GoldenLine
Zaloguj się
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Witam,

Czy może ktoś z Was ma doświadczenie w zdobywaniu danych gis dla Polski? Chodzi o model typu:

klient <--> ja <--> dostawca danych

Hipotetyczna sytuacja wygląda tak:

Klient chciałby mieć na ścianie plan miasta z własnym logo i innymi dodatkami wedle uznania, a ja zajmuję się redakcją kartograficzno-graficzną; dane zdobywam od... no właśnie, od kogo? (nie chcę ich pozyskiwać samodzielnie, żeby zminimalizować koszty)

Naturalnie, pracując nad małymi projektami, nie jestem zainteresowany udostępnieniem danych za XX XXX, bo za te pieniądze mogę sobie je pozyskać sam w ramach inwestycji we własny zasób...
O ile w ostatecznym rozrachunku te małe projekty będą warte pozyskania danych... Błędne koło i z tego co się orientuję wszystko sprowadza się do mozolnego pozyskiwania wasnego zasobu niestety.

Mając jednak nadzieję, że grubo się mylę, proszę o wszelkie sugestie.

Szukam dostawców, cen i ogólnych wrażeń z obsługi klienta, jeżeli koś z Was miał okazję.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Stoję przed tym samym problemem...
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Mikołaj Twardowski

Mikołaj Twardowski Big Data Solutions
Manager at Grupa
Wirtualna Polska

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Polecam moją firmę jako źródło danych - zapraszam do kontaktu e-mailowego.
pozdr,
Mikołaj
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Dzięki, warto wiedzieć :-) Ale że już prawie piąta piątkowego popołudnia wstrzymam się do poniedziałku.

pzdr
dom
Link do wypowiedziLink
Janusz H.

Janusz H. geodeta

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Przy każdym Urzędzie Marszałkowskim jest WODGiK. W zakresie ich kompetencji (miedzy innymi) jest udostępnianie (czytaj sprzedaż) map topo w wersjach papierowej i numerycznej oraz zdjęć lotniczych.
Udaj się tam, zapytaj co mają i w jakich cenach a może akurat opłaci się korzystać z tego "sklepiku".
Zobacz na http://www.malopolskie.pl/Geodezja/WODGIK/?id=1531
tu jest informacja o tym co mają w Krakowie w formie cyfrowej, ocena czy będzie przydatne i opłacalne to już nie moja specjalność.
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Zgadza się WODGiK / CODGiK to dobry start, ale:

1. Nie wszystko (niewiele na dobrą sprawę) mają w wektorze, a digitallizacja rastra generuje dodatkowe koszty

2. Dane oficjalne są drogie. Naturalnie można polemizować, że nie dla wszystkich, ale według mnie są. Nie miałem okazji zdobyć cen materiałów wektorowych, ponieważ dla obszaru, który mnie interesował, zwyczajnie ich nie było, ale raster godła 10k, układu 42 to koszt rzędu 120pln z możliwością publikacji (dochodzi koszt wektoryzacji), a już ortofoto dla godła to około 1200pln...

Generalnie, to marzy mi się system udostępniania danych w stylu USGS, ale to chyba na długo pozostanie nierealne. A że nie ma sensu jedynie utyskiwać na to, że za produkty GUGiKu już wszyscy zapłacili w podatkach, to szukam alternatywnych rozwiązań :-)
Link do wypowiedziLink
Janusz H.

Janusz H. geodeta

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Będzie ciut "off topic" ale w temacie pozyskiwania danych.
Czasem mimo wieku miewam szalone pomysły, i ten chyba też taki jest.
Co by było gdyby zrobić portal udostępniania danych gisowskich,
komercyjny oczywiście. Jeśli jestem w posiadaniu danych lub innego opracowania to umieszczam je na portalu, określam warunki udostępniania i jeśli ktoś chce kupić to co mam, to płaci na portalu i pobiera. I na tym zarabiam ja i portal za obsługę.
I w drugą stronę, jeśli jest na portalu coś co jest mi przydatne to kupuję. Taki mały ebay lub allegro gisowskie.
Mam tu jedną zasadniczą obawę co do szans powodzenia tego przedsięwzięcia, rynek GIS jest chyba w naszym kraju zbyt mały aby to miało sens ekonomiczny.
A co wy o tym sądzicie ? Jakie za i przeciw widzicie.
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Gdzieś mi niewyraźnie dzwoni, że widziałem coś na kształt giełdy danych gis on-line i w Polsce. Głowy nie dam sobie uciąć, ponieważ nie mogę w chwili obecnej znaleźć strony, ale podobne projekty się pojawiają, chociaż raczej nie do licytowania tylko za z góry zdefiniowane ceny - daleko nie szukając techmexowy geoserver.

Krótka lista alternatywnych źródeł danych np tutaj: https://wikis.uit.tufts.edu/confluence/display/GISatTuf...
Link do wypowiedziLink
Piotr T.

