Jakub Nykiel

Jakub Nykiel Specjalista
Informatyk,
Wodociągi Płockie
Sp. z o.o.

Temat: Wycena usługi informatycznej

Witam,

Chciałbym poznać Waszą opinie na temat stawki za miesięczne usługi informatyczne.
Muszę określić ile firma z którą współpracuję ma mi zapłacić miesięcznie za obsługę.
Zakres obowiązków:

1. Administracja dwoma fizycznymi serwerami na których virtualnie działają:
- FreeBSD (poczta + www)
- Linux MySQL baza od programu ERP.
- Windows 2008 Server w trakcie konfiguracji RemoteApp + AD (prawdopodobnie)
2. Aktualizacja strony internetowej + tworzenie kolejnych w oparciu o joomlę.
3. Obsługa oddziałów zdalnie lub osobiście w razie awarii. Firma ma w Polsce 7 oddziałów. W tej chwili mam to wszystko spięte VPN'em. Chcę wdrożyć RemoteApp oraz podpiąć wszystkich do domeny.

Współpracuję z nimi już prawie rok i jak na razie nic się poważnego nie działo. Trochę czeka mie niedługo jeżdżenia bo chcę postawić wszędzie router z DD-WRT i OpenVPNem aby połączenie VPN było na stałe a nie tak jak teraz odpalane z poziomu windows.

Do tej pory zajmowałem się tylko administracją serwerem na którym mam dwie wirtualki z FreeBSD oraz Linuxem na XenServer. Dodatkowo stworzyłem stronę internetowa i ją aktualizowałem. Teraz zakres się rozszerza i tak naprawdę będę już miał całą infrastrukturę informatyczną na swojej głowie. Fakt że 90% rzeczy będę w stanie robić zdalnie - ale jak coś padnie trzeba będzie jechać z Płocka np. do Suwałk lub Białegostoku. Oczywiście zwrot kosztów paliwa. Na co dzień jestem zatrudniony w innej firmie więc dodatkowych kosztów związanych z Zusem firma nie ma.

Proszę podpowiedzcie coś ile za coś takiego można krzyczeć miesięcznie.

Pozdr.
JN

Temat: Wycena usługi informatycznej

>Proszę podpowiedzcie coś ile za coś takiego można krzyczeć miesięcznie.

Netto czy brutto? :)
Jakub Nykiel

Jakub Nykiel Specjalista
Informatyk,
Wodociągi Płockie
Sp. z o.o.

Temat: Wycena usługi informatycznej

Paweł C.:
>Proszę podpowiedzcie coś ile za coś takiego można krzyczeć miesięcznie.

Netto czy brutto? :)

netto ;)

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Według mnie co najmniej 1500-2000 zł. Wykonujesz tutaj pracę dwóch osób: webmastera i administratora. Do tego wymagana jest Twoja dostępność - coś się stanie i musisz gnać x km niezależnie od wszystkiego.
Roman Wilk

Roman Wilk Tak właściwie, to
gram dużo w squash'a
:), ale to wciąż
z...

Temat: Wycena usługi informatycznej

Tyle, to chyba na "waciki" by wystarczyło, przy zakresie wsparcia określonym w pytaniu :)

Ps.
Przy standardowej umowie SLA-24 (rozwiązanie problemu w ciągu 24 h od czasu jego zgłoszenia), to cena za takie wsparcie powinna oscylować poniędzy 4-6 tys. netto.Roman Wilk edytował(a) ten post dnia 04.02.12 o godzinie 14:21

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Romanie - zwróć uwagę na słowa "co najmniej" :).
A taką sumę podałem, bo zasłyszałem historię, że kiedyś ktoś oferował podobną sumę za podobną usługę... Zresztą temat niedoceniania/złego wyceniania naszych usług to temat rzeka.

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Rozbij to sobie na dwie części: know-how jak to zrobić i czas stracony aby to zrobić.

