Rafał Nowak

Rafał Nowak Student,
Politechnika
Warszawska

Temat: Kary za błędy pracownika

Witam,

Jestem administratorem, zajmuje się utrzymaniem wielu usług w małej firmie. Standardowo b. dużo pracy, nie wiadomo "w co ręce włożyć".

Odpowiadam między innymi, za specjalny serwer pocztowy dla 1 skrzynki email (dedykowane zastosowanie).
Podczas zleconej zmiany filtrów poczty popełniłem błąd i część maili przekierowałem do złego folderu. Co ważne sprawdziłem testem 1 z 3 wprowadzanych filtrów. Maile nigdy nie dotarły do skrzynki odbiorczej. Przez kilka msc, pewien konkretny rodzaj maili nie dochodził do nas. Nikt z osób, które pisały nie zadzwoniły (dziwne!) tylko pisali ponownie z pretensjami, że olewamy klientów.

W końcu, ktoś zadzwonił, sprawdziliśmy temat i znalazłem błąd do którego się przyznałem.

Pracodawca ocenił, że spowodowałem stratę 400 zł. Chce abym oddał tą kasę ze swojej premi.

Błąd mój. To fakt.

Ale, gdybym chciał sprawdzać całość filtrów za każdym razem, to musiałbym wysyłać testowe maile (ok 40, specjalne nasze wew. nagłówki itp), po każdej zmianie filtra = sporo pracy. Dlatego normalnie, wyważam ryzyko i np. testuje jeden z kilku filtrów.

I teraz, nie wiem co powinienem zrobić.

Przyjąć, karę i następnym razem sprawdzać każdy filtr? Ale to nagle będę miał ze wszystkim co robię 2x więcej pracy, czyli nie dam sobie rady z swoimi obecnymi obowiązkami.
Tłumaczę pracodawcy, że optymalizuję swoją pracę, ale jego to nie interesuje.

Pomóżcie.

Jak to u Was wygląda w firmach?
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: Kary za błędy pracownika

Trochę amatorski błąd. Dlaczego maile nie trafiły do odbiorcy? Nawet jeśli mail nie przejdzie przez filtry to powinien trafiać do jakiegoś specjalnego pliku/katalogu, żebyś mógł okresowo sprawdzać (albo, żeby jakiś automat sprawdzał co się tam dzieje) czy coś tam trafia a jeśli trafia to czy przypadkiem nie są to jakieś pożądane przesyłki. A w razie stwierdzenia, że przez przypadek trafiły tam "dobre" maile miałbyś szansę w miarę szybko przenieść je do odpowiedniej skrzynki i adresat mógłby sobie odebrać pocztę. Ciesz się, że dostałeś śmieszną karę, weź ją na klatę a na przyszłość bardziej uważaj i myśl jakie konsekwencje mogą za sobą nieść wykonane prace i jak się zabezpieczyć na różne możliwe scenariusze :)
Rafał Nowak

Rafał Nowak Student,
Politechnika
Warszawska

Temat: Kary za błędy pracownika

Ok, wyjaśnię bardziej szczegółowo jak to wyglądało technicznie:

Jeśli filtr jest błędnie zdefiniowany lub katalog nie istnieje, to wiadomości trafiają do domyślnego katalogu - takie zabezpieczenie jest.
To była skrzynka IMAP. Mamy katalogi np. "/Inbox/Ksiegowosc" gdzie filtry wrzucają maile.
Nowy filtr miał wrzucać maile prosto do głównego kat. skrzynki odbiorczej. Niestety coś (być może program pocztowy lub instalator serwera) stworzył katalog "/Inbox" - tam też przekierowałem maile - wydawało się to logiczne.
Niestety, ten folder nie był wyświetlany przez program pocztowy. A filtr powinien kierować do "/".
Tak jak pisałem, sprawdziłem 1 z 3 innych definiowanych wtedy filtrów - działał. Uznałem, że jest ok.

W ten sposób strzeliłem sobie samobója.

Ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, ze podchodząc do sprawy w ten sposób - jeśli zgodzę się na tą karę, to potem za każdą inną pomyłkę będą ze mnie ściągać kasę. A przy tej ilości systemów/usług, zawsze może się zdarzyć jakiś błąd. Dla firmy też nie będzie opłacalne, abym wszystko po 3 razy weryfikował.

PS. Jak handlowiec nie sprzeda produktu, to nikt go nie ściga, że zmarnował czas i ma oddać pieniądze.
A ja premii za poprawne działanie każdego nowego systemu nie dostaje, tak jak handlowiec prowizji.

Gdyby to był zew. dostawca poczty, to też jakie kary by mu groziły? Pewnie żadne. Dlaczego więc ja mam brać to wszystko na siebie?

Następna dyskusja:

Kary umowne za niedotrzyman...




Wyślij zaproszenie do