Piotr T. programista GIS,
analityk GIS,
(www.cgis.pl)

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Janusz H.:
Co by było gdyby zrobić portal udostępniania danych gisowskich,
komercyjny oczywiście. Jeśli jestem w posiadaniu danych lub innego opracowania to umieszczam je na portalu, określam warunki udostępniania i jeśli ktoś chce kupić to co mam, to płaci na portalu i pobiera.

Pomysł fajny ale obawiam sie, ze ciezko bedzie znalesc kogos kto wylozy na to pieniadze i zainwestuje w to swoj czas (a to znowu pieniadze). Rynek GIS (jesli tu mozna mowic o jakims rynku) nakrecaja glownie instytucje/firmy panstwowe a ich stac na kupno danych od innych. Co prawda cos z grubsza podobnego funkcjonuje wsrod milosnikow GPS (ktorzy wymieniaja sie wzajemnie danymi i mapami wytworzonymi przez siebie) czy nawet OpenStreetMap, gdzie ludzie wrzucaja swoje dane aby zlozyc je w jedna calosc. Realia sa takie jakie sa.Piotr Tracz edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 09:03
Link do wypowiedziLink
Janusz H.

Janusz H. geodeta

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Moje obawy są podobne, kasa, kasa, kasa ....
Stąd też sam na początku stwierdziłem, że miewam szalone pomysły ;)
Przed około 15 laty przymierzałem się do "całkowitego" wejścia w wykonawstwo GIS, ale zrobiłem sobie na własny użytek coś w rodzaju analizy SWAT i odstąpiłem od pomysłu. Dziś po waszych wypowiedziach widzę, że powody dla których przeważyła ocena negatywna są dalej aktualne: wysokie koszty oprogramowania i pozyskania danych, zbyt mała głębokość i szerokość rynku, hermetyczność wewnętrzna potencjalnych użytkowników.
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Koszty oprogramowania już chyba nie stanowią takiej bariery. Można mieć profesjonalne narzędzia za niewielkie pieniądze. Problemem są, jak już Panowie wspomnieliście, dane...

Ciekaw jestem, czy zmieni się kiedyś model udostępniania danych w naszym kraju i w jakim kierunku się zmieni? Ja jestem zwolennikiem modelu Public Domain jeżeli chodzi o dane opracowane z kieszeni podatnika. Obawiam się jednak, że u nas jednak wszystko idzie w odwrotnym kierunku, co tak na prawdę tylko hamuje rynek rozwiązań gis.

Światełkiem w tunelu są komercyjni dostawcy danych tacy, jak Navteq, TeleAtlas, etc., ale oni są dość wąsko wyspecjalizowani i wciąż dość drodzy. Ale konkurencja czyni cuda, więc pewnie się trzeba uzbroić w cierpliwość...
Link do wypowiedziLink
Piotr T.

Piotr T. programista GIS,
analityk GIS,
(www.cgis.pl)

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Ciekaw jestem, czy zmieni się kiedyś model udostępniania danych w naszym kraju i w jakim kierunku się zmieni? Ja jestem zwolennikiem modelu Public Domain jeżeli chodzi o dane opracowane z kieszeni podatnika. Obawiam się jednak, że u nas jednak wszystko idzie w odwrotnym kierunku, co tak na prawdę tylko hamuje rynek rozwiązań gis.


Jestem sceptyczny. W 2004 roku ukazał się w ComputerWorldzie artykuł "Mapa pięciu barier" opisująca co jest nie tak - niestety, mamy 2008 rok i nic sie nie zmieniło.
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

W takim razie może warto dane 'niewrażliwe' pozyskane na własną rękę udostępniać w projektach typu OpenStreetMap :-) I powoli powstaną alternatywne do komercyjnych banki danych.
Link do wypowiedziLink
Jakub D.

Jakub D. kierownik pracowni
GIS, fotogrametria

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Janusz H.:
Co by było gdyby zrobić portal udostępniania danych gisowskich,
komercyjny oczywiście. Jeśli jestem w posiadaniu danych lub innego opracowania to umieszczam je na portalu, określam warunki udostępniania i jeśli ktoś chce kupić to co mam, to płaci na portalu i pobiera.

Zdaję się, że to europejska idea geoportali... i dyrektywy Inspire. W Polsce oczywiście prowadzona i dystrybuowana jedynie przez CODGIK
Link do wypowiedziLink
Mikołaj Twardowski

Mikołaj Twardowski Big Data Solutions
Manager at Grupa
Wirtualna Polska

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Obawiam się, że dane publiczne nigdy nie będą dostępne bez opłat, chociażby ze względu na koszt administracji, aktualizacji, rozwoju i kilka innych...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Ja jednak wierze że jeszcze nasze pokolenie doczeka się dyrektywy Inspire :)
Link do wypowiedziLink
Piotr T.

