konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

Witam

W związku z awarią serwera w pewnej firmie muszę na szybko zainstalować nowy, generalnie do tej pory był to zwykły PC z zewnętrznym dyskiem jako backup bazy danych, prymitywne rozwiązanie ale i zadania które spełniał były niezbyt skomplikowane.
Teraz zamierzam zrobić to po swojemu tak aby było profesjonalnie (w zdrowych granicach budżetowych), priorytety jakie sobie wyznaczyłem to:
- zabezpieczenie całości elektroniki przeciw uderzeniom pioruna (najlepiej bezpośrednim :P)
- 100%-owe zabezpieczenie bazy danych lub jej backupu przed utratą danych
- umożliwienie przeprowadzenia szybkiego serwisu bez mojego udziału ( czyli przez pracownika lub "pana w komputerowym")
- zbudowanie całości na standardowych podzespołach bez użycia sprzętu typowo serwerowego

Zabezpieczenie przeciwprzepięciowe to inna dziedzina i nie chce jej tutaj poruszać, natomiast w sprawie doboru sprzętu komputerowego i konfiguracji chciałbym zadać kilka pytań.
Wstępnie wymyśliłem że wstawię zwykły komputer z 2 dyskami w układzie RAID 1 i dodatkowo użyje starego dysku USB do robienia backupu na koniec dnia, całość oczywiście podpięta pod UPS. Zastanawiam się tylko jak to jest dokładnie z tym RAID 1:
Jak mogę reagować na awarię dysku gdy całość pracuje na Windows XP (baza danych MS SQL)?
Co się dzieje w przypadku przekłamania bitu na jednym z 2 dysków?
Czy to prawda że przy awarii zasilacza oba dyski mogą zdechnąć?

Byłbym wdzięczny za informacje i ocenę tego rozwiązania przez bardziej doświadczone w tym temacie osoby. Szczególnie przez administratorów którzy spotykają się z awariami serwerów na okrągło.

konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

Urządzenie
SERWER HP ProLiant ML310e Gen8 E3-1220v2 B120i 2x1Gb 1x4GB 1x1TB SATA LFF NHP DVD-ROM 1x350W + MS Win Server 2012 Foundation Srv ROK PL, EN, RUS, CZ z rabatem 50 zł
Około 2300-2400 netto pln, Windows Server Foundation w tym pakiecie to koszt 600 zł netto jest to oprogramowanie tylko do serwerów HP (taka promocja). Serwer powyżej to Tower nie rack. Oczywiście minimum to drugi dysk SATA, RAID jest softwarowy ale za to jaka cena ;)

RAID + Backup
Co do 100% zabezpieczenia danych to RAID +Backup na innej maszynie/innym urządzeniu, tak tylko przypominam RAID to nie backup, przed wieloma rzeczami nas nie zabezpieczy. Dodałbym też pełny backup systemu (narzędzie wbudowane od windows7/server 2008) bo zdarza się że windows server czasem odmówi posłuszeństwa warto mieć jakieś szybkie rozwiązanie lepsze niż reinstall na świeżo.

Zdalny dostęp
W większości wypadków Windows Server da nam zdalny dostęp (najlepiej tylko z wybranych IP z zew.), awaria powyżej OS wymagałaby KVM IP lub ILO (w przypadku HP), ale to kolejne koszty więc przy nisko budżetowym rozwiązaniu raczej nie ma co brać tego pod uwagę.

Pytania
Co się dzieje w przypadku przekłamania bitu na jednym z 2 dysków?
To kontroluje sterownik RAID, ogólnie włączamy smart i instalujemy oprogramowanie RAID większość awarii dysku będzie wykryta. Badsektory, całkowita awaria dysku itp. Raczej nie nastawiałbym się że jest wykonywany checksum tak rozbudowany jak w ZFS na blokach danych ale tutaj pewnie trzeba szukać informacji odnośnie działania HP RAID Array B120i lub analogicznie innego układu jaki byłby zastosowany.

Czy to prawda że przy awarii zasilacza oba dyski mogą zdechnąć?
Tak. Ale bardziej prawdopodobna jest awaria na poziomie softwaru którą RAID odrazu zapisze na obu dyskach i nasze dane będą uszkodzone.