Jeżeli poziom wiedzy/know-how wyceniasz na 100/PLN, liczbę godzin główkowania wyceniasz na x, liczbę rzeczywistych godzin pracy wyceniasz na Y
to (x+y)*100PLN*współczynnik_wkur...=cena netto.
X stałe, Y zmienne. :)
Roman Wilk

Roman Wilk Tak właściwie, to
gram dużo w squash'a
:), ale to wciąż
z...

Temat: Wycena usługi informatycznej

No, ale zwróć uwagę, że np. kolega który zadał pytanie, pracuje na etacie (ma rozumieć w innej firmie) i mam być szczery to ja jako jego pracodawca natychmiast bym go zwolnił. To przeciez przez takich pracujących na pół gwizdka w firmie i mających czas na "coś robienie", normalna firma IT świadcząca spektrum usług dla powiedzmy średniej wielkości firmy, nie może zastosować normalnej ceny za np. SLA.

Ps.
Tak swoją drogą jak jest możliwe, że człowiek pracujący na etacie, jest jeszcze w stanie poza tym obsłyżyć 7-oddziałową firmę (no chyba, że te oddziały nie mają infrastruktury IT, ale to chyba nie możliwe ?). Tak więc, wniosek z tego taki, że odpowiadając na tym forum wielu takim na "pół gwizda", sami sobie kładziemy kłody pod nogi. Bo wiedza ma kosztować, i to by było na tyle ...

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Marcin ma rację - podoba mi się ta metoda i chyba zacznę ją stosować :). Uważam, że wzór należy jeszcze pomnożyć przez współczynnik reprezentujący poziom klienta (w sensie - dla takiego, co uważa, że wie lepiej od Ciebie - specjalna stawka :)).
A kolegę autora też trochę rozumiem. Szuka sobie dodatkowego zajęcia - znaczy, że albo niezbyt godziwie zarabia i szuka grosza, albo jego pracodawca nie daje mu żadnej możliwości rozwoju lub po prostu kolega nudzi się w pracy i marnuje swój potencjał.

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Paweł Klewar:
Marcin ma rację - podoba mi się ta metoda i chyba zacznę ją stosować :). Uważam, że wzór należy jeszcze pomnożyć przez współczynnik reprezentujący poziom klienta (w sensie - dla takiego, co uważa, że wie lepiej od Ciebie - specjalna stawka :)).
To właśnie współczynnik wkurwu - od 1.0 do 99.0 :)
A kolegę autora też trochę rozumiem. Szuka sobie dodatkowego zajęcia - znaczy, że albo niezbyt godziwie zarabia i szuka grosza, albo jego pracodawca nie daje mu żadnej możliwości rozwoju lub po prostu kolega nudzi się w pracy i marnuje swój potencjał.
Dokładnie tak. Administracja/IT to nie szuflowanie węgla od 8 do 16. Są okresy że robi się sporo ponad, są okresy że poza czytaniem logów i dokształcaniem się nie ma co robić.
Są dni kiedy mózg pracuje na DEFCON1, są dni kiedy poziom zalewającej Cię abstrakcji powoduje że jak nie zaczniesz robić czegoś bardziej konstruktywnego niż wypełnianie timesheetów i celów na bieżący miesiąc to po prostu pękniesz ;)

W świecie gdzie IT jest wyceniane na poziomie niższym niż zawodowy kłamca czy inny pijar - to jedyna metoda aby przeżyć.

Oburzanie się na człowieka (który jasno napisał - nie marnuje na klienta za dużo czasu) że zarządza swoim czasem lepiej niż tabun managierów nad nim jest chyba nie fair.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 04.02.12 o godzinie 20:20

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Roman Wilk:
....
Ps.
Tak swoją drogą jak jest możliwe, że człowiek pracujący na etacie, jest jeszcze w stanie poza tym obsłyżyć 7-oddziałową firmę (no chyba, że te oddziały nie mają infrastruktury IT, ale to chyba nie możliwe ?). Tak więc, wniosek z tego taki, że odpowiadając na tym forum wielu takim na "pół gwizda", sami sobie kładziemy kłody pod nogi. Bo wiedza ma kosztować, i to by było na tyle ...