Piotr T. programista GIS,
analityk GIS,
(www.cgis.pl)

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Mikołaj Twardowski:
Obawiam się, że dane publiczne nigdy nie będą dostępne bez opłat, chociażby ze względu na koszt administracji, aktualizacji, rozwoju i kilka innych...

W USA się jakoś udało to zrobić. Podatnik płaci raz i już nie probuje się go ograbić po raz drugi. Ale wchodzimy tu już w akademicką dyskusje. Niestety zgadzam się, że u nas dane długo będą miały ceny z kosmosu i zasady użycia też z kosmosu.
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Piotr Tracz:

Niestety zgadzam się, że u nas dane długo będą miały ceny z kosmosu i zasady użycia też z kosmosu.

Niekoniecznie. Doskonałym tego przykładem jest OpenStreetMap bądź 'mapy / dane' zbierane i opracowywane przez wszelakich pasjonatów gps. Myślę, że wszystko zależy od podejścia - OSM jest całkiem przyzwoitym źródłem danych i generalnie staje się coraz poważniejszym graczem w zakresie dostarcznia danych gis, a co najważniejsze oferuje dane na licencji CC (podobnie do alternatywnych projektów). Jeżeli więc coraz więcej uzytkowników gis / małych firm świadczących usługi w zakresie gis zacznie udostępniać własnoręcznie pozyskane dane o dobrej jakości na rozsądnych zasadach, bądź licencji CC, szanowny gugik i dostawcy komercyjni będą zmuszeni do oferowania produktów na nieco korzystniejszych warunkach. Bo co do tego, że polityka gugiku to zwykłe kradziejstwo, to się zgadzamy.
Zdaję sobie sprawę, że nie stanie sie to z dnia na dzień, ale powoleńku, powoleńku :-)

YahooMaps udostepnił swoje wysokorozdzielcze zdjęcia satelitarne do wykorzystania do pozyskiwania danych dla osm więc:
-> jeżeli ktoś jest zainteresowany danymi z obszarów objętych zdjęciami może je sobie ściagnąć i zwektoryzować pożądaną treść
-> następnym etapem jest rzecz jasna udostępnienie pozyskanych danych w ramach osm
-> autorstwo danych pozostaje przy użytkowniku, który je pozyskał
-> dane udostepniane są na licencj CC, która w przypadku osm pozwala na ich komercyjne wykorzystanie i sprzedaż pod jednym wszakże warunkiem - wykorzystane dane udostepniane są zawsze na licencji CC -> nie można nikomu zabronić ich wykorzystania w ramach dowolnego, też komercyjnego projektu.

Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby opracować sobie w miarę przyzwoity plan np. Warszawy i czerpać z tego korzyści. Pomijam tutaj kwestie czaso-, koszto- i pracochłonoości takiego pozyskania danych, bo w sumie jest to w pisane w uroki profesji... :-) A dla chcącego nic trudnego :-)
Link do wypowiedziLink
Mikołaj Twardowski

Mikołaj Twardowski Big Data Solutions
Manager at Grupa
Wirtualna Polska

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Pomijam tutaj kwestie czaso-, koszto- i pracochłonoości takiego

Odpowiedź na pytanie, jak pozyskać dane, powinna uwzględnić prosty rachunek ekonomiczny - przynajmniej w większości przypadków wystarcza:). Z jednej strony mamy koszty zakupu licencji u dostawcy zewnętrznego, a z drugiej koszt zasobów niezbędnych do pozyskania danych (pracownicy, oprogramowanie / sprzęt, czas,..., koszty zarządzania,...).

JEst też jeszcze kwestia rozstrzygnięcia dylematu, czy działamy jako konsultant i zbieramy różne elementy od dostawców zewnętrznych optymalizując koszt/czas/zasoby czy działamy jako data provider - dzieląc swoją uwagę pomiędzy doradztwo i pozyskiwanie danych.

Osobiście wolę to pierwsze.
Link do wypowiedziLink
Dominik Mikiewicz

Dominik Mikiewicz maps made easy,
www.cartomatic.pl ||
cartoninjas.net

Temat: Dostawcy danych kartograficznych / GIS

Naturalnie używanie danych licencjonowanych od dostawców jest zazwyczaj najwygodniejszym rozwiązaniem. Niestety nie zawsze najtańszym, ale to już specyfika rynku.

Inna sprawa, że u nas nie ma data providerów z kompleksowym zasobem - owszem są wyspecjalizowani, ale ich zasób zazwyczaj obejmuje te bardziej aktywne rejony.
Oddalając się już 30-40 km od np. wawy zaczyna się robić pustynia, a jedyne dostępne centralnie dane to dwukolorowe skany 10k układu 42, jeżeli aż tyle... Ile arkuszy opracowanej tbd ma Urząd Marszałkowki Małopolskiego...? koło 30 :-) No i wracamy do punktu wyjścia - żeby coś zrobić trzeba najpierw dane pozyskać... Błędne koło ;-(
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Od danych GPS do GIS




Wyślij zaproszenie do
Anuluj