Mam nadzieje że pomogłem.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

Urządzenie
Maszyna fajna ale zbyt mocna, szczególnie dysk 4x za duży a przy cenie 1200zł za sztukę ma to spore znaczenie. Myślę raczej o HP ProLiant MicroServer G7 N54L 2GB-U Non-hot Plug SATA 250 GB 150 W, tylko czy te serwery HP mają zapas mocy dla dodatkowego dysku czy od razu trzeba brać większy zasilacz?
I takie pytanko techniczne, czy te dyski HP maja coś specjalnego że są takie drogie, czy może to tylko wyższa jakość i logo?

Co do oprogramowania to wolałbym zostać na posiadanej licencji Windows XP ze względu na ograniczony budżet, mam nadzieję że nie będzie to stanowić dużego problemu. Zdalnego dostępu nie planuję wcale, nie ma i nie będzie takiej potrzeby.

RAID + Backup
Backup na dysku zewnętrznym jest wykonywany na zasadzie archiwizacji z kolejnych dni więc nawet w przypadku awarii zasilacza w tym krytycznym momencie pozostanie kopia sprzed 24h. Wydaje mi się że dyski USB są fizycznie odporne na odcięcie zasilania, co najwyżej uszkodzeniu ulegnie część danych.

Co do 100% bezpieczeństwa chciałbym zauważyć że duże przepięcie w sieci może spalić wszystkie urządzenia w okolicy, tak więc 100% bezpieczeństwo uzyskamy tylko przy różnych lokalizacjach serwera i backupu np firma i serwerownia. Jednak to są przypadki skrajnie wymagające gdzie bezpieczeństwo danych jest ważniejsze od wysokich kosztów.
Przemek M.

Przemek M. Software Engineer,
TomTom

Temat: Mały serwer w firmie

A gdzie w tym wszystkim Linux albo Unix?

konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

Dawid Z.:
Urządzenie
Maszyna fajna ale zbyt mocna, szczególnie dysk 4x za duży a przy cenie 1200zł za sztukę ma to spore znaczenie. Myślę raczej o HP ProLiant MicroServer G7 N54L 2GB-U Non-hot Plug SATA 250 GB 150 W, tylko czy te serwery HP mają zapas mocy dla dodatkowego dysku czy od razu trzeba brać większy zasilacz?
I takie pytanko techniczne, czy te dyski HP maja coś specjalnego że są takie drogie, czy może to tylko wyższa jakość i logo?

Serwer ma spokojnie zapas mocy, mozesz go zapakowac full i wszystko bedzie dzialac (przetestowane empirycznie). Dyski HP nie maja nic w sobie oprocz logo. Niedlugo ma byc, a moze juz jest Gen8 Microserver'a - warto zerknac. Pozdrawiam.

Temat: Mały serwer w firmie

Przemek M.:
A gdzie w tym wszystkim Linux albo Unix?

Nie ma, bo jest baza MS SQL.
Andrzej Zieliński

Andrzej Zieliński Administrator
Systemów
Informatycznych, Sp.
z.o.o

Temat: Mały serwer w firmie

a ta grupa jest o Linux/Unix...

Temat: Mały serwer w firmie

Tu chodzi o sprzęt nie OS.

konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

A jeszcze takie jedno małe pytanko na temat dysków SSD bo właśnie takie rozwiązanie chodzi mi po głowie zarówno w serwerze jak i laptopie. Słyszałem że potrafią padać przy spadkach napięcia a nawet przy zwykłym wstrzymaniu systemu. Czy odnotowaliście takie przypadki podczas pracy z nimi?
Nikodem Dobrzański

Nikodem Dobrzański Architekt systemu,
BizTech Konsulting
S.A.