Prawda jest taka że im więcej wiedzy posiadasz tym mniej pracujesz. Na początku płacą ci marne grosze za obsługę 100 ticketów dziennie, a z czasem zaczynasz pracować godzinę dziennie i nie masz co robić z czasem, a pieniądze są 2-3 razy większe niż na początku.

Dobry admin to taki który gdy raz skonfiguruje środowisko to poza patchowaniem dwa razy do roku nie robi z nim nic więcej.

Niestety u mnie w obecnej pracy środowisko jest tak zaniedbane przez naszych poprzedników (czyt. Hindusów) że zejdzie jeszcze z 2 lata zanim da się wszystko skonfigurować tak żeby te systemy działały prawidłowo.

Osobiście sam bym skorzystał z takiej możliwości jak Jakub :)Dawid Rogaczewski edytował(a) ten post dnia 05.02.12 o godzinie 14:31
Roman Wilk

Roman Wilk Tak właściwie, to
gram dużo w squash'a
:), ale to wciąż
z...

Temat: Wycena usługi informatycznej

Dawid Rogaczewski:
Dobry admin to taki który gdy raz skonfiguruje środowisko to poza patchowaniem dwa razy do roku nie robi z nim nic więcej.

Ok, być może za bardzo "pojechałem" po Jakubie (praktycznie cały wczorajszy dzień pracowałem, tzn. cholera poprawiałem błedy po programiscie i byłem nabuzowany .... ). Ale jestem ciekawy co powie Twój szef, jak przeczyta powyższe zdanie (chyba się zastanowi czy Twój etat jest potrzebny) ? To co wystarczy skonfigurować środkowisko i OK (niech Admin zerknie na nie 2 razy w roku) ? Ja się osobiście już nie zajmuje wsparciem, ale z praktyki wiem, że diabeł tkwi w szcegółach. Przecież w firmach płacących za SLA (z określonym czasem na usunięcie problemu) nik nie płaci "wykonaną robotę Admina", tylko za gotowość do usnięcia awarii (co oznacza, że osoba / firma mająca tą awarię usunąć, musi dysponować określonymi zasobami, czasem, sprzętem), bo koszt SLA (roczny, miesięczny), jest czasami kilka / kilkadziesiąt razy mnijeszy niż np. zysk/obrot w czasie przestoju.
Poza tym pisząc o tym, że wystarczy dobrze skonfigurować śrdokowisko i ono praktycznie jest samowystarczalne robicie sobie krzywdę (bo po pierwsze nie jest to prawdą, trzeba je nadzorować i często stroić np. bazy danych, po drugie infrastruktura IT w firmach jest cały czas rozwijana, średnio co 3/5 lata jest wymieniamy sprzęt i często nie jest to ten sam system operacyjny i często dla tych PC 3/5 lat nie przypada w tym samym czasie). Jeśli do tego jeszcze dodać ERP'a, utrzymanie Web'serwisu to chyba jest co robić ?

Ps.
Podsumowując w kontekście powyższego tekstu, Jakub jako pracownik innej firmy (napisał, że jest na etacie, czyli ma 8 godzin dzień w dzień w macierzystej firmi) nie jest w stanie zapewnić wsparcia (nie wspomnę, że to tylko jedna osoba) 7 oddziałowej firmie (to jest oczywiście moje zdanie) w rozsądnym czasie w przypadku krytyczenej sytuacji (ale może ta firma dopuszcza ktytyczny przestoj i jej to nie przeszkadza).Roman Wilk edytował(a) ten post dnia 05.02.12 o godzinie 15:55

