Rafał Michał Broda

Rafał Michał Broda Senior Consultant
SAP-BC, Kierownik
Zespołu BC

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Cześć Saperzy.

Czy ktoś z was ma praktyczne doświadczenia i został "certyfikowanym konsultantem BC".
Wstępnie szukając informacji i rozmawiając z ludźmi nie jest to proste i przyjemne a pytania dla osoby znającej system są bardziej podchwytliwe bo niektóre rozwiązania nie są certyfikowanie przez SAP a technicznie są możliwe. Może ktoś wie gdzie można kupić oficjalne testy (kiedyś do 4.5 były) lub ma jakieś własne pomoce/przemyślenia.


Pozdrawiam
Rafał
Wojciech Pawlica

Wojciech Pawlica Konsultant SAP
Basis, INDOTIS -
Freelance Contractor

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Dla mnie główny problem to fakt że testy były z wiedzy "pamięciowej" podczas gdy ja wiele danych np. ścieżki do plików nie znam na pamięć, mam natomiast metody aby je znaleźć. Trochę też było pytań które określiłbym jako "mętne" - na temat odpowiedzi można by filozofować parę godzin bo brak było prostej, jednoznacznej odpowiedzi. Może teraz się coś zmieniło - ja certyfikowałem się min. 5 lat temu. Generalnie najlepiej mieć materiały z kursów, uczyć się z nich i podobnie odpowiadać w testach. Poszukaj na eMule ;-).

Pozdrowienia,
Wojtek
Dawid M.

Dawid M. Konsultant SAP HR,
ROC Group

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Rafał Michał B.:
Cześć Saperzy.

Czy ktoś z was ma praktyczne doświadczenia i został "certyfikowanym konsultantem BC".

A po co Ci certyfikat?

pozdr,
DawidDawid Muszkiet edytował(a) ten post dnia 05.07.07 o godzinie 17:54

konto usunięte

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Rafał,
Powiem, Ci jak to było z moim certyfikatem, nie jest z BC lecz moim zdaniem egzaminy różnią się tylko merytoryka i czasem trwania, generalna zasada jest taka sama.
Siadasz, przed komputerem, i odpowiadasz na pytania. Formy odpowiedzi a nawet jak wygląda praca z interfejsem możesz ściągnąć ze strony SAP, co Ci polecam.
Natomiast same pytania, głównie bazują na szkoleniach SAP. Często same sformułowania pytań i odpowiedzi są żywcem przepisane z standardowych szkoleń. Tak więc koniecznie przeczytaj wszystkie z Twojego zakresu (zakres podany na stronach) to daje 85% gwarancji, że wszystko zakończy się zgodnie z planem. Tak więc egzamin sprawdza wyłącznie Twoją znajomość standardowych rozwiązań, tego co producent oprogramowania zaplanował dla konkretnej funkcjonalności. Co moim zdaniem jest bardzo uczciwym podejściem.
Z certyfikatem SAP jest jak z prawo jazdy, możesz je mieć a nie umieć jeździć. Jego posiadanie nie gwarantuje skuteczności, to jest dostarczania wymiernych rezultatów, działa to również w drugą stronę.
Po co robić taki certyfikat ?
Po pierwsze w wielu przetargach za certyfikowanych konsultantów są dodatkowe punkty.
Po drugie, to duży plus dla świadomych klientów, którzy wiedzą, że kupili program z gotowymi zaimplementowanymi propozycjami jak działać, z gotowymi procesami biznesowymi. Certyfikat SAP gwarantuje (w obszarze logistyki na pewno), że dany konsultant zna w wystarczającym stopniu te standardowe rozwiązania, definicje itp. W myśl zasady im mniej ABAP tym lepiej.

Na koniec zaznaczam, że powyższy opis odnosi się wyłącznie do moich doświadczeń w tym temacie, proszę nie traktować go jako jedynie słuszny i doskonale zdaję sobie sprawę, że w innych obszarach systemu może to się różnić.Artur Jaworski edytował(a) ten post dnia 06.07.07 o godzinie 18:45
Rafał Michał Broda

Rafał Michał Broda Senior Consultant
SAP-BC, Kierownik
Zespołu BC

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Dawid M.:
Rafał Michał B.:
Cześć Saperzy.

Czy ktoś z was ma praktyczne doświadczenia i został "certyfikowanym konsultantem BC".

A po co Ci certyfikat?

pozdr,
DawidDawid Muszkiet edytował(a) ten post dnia 05.07.07 o godzinie 17:54
Siema

Moze niektorych to zbulwersuje :
... po to samo mi certyfikat po co mi wyzsze studia ...
zawsze bylem samoukiem ale dla niektorych papier wiecej znaczy niz sensowna wiedza poparta doswiadczeniem...bo papier musi byc

