Jarek
M.
POP (Pan Od
Pudełek), czasem i
inne...
Temat: dwa pytania dotyczace Acrobata i Illustratora
Czesc.Szukalem rozwiazan sam, ale ani F1, ani googiel, ani knizki mi nie potrafia pomoc.
Opis sprzetu i softu: PC, 2GB ramu, Winda XP Prof Sp3, Adobe CS2 PL
updateowany na bierzaco.
1. wkurzajacy Acrobat Pro, ktory przy KAZDYM odpaleniu wola o aktualizacje z
wersji 7,0 do wesji 7,1. Probowalem uaktualnic-niestety sciaga mi aktualizacje
do wersji EN, ktorej oczywiscie nie moze zainstalowac. Caly ten komunikat
skutecznie muli mi Acrobata. Idzie to jakos wylaczyc?
2. Illustrator przy wciaganiu pliku .psd (jakies 120MB, 1120 x 1200 mm, 240
dpi, maski dopasowan, zero wektorow) pieje mi, ze plik nieodczytywalny jest
przez Illustratora.
Zapisuje do .tiff (LZW, bez warstw, z przezroczystoscia, plik jakies 60 MB) -
Illustrator przy wciaganiu pliku gada, ze ma za malo pamieci :(
O dziwo, plik 80 MB .psd, (z maskami, pierdolami, obiektammi itp, w rozmiarze
600 x 750 mm) wciaga, az furczy.
Chcialem sobie zrobic dobrze i miec pieknie podpiete .psdki w Illku, zeby bylo
ladnie i przyjemnie. A tu ch...
Skonczylo sie na tym, ze "gupi" corel mi wciagnal te tiffy, porozmieszczalem
sobie na wykrojniku i mam gotowe.
Ale ja bym chcial to miec w Illustratorze, chocby dlatego, zeby porzadne i
weryfikowalne pliki .pdf robic (bo z corkiego z tymi samymi ustawieniami pdf
jest nieweryfikowalny przez ten tam modul w Acrobacie).
Co robie nie tak? Albo co powinienem zrobic, zeby to cholerstwo mi dzialalo?
Z gory dziekuje i przepraszam, jesli moje pytania wydaja sie nazbyt trywialne.
Na pl.comp.dtp radzono, zebym zmontowal to w Idesignie-ale tego to ja wcale nie znam.