Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

nie mam, chyba tutaj takiego tematu....
zawsze sobie opowiadamy kto jak się wywrócił itp.
może warto opisać dlaczego i co i jak, by czytający sobie to wyobraził i może uniknie tego co my, mimo wszystko, na szczęście, przeżyliśmy

mój szlif:
początek sezony kilka lat temu, w zimę moto miało serwis, miedzy innymi nowe klocki, zimno, zimny asfalt, zimne opony, zakręt z pasami, na które zawsze trzeba uważać (szczególnie jak ktoś lata w centrum, to bardzo śliskie są na winklu przy cynamonie w Wawie), wejście w zakręt za mocne naciśnięcie hebla wtedy miałem fazę, że hamuje się tylko tylnym i lecę, podarte spodnie, kurtka, siniaki na nogach i wkurwienie bo moto miało dwa dnie wcześniej poprawiany lakier :(

konto usunięte

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Ja zaliczyłem szlifa podczas nauki jazdy. Plac manewrowy. Lato. Żar z nieba. Lokalny osrodek szkoleniowy przyoszczędził i do nauki posadził mnie na jakiegoś chińskiego chopperka. Zrobić tym 8, to nawet dla instruktora było wyzwanie. No i nie sprzątniety piasek na łuku. Instruktor poszedł do bardaszki. Tak więc wszedłem śmiało w zakręt z kosmicznym 20 km/h i o zgrozo zrobiłem redukcję biegu z 3 na 2. Reszty się łatwo domyślić. 2 kółeczka poooooszły bokiem. Moto bez gmoli - tam szkolą twardzieli. No i noszę do dzisiaj kilka fajnych szramek. Od tej pory nawinąłem już z 8 tys. Dalej mam ścisk bebechów na łukach.
Pozdrawiam. Tomek
Tomasz Mrozek

Tomasz Mrozek właściciel, DIGITAL
MIND

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Nauka jazdy, plac manewrowy najgorzej szło mi hamowanie awaryjne to męczyłem to do skutku.
Zaczęło mi wychodzić to postanowiłem, że już to będę robił z trójki. Ruszam, 1, 2 3 i... za mocno hebel wcisnąłem (prędkość coś około 55 km/h).

Dwa podstawowe błędy:
1. Za szybko wciśnięta klamka hamulca do oporu - zamiast płynnie dawkować siłę zrobiłem to natychmiast (niestety to nie auto z ABSem)
2. Za słabo trzymałem się kolanami, za duże obciążenie poszło na kierownicę.

Efekt - blokada przedniego koła, czego kontunuacją był jego uślizg w prawo i katapultowanie mnie w lewo. Upadłem na lewy bok, przewróciłem się na plecy i tak przejechałem pare metrów głową w kierunku jazdy :)

Ale dobrze się stało - wprawdzie miałem podarty lakier na łokciu (miałem zwykłą kurtkę skórzaną, która się nieźle przerysowała), wybity prawy kciuk, mega siniak nad tyłkiem i na lewym boku, ale nauczyło mnie to w ekspresowym tempie pokory no i w tym samym tygodniu zaopatrzyłem się w całe kombi z protektorami :)
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

2. Za słabo trzymałem się kolanami, za duże obciążenie poszło na kierownicę.

a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

konto usunięte

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Sebastian Zalewski:
a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

Tak, ściskać nimi bak gwoli ścisłości. Odciążasz wtedy nadgarstki.

Moje przygody to szlif na dojeździe do skrzyżowania przy szybkiej redukcji biegów. Jakiś baran rozsypał pół wywrotki piachu, a że V-ki ostro hamują silnikiem po chwili zobaczyłem jak ułamane lusterko wyprzedza mnie na asfalcie a ja sam lecę w rów. Na szczęscie poza złamaną dźwignią sprzęgła, zarysowaną owiewką i lusterkiem obeszło się bez strat. Crashpady twoimi przyjaciółmi ;)
Drugi raz nie był tak łagodny: strzał w Focusa w nocy w centrum KRK. Typowy lewoskręt i wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę 4oo. Nie wiem jak jest możliwe, że mnie nie widział, skoro startowałem ze świateł po przeciwnej stronie skrzyzowania...
Straty: moto w stanie rozpaczliwym, ja utrata przytomności, wstrząs mózgu, stłuczenia i... amputacja kciuka. Na szczęście mi go przyszyli i się przyjał, ale czeka mnie bardzo długa rehabilitacja, zanim będę w stanie ponownie wsiąśc na moto. Ale gdy to zrobię, każdy przejazd nocą przez skrzyżowanie będzie na długich. I w d***e mam wszystkich świętych oburzonych - trzeba walczyć o życie, to dżungla, a nie kraj przyjazny motocyklistom.

