GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

Witam serdecznie,

zakładam wątek w którym chciałbym wymienić (zdobyć) informacje z uwagi na zainteresowanie tematem z mojej strony.

Jaki jest Wasz stosunek do tego typu usług z punktu widzenia firmy poszukującej takich usług? Co warto wziąć po uwagę? Czy trudno jest znaleźć osoby zainteresowane taką współpracą? Gdzie szukać?

Pozdrawiam
Piotr
Link do wypowiedziLink
Tomasz Górecki

Tomasz Górecki Project Management,
IT Interim
Management, Coaching

Temat: Outsourcing IT

Moje doświadczenie jest takie, że sporo czasu warto poświecić pytaniom:

- dlaczego pojawił się pomysł, aby coś outsourcować?
- po co chcemy coś outsoursować?
- co chcemy uzyskać?

i w dalszej kolejności

- ousoursować kompleksowo czy selektywnie?
- jako ułożyć i przeprowadzić projekt outsourcingowy?
- ...
- ...
- pytania o listę dostawców?
- ...

Z jednej strony outsourcing to usztywnienie i formalizacja z innej pewna profesjonalizacja usług.

Sama przymiarka do outsourcingu to bezsprzecznie zawsze szansa na uporządkowanie spraw :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

Witam,

tak zadaje sobie te wszystkie pytania. Oczywiście ma to na celu uporządkowanie spraw. Jaki model zostanie wybrany zależny też od Waszych wypowiedzi wynikających z doświadczeń.

Pozdrawiam
Piotr
Link do wypowiedziLink
Michał B.

Michał B. 'Błogosławieni,
którzy nie mają nic
do powiedzenia, a
mim...

Temat: Outsourcing IT

Na decyzję o wprowadzeniu outsourcingu IT w firmie powinny mieć wpływ 3 czynniki :
- obniżenie kosztów utrzymania ICT w firmie : trzeba dokładnie przeanalizować, czy aby na pewno (jak twierdzą dostawcy usług IT) wydzielenie obsługi IT na zewnątrz będzie tańsze
- jakość usług : powierzenie wszystkich, bądź części obszarów IT firmie, która zajmuje się tym profesjonalnie, może wpłynąć na polepszenie jakości usług IT, mamy też tą 'jakość' wyraźnie zdefiniowaną w SLA (chociaż dobre opisanie SLA jest już sztuką samą w sobie)
- bezpieczeństwo : czy wydzielenie pewnych obszarów IT na zewnątrz (np. przetwarzanie krytycznych dla firmy danych) nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo informacji.

Generalnie wydaje mi się, że przy posiadaniu własnej kadry informatycznej w firmie, przejście w całości na outsourcing nie jest dobrym rozwiązaniem.
Z drugiej strony są obszary obsługi IT, które warto powierzyć firmie zewnętrznej - typowym przykładem jest naprawa i konserwacja sprzętu komputerowego. Specjalizowane firmy mają odpowiednie certyfikaty producentów, dojścia do części, instrukcji i schematów - mogę więc wykonać takie usługi lepiej, a często i taniej niż pracownicy działu IT. Outsourcing tego obszaru niesie też niewielkie ryzyko dla bezpieczeństwa informacji.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

Wyniesienie części kompetencji IT na zewnątrz - jak najbardziej, całości - NIE (w perspektywie 5-7 lat, potem trudno przewidzieć dokąd dotrze technologia).
Oczywiście należy rozważyć wielkość firmy, możliwości rynkowe, itd. Outsource'ować jest relatywnie łatwo... insource'ować już nie... To musi być bardzo starannie przemyślana decyzja. Ważne niezmiernie jest to KOMU powierzamy nasze ssytemy IT.
Ja nie jestem wielkiem zwolennikiem tego rozwiązania (wszystko Out), nie jednej firmie, która na Outsourcingu chciała zaoszczędzić i wybrała najtańszych i najmniej pewnych partnerów odbije się to z całą pewnością bardzo niekorzystnie.
Link do wypowiedziLink
Filip N.

