na początek polecam właśnie tę bazę. Dużo lepsza jest "First Steps in English", ale tworzona była pod SuperMemo MSM i jej już nie dostaniesz. Podobnie pisane pod MSM "Rozmówki w miesiąc" są lepsze od "Rozmówek mobilnych" Ale już nie do dostania.

Zarówno "No problem!", jak i "First Steps" są oparte na tych samuch kursach Dr Krzyżanowskiego "First Steps in English" i "The Next Steps to English" z drobniutkimi zmianami, np"

- oryginalne "Soviet chess players" zostało zmienieone na "Russian chess players";

- oryginalne "a students hostel" zostało zastapione przez a dorm'.

konto usunięte

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Właśnie przerabiam rozmówki rosyjskie i hiszpańskie z perspektywą zakończenia całości w rok. Nie jestem jednak kompletnie zielony jeśli chodzi o te języki i jak na razie sobie chwalę. Kurs do rosyjskiego kupiłem i muszę przyznać, że jest rozbudowany, przy czym nie jest to komplement. Ponad 6 tys jednostek na poziomie podstawowym do przerobienia wynika z faktu, że każde nowe słowo powtarza się dwa razy [raz w odpowiedzi po polsku a raz po rosyjsku]. Nietrafiony pomysł jak na mój gust. Poza tym dobór słów do nauki nie jest konsekwentny, większość jest bezużyteczna dla początkującej osoby. W rozmówkach przynajmniej wszystko poukładane jest w logicznej kolejności. Jeśli ktoś ma podstawy to tylko rozmówki.

konto usunięte

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Z hiszpańskim jest trochę lepiej :)

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Dawid Szylar:
>... każde nowe słowo powtarza się dwa razy [raz w odpowiedzi po
polsku a raz po rosyjsku]. Nietrafiony pomysł jak na mój gust.

Nie zgadzam się z tym. Oczywiście na początku, gdy wprowadzamy nowe pozycje, to takie powtarzanie tych samych słówek wydaje się zbędne. Ale w miarę nauki, te powtarzające się słowa zostaną "rozrzucone" i będą co jakiś czas powtarzać się tylko w jedną stronę.

Ja w swoich bazach posuwam się dalej. I każde słowo/zdanie powtarzam 4-krotnie: Polish-English, English-Polish, Spellpad i Dictation.

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Kacper Paluch:
Posiadam mobilne rozmówki rosyjskie + kurs rosyjski niet probliem.

Moim zdaniem rozmówki są nieprzydatne, one uczą pewnych "szablonów" typu
Jak dojść do: teatru, kina...
I podana jest przykładowa odpowiedź, tylko, że w wielu przypadkach osoba na ulicy, w sklepie, w informacji turystycznej nie odpowie nam tak jak jest w naszych rozmówkach i wtedy jest problem ze zrozumieniem, o co tak na prawdę chodzi i gdzie mamy iść.

Kurs językowy kładzie nacisk na ogólną komunikację, uczysz się nie tylko czystych schematów, ale także samodzielnego myślenia i "kreatywności", gramatyki.

Jeden z moich znajomych jest studentem germanistyki, ma dużą wiedzę o nauczaniu. Miał wielu uczniów na zajęciach i jeszcze żaden z nich nie nauczył się języka za pomocą żadnych rozmówek, kursów "w miesiąc" itp. Podstawą nauki jest podręcznik.

Zgadzam się, że "Podstawą nauki jest podręcznik."
Nie przekreślam jednak rozmówek. Oczywiście należy je traktować inteligentnie. Uczyć się szablonów, ale modyfikować je "ile wlezie".

Pamiętam, że po maturze wybraliśmy się do kina z kolegami. Wśród nich był klasowy prymus, który był najlepszym uczniem z rosyjskiego w szkole. Gdy zaczepiła nas Rosjanka pytając jak dojść do Placu Nankiera (wtedy największy bazar we Wrocławiu) zamiast odpowiedzieć jej, przeprosił nas wsiadł do samochodu i zawiózł ją na miejsce. Byłoby lepiej, gdyby znał rozmówki.
Dominka Jaworska

Dominka Jaworska Rekruter, Animacje

Temat: Mobilne rozmówki vs pierwszy poziom No problem?

Generalnie pomysł fajny do nauki. Jest dużo takich materiałów do nauki w internecie. Aktualnie szukam czegoś na wyższym poziomie.
Chociaż jak zaczynałam naukę to zaczynałam od osłuchania się i wybierałam wyłącznie nagrania dla początkujących.
Odnośnie tego kursu to widziałam tutaj fajne opinie https://forumnauka.pl/forum-jezyk-angielskie/angielski-...

Następna dyskusja:

Prosba o baze Angielski no ...




Wyślij zaproszenie do