Temat: żółte włosy!!!
Pani Magdaleno,
Ja argumentuje swoje wypowiedzi, natomiast Pani takich argumentow nie wysuwa. Jesli natomiast uwaza Pani, iz aspekty teoretyczne, ktore poruszylem sa hmmm...przejawem wiedzy zdobywanej na kursach, to bardzo prosze - z reszta od poczatku dyskusji - o kontrargumenty.
Nie aspiruje tez do bycia autorytetem dla Pani, wystarczy mi zaufanie Klientek, ktore wracaja do Salonu:)
Zwroc tez uwage, ze ja swej wiedzy nie zdobylem an "jednorazowym" kursie czy tez szkoleniu, lecz systematycznie ja poglebiam nie tylko uczestniczac w roznorakich wydarzeniach fryzjerskich, ale tez czytajac, doksztaltajac sie we wlasnym zakresie.
AKtywnie udzielam sie na roznych forach fryzjerskich, glownie zagranicznych:
http://myhairdressers.com
http://haircolorclubhouse.com
Co wiecej, praktyke nabywam bardzo intenstywna, gdyz mialem szczescie trafic na osobe, ktora anonimowa w swiecie fryzjerskim nie jest. I to wlasnie osoba Pani Ewy umozliwila mi i nadal umozliwia ciagle poglebianie swojej wiedzy i umiejetnosci.
A jesli podwaza Pani sens szkolen, kursow, etc. to proponuje skonsultowac ta sprawe z kims, kto dla Pani jest autorytetem w dziedzinie fryzjerstwa.
Nawet w chwili obecnej najbardziej medialny fryzjer-stylista w naszym kraju, Pan Leszek Czajka, wielokrotnie podkresla ze pomimo bardzo wysokiego poziomu jaki prezentuje coagle uczestniczy w pokazach, kursach, etc.
Nadmieniam tez, iz szkoelnia ktore przeszedlem mialy miejsce w miejscach ktore trudno nazwac "pierwszym lepszym kursem o koloryzacji"... Poniewaz tym stwierdzeniem podwaz aPani fachowosc osob ktore przekazywaly swoja wiedze. Wymienie tylko kilka nazwisk:
Piotr Husar, Marcin Georgijew, Jerzy Zielonka, Agnieszka Regulska.
Zaznaczam takze, iz nie podwazylem Pani kompetencji, lecz zwrocilem uwage na fakt, ze branza fryzjerska jest branza dynamiczna, ktora baaardzo szybko sie zmienia. I nie mozna stanac w miejscu, gdyz wtedy - de facto - sie cofamy.
Mysle, ze dzieje sie to w kazdej branzy, nie tylko we fryzjerstwie...
Z powazaniem,
Tomasz Motyka