Temat: czy warto inwestowac w inDesign?
Najpierw odpwiedź merytoryczna na pytnie, którego nikt nie zauważył: opcje eksportu do pliku pdf w Quarku nie są wcale mizerne, ale świetne! - Masz osobne okno, gdzie definiujesz WŁASNE style pdf w zalezności od kompresji, znaczników itd. Standardowow w 7 i 8 masz tych styli chyba 7.
Druga kwestia to niestety powtarzajace isie i niesprawiedliwe porównanie starego Quarka (np. nieszczęścliwa wersja 5 lub 6) vs najnowszy inDesign. Kompletnie nietrafione!
Sprawa ceny: toś pisze, że Q jest drogi. Ciekawe... Ceny od 999 złotych, różne promocje - np. druga licencja na q8 gratis, każda licencja na OS X i Windows zarazem, każda licencja na wiele języków itd. lepsza obsługa plików z poprzednich wersji Q itd. Tu Quark wygrywa.
Myśle że w trzech rzeczach jest inDesign lepszy od Quarka. 1. edytor tabel, 2. opcje graficzne (choć akurat przy skłądzie ksiażek i gazet niepotrzebne) i przede wszystkim 3: agresywny, świetny marketing, sponsorowanie róznych imprez no i praktyki monopolistyczne. No orzućmy do tego - świetny samouczek pod F1. Oczywiście, Quark ma też opcje, których w InD nie znajdziesz, ale to inna bajka.
Żeby nie było; pracuję na obu programach, 50:50. Takie też są proporcje jakościowe obu programów, niech nikt nie robi wody z mózgu twierdzeniami, ze Q jest do niczego; tego typu twierdzenia obnażają jeno niewiedzę. Jak to napisał Andrzej, każdy program ma swoje zastosowanie. WIele wskazuje, ze szukasz czegoś do prac graficznych, więc sam poleciłbym bym Ci inD (mocno "coreluje") z inymi programami graficznymi.