Temat: łączność bezprzewodowa

Probuje korzystać z łączności bezprzewodowej na wakacjach. Niestety notebook (Toshiba) z XP nie pozwala. Widzi np sieć typu hotspot, ale po wpisaniu hasła nie może się połączyć. Notebook kolegi łączy się bez problemu.

Coś w ustawieniach? W programie antywirusowym? Eset. Jakieś obostrzenia dot. bezpieczeństwa, szyfrowania danych? Help.

Temat: łączność bezprzewodowa

Masz pobrany fix na XP żeby obsługiwał sieci szyfrowane WPA 2 PSK?

Temat: łączność bezprzewodowa

Łukasz Rogala:
Masz pobrany fix na XP żeby obsługiwał sieci szyfrowane WPA 2 PSK?

pewnie nie. a można łopatologicznie? ;)

Temat: łączność bezprzewodowa

Dariusz Dąbrowski:
a można łopatologicznie? ;)

Można.

Jeśli sieć np. w hotelu zaszyfrowana jest poprzez WPA2 (PSK lub AES) a Ty nie masz poprawki do XP to wtedy możesz połączyć się jedynie z siecią WPA, WEP lub nieszyfrowaną.
Instalując poprawkę KB893357 (specjalnie dla Ciebie do pobrania z http://tnij.org/kb893357 ) eliminujesz ten problem.
Czy to ta przyczyna możesz sprawdzić wchodząc we właściwości dowolnej (istniejącej lub nowej) sieci bezprzewodowej i sprawdzić jakie masz dostępne typy zabezpieczeń - jeśli nie bedziesz widział tych związanych z WPA2 (Presonal, Enterprise) to zainstaluj poprawkę, jeśli są dostepne, to przyczyna problemu leży jeszcze gdzie indziej.

Temat: łączność bezprzewodowa

Tomasz Piotr Chmura:
jeśli są dostepne, to przyczyna problemu leży jeszcze gdzie indziej.

Mogą być dostępne, ale nie będzie w stanie się połączyć. A jak będzie zainstalowany fix (poprawka - łopatologicznie) to zajrzyj do środka czy karta od internetu bezprzewodowego jest podpięta. W starym Fujitsu Siemensie była częściowo wpięta, co skutkowało tym, że sieci widziałem, a połączyć się nie mogłem ;)

Zakładam jednak, że instalacja poprawki pomoże.

Btw - czemu nie dacie umrzeć Windowsowi XP?

Temat: łączność bezprzewodowa

Łukasz Rogala:

Mogą być dostępne, ale nie będzie w stanie się połączyć.

Szczerze powiem nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją (co nie znaczy, że nie masz racji).

Btw - czemu nie dacie umrzeć Windowsowi XP?

Bo np.:
1. Hardware sprzętu tak stary, że instalacja nowego systemu nie uda się z racji braku miejsca na HDD, zbyt małej ilości RAMu, wydajności komponentów i.t.p.
2. Ktoś ma już licencję na XP i nie marzy o tym, by wywalać kasę na upgrade do nowszych OeSów.
3. Brak zgodności z niektórymi (zwłaszcza specjalistycznymi) programami. Nawet w trybie zgodności. A konieczność stawiania wirtualki XP na np. "7" wskazuje, że ów nowy system nie jest aż tak doskonały.
4. Brak sterowników do starszych urządzeń. Nie każdemu "uśmiecha się" zapłacić za upgrade lub zakup nowego systemu, a potem gonić do sklepu i kupować "na deser" np. nową drukarkę sieciową, mimo, że stara pracuje jeszcze doskonale.
5. Bo to dobry system był. I broni się sam. Dlaczego nikt (lub prawie nikt ;) ) nie trzyma zainstalowanego Millenium, a XPeków wokół jak bezpańskich psów ?
6. Z przyzwyczajenia go ludziska trzymają. "Skoro dobrze działa, to po co wymieniać ?"

Temat: łączność bezprzewodowa

Tomasz Piotr Chmura:

Dariusz Dąbrowski:
a można łopatologicznie? ;)

Można.

Jeśli sieć np. w hotelu zaszyfrowana jest poprzez WPA2 (PSK lub AES) a Ty nie masz poprawki do XP to wtedy możesz połączyć się jedynie z siecią WPA, WEP lub nieszyfrowaną.
Instalując poprawkę KB893357 (specjalnie dla Ciebie do pobrania z http://tnij.org/kb893357 ) eliminujesz ten problem.
Czy to ta przyczyna możesz sprawdzić wchodząc we właściwości dowolnej (istniejącej lub nowej) sieci bezprzewodowej i sprawdzić jakie masz dostępne typy zabezpieczeń - jeśli nie bedziesz widział tych związanych z WPA2 (Presonal, Enterprise) to zainstaluj poprawkę, jeśli są dostepne, to przyczyna problemu leży jeszcze gdzie indziej.

wg MS wersja Service Pack na moim kompie jest nowsza niż poprawka, więc rzekomo nie ma potrzeby jej uruchamiać

Temat: łączność bezprzewodowa

Skoro masz możliwość "podejrzenia" jakie parametry ma sieć, z którą udaje się połączyć Twojemu Koledze proponowałbym nie wybierać jej z listy sieci, tylko dodać ją ręcznie z parametrami identycznymi jak na kompie kolegi.