Filip N. ---

Temat: Outsourcing IT

Przede wszystkim najlepiej outsourcowac wszystko to co jest powtarzalne i nie stanowi strategicznych elementów firmy. Jezeli cos jest strategicznym elementem dla firmy, to raczej bym tego nie outsourcowal...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

.Artur Urban edytował(a) ten post dnia 09.12.09 o godzinie 17:03
Link do wypowiedziLink
Michał B.

Michał B. 'Błogosławieni,
którzy nie mają nic
do powiedzenia, a
mim...

Temat: Outsourcing IT

Trzeba pamiętać o tym, że outsourcing niektórych obszarów może nieść ze sobą wartość dodaną - np. powierzenie firmie zewnętrznej pierwszej linii wsparcia może być doskonałym sposobem zmuszenia pracowników do dzwonienia na ServiceDesk i zgłaszanie problemów ... bo inaczej już się nie da :)
Z drugiej strony warto dokładnie rozpoznać zagrożenia wynikające z podpisania takich umów. Jeśli umowa będzie mało szczegółowa, to możemy się spotkać z odpowiedzią firmy "tego nie ma w umowie" ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

Dziękuję za wszystkie uwagi. To miłe że tak chętnie dzielicie się swoimi spostrzeżeniami.

Pozdrawiam
Piotr
Link do wypowiedziLink
Ryszard Bryła

Ryszard Bryła IT menadżer

Temat: Outsourcing IT

Zgadzając się ze wszytkimi wypowiedziami Szanownych Przedmówców dodam tylko, co jest oczywistością, że najłatwiej "zabawę" z outsourcingiem zacząć w obszarach nowych, dopiero pojawiających się w firmie. Oczywiście trudniej wtedy oszacować opłacalność (brak bazy) ale dużo łatwiej ze względu na brak przyzwyczajeń w firmie i zazwyczaj mniejszy opór obszarów biznesowych.
Z moich doświadczeń z outsorcingiem wynika jeszcze że kluczowa jest precyzja. Precyzja zapisów SLA ale również precyzja w określeniu granic odpowiedzialności.

Tak przy okazji, to znajduję się w po obu stronach "barykady". Tzn. kupuję usługi outsourcingu ale również je świadczę, wewnątrz grupy kapitałowej.

Pozdrawiam
Ryszard
Link do wypowiedziLink
Patryk N.

Patryk N. Leasing, usługi
finansowe, sprzedaż

Temat: Outsourcing IT

Szanowni Państwo,

Niekonieczne jest rozróżnienie co łatwiej – nowe czy stare.

Na październikowym CIO Summit I (doskonale zorganizowane przez ASM w Victorii, Warszawa) wiele było mówione na ten temat, jedna kluczowa konkluzja była to, że outsourcing bez celów strategicznych oprócz samego obniżenia kosztów, zazwyczaj ma więcej wad niż zalet.

Interesujące może być to, co pokazują praktyki kilka-set znanych podmiotów (czy to polskie oddziały koncernów zagranicznych czy rodzime, zazwyczaj giełdowe spółki) przy podejściu do outsourcingu.
Dzielą oni to w następujący sposób:
- osiągają korzyści finansowe (IT nie jest na bilansie, poprawa wskaźników, polepszenie pozycji gotówkowej, atrakcyjne źródło finansowania, oraz obniżenie TCO) bo nie są formalno-prawnym właścicielem aktywów IT;
- jednak bez ryzyk tak często pojawiające się w dyskusjach przy outsourcingu – bo pozostawiają sobie całkowitą kontrolę strategiczną i niezależność in-house - CIO i jego zespół pozostają w firmie.
Takie działanie oczywiście nie wyklucza dalsze możliwość outsourcingu helpdesk, maintenance, czy tworzenia spółek CUW/SSC.

