Temat: Czy python i django jest zajefajny?
Michał Jastrzębski:
PHP, mówimy o webie. Sam python nie jest webowy. Jak kolega chce docelowo programować web, niech zacznie od PHP, to prócz programowania nauczy się paru problemów typowych dla web.
A może lepiej byłoby zacząć od pythona ale bez żadnego frameworka, jako zwykły skrypt CGI? Też się tak da :) I Django nie masz, ale masz za to wciąż dostęp do całej pythonowskiej biblioteki (z której się korzysta o niebo lepiej z php'owych funkcji).
Learning curve w PHP jest bardzo łagodne
W sensie, że PHP jest łatwiejszy? Nie wydaje mi się. Przecież PHP to takie C, tyle, że nie ma wskaźników i typowanych zmiennych ;) Python zaś to tak naprawdę przerobiony język programowania dla dzieci, więc musi być łatwy.
jest bardzo łagodne, możesz zrobić mnóstwo rzeczy
bez świadomości istnienia mnóstwa koncepcji w programowaniu.
O pewnych koncepcjach należałoby jednak wiedzieć. Oddzielenie kodu logiki od szablonu nie boli, tak samo jak zasadę DRY też ludzie stosują po coś.
I oddając sprawiedliwość frameworkom trzeba przyznać, że takie Django po prostu wymusza* oddzielanie logiki od szablonu, i ułatwia reużywanie pewnych rzeczy, żeby nie pisać w kółko tego samego.
A patrząc na to, jak są niektóre skrypty w PHP napisane, można zwątpić, czy faktycznie ten język produkuje dobre nawyki ;)
Chociaż generalnie zgadzam się z przedmówcą z tym, że najpierw warto poznać coś bardziej od zera a potem iść na gotowe ;)
*a raczej nie tyle wymusza formalnie, co solidnie zachęca poprzez swoją strukturę plików (urls, views, models itp.) i system szablonów.
Łukasz Lityński edytował(a) ten post dnia 23.08.11 o godzinie 11:03