Temat: Odżywianie 'light'
pisałam pracę magisterską na temat "lightów" i z fizjologicznego punktu widzenia najważniejsze jest, iż dochodzi czasem (ale nie jest to regułą (różne badania wzajemnie się wykluczają) do tzw. kompensacji nieświadomej, oznacza to, że z następnym posiłkiem/spożytym napojem zjadamy/wypijamy zaoszczędzoną energię, ale podkreślam nieświadomie...niejednokrotnie ma to swoje uzasadnienie w funkcjonowaniu organizmu, bo np napój słodzony słodzikiem, choć oszuka kubki smakowe, nie oszuka krwi i trzustki...tzn, poziom cukru we krwi pozostaje niski...dochodzi do swoistego dysonansu pomiędzy wrażeniami sensorycznymi a reakcją fizjologiczną, a raczej jej brakiem na wspomniany smak słodki...
...inna sprawa, to, że już na poziomie świadomym wydaje nam się, że lightów możemy zjeść więcej, przez to efekt jest taki, że masowo pochłaniamy znacznie więcej niż normalnie to skutkuje spożyciem energii podobnym lub większym niż gdybyśmy zjedli produkt tradycyjny...
...kolejna rzecz to legislacja, obecnie przepisy mówią, że light powinien zawierać co najmniej 30% mniej energii niż produkt tradycyjny, ale różnie to z tym bywa, polskie przepisy wymagają doprecyzowania...
...fajna metaanaliza na temat kompensacji jest tu:
http://www.blackwell-synergy.com/doi/abs/10.1111/j.146...
dysponuję pełną wersją jakby co...:-)