Temat: Tier 4 w Polsce?
Dariusz Jastrzębski:
Dopiero budują, ale nowe DC p. Kulczyka ma spełniać standard Tier 4:
http://epoznan.pl/news-news-38169-Polowa_serwerow_Face...
Szkoda, że nie podają dokładnie, co mają na myśli pisząc o "międzynarodowym standardzie Tier 4" (trochę mgliste pojęcie) - czy chodzi o certyfikację Uptime Institute, za którą zapłacą, czy opierają się na ANSI/TIA-942?
Bez wskazania, o czym dokładnie mówimy, możemy nawet powiedzieć, że mamy "Tier 10 w międzygalaktycznej klasyfikacji niezawodności ośrodków przetwarzania danych" (bo po co się rozdrabniać) - nie mając certyfikacji de facto nie mamy żadnego "Tier-a", poza własnym wyobrażeniem ;-) Nie mamy żadnego "tiera", czyli nie wolno nam nawet powiedzieć, że mamy Tier 1 (chyba, że dodamy, że według nas samych, albo znajomego listonosza, a wtedy lepiej iść po całości - "Tier 4 +20% gratis" :-)
Ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że w tym przypadku będzie inaczej! To ważne, żeby w Polsce pojawiało się coraz więcej ośrodków o wysokim standardzie (nawet jeżeli bez certyfikacji, która w sumie nie jest wymagana - ośrodek można przecież ocenić samemu na podstawie jego specyfikacji technicznej, kiedy rozpatrujemy kolokację, a certyfikacja to koszt dla operatora).
Wydaje się, że już na etapie zbierania wymagań technicznych i projektowania ośrodka przetwarzania danych, warto współpracować z np. akredytowanymi projektantami Uptime Institute - w sumie dobrze wykonane projekty pod ich okiem, a potem dopilnowane prace wykonawcze, będą gwarancją, że nasz ośrodek będzie musiał przejść stosowne testy pozwalające uzyskać certyfikację na wybranym poziomie. Wówczas poniesione koszta inwestycji nie będą oznaczały pieniędzy zmarnowanych.
Przy okazji - przydałby się polski standard dla ośrodków przetwarzania, aby zamiast "tierów", mieć np. "stopnie niezawodności". Jakaś P/N? Myślę, że to kwestia czasu (powstają w końcu normy unijne).