Poza tym sprawdź model sieciówki i wersję sterowników i uaktualnij ze strony producenta, a nie poprzez stronę Toshiba - jesli notek jest nienajnowszy nie masz gwarancji, że support uaktualnia wersje na serwerze - zazwyczaj są one wrzucane systematycznie jedynie dla najnowszych modeli.

No i wrzuć też tutaj model notebooka i model sieciówki wi-fi - może już ktoś zmierzał się z podobnym problemem i łatwiej dzięki temu będzie pomóc Tobie.

Temat: łączność bezprzewodowa

Tomasz Piotr Chmura:

Btw - czemu nie dacie umrzeć Windowsowi XP?

Bo np.:
1. Hardware sprzętu tak stary, że instalacja nowego systemu nie uda się z racji braku miejsca na HDD, zbyt małej ilości RAMu, wydajności komponentów i.t.p.
2. Ktoś ma już licencję na XP i nie marzy o tym, by wywalać kasę na upgrade do nowszych OeSów.
3. Brak zgodności z niektórymi (zwłaszcza specjalistycznymi) programami. Nawet w trybie zgodności. A konieczność stawiania wirtualki XP na np. "7" wskazuje, że ów nowy system nie jest aż tak doskonały.
4. Brak sterowników do starszych urządzeń. Nie każdemu "uśmiecha się" zapłacić za upgrade lub zakup nowego systemu, a potem gonić do sklepu i kupować "na deser" np. nową drukarkę sieciową, mimo, że stara pracuje jeszcze doskonale.
5. Bo to dobry system był. I broni się sam. Dlaczego nikt (lub prawie nikt ;) ) nie trzyma zainstalowanego Millenium, a XPeków wokół jak bezpańskich psów ?
6. Z przyzwyczajenia go ludziska trzymają. "Skoro dobrze działa, to po co wymieniać ?"

1. Ok, fair point.
2. XP ma 10 lat. Nowszych oesów? Litości...
3. Programy, zwłaszcza specjalistyczne, które nie mają wsparcia producenta, odpowiednich poprawek etc., są zaiste specjalistyczne.
4. Tu się zgadzam.
5. Był. Bo Millenium jest jeszcze starszy niż XP. Już Vista po drugim SP biła XP na łeb. I niczym się nie broni. OotB Windows XP jest toporny, dziurawy i zupełnie nieużyteczny. Potrzeba jakichś 2h żeby doprowadzić go do używalności.
6. No właśnie nie działa dobrze. Obsługa jakiejkolwiek wielowątkowości w XP, w wydajnej formie, to mit. Krew mnie zalewa jak ludzie mnie proszą, żebym im złożył komputer na i7, z 8gb ramu i wszystkim superduper, a chcą to oddać pod kontrolę XP. Coś jak napuścić na Hugha Hefnera jego Króliczki :).

Temat: łączność bezprzewodowa

Robert Malinowski:
2. XP ma 10 lat. Nowszych oesów? Litości...

No i co, że ma 10 lat ? I że są nowsze ? To kazdy wie, podobnie jak to, że ich update do "współczesnego" W7 nie jest za free. O tym było w tym punkcie ;)

3. Programy, zwłaszcza specjalistyczne, które nie mają wsparcia producenta, odpowiednich poprawek etc., są zaiste specjalistyczne.

Ano tak jest, psze Pana. I to nie dlatego, że producent nie chce / nie może tego zrobić, tylko, że widzi w takim działaniu możliwość wyssania z userów niezłej górki kasy.

Windows XP jest toporny, dziurawy i zupełnie nieużyteczny.

Zależy do jakich celów. Dla przeciętnego Iksińskiego (a to oni właśnie są w większości użytkownikami XP) do przejrzenia witryny internetowej, obejrzenia filmu, czy wysłania maila bez tajnych danych (wiem, wiem, XP jest dziurawy jak ser) w zupełności wystarczy.

Potrzeba jakichś 2h żeby doprowadzić go do używalności.

??? Co autor ma na myśli ? O jakiej używalności piszesz ? Fakt - XP nie jest tak idiotoodporny jak nowe OSy, które nie wymagają od osoby instalującej żadnej wiedzy informatycznej, oprócz intuicyjnego potwierdzenia "ptaszkiem" zapoznania się z licencją, wpisania jej numeru i klikania w enter. Ale jeśli ma się pod ręką sterowniki i trochę wprawy to i XP można szybko "postawić".

6. Krew mnie zalewa jak ludzie mnie proszą, żebym im złożył komputer na
i7, z 8gb ramu i wszystkim superduper, a chcą to oddać pod kontrolę XP. Coś jak napuścić na Hugha Hefnera jego Króliczki :).