Temat: Mały serwer w firmie

Na pewno musisz wygospodarować jedną partycję tylko i wyłącznie pod bazę tempdb.
Wizja, kiedy to zwykły pracownik odtwarza bazę z backupu jest pomysłem wynaturzonym. Miałem u paru Klientów już sytuację, gdzie się zrobiło mało ciekawie, gdy backup różnicowy był błędny. I poprzedni też, .... Do odtwarzania baz danych potrzebujesz przynajmniej jednego człowieka, który ten temat będzie biegle ogarniał. Kopie backupów też powinny być kopiowane na przynajmniej jeden dysk zewnętrzny.
Zanim to będziesz przenosił, zeskryptuj również loginy (konta Windows będą różnić się SID'ami przy tworzeniu).

Z autopsji, warto, żeby serwer posiadał zdublowany zasilacz. Teraz, nawet gdy zasilacz uległby awarii, szybko kupiłbyś drugi. Z biegiem czasu, te części są coraz mniej dostępne, o ile dostępne.
Tomasz L.

Tomasz L. Inzynier Systemów
Bezpieczeństwa,
ASCOMP S.A.

Temat: Mały serwer w firmie

Zapomnij o desktopach i weź poleasingówkę hp/ibm/dell. Za 2-3 tysie będziesz miał wszystko czego potrzebujesz z dyskami włącznie. Proponował bym odpuścić sobie ssd w tym rozwiązaniu, na dobre Cię nie stać a budżetowe mogą Ci się rozsypać w rękach. W lapku jesli nie trzymasz ważnych danych - super sprawa.

>Zastanawiam się tylko jak to jest dokładnie z tym RAID 1:
Z raid 1 jest bezpieczniej niż bez raid1 :) Nie ma co się zastanawiać.

>Jak mogę reagować na awarię dysku gdy całość pracuje na Windows XP (baza danych MS SQL)?
Wymieniając wadliwy dysk

>Co się dzieje w przypadku przekłamania bitu na jednym z 2 dysków?
tym zajmuje się kontroler więc się nie martw

>Czy to prawda że przy awarii zasilacza oba dyski mogą zdechnąć?
Zdechnąć może tez mysz, która wlezie do tego serwera. Po to są upsy ze stabilizacją.

Apropo ochrony odgromowej i przepięciówki albo zrobisz to dobrze albo nie rób wcale.

konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

Akurat o dyski SSD chodziło mi w innym serwerze ale wspomniałem przy okazji.

Co do reszty pytań to przesadzasz z prostotą odpowiedzi
Tomasz L.:
...
>Zastanawiam się tylko jak to jest dokładnie z tym RAID 1:
Z raid 1 jest bezpieczniej niż bez raid1 :) Nie ma co się zastanawiać.

Dla mnie to oczywiste

>Jak mogę reagować na awarię dysku gdy całość pracuje na Windows XP (baza danych MS SQL)?
Wymieniając wadliwy dysk

Chodzi o wykrywanie i powiadamianie

>Co się dzieje w przypadku przekłamania bitu na jednym z 2 dysków?
tym zajmuje się kontroler więc się nie martw

Kontroler przyjmie najprawdopodobniej jeden z bitów, jednak błędny bit w bazie danych z finansami może spowodować niezłe bagno łącznie z wizytą US

>Czy to prawda że przy awarii zasilacza oba dyski mogą zdechnąć?
Zdechnąć może tez mysz, która wlezie do tego serwera. Po to są upsy ze stabilizacją.

Tylko co ci da UPS po awarii zasilacza? Chyba że chodzi ci o napięcie 230DC które być może mogłoby pójść na resztę elektroniki, wtedy zdechnie wszystko a mysz siedząca w kompie zginie od wybuchających kondensatorów.

Apropo ochrony odgromowej i przepięciówki albo zrobisz to dobrze albo nie rób wcale.
I tutaj się absolutnie nie zgodzę. Ograniczniki klasy D to absolutna podstawa, bez nich sprzęt może ulec zniszczeniu nawet gdy piorun uderzy w piorunochron. Indukowane w instalacji napięcie jest ogromne i może bez problemu spalić urządzenia klasy I.
Co innego pełne zabezpieczenie od uderzenia w linię przesyłową, tu już są potrzebne konkretne wyliczenia lub pomiary a nigdy nie ma do końca pewności że nie spotkamy się z nietypowym wyładowaniem i wraz dojdzie do awarii. Może jeśli zainwestować grube pieniądze to dałoby się uzyskać gwarancję zadziałania jednak warto się zastanowić czy ta inwestycja nie przekroczy wartości sprzętu skoro same ograniczniki to kosztu wielu tysięcy złotych.
Tomasz L.