Pozdrowienia

Patryk
Link do wypowiedziLink
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Outsourcing IT

Przy outsorcingu należy wziąć też pod uwagę że firma zewnętrzna nie będzie zainteresowana wprowadzaniem żadnych usprawnień (o ile nie dostanie zlecenia), oraz nie będzie znała specyfiki firmy i pracy w niej tak jak dział wewnętrzny. Nie będzie robiła nic czego się jej nie każe (a w przypadku braku działu wewnętrznego IT kto miałby to robić???). Jak wspomniano pewne powtarzalne, najbardziej uciążliwe, proste i niekrytyczne czynności (np: helpdesk) warto outsorcować, jednak te newralgiczne, krytyczne z punktu widzenia działalności firmy i jej rozwoju powinny zostać w dziale wewnętrznym, który jednocześnie powinien mieć nadzór nad outsorcingiem. Outsorcing zbyt dużego zakresu może być tańszy, ale w dłuższej perspektywie okaże się że ucierpi na tym jakość pracy i rozwój wewnętrznej infrastruktury, a tym samym też w rezultacie wzrosną koszty.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

Witam Forumowiczów!
Wreszcie udało mi się trafić na ciekawy wątek związany z outsourcingiem, w którym toczy się rzeczywista dyskusja!

Do tej pory uczestniczyłem w próbach rozkręcenia dyskusji w grupie: http://www.goldenline.pl/grupa/outsourcing. Piszę "PRÓBACH", bo wypowiedzi Forumowiczów jest jak na lekarstwo.

A teraz do Państwa dyskusji:

W tym wątku pojawiło się mnóstwo wartościowych i konkretnych informacji związanych z procesami outsourcowania IT. Chciałbym ze swej strony dołożyć jeszcze jedną kwestię. Zgadzam się, że w procesach outsourcowania ważne są podnoszone przez Panów aspekty finansowe, zagadnienia związane z innowacjami/usprawnieniami, jakość itd.

Tym niemniej uważam, że punktem wyjścia do procesów outsourcowania powinna być strategia sourcingowa danego przedsiębiorstwa. Ona oczywiście w żaden sposób nie wyklucza zagadnień przywoływanych przez Panów! Wręcz przeciwnie - strategia taka wymaga całościowego spojrzenia obejmującego i poruszane w tej dyskusji kwestie.

Najogólniej mówiąc strategia taka wymaga wykonania następujących kroków:
1. Ustalenia celów biznesowych firmy (tu choćby kwestie strategiczne, jak i metryki efektywności finansowej).
2. Analiza potencjału wewn. naszej firmy (dojrzałość, zasoby, core business itd.)
3. Oszacowanie możliwości i potencjału rynku w danym obszarze (to, że chcemy coś outsourcować nie znaczy, że rynek będzie miał wartościową propozycję)
4. Alternatywy i modele sourcingowe (wbrew pozorom jest sporo różnych możliwości i nie zawsze proste oddanie w kontrakt outsourcingowy musi być najlepsze)
5. Zarządzanie sourcingiem (analiza, wybór oferenta i wynegocjowanie umowy to dopiero początek drogi, a niektórzy na tym poprzestają i potem okazuje się - jak pokazują badania - że tylko 50% firm-klientów wdraża struktury governance zdefiniowane w umowie. Z czasem kontrakt zaczyna się "rozjeżdżać")

Chyba wyszło tego swego rodzaju podsumowanie dyskusji! A ja mam nadzieję, że dyskusja będzie szła dalej!

Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników dyskusji!
Piotr Rutkowski
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Outsourcing IT

Michał Panasiewicz:
Przy outsorcingu należy wziąć też pod uwagę że firma zewnętrzna nie będzie zainteresowana wprowadzaniem żadnych usprawnień (o ile nie dostanie zlecenia)...

Panie Michale,
to akurat nie do końca jest zgodne z tym, co obserwuję doradzając przy kontraktach outsourcingowych.