Wymaga to z kompletnej nieznajomości tematu. Pan Przeciętny poszedł do sklepu, kupił (według porady supersprzedawcy) najlepszy, najszybszy i w dodatku w extra promocyjnej cenie komputer i się cieszy z tej "superokazji" jak dziecko. A Win7 nie zna, boi się go jak diabeł święconej wody i dlatego woli stary, sprawdzony od lat XP... Przerabiałem równie wielokrotnie jak Ty. Cierpliwosci i wytrwałości w tłumaczeniu Ci życzę :)

Reasumując: Na komputerach, których używam mam nowe OS-y, nie jestem z FunClubu Win XP, nie znaczy jednak, że "na siłę" będę wciskał każdemu siódemkę, głównie ze względu na info zawarte w p-cie 1 postu, który skomentowałeś.Tomasz Piotr Chmura edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 15:54

Temat: łączność bezprzewodowa

Tomasz Piotr Chmura:

Robert Malinowski:
2. XP ma 10 lat. Nowszych oesów? Litości...

No i co, że ma 10 lat ? I że są nowsze ? To kazdy wie, podobnie jak to, że ich update do "współczesnego" W7 nie jest za free. O tym było w tym punkcie ;)

I to, że nijak przystaje do dzisiejszych standardów. Choćby to, że architektura x86 uniemożliwia poprawne adresowanie pamięci dla standardowej dziś jej ilości. Choćby to, że nie ma obsługi nowszych DXów. Choćby to, że hamuje wchłanianie się nowszych standardów... Dużo jest takich choćby.

3. Programy, zwłaszcza specjalistyczne, które nie mają wsparcia producenta, odpowiednich poprawek etc., są zaiste specjalistyczne.

Ano tak jest, psze Pana. I to nie dlatego, że producent nie chce / nie może tego zrobić, tylko, że widzi w takim działaniu możliwość wyssania z userów niezłej górki kasy.

Ale za kasą idzie też nowa funkcjonalność i lepsza wydajność.

Windows XP jest toporny, dziurawy i zupełnie nieużyteczny.

Zależy do jakich celów. Dla przeciętnego Iksińskiego (a to oni właśnie są w większości użytkownikami XP) do przejrzenia witryny internetowej, obejrzenia filmu, czy wysłania maila bez tajnych danych (wiem, wiem, XP jest dziurawy jak ser) w zupełności wystarczy.

Wprost przeciwnie. Bo trzeba go do tego przystosować. Wiesz ilu standardów nie osbługuje IE6? Ile stron musi być podeń przygotowana pomimo iż jest to zupełnie niepotrzebne?
Przy tym wszystkim, zwykły Kowalski po 2 miesiącach pracy z takim systemem jest nieświadomym elementem dowolnego botnetu.

Potrzeba jakichś 2h żeby doprowadzić go do używalności.

??? Co autor ma na myśli ? O jakiej używalności piszesz ? Fakt - XP nie jest tak idiotoodporny jak nowe OSy, które nie wymagają od osoby instalującej żadnej wiedzy informatycznej, oprócz intuicyjnego potwierdzenia "ptaszkiem" zapoznania się z licencją, wpisania jej numeru i klikania w enter. Ale jeśli ma się pod ręką sterowniki i trochę wprawy to i XP można szybko "postawić".

Autor ma na myśli wszystkie czynności, które sprawią, że system będzie zdatny do użytku OotB dla kogoś innego niż typowy użytkownik NK.

6. Krew mnie zalewa jak ludzie mnie proszą, żebym im złożył komputer na
i7, z 8gb ramu i wszystkim superduper, a chcą to oddać pod kontrolę XP. Coś jak napuścić na Hugha Hefnera jego Króliczki :).

Wymaga to z kompletnej nieznajomości tematu. Pan Przeciętny poszedł do sklepu, kupił (według porady supersprzedawcy) najlepszy, najszybszy i w dodatku w extra promocyjnej cenie komputer i się cieszy z tej "superokazji" jak dziecko. A Win7 nie zna, boi się go jak diabeł święconej wody i dlatego woli stary, sprawdzony od lat XP... Przerabiałem równie wielokrotnie jak Ty. Cierpliwosci i wytrwałości w tłumaczeniu Ci życzę :)

Ale z tych Panów Przeciętnych robi się gros userów. A zamiast nieść kaganek oświaty, z jednej strony potrafisz przyznać, że mam trochę racji, a z drugiej (patrz wyżej) idziesz nie wiem czemu w zaparte ;).

Reasumując: Na komputerach, których używam mam nowe OS-y, nie jestem z FunClubu Win XP, nie znaczy jednak, że "na siłę" będę wciskał każdemu siódemkę, głównie ze względu na info zawarte w p-cie 1 postu, który skomentowałeś.

I to jest jedyny powód dla którego jestem w stanie zrozumieć taki ruch ;).