Tomasz L. Inzynier Systemów
Bezpieczeństwa,
ASCOMP S.A.

Temat: Mały serwer w firmie

Dawid Z.:
>Co się dzieje w przypadku przekłamania bitu na jednym z 2 dysków?
tym zajmuje się kontroler więc się nie martw
Temat jest szeroki i chyba za bardzo się chcesz w to zagłębiać. Mechanizmów jest kilka. Polecam na początek lekturę:http://carme.pld-linux.org/~evil/varia/informatyka/sem...
Zobacz na kody Hamminga i sumy kontrolne.

Co do powiadamiania to tak jak radzę ja i inni, weź maszynę w której będziesz miał konsolę zdalnego zarządzania. Za jej pomocą np. iDraca delowskiego spokojnie dostaniesz powiadomienie o awarii.
Tylko co ci da UPS po awarii zasilacza?
Ups stabilizuje napięcie więc również wpływa na żywotnośc zasilacza. Chcąc być bezpiecznym powinienieś mieć 2 psu i eliminować spof.
Apropo ochrony odgromowej i przepięciówki albo zrobisz to dobrze albo nie rób wcale.
I tutaj się absolutnie nie zgodzę. Ograniczniki klasy D to absolutna podstawa,

Możesz się nie zgadzać ale czasem warto posłuchać mądrzejszych od siebie. Ja pracowałem u lidera rozwiązań odgromowych w Polsce i słyszałem setki historii i przemyśleń na ten temat.
Fakty są takie, że albo masz 3 stopniową dobrze zrobioną ochronę albo może być tak jak u znajomego providera który zamontował piorunochron z krótkim uziomem oraz ograniczniki D. Mieszkał w tym samym budynku i częśc sprzętu trzymał u siebie. Po burzy więszość sprzetu mógł oddać na złom a u mnie nie spalił się ani jedcen bezpiecznik chociaż nie miałem żadnego zabezpieczenia. Błąd tkwił w tym przypadku w sprowadzeniu pioruna na poziom partery przy krótkim uziomie i braku połaczenia z bednarką, Oszczędnosć która zaowocowała kilkunastoma tysiącami strat.

Polecam artykuł: http://ah.com.pl/artykuly/ochrona_lokalnych_sieci_komp...
i cytat " Ograniczniki klasy III(D) stanowią jedynie uzupełnienie podstawowej ochrony
przeciwprzepiêciowej obiektu realizowanej za pomoc¹ ograniczników klasy I(B) i II(C). Montaż
ograniczników klasy III(D) jako jedynego stopnia ochrony przepiêciowej w obiekcie, z uwagi na ich
niewielką odporność udarową jest bezzasadny."

pozdrawiam

Temat: Mały serwer w firmie

Tomasz L.:

(ciachownica)

Możesz się nie zgadzać ale czasem warto posłuchać mądrzejszych od siebie.

(ciachownica)
Polecam artykuł: http://ah.com.pl/artykuly/ochrona_lokalnych_sieci_komp...

(ciachownica)

Tomek dlaczego się wysilasz i starasz się edukować skoro uczeń wie lepiej?
Na starcie postawione zadania niekonsystentne i nierealne przynajmniej przy określonych środkach i wie to każdy, kto ma minimum wykształcenia Informatycznego.
Rozkminianie problemów czy bit się przekłamie czy nie jakby się drugie Google budowało (ilość operacji I/O).
Zastanawianie się nad instalacją odgromową a w budżecie nawet na odpowiedni serwer kasy nie ma i jeszcze dywagacje zgadzam się / nie zgadzam.

Znałem takiego jednego, co to świra miał na punkcie instalacji odgromowych, ekranowania itd. itp. Zrobił wszystko pięknie fajnie. Przyszła burza i jak przywaliło w antenę to cały dach poszedł w diabły oraz sprzęt. Sprawa w sądzie 3 lata się ciągnęła z właścicielem budynku i w końcu biegli orzekli, że jego anteny były lepiej uziemione niż instalacja odgromowa na budynku, która z technicznego punktu widzenia to była fikcja mimo, że w papierach się zgadzało.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.07.13 o godzinie 13:33
Tomasz L.