Firma zewn. raczej nie będzie zainteresowana wprowadzeniem innowacji czy też udostępnianiem nowych narzędzi/funkcjonalności, czyli ponoszeniem nowych nakładów na obsługę kontraktu, o ile z tych nakładów nie będzie w stanie czerpać oszczędności.

Tam, gdzie outsourcer będzie widział szansę na zaoszczędzenie (a więc i na zwiększenie swej marży na kontrakcie), to raczej będzie chciał "coś zoptymalizować".

Przykład - w tej chwili prowadzę w imieniu Klienta (dużej polskiej firmy operującej w całej Europie) kompleksowy proces outsourcowania IT. W ofertach, które otrzymaliśmy widać, że niektórzy z outsourcerów dokładnie przeanalizowali zawarte w RFP opisy platform IT Klienta i zaproponowali konkretne usprawnienia, które chcieliby przeprowadzić w fazie "transformation", po przejęciu odpowiedzialności za działanie środowisk.

Myślę więc, że dla zainteresowania outsourcera wprowadzaniem usprawnień kluczowe jest zbudowanie odpowiedniego modelu rozliczeń. Jeśli Klient wprowadzi opłatę stałą dla obszaru, gdzie outsourcer może dokonać usprawnień, to nie mając szans na zwiększenie przychodu z danego obszaru, usługodawca będzie obniżał swe koszty (=wprowadzał usprawnienia). Jeśli zaś wprowadzimy opłatę za obsługę każdego pojedynczego zdarzenia na zasadzie Time&Material (np. za każde catch&dispatch w help desk) -> to można powiedzieć, że sami nawarzyliśmy sobie tego piwa... Outsourcer będzie tu zainteresowany generowaniem jak największej ilości problemów i jak ognia będzie się wystrzegał jakiejkolwiek optymalizacji.

wiem, wiem... w życiu to nie takie proste... ale z moich doświadczeń wynika, że generalnie ta zasada działa - o ile mamy do czynienia z normalnym, profesjonalnie działającym usługodawcą, a nie z samobójcą.

Pozdrawiam,
Piotr Rutkowski
Link do wypowiedziLink
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Outsourcing IT

Piotr Rutkowski:
Michał Panasiewicz:
Przy outsorcingu należy wziąć też pod uwagę że firma zewnętrzna nie będzie zainteresowana wprowadzaniem żadnych usprawnień (o ile nie dostanie zlecenia)...

Panie Michale,
to akurat nie do końca jest zgodne z tym, co obserwuję doradzając przy kontraktach outsourcingowych.

Firma zewn. raczej nie będzie zainteresowana wprowadzeniem innowacji czy też udostępnianiem nowych narzędzi/funkcjonalności, czyli ponoszeniem nowych nakładów na obsługę kontraktu, o ile z tych nakładów nie będzie w stanie czerpać oszczędności.

Zgadza się, dodatkowo nie zaproponuje też usprawnień które były by przydatne z punktu widzenia klienta, a które nie przyniosą jej zysku, bądź też zysk dla firmy outsourcingowej będzie znikomy (dla klienta natomiast może być to zmiana istotnie wpływająca na komfort pracy czy przewagę na rynku).

Tak jak pan napisał, że najpierw jest interes firmy outsourcingowej, potem klienta (co jest zrozumiałe).
Link do wypowiedziLink
Maciej Celmer

Maciej Celmer IT^3

Temat: Outsourcing IT

Witajcie

Mamy firmę obsługującą IT (wcześniej był informatyk).

Nie interesują mnie koszty więc nie wiem co tańsze.
Jak już wyżej wspomniano helpdesk jak najbardziej jestem za.