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Roman Wilk:
Ps.
Podsumowując w kontekście powyższego tekstu, Jakub jako pracownik innej firmy (napisał, że jest na etacie, czyli ma 8 godzin dzień w dzień w macierzystej firmi) nie jest w stanie zapewnić wsparcia (nie wspomnę, że to tylko jedna osoba) 7 oddziałowej firmie (to jest oczywiście moje zdanie) w rozsądnym czasie w przypadku krytyczenej sytuacji (ale może ta firma dopuszcza ktytyczny przestoj i jej to nie przeszkadza).
Roman,
de facto napisał że kosztów ZUS'u nie ma - to chyba Twoja nadinterpretacja iż drugiego, trzeciego, czwartego i piątego klienta będzie obsługiwał w ramach godzin pracy natywnej. Nie napisał ma na to zgodę swojego szefowstwa, nie napisał czy są to godziny 8-16 czy 16-24 - i z całym szacunkiem do Twojego zmęczenia - zostawmy już ten temat.

Ja w identycznej sytuacja, w przypadku awarii u innego klienta jestem zmuszony brać dzień wolnego - co robię.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 05.02.12 o godzinie 16:16
Paweł K.

Paweł K. Administrator
Systemów
Informatycznych

Temat: Wycena usługi informatycznej

Prawda jest taka że im więcej wiedzy posiadasz tym mniej pracujesz. Na początku płacą ci marne grosze za obsługę 100 ticketów dziennie, a z czasem zaczynasz pracować godzinę dziennie i nie masz co robić z czasem, a pieniądze są 2-3 razy większe niż na początku.

Nie jest to prawdą, że jak się ma więcej to wystarczy pracować 1 godzinę z 8śmiu pozostałych. Zawsze pracuje się pełne 8godzin , bo nigdy nie wiadomo , co i o której godzinie się wyłoży.

Gotowość musi być zawsze, a jak nie jest potrzeba, to można INTERNET przejrzeć, co by się doszkolić... wiedzy nigdy dość, a dzięki temu umiejętność świadczenia support'u wzrasta.

Dobry admin to taki który gdy raz skonfiguruje środowisko to poza patchowaniem dwa razy do roku nie robi z nim nic więcej.
Nie ma określenia | 'dobry czy zly admin' |, wszystko zależy od sposobu nadinterpretacji i poziomu wiedzy / praktycznych umiejętności osoby na stanowisku Administrator IT.
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: Wycena usługi informatycznej

Roman Wilk:
No, ale zwróć uwagę, że np. kolega który zadał pytanie, pracuje na etacie (ma rozumieć w innej firmie) i mam być szczery to ja jako jego pracodawca natychmiast bym go zwolnił. To przeciez przez takich pracujących na pół gwizdka w firmie i mających czas na "coś robienie", normalna firma IT świadcząca spektrum usług dla powiedzmy średniej wielkości firmy, nie może zastosować normalnej ceny za np. SLA.

Że co? To właśnie przez tych zarobionych po uszy bywa, że coś nie działa albo nie potrafią skończyć zadania w terminie, bo mają na głowie milion rzeczy i ciągle dochodzą nowe. Dobry specjalista powinien mieć czas, aby się zastanowić nad rozwojem, nad propozycjami nowinek, czy ma sens to co robi itp. Bo nie zajmuje się pierdołami a właśnie pierdół jest najwięcej i są najbardziej czasochłonne. Nie może być tak, że gość zasuwa od rana do wieczora i nie ma czasu, za przeproszeniem, porządnie się wysrać. Jeśli tak jest to albo źle zarządza swoim czasem albo nic nie potrafi i to co można zrobić w 10 minut on robi przez tydzień. No i zauważ, że z reguły jest tak, że im wyżej idziesz tym mniej robisz. Za to robisz ważniejsze rzeczy i masz większą odpowiedzialność. Jak już Marcin wspomniał praca w IT to nie jest praca przy taśmie w zakładzie produkcyjnym, że musisz odbębnić 8 czy ileś godzin. Bywa, że trzeba siedzieć podczas wdrożenia kilka dni po 16 godzin dziennie a bywa i tak, że w zasadzie masz cały miesiąc wolny.
Ps.
Tak swoją drogą jak jest możliwe, że człowiek pracujący na etacie, jest jeszcze w stanie poza tym obsłyżyć 7-oddziałową firmę (no chyba, że te oddziały nie mają infrastruktury IT, ale to chyba nie możliwe ?). Tak więc, wniosek z tego taki, że odpowiadając na tym forum wielu takim na "pół gwizda", sami sobie kładziemy kłody pod nogi. Bo wiedza ma kosztować, i to by było na tyle ...

