Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Głowicowy HDD jest bardzo wrażliwy na uderzenia i inne mechaniczne uszkodzenia - komputerem włączonym rzucać nie należy. A w trybie uśpienia? Nie mam zamiaru nim rzucać, ale chciałbym uśpiony włożyć do plecaka i przejść gdzieś - czy to bezpieczne dla dysku? Przez tyle lat użytkowania nigdy wcześniej mi to pytanie nie przyszło do głowy...

Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Uśpienie to tak naprawdę wyłączenie komputera.
Różnica polega na tym, że przy przechodzeniu do uśpienia bieżący stan systemu (ustawienia, działające serwisy i aplikacje oraz zawartość pamięci) zostają zapisane na dysku. To tak jakbyś zrobił im zdjęcie, i tą fotke zapisał.
Przy "wybudzaniu" komputer nie musi już odpalać wszystkiego od nowa - tylko wczytuje cały pierwotny stan na podstawie tego zdjęcia. Trwa to znacznie szybciej niż pełny start kompa.
Ale fizycznie po przejściu w uśpienie komp jest wyłączony - więc i jego dyski.

Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Zatem mogę nosić w plecaku z takim samym stopniem bezpieczeństwa HDD jak w przypadku wyłączonego komputera ;) Dzięki za odpowiedź.

Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Krzysztof "Kiju" Żyliński:
Uśpienie to tak naprawdę wyłączenie komputera.
Różnica polega na tym, że przy przechodzeniu do uśpienia bieżący stan systemu (ustawienia, działające serwisy i aplikacje oraz zawartość pamięci) zostają zapisane na dysku. To tak jakbyś zrobił im zdjęcie, i tą fotke zapisał.
Przy "wybudzaniu" komputer nie musi już odpalać wszystkiego od nowa - tylko wczytuje cały pierwotny stan na podstawie tego zdjęcia. Trwa to znacznie szybciej niż pełny start kompa.
Ale fizycznie po przejściu w uśpienie komp jest wyłączony - więc i jego dyski.

Nie do końca masz rację. Uśpienie to przełączenie komponentów komputera w stan niskiego poboru energii - w przypadku dysku wiąże się to z zatrzymaniem talerzy, zaparkowaniem głowic i zmniejszeniem zasilania do niezbędnego minimum.
Pamięć RAM pozostaje "podniesiona", i jeśli w trybie uśpienia wyjmiesz z kompa baterię, stracisz przechowywane tam dane.

To, o czym pisałeś, to hibernacja.

A odpowiadając na pytanie Michała - dyskowi wstrząsy nie powinny zaszkodzić w trybie uśpienia bardziej, niż w przypadku kompa wyłączonego, ale jeśli styki baterii nie są strasznie ścisłe, może to spowodować, że komp się wyłączy zupełnie i odpalone programy przestaną działać. Dodatkowo - wiele programów ma prawo automatycznego wybudzania kompa ze stanu uśpienia - jeśli taki się włączy, a Ty nie będziesz o tym wiedział, możesz nawet ugotować laptopa w tym plecaku.

Sugeruję używanie hibernacji lub wyłączanie komputera :)

Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Piotr Łukasiewicz:
Nie do końca masz rację. Uśpienie to przełączenie komponentów komputera w stan niskiego poboru energii - w przypadku dysku wiąże się to z zatrzymaniem talerzy, zaparkowaniem głowic i zmniejszeniem zasilania do niezbędnego minimum.
Pamięć RAM pozostaje "podniesiona", i jeśli w trybie uśpienia wyjmiesz z kompa baterię, stracisz przechowywane tam dane.

To, o czym pisałeś, to hibernacja.

Piotrze podtrzymam swoje zdanie :)
Uśpienie = hibernacja.
To o czym piszesz to "wstrzymanie" :)

Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Krzysztof "Kiju" Żyliński:

Piotr Łukasiewicz:
Nie do końca masz rację. Uśpienie to przełączenie komponentów komputera w stan niskiego poboru energii - w przypadku dysku wiąże się to z zatrzymaniem talerzy, zaparkowaniem głowic i zmniejszeniem zasilania do niezbędnego minimum.
Pamięć RAM pozostaje "podniesiona", i jeśli w trybie uśpienia wyjmiesz z kompa baterię, stracisz przechowywane tam dane.

To, o czym pisałeś, to hibernacja.

Piotrze podtrzymam swoje zdanie :)
Uśpienie = hibernacja.
To o czym piszesz to "wstrzymanie" :)

Miło, że masz własną nomenklaturę, ale w tej oficjalnej to jednak Piotr ma rację ;).

Temat: Laptop w trybie uśpienia - odporność

Robert Malinowski:

Krzysztof "Kiju" Żyliński:

Piotr Łukasiewicz:
Nie do końca masz rację. Uśpienie to przełączenie komponentów komputera w stan niskiego poboru energii - w przypadku dysku wiąże się to z zatrzymaniem talerzy, zaparkowaniem głowic i zmniejszeniem zasilania do niezbędnego minimum.
Pamięć RAM pozostaje "podniesiona", i jeśli w trybie uśpienia wyjmiesz z kompa baterię, stracisz przechowywane tam dane.

To, o czym pisałeś, to hibernacja.

Piotrze podtrzymam swoje zdanie :)
Uśpienie = hibernacja.
To o czym piszesz to "wstrzymanie" :)

Miło, że masz własną nomenklaturę, ale w tej oficjalnej to jednak Piotr ma rację ;).

Dobra, zwracam honor, doczytałem ze macie racje :)
Używam XP a tam jest tylko wstrzymanie i hibernacja - uśpienie to pewnie jakaś nowa nomenklatura Vistowo-siódemkowa ;)