Tomasz L. Inzynier Systemów
Bezpieczeństwa,
ASCOMP S.A.

Temat: Mały serwer w firmie

Piotr R.:
Tomasz L.:
Tomek dlaczego się wysilasz i starasz się edukować skoro uczeń wie lepiej?
Piotrek, każdy z nas czasem wie lepiej :) Kwestią jest czy to lepiej jest bardziej czy mniej obiektywne, tak się poznaje fachowca.

Temat: Mały serwer w firmie

Nie polecam wspomnianych wcześniej HP ML.
Miałem kiedyś to ustrojstwo, buczało jak startująca rakieta. Zawiozłem do laboratorium pomiaru hałasu i okazało się, że hałas jest dwa razy większy (w dB) niż pokazuje specyfikacja. Pan z serwisu stwierdził, że wszystkie tak hałasują ale przyjęli zwrot reklamacyjny.

Polecam Fujitsu Primergy. Stoi obok mnie i ledwo go słychać.

konto usunięte

Temat: Mały serwer w firmie

@Piotr Rusoł

Tak się składa że mam spore pojecie o instalacjach elektrycznych i wielu znajomych zajmujących się tym tematem zawodowo.
Co do serwerów nie podważam niczyjej wiedzy, jedynie precyzuje o co mi chodzi i jakie problemy widzę.

Tomasz L.:

...
Apropo ochrony odgromowej i przepięciówki albo zrobisz to dobrze albo nie rób wcale.
I tutaj się absolutnie nie zgodzę. Ograniczniki klasy D to absolutna podstawa,

Możesz się nie zgadzać ale czasem warto posłuchać mądrzejszych od siebie. Ja pracowałem u lidera rozwiązań odgromowych w Polsce i słyszałem setki historii i przemyśleń na ten temat.
Fakty są takie, że albo masz 3 stopniową dobrze zrobioną ochronę albo może być tak jak u znajomego providera który zamontował piorunochron z krótkim uziomem oraz ograniczniki D. Mieszkał w tym samym budynku i częśc sprzętu trzymał u siebie. Po burzy więszość sprzetu mógł oddać na złom a u mnie nie spalił się ani jedcen bezpiecznik chociaż nie miałem żadnego zabezpieczenia. Błąd tkwił w tym przypadku w sprowadzeniu pioruna na poziom partery przy krótkim uziomie i braku połaczenia z bednarką, Oszczędnosć która zaowocowała kilkunastoma tysiącami strat.

Polecam artykuł: http://ah.com.pl/artykuly/ochrona_lokalnych_sieci_komp...
i cytat " Ograniczniki klasy III(D) stanowią jedynie uzupełnienie podstawowej ochrony
przeciwprzepiêciowej obiektu realizowanej za pomoc¹ ograniczników klasy I(B) i II(C). Montaż
ograniczników klasy III(D) jako jedynego stopnia ochrony przepiêciowej w obiekcie, z uwagi na ich
niewielką odporność udarową jest bezzasadny."

pozdrawiam

Przy ogranicznikach D pisałem o indukcji a nie bezpośrednim przepięciu w sieci, one ograniczają przepięcia do umownego bezpiecznego poziomu 1,5kV. Odpowiedni ogranicznik C też może dać taką ochronę ale sprzęt może się spalić od napięcia zaindukowanego w przewodach biegnących pomiędzy nim a urządzeniem, dlatego w puszce prowadzącej do gniazdka powinien być dodatkowy ogranicznik D a za nim jeszcze warystor bezpośrednio w urządzeniu. Najlepsze jest to że piorun może uderzyć w drzewo lub piorunochron sąsiada a fala elektromagnetyczna wywoła przepięcie w naszej oddzielnej zasilanej z innej linii instalacji, w takim właśnie przypadku sprawdzają się ograniczniki D.
Co do pełnej ochrony to prawie masz rację, Pełne zabezpieczenie ogranicznikami B, C, D z odpowiednim zbadanym (!!!) uziemieniem, chroni nas przed przepięciem w sieci, ale tylko takim które mieści się w przewidzianych warunkach. Typowy piorun z tego co pamiętam ma 20-25kA ale zdarzają się też ponad 10 razy większe, prąd 250kA to naprawdę potężny udar którego nie wytrzyma żaden typowy ogranicznik B, jeśli dobrze pamiętam to do takich sytuacji nie produkuje się ograniczników warystorowych a gazowe które mają znacznie większy czas zadziałania a co za tym idzie są tylko uzupełnieniem ograniczników B, C, D.

W sytuacji którą opisujesz prawdopodobnie doszło do stworzenia dzielnika napięcia (nie znam schematu połączeń) i część udaru poszła w kierunku fazy. Pytanie tylko dlaczego spalił się sprzęt, możliwe że po prostu od uziemienia w kierunku fazy poszło przepięcie (bezpieczne od strony fazy) i poprzebijało półprzewodniki, w takim przypadku zabezpieczenie zadziałało ale uziemienie zawiniło. Oczywiście mogło też popalić ograniczniki D od zbyt dużego prądu bo one są przygotowane jedynie do małych przepięć indukcyjnych lub końcowego obniżania napięcia poniżej 1,5kV.
Tak jak mówisz oszczędzanie na peryferiach spowodowało zawodność całego systemu, to jest ten poważny problem w branży IT że zapomina się o związku hardware z elektroniką i elektrotechniką.

Temat: Mały serwer w firmie

.:
Witam

W związku z awarią serwera w pewnej firmie muszę na szybko zainstalować nowy, generalnie do tej pory był to zwykły PC z zewnętrznym dyskiem jako backup bazy danych, prymitywne rozwiązanie ale i zadania które spełniał były niezbyt skomplikowane.
Teraz zamierzam zrobić to po swojemu tak aby było profesjonalnie (w zdrowych granicach budżetowych), priorytety jakie sobie wyznaczyłem to:
- zabezpieczenie całości elektroniki przeciw uderzeniom pioruna (najlepiej bezpośrednim :P)
- 100%-owe zabezpieczenie bazy danych lub jej backupu przed utratą danych
- umożliwienie przeprowadzenia szybkiego serwisu bez mojego udziału ( czyli przez pracownika lub "pana w komputerowym")
- zbudowanie całości na standardowych podzespołach bez użycia sprzętu typowo serwerowego

Zabezpieczenie przeciwprzepięciowe to inna dziedzina i nie chce jej tutaj poruszać, natomiast w sprawie doboru sprzętu komputerowego i konfiguracji chciałbym zadać kilka pytań.
Wstępnie wymyśliłem że wstawię zwykły komputer z 2 dyskami w układzie RAID 1 i dodatkowo użyje starego dysku USB do robienia backupu na koniec dnia, całość oczywiście podpięta pod UPS. Zastanawiam się tylko jak to jest dokładnie z tym RAID 1:
Jak mogę reagować na awarię dysku gdy całość pracuje na Windows XP (baza danych MS SQL)?
Co się dzieje w przypadku przekłamania bitu na jednym z 2 dysków?
Czy to prawda że przy awarii zasilacza oba dyski mogą zdechnąć?

Byłbym wdzięczny za informacje i ocenę tego rozwiązania przez bardziej doświadczone w tym temacie osoby. Szczególnie przez administratorów którzy spotykają się z awariami serwerów na okrągło.

Myślę, że temat warto odświeżyć, gdyż technologia poszła mocno do przodu. Dla każdego, kto chce poczytać coś więcej na temat tego, na co zwrócić uwagę przy zakupie serwera do małej firmy, myślę że ten artykuł będzie wyjątkowo pomocny: https://bizserver.eu/pl/blog/16-ranking-serwerow-dla-ma...

Ze swojej strony polecam na pewno porównywać opinie różnych użytkowników, najlepiej ze swojego otoczenia. Sprzedawca sprzeda wszystko, a właśnie nie o to chodzi :)

Następna dyskusja:

Serwer VPN w firmie. Jakie ...




Wyślij zaproszenie do