Zazdrościsz mu czy jak? Jak ma czas to niech robi, Tobie nic do tego. Niekoniecznie musi to oznaczać pracę na pół gwizdka. Zgodzę się jedynie z tym, że wiedza powinna kosztować.

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Roman Wilk:
Dawid Rogaczewski:
Dobry admin to taki który gdy raz skonfiguruje środowisko to poza patchowaniem dwa razy do roku nie robi z nim nic więcej.

....
To co wystarczy skonfigurować środkowisko i OK (niech Admin zerknie na nie 2 razy w roku) ?
>....
Poza tym pisząc o tym, że wystarczy dobrze skonfigurować śrdokowisko i ono praktycznie jest samowystarczalne robicie sobie krzywdę (bo po pierwsze nie jest to prawdą, trzeba je nadzorować i często stroić np. bazy danych, po drugie infrastruktura IT w firmach jest cały czas rozwijana, średnio co 3/5 lata jest wymieniamy sprzęt i często nie jest to ten sam system operacyjny i często dla tych PC 3/5 lat nie przypada w tym samym czasie). Jeśli do tego jeszcze dodać ERP'a, utrzymanie Web'serwisu to chyba jest co robić ?

Wiesz zależy gdzie pracujesz i na jakim stanowisku. Ja osobiście mogę się nazwać administratorem Solarisa, aż lub tylko tyle. W firmie gdzie pracuje mamy 500 maszyn, 300 to fizyczne (SPARC), pozostałe to LDOMy nie interesuje mnie ani baza, ani żadna aplikacja. Ja ustawiam sobie dobrze system, a aplikacyjni niech sobie tam robią co chcą. Niech tuningują, ustawiają itd. a wszystko to dzięki podejściu roota ma tylko admin systemu, reszta musi śmigać na funkcyjnych ID.

Jak juz mówiłem niestety my dostaliśmy w spadku te Solarisy od Hindusów, ale jak widzę gdzie koledzy z AIXa (sami budowali środowisko od zera) przez cały dzień nudzą się i czytają książki to nadal podtrzymuje zdanie "raz skonfigurowane środowisko nie potrzebuje żadnych zmian poza patchowaniem", no chyba że zaczynamy tam implementować nowe usługi.

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Gotowość musi być zawsze, a jak nie jest potrzeba, to można INTERNET przejrzeć, co by się doszkolić... wiedzy nigdy dość, a dzięki temu umiejętność świadczenia support'u wzrasta.

No właśnie... Kolejny temat rzeka - dokształcanie się adminów.
Ja uważam, że jeśli pracodawca chce mieć dobrego administratora, to musi partycypować w kosztach podnoszenia jego kwalifikacji. A często gęsto (zwłaszcza w mniejszych firmach - coś o tym wiem ;)) jest tak, że pracodawcy centralnie mają to gdzieś. Gdyby jakiś pracodawca zechciał mi kiedykolwiek zasponsorować jakiś kurs, to może nawet zastanowiłbym się nad podpisaniem SENSOWNEJ lojalki.
To właśnie przez tych zarobionych po uszy bywa, że coś nie działa albo nie potrafią skończyć
zadania w terminie, bo mają na głowie milion rzeczy i ciągle dochodzą nowe.

Maciej: prawda. Jeśli jest w firmie jeden admin to on musi się zająć infrastrukturą od kabelka zasilającego aż do zakresu uprawnień na koncie. Przy czym czasami dochodzi do sytuacji, że robiąc setki pierdół nie ma czasu na poważniejsze zadania (ot choćby aktualizacja PHP - ostatnio gruchnęło że jedna z wersji ma poważną dziurę).Paweł Klewar edytował(a) ten post dnia 05.02.12 o godzinie 18:08
Jakub Nykiel

Jakub Nykiel Specjalista
Informatyk,
Wodociągi Płockie
Sp. z o.o.