Pozdr,
p.Piotr W. edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 10:48

konto usunięte

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Ja mialem narazie jeden szlifek i to na drugi dzien po tym, jak kupilem sobie moto:)
Wyjezdzalem z parkingu przy supermarkecie i przy skrecie podbilo mi kolo na jakims rowku odprowadzajacym wode.Skutek taki, ze strzelilem fachowo ze spzregla bo zeslizgnela mi sie dlon z klamki, a druga dlon zaacisnela sie na heblu. Moto zaczelo wierzgac jak byk na rodeo i zanim zdazylem zgasic je sprzeglem lub przyciskiem, to juz lezalem sobie na ziemi patzrac jak moja szlifiereczka idzie bokiem bo betonie. Rezultat:ja mialem stluczony miesien rpzywodziciela, meidnice, i udo a moto zlamany kierunek i pieeeekny szlifik na rancie szyby. A wiec mniejsze otarcia niz ja choc widzac jak wierzga mi moja Aprilka po parkingu, to myslalem ze wiele z niej nie zostanie;)
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Typowy lewoskręt i wymuszenie pierwszeństwa przez
kierowcę 4oo. Nie wiem jak jest możliwe, że mnie nie widział, skoro startowałem ze świateł po przeciwnej stronie skrzyzowania...

no właśnie co gościu powiedział? dlaczego Ciebie nie widział?
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

Tak, ściskać nimi bak gwoli ścisłości. Odciążasz wtedy nadgarstki.

kurcze, nie robiłem tego nigdy... latam CBR-ka i nadgarstki są ok nogi są przy baku, ale w zakrętach chodzą na boki, z reszto tyłek też...
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

sorry, że tyle piszę ale dziś mam wolne
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Ja mialem narazie jeden szlifek i to na drugi dzien po tym, jak kupilem sobie moto:)

podobno 70% wypadków, to jak się siada na nowy motor, od kumpla, nowo kupiony, w pierwszym tygodniu jazdy, 1km od domu
więc trzeba się wtedy pilnować...
Rafał Kirkiewicz

Rafał Kirkiewicz Lenovo Technolgy
B.V. Sp. z o.o.

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Sebastian Zalewski:
a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

Tak, ściskać nimi bak gwoli ścisłości. Odciążasz wtedy nadgarstki.

kurcze, nie robiłem tego nigdy... latam CBR-ka i nadgarstki są ok nogi są przy baku, ale w zakrętach chodzą na boki, z reszto tyłek też...
eeee.... to instruktorów nie uczą, że kiera jest do kierowania a nie do trzymania się jej?
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

no uczą.. ale Ty np. na tym zdjęciu trzymasz się kolanami baku ?
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Sebastian Zalewski:
a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

Tak, ściskać nimi bak gwoli ścisłości. Odciążasz wtedy nadgarstki.

kurcze, nie robiłem tego nigdy... latam CBR-ka i nadgarstki są ok nogi są przy baku, ale w zakrętach chodzą na boki, z reszto tyłek też...
Dokładnie. "Ściskanie" baku kolanami trochę pomaga - ale sztuka jest w przesunięciu podczas hamowania mak ciężaru ciała na PODNÓŻKI - żeby odciążyć ręce i nie zblokować kierownicy - wcale nie trzeba ściskać baku kolanami na dohamowaniu przed łukiem, tak jak pisze Sebastian - biodra, uda i kolana będą miały za chwilę co robić...

konto usunięte

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Linowo okolice Saskiego Wielkiego , pas domków. Jak to na wsi bywa chatynka płotek rów melioracyjny , ludzik sobie wyjeżdżał z podwórka maluszkiem. U siebie był wiec po cholerę miał spojrzeć w lewo.

Efekt:
- ZX9 z przebiegiem 1k km złom
- maluch kasacja
-ja obojczyk prawy , 3 żebra, nogi obie nad kolanami , dłoń lewej łapy (połamane)
- ludzik miednica lewe ramie, lewe noga, szczęka (połamane)
- po dłuuugich negocjacjach finansowych i mega kombinacji nie straciłem prawka.

Faktem jest że zapier.. grubo ponad złoty czterdzieści, minęło 7 lat jak nie tknąłem moto, coś pękło i w marcu kupuje thundercata 2005-2007 z aremyki ;)

po wsiach sugeruje latać relaksacyjne ;)
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Dariusz M.:
Sebastian Zalewski:
a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

Tak, ściskać nimi bak gwoli ścisłości. Odciążasz wtedy nadgarstki.

kurcze, nie robiłem tego nigdy... latam CBR-ka i nadgarstki są ok nogi są przy baku, ale w zakrętach chodzą na boki, z reszto tyłek też...
Dokładnie. "Ściskanie" baku kolanami trochę pomaga - ale sztuka jest w przesunięciu podczas hamowania mak ciężaru ciała na PODNÓŻKI - żeby odciążyć ręce i nie zblokować kierownicy - wcale nie trzeba ściskać baku kolanami na dohamowaniu przed łukiem, tak jak pisze Sebastian - biodra, uda i kolana będą miały za chwilę co robić...

