konto usunięte
Temat: Środowiska - czyli ogarnianie chaosu
Interesuje mnie wymiana doświadczne, know-how i tym podobnych na temat zarządzania środowiskami u Was w firmach. U siebie obecnie mam masakrę, próbuję to powoli transformować, chętnie usłyszę historie innych.U nas generalnie nie ma osoby stricte odpowiedzialnej za środowiska i póki co te środowiska są w stanie opłakanym. Jest nas para testerów i para sys engineerów, którzy pomagają w ustawieniu serwera, no i deweloperzy, którzy pomagają w konfiguracji tego, co postawili sys'owie.
Jedno środowisko składa się z kilku części, które mogą i często są na różnych serwerach na różnych platformach. Jest serwer aplikacji, baza danych i ileś tam różnych komponencików (które zawsze są zespołowo, więc można je dla uproszczenia traktować jako jednolitą całość). Jest Windows, Linux, Solaris, AIX i Mainframe, DB2 i Oracle, jBoss i WebSphere.
Testerzy chcą QA i integracje, managerowie chcą mieć środowisko mirror produkcji (którym mają się zajmować testerzy), developerzy najbardziej to by chcieli korzystać ze środowiska QA, bo jest pełne i na bieżąco uaktualniane.
Zastanawiam się jak to wszystko ogarnąć. Jak zorganizować, jak tym potem zarządzać, kto powinien być za co odpowiedzialny, no i w ogóle - jak nie zginąć...
Opisałam po krótce swoją sytuację dla przybliżenia o jakie sytuacje mi chodzi, ogólnie liczę raczej nie na konkretne rady "zrób to" (bo i też niemożliwe jest na podstawie tak szczątkowych informacji doradzić). Interesuje mnie natomiast doświadczenie osób w podobnej sytuacji :) Jak wy to ogarniacie? :)