Temat: Wycena usługi informatycznej

W firmie, w której pracuje na co dzień mam wszystko na tyle ogarnięte, że działa bez problemu. Większość rzeczy w zasadzie jestem w stanie zrobić zdalnie. Więc nie ma potrzeby abym siedział tam w dzień w dzień po osiem godzin i "dłubał w nosie" Mam możliwość dorobienia a przy okazji zdobycia nowego doświadczenia, którego nie zdobędę w obecnej firmie - dlaczego miałbym nie skorzystać. Dzięki zdobytym nowym umiejętnością będę mógł coś z czasem ciekawego i nowego wdrożyć w "macierzystej" firmie. Tak więc nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że robienie trochę tu i trochę tam ma negatywny wpływ na efektywność pracy. Kwestia pogodzenia obowiązków i nie lekceważenia jednych czynności na rzecz drugich. Trudne przy nawale pracy ale zawsze można założyć działalność i zatrudnić kogoś.

Wracając do kwoty, niestety szefowie firm nie bardzo liczą się z naszą pracą i tak na prawdę nie wiedzą ile czasem trzeba włożyć pracy aby coś dobrze zrobić albo ile wieczorów poświęcić na to aby rozwiązać jakiś problem. Wydaje mi się ze 2tyś na początek to nie wygórowana suma. Pełen etat informatyka wyniósł by dużo więcej.

pozdr.
kn
Paweł K.

Paweł K. Administrator
Systemów
Informatycznych

Temat: Wycena usługi informatycznej

Jakub Nykiel:
Do tej pory zajmowałem się tylko administracją serwerem na którym mam dwie wirtualki z FreeBSD oraz Linuxem na XenServer. Dodatkowo stworzyłem stronę internetowa i ją aktualizowałem. Teraz zakres się rozszerza i tak naprawdę będę już miał całą infrastrukturę informatyczną na swojej głowie. Fakt że 90% rzeczy będę w stanie robić zdalnie - ale jak coś padnie trzeba będzie jechać z Płocka np. do Suwałk lub Białegostoku. Oczywiście zwrot kosztów paliwa. Na co dzień jestem zatrudniony w innej firmie więc dodatkowych kosztów związanych z Zusem firma nie ma.

Proszę podpowiedzcie coś ile za coś takiego można krzyczeć miesięcznie.

Pozdr.
JN
Jakubie,

albo ustalasz koszt związany z Twoją wycieczką z pkt A do pkt B i na tej podstawie wyliczasz średni miesięczny ryczałt usługi (Twojej gotowości), albo bierzesz podwykonawców z danego terenu, którzy podjadą na miejsce i podłączą kabelki ... a Ty wszystko dokonfigurujesz zdalnie.

W obu przypadkach kwota może być różna, w zależności od wielkości Klienta, czasu poświęconego na dojazd (de facto, ile rzeczy mógłbyś wykonać w tym czasie zdalnie / fizycznie).

IMHO Czasem okazuje się, że podnajęcie pracownika IT bardziej się opłaca - wszystko kwestią możliwości klienta ...

Pozdrawiam,
Kruszewski Paweł

konto usunięte

Temat: Wycena usługi informatycznej

Paweł Klewar:
Według mnie co najmniej 1500-2000 zł. Wykonujesz tutaj pracę dwóch osób: webmastera i administratora. Do tego wymagana jest Twoja dostępność - coś się stanie i musisz gnać x km niezależnie od wszystkiego.

No przecież sobie żarty chyba robisz... Tak?

Za 2500 PLN w Biedronce się pracuje w najbardziej oddalonym miejscu tego świata.

Mój typ w tym przypadku to najmniej 5000 PLN.

Następna dyskusja:

ustawiam statyczny ip i wsz...




Wyślij zaproszenie do