Trzeba jednak uważać do czego takiej zewnętrznej firmie daje się dostęp. wynika to ze specyfiki przedsiębiorstwa - nikt nie chce dać obcej firmie dostępu do wartościowych danych (bazy, systemy, RCP etc. Jak się ktoś zaprze to ze wszystkiego można zrobić użytek). W dzisiejszych czasach nie wiadomo kto i kiedy może jakiś backdoor zrobić (jak się kończy współpracę z firmą outsourcingową to można się tego spodziewać).

Plus dla wew. IT -> nie ponoszą odpowiedzialności
Minus dla wew. IT -> nie wiedzą co się dzieje z obszarami IT które ich nie dotyczą.

Usprawnienia - doskonale wyżej napisane, od rodzaju umowy z firma będzie zależało jak podejdą do usprawnień lub generowania dodatkowych kosztów.

Sam zastanawiam się nad otwarciem takiej firmy ale nie jestem pewny co do ilości klientów.
Link do wypowiedziLink
Ilona Krzyżak

Ilona Krzyżak key account manager,
3Services Factory
S.A.

Temat: Outsourcing IT

Witam!
Dopiero trafiłam na tę dyskusję - ciekawy temat i bardzo ciekawe spostrzeżenia, ale chciałabym coś jeszcze dodać od siebie.
Maciej Celmer:

Trzeba jednak uważać do czego takiej zewnętrznej firmie daje się dostęp. wynika to ze specyfiki przedsiębiorstwa - nikt nie chce dać obcej firmie dostępu do wartościowych danych (bazy, systemy, RCP etc. Jak się ktoś zaprze to ze wszystkiego można zrobić użytek).

To fakt, że firma zewnętrzna bywa traktowana nie jako partner w biznesie, ale jako obcy element. Oczywiście, że dla każdej firmy liczą się zyski, ale chyba nie warto popadać w pewne skrajności. Dawanie zewnętrznej firmie dostępu do danych zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem - dlatego dobrze najpierw sprawdzić w miarę możliwości potencjalnego usługodawcę - zwykle w takich firmach nie pracują przypadkowi ludzie, a wyciek danych klienta szkodzi im samym, więc też trudno, żeby sobie na to pozwalały. W związku z tym ryzyko wykorzystania informacji do niecnych celów większe jest w przypadku pozostawiania ich pod opieką pracowników własnej firmy - czynnik ludzki jest tu bardzo nieprzewidywalny, zawsze może się trafić niezadowolony pracownik, który będzie działał na szkodę swojej firmy. Wyciąganie konsekwencji w takim przypadku jest trudne, natomiast w przypadku firmy zewnętrznej konsekwencje wszelkich nieprawidłowości można spisać w umowie.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz K.

Arkadiusz K. Project Manager

Temat: Outsourcing IT

Witam,

Jestem sceptycznie nastawiony do outsouricngu działu IT. Uważam że IT jest bardzo wrażliwą komórką, która faktycznie jest postrzegana przez biznes jako koszt, którego nie da się odliczyć od podatku, lecz bardzo ważna dla jakości obsługi biznesu. Niejednokrotnie słyszałem opinie firm, które zdecydowały się wyrzucić np. helpdesk na zewnątrz, po kilku latach ze względu na renegocjacje umowy okazywalo się, że koszt nie jest tak atrakcyjny jak mogłoby sie wydawać. Przejscie z powrotem na wewnetrzna komórkę helpdesku okazywało się bardzo trudne i kosztowne. Po drugie jakość usług również dawała dużo do życzenia.

Natomiast podoba mi się wyeksportowanie aplikacji bez wrażliwych danych do chmury. Daję duże możliwości pracy. SaaS, gdzie przedstawiciele handlowi mogliby pracować w terenie na bazie danych, mając tylko dostęp do internetu (bez VPN). Drugim przykładem może być VPBX oparty na VOIP-ie - tanio bez kosztownej infrastruktury telekomunikacyjnej.
Tego typu rozwiązania mieliśmy juz zanimi marketingowcy wymyślili pojęcie "Cloud Computing", natomiast od niedawna usługi dojrzaly, aby je oferowac firmom.
Link do wypowiedziLink
Ilona Krzyżak

Ilona Krzyżak key account manager,
3Services Factory
S.A.

