Temat: Powrót do pracy po leczeniu.

Witam
Zaczepiłem ten temat ponieważ jest mi troche bliski moze z tego wzgledu by sie wyzalic , moze by znalezc wsparcie i odpowiedzi na szereg pytań, moze znowu wutlumaczyc swoje zachowanie i obawy zwiazane z pracaa raczej jej podjeciem po przebytym leczeniu, nie wiem ale czekam na rozne skojarzenia , opinie , nawet dobre slowo a moze i pracodawce co zaplaci super forse dla sredniej klasy pracownika doswiadczonego choroba kto wie cuda sie zdarzaja nazwe to cudem jesli pozwolicie.Ogólnie trzymając sie tematu zadaje pytanie Co zrobic przed pierwszym dniem pracy po chorobie.Podkreslam ze wazne sa kazde opinie dotyczace bylych miejsc lub i tych nowych , uczuc z tym zwiazanych i porad nawet tych najmniejszych .A że rak to choroba na całe życie to może troche skomplikuje opinie typu pokonalem/pokonalam raka i teraz super pracuje.Kwestia psychiki , charakteru , srodowiska.Dawajcie co macie jak mówią pomożecie albo mi albo tez komus z wirtualnych znajomych.Zapraszam

Temat: Powrót do pracy po leczeniu.

Kurczę z tym zajęciem, pracą masz racje pozwala zapomniec o skutkach czy to choroby czy leków podawanych tyle że jak mówisz o ile mogę się zwracać w formie Ty trzeba mieć taką prace juz nie wystarcza jakis ogrodek , dzialka czy cos tam chcielibysmy sie poczuc potrzebni , warci cos jeszcze .Nie chce wspolczucia ladnych slow i poklepywania przydaloby sie poczucie waznosci mojej osoby , waznosci poprzez prace.Ja przyznam tak moze ladnie to opisuje ale szczerze robie w gacie ze strachu przed odrzuceniem, wyalienowaniem dlatego staram sie bronic myslac o pracach dla samotnikow typu cieć ale to raczej tylko poglebia moja mysl o innosci.