z Tym ściskaniem wchodzę w polemikę...
jak można to zrobić w spodniach, jeśli nie są skórzane a bak śliski... ?
ciężar ciała na podnóżki? to prawie wstajesz? a ja myślę, że przy hamowaniu trzeba obniżyć środek ciężkości moto + motocyklista i "przytulić" się do baku... `i zawsze przy hamowaniu ręce są obciążone...
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...


po wsiach sugeruje latać relaksacyjne ;)

ja też... do tego, że kierowcy rzadziej widzą moto lub pojazd jadący 1,4 jeżdżą na pamięć, nie spodziewają się nas... to tego uwaga, na psy, szczególnie koty, kury, gęsi, a nawet wrony...
Mariusz M.

Mariusz M. Technical Account
Manager

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Sebastian Zalewski:
Dariusz M.:
Sebastian Zalewski:
a to trzeba się trzymać motocykla kolanami ?

Tak, ściskać nimi bak gwoli ścisłości. Odciążasz wtedy nadgarstki.

kurcze, nie robiłem tego nigdy... latam CBR-ka i nadgarstki są ok nogi są przy baku, ale w zakrętach chodzą na boki, z reszto tyłek też...
Dokładnie. "Ściskanie" baku kolanami trochę pomaga - ale sztuka jest w przesunięciu podczas hamowania mak ciężaru ciała na PODNÓŻKI - żeby odciążyć ręce i nie zblokować kierownicy - wcale nie trzeba ściskać baku kolanami na dohamowaniu przed łukiem, tak jak pisze Sebastian - biodra, uda i kolana będą miały za chwilę co robić...

z Tym ściskaniem wchodzę w polemikę...
jak można to zrobić w spodniach, jeśli nie są skórzane a bak śliski... ?
ciężar ciała na podnóżki? to prawie wstajesz? a ja myślę, że przy hamowaniu trzeba obniżyć środek ciężkości moto + motocyklista i "przytulić" się do baku... `i zawsze przy hamowaniu ręce są obciążone...

To ja powiem jak mnie uczono. Kolana zawsze musza byc przy baku, a tanczenie na kanapie podczas zakretow mam sobie zostawic na tor a nie na ruch uliczny. Uczono mnie, ze mam jedynie skrecac biodra na kanapie i wlasciwie dociazac podnozki + oczywiscie wypychanie kiery we wlasciwa strone.
Co do trzymania kiery, tez podczas doszkalania zebralem sporo opierdzielu, ze sie zbyt kurczowo trzymam. A zeby sprawdzic czy w koncu zrozumielem do czego sluzy kierownica robiono mi cwiczenia polegajace na tym ze rozpedzalem sie do okolo 40km/h, kiere trzymalem tylko jedna reka (prawa oczywiscie) i zaczynalem hamowac - na poczatku slabo potem mocniej. Skret motocykla w prawo byl bardzo wyrazna oznaka tego, ze opieralem sie na kierownicy.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Sebastian Zalewski:
ciężar ciała na podnóżki? to prawie wstajesz? a ja myślę, że przy hamowaniu trzeba obniżyć środek ciężkości moto + motocyklista i "przytulić" się do baku... `i zawsze przy hamowaniu ręce są obciążone...
Mogę odpowiedzieć tylko jedno: http://pro-motor.pl :)
EDIT: No dobra, dodam jeszcze żebyś pooglądał wyścigi motocyklowe - jak wygląda pozycja kierowcy przy hamowaniu - dupa do przodu, mocny wyprost sylwetki, ręce luźno, ugięte w łokciach, broń Boże! przytulanie do baku. Więcej nie piszę bo ja się tylko UCZĘ i za cienki jestem 'w uszach' żeby uczyć kogoś...Dariusz M. edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 12:55
Sebastian Zalewski

Sebastian Zalewski EXPERT Szkoła Jazdy

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

broń Boże! przytulanie do baku. Więcej nie piszę bo
ja się tylko UCZĘ i za cienki jestem 'w uszach' żeby uczyć kogoś...Dariusz M. edytował(a) ten post dnia 03.09.09

z tym przytulaniem coś mi się powaliło, z fizyki obniżając wysokość środka ciężkości miało by to sens... w praktyce zazwyczaj się unoszę by hamować oporem powietrza[edited]Sebastian Zalewski edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 13:31

konto usunięte

Temat: jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni...

Sebastian Zalewski:
z Tym ściskaniem wchodzę w polemikę...
jak można to zrobić w spodniach, jeśli nie są skórzane a bak śliski... ?

I po to właśnie wymyślono tankpady ;]
Zresztą, ja nawet bez nich w bojówkach Mottowear nie miałem z tym problemów.

Pozdr,
p.



Wyślij zaproszenie do