Rafal
Rafał Michał Broda

Rafał Michał Broda Senior Consultant
SAP-BC, Kierownik
Zespołu BC

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Artur J.:
Rafał,
Powiem, Ci jak to było z moim certyfikatem, nie jest z BC lecz moim zdaniem egzaminy różnią się tylko merytoryka i czasem trwania, generalna zasada jest taka sama.
Siadasz, przed komputerem, i odpowiadasz na pytania. Formy odpowiedzi a nawet jak wygląda praca z interfejsem możesz ściągnąć ze strony SAP, co Ci polecam.
Natomiast same pytania, głównie bazują na szkoleniach SAP. Często same sformułowania pytań i odpowiedzi są żywcem przepisane z standardowych szkoleń. Tak więc koniecznie przeczytaj wszystkie z Twojego zakresu (zakres podany na stronach) to daje 85% gwarancji, że wszystko zakończy się zgodnie z planem.
Juz zalorzylem plan ze zapisze i wkuje na pamiec wszystkie pytania z pelnej scierzki szkolen.
Tak więc egzamin sprawdza wyłącznie Twoją znajomość standardowych rozwiązań, tego co producent oprogramowania zaplanował dla konkretnej funkcjonalności. Co moim zdaniem jest bardzo uczciwym podejściem.
Tak ale niekedy znajac jak zachowuje sie SAP na danej platformie jestes zrobic zeczy ktory nie sa saportowane a dzialaja.
Z certyfikatem SAP jest jak z prawo jazdy, możesz je mieć a nie umieć jeździć. Jego posiadanie nie gwarantuje skuteczności, to jest dostarczania wymiernych rezultatów, działa to również w drugą stronę.
Po co robić taki certyfikat ?
Po pierwsze w wielu przetargach za certyfikowanych konsultantów są dodatkowe punkty.
Po drugie, to duży plus dla świadomych klientów, którzy wiedzą, że kupili program z gotowymi zaimplementowanymi propozycjami jak działać, z gotowymi procesami biznesowymi. Certyfikat SAP gwarantuje (w obszarze logistyki na pewno), że dany konsultant zna w wystarczającym stopniu te standardowe rozwiązania, definicje itp. W myśl zasady im mniej ABAP tym lepiej.
Wlasnie z powyzszych powodow chcialbym podejsc do problemu zdania examinu.
Nie ukrywam ze mnie to przeraza, z drugiej strony wizja in + daje motywacje.

Na koniec zaznaczam, że powyższy opis odnosi się wyłącznie do moich doświadczeń w tym temacie, proszę nie traktować go jako jedynie słuszny i doskonale zdaję sobie sprawę, że w innych obszarach systemu może to się różnić.Artur Jaworski edytował(a) ten post dnia 06.07.07 o godzinie 18:45
Widze ze SAP jest dosc konsekwentny i ogolne zasady dzialnia sa podobne :).

Pozdrawiam
Rafal
Dawid M.

Dawid M. Konsultant SAP HR,
ROC Group

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Moje doswiadczenie mowi, ze tytul mgr. przed nazwiskiem jest mi bardziej przydatny, nawet w "swiecie SAP-owym" niz certyfikat. Jezeli okaze sie, ze brak certyfikatu bedzie uniemozliwial mi dalszy rozwoj - zapewne go zrobie. Dotychczas nikt ani razu nie warunkowal mojej roli na takim czy innym projekcie posiadaniem certyfikatu. Wg mnie duzo wazniejsze jest to co sie ma w CV i to co sie naprawde umie niz dodatkowy dokument - normalny klient tez to po prostu wie.
milego wieczoru zycze :)

konto usunięte

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Rafał Michał B.:
Dawid M.:
Rafał Michał B.:
Cześć Saperzy.

Czy ktoś z was ma praktyczne doświadczenia i został "certyfikowanym konsultantem BC".

A po co Ci certyfikat?

pozdr,
Dawid
Siema

Moze niektorych to zbulwersuje :
... po to samo mi certyfikat po co mi wyzsze studia ...
zawsze bylem samoukiem ale dla niektorych papier wiecej znaczy niz sensowna wiedza poparta doswiadczeniem...bo papier musi byc

Rafal


Mnie to nie bulwersuje. Ciekawa dyskusja na ten temat jest tu: http://alexba.eu/2007-05-16/rozwoj-kariera-praca/forma...

Ja z dwóch kierunków skończonych na PW wykorzystuję, 3% zdobytej tam wiedzy.
Ponadto nauczyłem się tam wielu desktrukcyjnych rzeczy, których teraz się oduczam (np. akceptowanie kolejek pod dziekanatem, czy głupoty niektórych wykładowców, opłacanych z naszych podatków)

PS. Certyfikat SAP nie jest bezsensownym papierem. Ciężko go zrobić wchodząc na egzamin z marszu. Mało komu udaje się zdać za go pierwszym razem.Artur Jaworski edytował(a) ten post dnia 15.07.07 o godzinie 13:14

konto usunięte

Temat: Certyfikacja SAP-BC

Dawid M.:
Moje doswiadczenie mowi, ze tytul mgr. przed nazwiskiem jest mi bardziej przydatny, nawet w "swiecie SAP-owym" niz certyfikat. Jezeli okaze sie, ze brak certyfikatu bedzie uniemozliwial mi dalszy rozwoj - zapewne go zrobie. Dotychczas nikt ani razu nie warunkowal mojej roli na takim czy innym projekcie posiadaniem certyfikatu. Wg mnie duzo wazniejsze jest to co sie ma w CV i to co sie naprawde umie niz dodatkowy dokument - normalny klient tez to po prostu wie.
milego wieczoru zycze :)

Fajne jest to, że każdy ma inne doświadczenia.
Je też nie oceniam konsultanta po kwitach a po wymiernych rezultatach jego działań.
Moim zdaniem korzyści z posiadania certyfikatu są o wile większe niż koszt jego zrobienie (czas i pieniądze).
Ja nie traktuję to jako czegoś ważniejsze to po prostu coś dodatkowego, opcja a nie konieczność.
Czy jego posiadanie może mieć jakieś negatywne skutki ?
Nigdy nie zaszkodzi, a w niektórych przypadkach (konkretnie klienci) zaplusuje.
I jeszcze raz powtórze, że z tym papierkiem tak samo jak z prawem jazdy, można mieć a nie umieć jeździć :)Artur Jaworski edytował(a) ten post dnia 16.07.07 o godzinie 15:02

Następna dyskusja:

Certyfikacja SAP BASIS - wa...




Wyślij zaproszenie do