Temat: Outsourcing IT

Rozumiem, że słuchając takich opinii, można mieć nie najlepsze zdanie na temat takiej współpracy, jednak wiele zależy od wyboru firmy, która ma takie usługi świadczyć, warunków umowy itd. Poza tym trzeba mieć też na uwadze, że istnieją takie aspekty informatycznego zaplecza firmy, które bardzo trudno i bardzo kosztownie jest organizować we własnym zakresie. My np. specjalizujemy się w usługach kolokacji serwerów i jakoś nie wyobrażam sobie, że przedsiębiorstwo podjęłoby się stworzenia do tego odpowiednich warunków u siebie. Trzeba liczyć wszystko: fachową obsługę, sprzęt informatyczny, klimatyzację, chłodzenie, zabezpieczenie zasilania i wiele innych.

Chmura swoją drogą to korzystne i wygodne rozwiązanie dla firm, zwłaszcza, że powstaje dużo różnorodnych usług przeznaczonych dla klientów biznesowych, więc jest w czym wybierać.
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. Projekty i
Architektura IT

Temat: Outsourcing IT

Chmura ma to do siebie, że nie wiadomo co i gdzie jest.
Rozmycie jest zaletą jak i wadą.
Chmury będą OK jak będą zapewniały dostępność danych oraz pewność, że dane nie zostaną utracone przy dokładnie określonym podmiocie i precyzyjnym zakresie odpowiedzialności co do bezpieczeństwa danych. Inaczej szukaj danych w chmurze ...
Co zaś do outsourcingu...
Nie widziałem aby któryś z prelegentów poruszył wątek kompetencji.
Wbrew pozorom kompetencje wpływają na zagrożenia, dostępność, postęp, jakość itd.
O outsourcingu decyduje polityka lub koszt. Jak jest polityka i kasa - outsourcing nie będzie potrzebny.
Jak jest istotny koszt a nie polityka - będzie outsourcing.
Firmy outsourcingowe mają zespoły kompetencyjne utrzymywania usług.
Świadcząc usługi dla wielu podmiotów oszczędzają koszty obsługi (utrzymania i czasem zakupu) tym podmiotom które są zbyt małe aby posiadać wysoko wykształconą kadrę do specjalizowanych usług.
Podnoszony argument "bezpieczeństwa danych", innowacyjności wewnętrznego IT, kontoli nad danymi itd. ma średnią wagę.
Własne IT z założenia jest średnio albo wogóle niekontorlowalne.
IT kupowane jest kontrolowane na każdym kroku i na wielu płaszczyznach. Im firma outsourcująca się jest mądrzejsza tym ma lepsze warunki w umowach. Od własnego IT nie wymaga się tyle co od kupowanego: płacę - wymagam.
Koszty wdrożenia rozwiązania "innowacyjnego" własym działem IT są znacznie wyższe niż outsourcerem.
Do wdrożenia nowości takie własne IT z reguły zatrudnia firmę, następnie musi się przeszkolić z nowości i ponieść koszty nauki obsługi środowiska. Do grubej awarii i tak woła wdożeniowca. Przestój jest kosztem firmy.
Koszt zakupu technologii dla klienta końcowego jest często wyższy niż dla outsourcera, gdyż ma inne poziomy rabatowania i często licencjonowania.
W zestawieniu z outsourcingiem: outsourcer wdraża lub oferuje technologię z reguły sobie znaną. Robi to własnym, przeszkolonym (na własny koszt) zespołem, świadczy już usługę więc posiada doświadczenie w danym obszarze. Często koszt zakupu rozwiązania dla outsourcera jest niższy. Koszt przestoju firmy jest przenoszony na outsourcera w postaci kar umownych.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj