Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Sebastian Dąbrowski:
Karolina Włodarczyk:
Ano nic ... :( Szkoda. Nasuwa się pytanie, czy w ogóle warto oszczędzać na własnym ślubie? Jedynym takim uroczystym wydarzeniu w życiu. A jeśli już to na czym można zaoszczędzić nie ujmując ceremonii wytwornego charakteru?

Moim zdaniem trzeba oszczędzać przy organizacji ślubu, ale nie wybierając "najtańsze", raczej włożyć trochę pracy w szukanie i ustalenia z dostawcami usług i produktów ślubnych... Niestety mało kto ma na to czas...
Często ludzi przy tym wydarzeniu ponoszą emocje i płacą za pewne rzeczy sporo za dużo, ale takie podejście szybko sprawi że zbankrutujesz...

Oszczędzać koniecznie, ale z głową... :)
Właśnie i dodam do wypowiedzi Sebastiana bardzo ważną informację
Wesele, znany Lokal, piękny wystrój Piękna sala a na stole "Kupa sałaty w której leżą pojedyńcze plasterki wędliny"
Patrząc po wystroju wydane jakieś 4000-5000 tyś- a na stołach pustki(ale wizualnie uginaja się stoły)
Przecież ludzie nie jedzą kwiatków,serwet i baloników.
Następna rzecz .Patrząc z innego punktu widzenia: Ślub i przyjęcie jest dla GOŚCI nie dla Młodych.
Ludzie muszą dobrze zjeść ,wypić i potańczyć.
A po dobrym weselu na 200 osób
5 osób powie:O jaka Piękna Sala ?
195 osób powie:było dobre jedzenie i dobra muzyka?

Te wypowiedzi nie są moje, to 15 lat doświadczenia , wypowiedzi są gości ,którzy opuszczają lokal na koniec.Roman Zając edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 19:06
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Rzecz w tym, że po weselu goście powinni powiedzieć: "Było super!Fajna zabawa, urocze miejsce i pyszne jedzenie". Czasy kiedy liczyło się tylko jedzenie dawno już minęły. Teraz liczy się ogólny efekt. A wesele z całą pewnością nie jest tylko dla gości. Młodzi czasami latami zbierają na swój wymarzony ślub i jest to przede wszystkim ich uroczystość. Co oczywiście nie znaczy, że nie powinni zadbać o komfort swoich gości. Gościom w 100% nie da się jednak dogodzić (bo to kwestia gustu)- dogodzić więc trzeba przede wszystkim sobie.Karolina Włodarczyk edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 19:29
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Karolina Włodarczyk:
Rzecz w tym, że po weselu goście powinni powiedzieć: "Było super!Fajna zabawa, urocze miejsce i pyszne jedzenie". Czasy kiedy liczyło się tylko jedzenie dawno już minęły.
Bzdura!
A wesele z całą pewnością nie jest tylko dla gości. Młodzi czasami latami zbierają na swój wymarzony ślub i jest to przede wszystkim ich uroczystość.
Tak oczywiście
i wymyslają dziwne rzeczy lub im ktoś doradza żeby np.był latynoski zespół(bo młodzi taki lubią) -co kończy imprezę o 23 bo oprócz młodych i 5 na 200 osób nikt tej muzyki nie cierpi ,ale to przecież ich wieczór.
znaczy, że nie powinni zadbać o komfort swoich gości. Gościom w 100% nie da się jednak dogodzić (bo to kwestia gustu)- dogodzić więc trzeba przede wszystkim sobie.

Sory ale mam inne zdanie na ten temat i sporo doświadczenia.
Ps.15 latRoman Zając edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 20:19
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Nikt nie mówi o wydziwianiu i wymyślaniu nie wiadomo czego. Na weselu bawić dobrze powinni się zarówno goście, jak i Para Młoda, ale to przede wszystkim ich uroczystość i jeśli mają ochotę na jakieś urozmaicenia to czemu mają ich nie zrealizować? Poza tym znalezienie ładnego lokalu w którym podawane jest również dobre jedzenie nie jest niemożliwe, a w Pana wypowiedziach graniczy z cudem. Szczerze mówiąc już się trochę pogubiłam w tym o co Panu dokładnie chodzi - Młodzi powinni zrobić wesele w piątek, bo tak jest taniej; wybrać paskudny lokal byleby tylko jedzenie było w dużej ilości; nie spełniać marzeń bo po co; i wszystko zorganizować na tradycyjną nutę bo Pan ma w tym doświadczenie? 15 lat doświadczenia to nie wszystko - liczy się jeszcze kreatywność, pozytywne podejście, zrozumienie emocji i potrzeb Par Młodych oraz podążanie z duchem czasu.
Kasia S.

Kasia S. begin to be now what
you will be
hereafter

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Ja miałabym taką propozycję:

1. spisać listę rzeczy do załatwienia przed ślubem (można zrobić to na zasadzie porad koleżanki, można przy pomocy agencji ślubnej czy porad na forach internetowych)
2. przedyskutować i zanotować, z narzeczonym/ą (w spokojnych warunkach), punkty, na których jednej i drugiej stronie zależy najbardziej
3. następnie na każdych etapach organizacji wybierać oferty względem priorytetów, czyli oszczędzać na wszystkich rzeczach mniej istotnych, a jeśli nam (jednej i drugiej stronie na czymś bardziej zależy) to skusić się na to, żeby to była faktycznie niezapomniana chwila

Jest dużo wydatków i często nie zawsze wszystko z górnej półki jest dla nas dostępne (nawet jeśli podchodzimy do tego słowami "to jest jedyny dzień w życiu"). Jest jedyny i powinien być wyjątkowy, ale na pewnych rzeczach (szczególnie tych mniej dla nas istotnych) można naprawdę sporo zaoszczędzić:

1. Dzień organizacji ślubu (piątek jest rzeczywiście tańszy, ale musicie sobie odpowiedzieć na pytanie czy jest tego wart - jest dużo minusów, ale nie będę nikogo zniechęcać)
2. Zespół, fotograf, kamerzysta - jest bardzo wielu wykonawców, można znaleźć coś naprawdę fajnego i taniego (znów kwestia priorytetów)
3. Suknia (można wypożyczyć, kupić używaną lub kupić z wyprzedaży salonowej - tu oszczędność do 50-60%)… itd.

Myślę, że każdy wykonawca będzie przekonywał Was do tego, że to bez jego usług się nie obędziecie i że bez tego nie będzie tego wyjątkowego klimatu. Nie słuchajcie tego tylko skupcie się na tych naprawdę ważnych dla Was kwestiach.

Porady rodziny warto wysłuchać, ale nie sugerować się tym, a wybrać to na czym Wam najbardziej zależy. Oni mają cieszyć się Waszym wyjątkowym dniem i ze wszystkiego co zorganizujecie - a przede wszystkim z Waszego szczęścia!

Polecam duużo rozmów na ten temat, słuchania drugiej osoby, a naprawdę ten dzień będzie dla Was dniem szczęśliwym i wyjątkowym :)
Anna Małyszko (Wiejak)

Anna Małyszko
(Wiejak)
mgr położnictwa /
mgr sztuki /
żołnierz zawodowy /
dyplom...

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Roman Zając:
Sory ale mam inne zdanie na ten temat i sporo doświadczenia.
Ps.15 lat[edited]

A może właśnie to, że ma Pan to wszystko na co dzień, sprawia, że ma Pan takie podejście? Dla Pana to tylko kolejna chałturka, nieważne gdzie, byle można było pojeść, bo zarobi Pan przecież tyle samo czy to w remizie czy w pałacu - a dla nas - jedyny taki dzień w życiu i nic dziwnego, że chcemy żeby było pięknie.
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Anna Wiejak:
Roman Zając:
Sory ale mam inne zdanie na ten temat i sporo doświadczenia.
Ps.15 lat

A może właśnie to, że ma Pan to wszystko na co dzień, sprawia, że ma Pan takie podejście?
chałturka, nieważne gdzie, byle można było pojeść, bo zarobi Pan przecież tyle samo czy to w remizie czy w pałacu - a dla nas - jedyny taki dzień w życiu i nic dziwnego, że chcemy żeby było pięknie.
Słucham co mówią goście jak wychodzą po przyjęciu i to jest wyznacznik czy było dobrze ,co było dobrze a co nie i nie ważne jest czy to pałac czy remiza najważniejsi są w tym wszystkim są ludzie[edited]Roman Zając edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 21:45
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Życzę udanych Przyjęć :)
I nie będę udowadniał że nie jestem wielbłądemRoman Zając edytował(a) ten post dnia 05.05.10 o godzinie 21:51
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Proszę pamiętać o tym, że to co ludzie naprawdę myślą o danej imprezie mówią dopiero po wyjściu z niej. Kiedy emocje opadną i kiedy nikt już nie słucha. Wtedy dopiero wyrażają to co naprawdę sądzą. o jedzeniu mówi się wtedy kiedy jest naprawdę dobre, albo wtedy kiedy ... po prostu nie ma o czym więcej mówić ...
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Też jestem zdania, że o jedzeniu mówi się jeśli nie ma o czym gadać :)

Oczywiście to bardzo ważne aby jedzenie było dobre, smaczne ale i tak wszystkim się nie dogodzi.

Każda para ma poza tym inne priorytety, dla jednej najważniejszy będzie wystrój, dla innych fotograf, na którego będą chcieli wydać fortunę, dla innych mnóstwo atrakcji i niezapomnianych atrakcji etc..

Organizuję śluby i przyjęcia weselne od 4 lat, mam za sobą koło setki takich imprez. Każda inna. każda bardzo indywidualna, oryginalna.
Na KAŻDYM weselu podchodzą do mnie goście ( zazwyczaj przy okazji bycia w WC lub na papierosku :) ), którzy są wniebowzięci, którzy chwalą, są zachwyceni, mówią, że to dla nich nowość bo:

a to okrągłe stoły
a to piękne dekoracje, przygaszone światła, świece
a to barmani czy barista
a to jedzenie w bufetach nie na stołach
a to atrakcje, pokazy taneczne, fajerwerki etc...
mówią, że nie widzieli, nigdy nie byli, że nie sądzili, że wesele może być tak piękne, ciekawe, inne...

mówią, że mają dosyć wesel gdzie jest mnóstwo żarcia na uginających się stołach ( sałata, śledź z ciastem, plastikowe butelki etc. ), gdzie jest jasno na sali, bez atmosfery, bez sprawnej organizacji, bez atrakcji, gdzie tak na prawdę trudno potem odróżnić na czyim weselu gdzie kiedy się było bo wszystko takie samo bo tylko twarze pary młodej się zmienią, nic poza tym..

Do czego zmierzam?
Oszczędzać można na weselu ale trzeba wiedzieć na czym warto a na czym nie. Nie będzie tego wiedziała osoba, która nie siedzi w tym tak jak np profesjonalny organizator wesela ( tzw konsultant ślubny ). Bo trzeba mieć wiedzę, doświadczenie aby móc fajnie wydać pieniądze na wesele. Wiem, że to brzmi jak reklama ale no taka jest prawda. ja wiem co doradzić klientowi aby zaoszczędził na czymś co jest bez sensu..wiem jak zorganizować piękny ślub, oryginalne, indywidualne wesele, wiem jak to dobrze zorganizować, wiem jak uniknąć zbędnych wydatków i wiem czym zachwycają się goście na weselach.
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Tradycyjne wesela przestały już zachwycać. Pary Młode rzeczywiście prześcigają się w wymyślaniu najróżniejszych mniej lub bardziej trafionych atrakcji, ale nie dlatego że media i ludzie z branży próbują im to wszystko wcisnąć, ale dlatego, że zarówno Oni jak i goście weselni mają taką potrzebę. Potrzebę odmiany, zaskoczenia, urozmaicenia, przeżycia czegoś nowego... Czegoś co sprawi, że na setne wesele pójdą z takim samym zapałem jak na pierwsze. Ile razy można wybierać między rosołem a flakami,jeść ciągle taki sam tort i z zachwytem pląsać przy majteczkach w kropeczki? Wesela przechodzą swoistą metamorfozę i to jest SUPER!
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Oczywiście lepiej nie przesadzać i nie robić z wesela eventu, imprezy firmowej...to jest wesele a więc fajnie jak typowe dla niego elementy tradycji zostaną :)

Para Młoda decyduje...ale ja zawsze podpowiadam aby były np:

bramki - coś śmiesznego co fajnie może kamerzysta zmontować na filmie
witanie chlebem i solą - to ładne powitanie przez rodziców :)symbol!
oczepiny - chociażby rzucanie welonem, niekoniecznie kilkanaście zabaw potem..
podziękowanie dla rodziców - nawet krótkie, symboliczne ale rodzice na to czekają, miło się potem te chwile wspomina..

Mimo, że większość par woli zainwestować w fotografa to ja jednak jestem zwolenniczką dobrego kamerzysty. Oczywiście i jedna i druga forma pamiątki jest ważna. Ale apeluję - nie rezygnujcie z kamerzysty! Miałam wiele wesel, pięknych ślubów gdzie zabrakło kamery..ja nie mam co pokazać kolejnym parom, para młoda niewiele pamięta z tego dnia a zostają jej tylko zdjęcia.., rodzina domaga się filmu etc. szkoda..

Sama miałam ślub w sierpniu 2009 roku, NIC nie pamiętam z wesela i niezmiernie ważny jest teraz dla mnie film, pamiątka na całe życie, którą będą oglądać pokolenia.. na filmie mam śpiewającą Babcię, mam osobę, której już z nami nie ma..widać moją kochaną rodzinę i przyjaciół, bawiących się, tańczących, widzę w ich oczach miłość do nas.. Słyszę swój głos, widzę moje gesty.. moje, męża, rodziców, najbliższych..czego zdjęcia nigdy nie oddadzą.

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Karina Barbara Komorowska-Kot:
Oczywiście lepiej nie przesadzać i nie robić z wesela eventu, imprezy firmowej...to jest wesele a więc fajnie jak typowe dla niego elementy tradycji zostaną :)

Para Młoda decyduje...ale ja zawsze podpowiadam aby były np:

bramki - coś śmiesznego co fajnie może kamerzysta zmontować na filmie
witanie chlebem i solą - to ładne powitanie przez rodziców :)symbol!
oczepiny - chociażby rzucanie welonem, niekoniecznie kilkanaście zabaw potem..
podziękowanie dla rodziców - nawet krótkie, symboliczne ale rodzice na to czekają, miło się potem te chwile wspomina..

Mimo, że większość par woli zainwestować w fotografa to ja jednak jestem zwolenniczką dobrego kamerzysty. Oczywiście i jedna i druga forma pamiątki jest ważna. Ale apeluję - nie rezygnujcie z kamerzysty! Miałam wiele wesel, pięknych ślubów gdzie zabrakło kamery..ja nie mam co pokazać kolejnym parom, para młoda niewiele pamięta z tego dnia a zostają jej tylko zdjęcia.., rodzina domaga się filmu etc. szkoda..

Sama miałam ślub w sierpniu 2009 roku, NIC nie pamiętam z wesela i niezmiernie ważny jest teraz dla mnie film, pamiątka na całe życie, którą będą oglądać pokolenia.. na filmie mam śpiewającą Babcię, mam osobę, której już z nami nie ma..widać moją kochaną rodzinę i przyjaciół, bawiących się, tańczących, widzę w ich oczach miłość do nas.. Słyszę swój głos, widzę moje gesty.. moje, męża, rodziców, najbliższych..czego zdjęcia nigdy nie oddadzą.

Cóż zbyt piękne aby było prawdziwe, kamerzyści często są bo taka jest presja rodziców, bo musi być film, bo to prestiż, bo "u krysi był", często są bo robią 2 w 1 i dodatkowo cykają zdjęcia drugą ręką...
Na moim ślubie nie było kamerzysty i nigdy ani ja ani żona tego nie żałowaliśmy...Sebastian Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 07.05.10 o godzinie 16:03
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Bywają wyjątki...jak wszędzie :)

Ja bym żałowała :)

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Karina Barbara Komorowska-Kot:
Bywają wyjątki...jak wszędzie :)

Ja bym żałowała :)

szanuję wyjątki :)
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Fakt faktem z własnego ślubu i wesela niewiele się pamięta i dobrze jest to potem móc sobie odtworzyć. To szczególnie ważne dla osób przykładających do organizacji ślubu wielką wagę jak np Karina. Ja też mam hopla na punkcie dekoracji etc. i też z chęcią odtworzyłabym pewne elementy z własnego ślubu tylko po to żeby zobaczyć jak wyglądało to czego będąc Panną Młodą nie mogłam osobiście dopilnować, a co ze szczególną uwagą sama przygotowywałam i wymyślałam. Ale jak córka fotografa nie mogę powiedzieć, że żałuję że nie było u nas profesjonalnego kamerzysty. Po prostu go nie chciałam. Mam nagrany film i wcale go nie oglądałam choć już po ślubie prawie 2 lata. Nie czuję takiej potrzeby. Uważam, że zdjęcia oddają to czego żaden film oddać nie może. Powiedziałabym, że idealizują rzeczywistość, a to w przypadku ślubu cudowna rzecz. Ludzie krępują się kamery, zachowują się przy niej sztucznie, a sam film obejrzy się co najwyżej 1-2 razy i koniec. Zdjęciami zaś zachwycać się można całe życie... nieustannie tak samo mocno.
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Ja nie mówię, że kamerzysta jest ważniejszy od fotografa. Stawiam ich na równej pozycji. dla mnie tak samo ważne są dobre zdjęcia jak i dobry film :)
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Dla mnie zdecydowanie ważniejszy byłby fotograf, ale pewnie znajdą się i takie osoby które wolałyby kamerzystę :)
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Karolino może nie miałaś nigdy możliwości oglądać na prawdę fajnego filmu :)
Ja znam tylko kilku zaledwie świetnych kamerzystów w całym kraju. Filmy ogląda się na prawdę z zapartym tchem, są około godzinne. Rewelacja!

no ale dobra, już nie namawiam! ;p
Karolina W.

Karolina W. Pracownia zaproszeń
ARTE DESIGNER
artedesigner.pl

Temat: Jak zminimalizować koszty Ślubu

Widziałam dobre filmy. Doceniam kunszt, wiem że to też ciężka sztuka,czasem naprawdę zaskakująca i poniekąd też ubarwiająca rzeczywistość, ale sama jakoś nie chciałabym być ich bohaterką.
Wiem, że to się może podobać i często bardzo się podoba :), ja mimo wszystko jestem na nie. Same zdjęcia mi wystarczają, nie chciałabym swojej wizji w głowie popsuć realnym filmem :)A nawiązując do tematu dyskusji "jak zminimalizować koszty?" nieprzepadającym za kamerzystą polecam go po prostu pominąć w budżecie :)))



Wyślij zaproszenie do