Zbigniew J Piskorz

Zbigniew J Piskorz www.PISKORZ.pl
sMs692094788
kreowanie wizerunku
...

Temat: Lek na całe zło?

Lek na całe zło?

Jeżeli chodzi o farmakologiczne leczenie cukrzycy, największe zainteresowanie wzbudziły doniesienia o leku noszącym nazwę liraglutyd.

Środek ten naśladuje swoim działaniem inkretyny: produkowane w jelicie cienkim hormony, które pobudzają wydzielanie innego hormonu - insuliny. Dodatkowo inkretyny opóźniają opróżnianie żołądka z pokarmu, hamują apetyt i obniżają ciśnienie krwi. Uważa się, że w cukrzycy funkcjonowanie naturalnych inkretyn jest poważnie upośledzone - stąd właśnie pomysł, by zastąpić je działającymi identycznie lekami.

Podczas kongresu ADA ogłoszono wyniki badań (równocześnie zostały opublikowane w internetowym wydaniu prestiżowego tygodnika "The Lancet") wskazujące, że terapia zażywanym raz dziennie liraglutydem daje znacznie lepsze rezultaty niż zażywanie dwa razy dziennie innego leku z tej samej grupy - eksenatydu.

W eksperymencie udział wzięło 464 cukrzyków, u których poprzednie terapie nie dały zadowalających rezultatów. Spośród nich 233 zaczęło otrzymywać liraglutyd, a 231 - eksenatyd. Celem doświadczenia było sprawdzenie, jak obydwa sposoby leczenia wpłyną na poziom tzw. glikozowanej hemoglobiny. To jeden ze stosowanych w diabetologii wskaźników pokazujących, jak w ostatnich trzech miesiącach kształtował się poziom cukru chorego. W przypadku cukrzycy lekarze walczą, by wskaźnik ten wynosił 7 proc. lub mniej.

Okazało się, że w grupie leczonej liraglutydem poziom hemoglobiny glikozowanej spadł średnio o 1,12 pkt proc. (średni poziom u uczestników badania wynosił na początku 8,2 proc.), podczas gdy w grupie leczonej eksenatydem - o 0,79 pkt proc. Zalecany 7-proc. "próg bezpieczeństwa" w pierwszej grupie osiągnęło 54 proc., a w drugiej 43 proc. badanych. W pierwszej grupie stwierdzono również mniej skutków ubocznych.

"Wyniki tego eksperymentu dowiodły, że liraglutyd może stać się bardzo dobrą opcją dla osób cierpiących na cukrzycę typu II" - napisali na łamach "The Lancet" w specjalnym komentarzu dr Christophe de Block i dr Luc van Gaal ze Szpitala Uniwersyteckiego w Antwerpii w Holandii.

W kwietniu liraglutyd został dopuszczony do stosowania na terenie Unii Europejskiej.


Źródło: Gazeta Wyborcza