konto usunięte
Temat: Rendering - opakowania szklane i plastikowe
Stanisław Danelczyk:
O ile mi wiadomo, portal GoldenLine został stworzony z myślą szczytną, aby ludzie wzajemnie się wspierali, a nie oskarżali. Dla ludzi inteligentych, którzy nie węszą wszędzie afery, kłamstwa i zakłamania. Takie dyskursy zakrawają na portal randkowy lub, czy niewiele wnoszące, „rozmowy” na GG, gdzie większość ukrywa swoje prawdziwe „Ja”, skrywając się anonimowo za ekranem komputera.
Jakże pomylili się jego twórcy.
Tak, w swojej naiwności, wierzyłem, że zamysł autorów portalu pozostanie niezmienny. Przekonałem się jednak, jak daleki jestem od tego
Byłbym idiotą i totalnym ignorantem, gdyby choć przez chwilę zrodziła się w mojej głowie myśl o wykorzystaniu czyjegoś projektu, pomysłu. Nie o to chodziło przecież…
Myśleć i czytać, trzeba umieć. Nawet jeśli dla kogoś choć część moich wypowiedzi była niejasna, wystarczyło w kulturalny sposób przyznać się do niezrozumienia treści i jej przekazu, a nie zarzucać mi nieuczciwość i niekompetencje.
Widać, że większość z Was miała nienajlepsze doświadczenia z potencjalnymi zleceniodawcami, co zaowocowało taką, a nie inną reakcją.
Krótko. Żeby coś zlecić, muszę poznać umiejętności potencjalnego wykonawcy, a taki jeszcze nie objawił się w trakcie wymiany poglądów. Szkoda. Na szczęście nie tym świat stoi i są jeszcze uczciwi, myślący ludzie…
Takie tam światełko w tunelu…
Jestem oburzony taką wymianą poglądów i nie zamierzam kontynuować dalszej dysputy na ten temat i wywoływać burzy w przysłowiowej szklance wody.
Mimo wszystko dziękuję wszystkim za odzew. To wielce pouczająca lekcja na przyszłość. Gorzka lekcja… ale jakże owocna.
Dziękuję wszystkim za tę lekcję. Niechętnie to przyznam, ale nigdy z niej już nie skorzystam.
Pozdrawiam,
Stanisław Daleczyk
Widzisz, kwestia jest taka, że to TY nie zrozumiałeś.
Powyżej dostałeś linka do prevki renderu. Prewka w takiej rozdzielczości jest wystarczająca, by ocenić czyjeś umiejętności. Wysyłanie czegoś o większej rozdzielczości mija się z celem. Absolutnie i totalnie.
Jeżeli odsłuchujesz demko utworu np. na last.fm dostajesz 30 sekund. Nie więcej. Podobnie na Amazonie. Albo kupujesz, albo do widzenia. Masz podgląd i na tej podstawie oceniasz, czy Ci pasuje, czy nie.
Po za tym jak sobie wyobrażasz, że będę Tobie przekazywał pełen produkcyjny plik, który sprzedałem firmie X? No nie, to raczej nie tak się odbywa.
Nie chodzi tu o kwestie zaufania, ale o powszechnie przyjętą praktykę, która ma za zadanie chronić Twórcę PRZED, a nie po fakcie. Niezależnie od tego, co tutaj wypisujesz.
Nawet w sklepie z płytkami i panelami podłogowymi oglądasz PRÓBKI. A nie całość.Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 13:40