Temat: Event sourcing

Jarosław Ż.:
a tak poważnie to ja mam jeden bardzo skuteczny miernik jakości architektury: roczny koszt wprowadzania zmian jeżeli są zgłaszane co miesiąc, albo drugi, określ ile będzie kosztował nowy kolejny przypadek użycia mimo, że nie masz jego opisu...;)

Rozumiem definicję miernika, ale jak jest interpretowany? np. koszt UC w stosunku do kosztu całego projektu/wybranych funkcjonalności wpada w określone progi i wtedy (nie)pojawia się sygnał niskiej jakości architektury? Jeśli tak, to kto to ocenia, Ty czy klient? :-)

Intuicyjnie, jeśli koszt nowego UC jest zbliżony do kosztu całego projektu, to coś jest zdecydowanie nie tak.
Z drugiej strony, jeśli koszt dodania UC jest niski, to jeszcze nic nie mówi o jakości architektury rozwiązania (dostawca może wychodzić z założenia, że dorzuci parę UC w ramach założonego budżetu, dobrej współpracy, etc.)

Temat: Event sourcing

Paweł Grzegorz K.:

Jarosław Ż.:
a tak poważnie to ja mam jeden bardzo skuteczny miernik jakości architektury: roczny koszt wprowadzania zmian jeżeli są zgłaszane co miesiąc, albo drugi, określ ile będzie kosztował nowy kolejny przypadek użycia mimo, że nie masz jego opisu...;)

Rozumiem definicję miernika, ale jak jest interpretowany? np. koszt UC w stosunku do kosztu całego projektu/wybranych funkcjonalności wpada w określone progi i wtedy (nie)pojawia się sygnał niskiej jakości architektury? Jeśli tak, to kto to ocenia, Ty czy klient? :-)

nie, konkretny koszt UC w złotówkach :) (z uzgodnioną tolerancja ale nie 200%), uszczegółowiając, będa UC CRUD, trywialne (nie wymagajace rozbudowy core domain) oraz nietrywialne, czyli wymagające także rozbudowy części dziedzinowej.

Intuicyjnie, jeśli koszt nowego UC jest zbliżony do kosztu całego projektu, to coś jest zdecydowanie nie tak.

dokłądnie, znam przypadki, gdzie był nawet większy :)

Z drugiej strony, jeśli koszt dodania UC jest niski, to jeszcze nic nie mówi o jakości architektury rozwiązania (dostawca może wychodzić z założenia, że dorzuci parę UC w ramach założonego budżetu, dobrej współpracy, etc.)

owszem, ale jeżeli wymagam od dostawcy dokumentowania tego co robi zanim zrobi (lub zgłaszania zmian do mojego projektu) to ukrywanie faktów nie wychodzi :)

kluczem jest dokumentowanie (projektowanie) przez rozpoczęciem kodowania, nie dopuszczam w projektach prowadzenia prac niezaplanowanych.