Temat: Problem z aktualizacją

Opis problemu:

Po reinstalacji Win 8.1 nie można zainstalować żadnego z programów Adobe CC 2017.

W managerze Creative Cloud przy wybraniu opcji "Zainstaluj" pojawia się komunikat informujący, że "Na komputerze nie ma aktualizacji systemu Windows publikowanych przez firmę Microsoft, niezbędnych do zainstalowania tego produktu..."

Świeżo zainstalowany Windows 8.1 jest zaktualizowany.

Klikam po więcej informacji na okienku Creative Cloud. I mam link do strony:
https://helpx.adobe.com/pl/creative-cloud/kb/vc2015_upd...

- na której napisano:
----------------------------
Przyczyna
Po wydaniu wersji pakietu Adobe® Creative Cloud® z czerwca 2016 r. aplikacje zostały zmigrowane do środowiska Visual C++® 2015 r. firmy Microsoft®.

Zmiana ta została wprowadzona, aby oprogramowanie Creative Cloud wykorzystywało środowisko uruchomieniowe aktualnie wspierane przez firmę Microsoft. Starsze wersje używane poprzednio nie są już wspierane przez firmę Microsoft, co wymaga aktualizacji oprogramowania.

Po tej migracji do prawidłowej pracy najnowszej wersji aplikacji Creative Cloud wymagane będzie środowisko uruchomieniowe VC 2015.
-----------------------------

OK, ściągnąłem te wymagane poprawki. Próbuję je zainstalować na Windowsie. I tu instalator aktualizacji Windows po prostu stoi. Okienko "Trwa wyszkukiwanie aktualizacji na tym komputerze" mieli w nieskończoność.

Czy ktoś miał podobny problem?

Konfiguracja komputera: Lenovo 510P, I7, 12GB RAM, 2x NVIDIA GeForce GT 755M

Temat: Problem z aktualizacją

Ok, problem rozwiązany:

zainstalowałem aktualizacje Windows nr:

1. KB3021910 + restart
(ta instaluje się bardzo długo)

2. KB3172614 + restart
(ta już normalnie)

Te dwie powyższe naprawiają błąd aktualizacji Winddows

a nastepnie zainstalowałem aktualizację nr: KB2999226 - czyli tę, którą każe mi zainstalować Adobe.

Po tych aktualizacjach instalatory Adobe CC działają normalnie.

Informacje na temat tego rozwiązania znalazłem na forum:
https://winclub.pl/topic/8977-windows-update-win81-nieo...

- jako "nieoficjalne rozwiązanie problemu".
-----------------------------------------
Teraz krótkie podsumowanie.
Zabawa w szukanie rozwiązania zajęła mi 1,5 doby.
W tym czasie nie mogłem pracować (dziękuję Microsoftowi za błędne działanie aktualizacji i za to, że mogłem sobie odpocząć od pracy, szukając na forach rozwiązania problemu)

Rzadko narzekam na Windę, ale jednak w tym przypadku nie sposób nie narzekać.

Czy użytkownicy Maców też mają takie "atrakcje" związane z aktualizacją systemu, poszukiwaniem uaktualnień "KB coś tak coś tam", restartami systemu i związanymi z tym przestojami?
Bo od pewnego czasu zastanawiam się nad zmianą platformy sprzętowej.