Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Witam!
Właśnie zamierzam sama uszyć pieluszki wielorazowe... mam jednak obawy, czy to w jaki sposób chcę je uszyć będzie ok. Nie jestem przekonana do sztucznych warstw (PUL, mikropolar, itp). Chcę w pieluszkach użyć wyłącznie tkaniny bawełnianej (tetry oraz flanelki).

Pieluszki, które chcę uszyć (dla noworodka) to formowanki (kieszonki) - a może kieszonki niepotrzebne i wystarczy po prostu formowanka zszyta na całości?

Czy takie rozwiązanie byłoby dobre?

Na pieluszkę
* 2 warstwy tetry na zewnątrz pieluszki - kieszonka - 1 warstwa tetry wewnątrz pieluszki), czyli łącznie z 3 warstw tetry (gramatura 115).

lub
* 3 warstwy tetry zszyte po prostu razem w kształcie pieluszki formowanki.

Na wkład chłonny
* 2 warstwy tetry - 3 warstwy flanelki - 2 warstwy tetry), czyli łącznie 7 warstw (tetra: gramatura 115; flanelka: gramatura 170)
Do jednej pieluszki wystarczy taki jeden wkład chłonny?

I na taką pieluszkę chcę uszyć otulacz złożony z:
* 1 warstwy tkaniny lnianej do wewnątrz i 1 warstwy tkaniny wełnianej na zewnątrz).

Widziałam, że takie otulacze są szyte jako kieszonki, czy to jest konieczne? Czy wystarczy jeśli włożę do pieluszki np. 2 wkłady, zamiast po jednym do pieluszki i do otulacza... . A może w ogóle wystarczy mi jeden wkład w pieluszce i na pieluszkę już sam otulacz...?

Można się w tym pogubić... :) proszę o porady...

Czy dla takiego maleństwa wystarczy na początek taki zestaw jaki chcę uszyć?
(pieluszki formowane tetrowe z wkładami chłonnymi + otulacz)

A co dla większego dziecka? - powyżej 6 miesiąca?
(czy te same pieluszki tetrowe + wkłady chłonne + otulacz) nie wystarczą?Anna R. edytował(a) ten post dnia 07.12.12 o godzinie 18:22

konto usunięte

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Aniu, ciekawy temat - sama myślę o szyciu i też nie lubię tworzyw sztucznych, ale nie bardzo wiem właśnie jak je zastąpić. Zastanawiam się, w jaki sposób chcesz zapewnić nieprzeciekalność pieluszki? Czy któraś z warstw będzie specjalnie przygotowana , nie wiem - woskowana np? A jak ze środkiem? Rozumiem, że pogodziłaś się z brakiem "uczucia suchości"?

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Ja chcę uszyć pieluszki formowane właśnie ze zwykłych pieluszek tetrowych i flanelowych (tych kwadratowych). Na "nieprzeciekalność" niestety nie mam pomysłu i chyba po prostu będę liczyć na to, że te dwa wkłady wystarczą... . Mam zamiar uszyć na zapas 60 wkładów i za każdym razem przy zmianie pieluszki na nową - wkładać 2 świeże wkłady.

Jeśli chodzi o "uczucie suchości" to czytałam gdzieś, że właśnie dobrze, gdy dziecko czuje, że ma mokro, bo szybciej nauczy się reagować i komunikować swoje potrzeby, a także szybciej "przejdzie" na nocniczek. Poza tym, nasze mamy wychowały nas na tetrze :-) na pewno nie mieliśmy "uczucia suchości" i jakoś żyjemy :-) .... jestem więc przygotowana na to, że w domu będzie więcej krzyku i płaczu... ale przecież będę zawsze obok... i szybko zmienię pieluszkę, pupkę maleństwu umyję i będzie ok :)Anna R. edytował(a) ten post dnia 12.01.13 o godzinie 17:49
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Aniu, jakąś warstwę nieprzemakalną musisz mieć. Może przy maluszku uda Ci się bez, ale odkąd zacznie się ruszać - to będzie naciskać na tę mokrą pieluchę i będzie przeciekać. Chyba, że chcesz przebierać przy każdym przewijaniu :)
Naturalnym otulaczem jest wełna filcowana. Można ją potraktować lanoliną pół na pół z szarym mydłem co jakiś czas i nie przecieka.
Co do grubości i liczby wkładów - to Ci wyjdzie w trakcie używania.
Moja Młodsza siusiała od początku tyle, że potrzebowała 3-4 wkładów i to zmienianych co ok. 2 godziny. A Starszej w tym samym wieku starczał 1, na dłuższe wyjścia 2. Mówię o takich kupnych, z mikrofibry (choć używaliśmy też innych, ale te są najbardziej miarodajne).
Przy bardziej siusiającym dziecku (albo na dłużej, np. zimowe spacery, noc) przydatne są formowanki, bo mają większą powierzchnię chłonną.
I skoro chcesz szyć pieluchy sama - to czemu z pieluch? Taniej i wygodniej (nie będziesz miała szwów) będzie przecież kupić tetrę i flanelę "z metra".

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Dziękuję Sylwio za rady :))
Czyli na taką pieluszkę tetrową z wkładami chyba wystarczyłby otulacz np. z (1 warstwa tkaniny lnianej + 1 warstwa tkaniny wełnianej + 1 warstwa tkaniny lnianej). Mam w domu całą belę lnu..... i tak pomyślałam, że może byłby dobry do tego... a w środek właśnie taka wełna... . Len dobry, nasz polski, miękki... .

Myślałam o tetrze i flaneli z metra, ale na ten czas jakoś mi się te pieluszki (wykroje) mieszczą na tych kwadratowych pieluszkach 80x80cm (na takiej pieluszce nawet 3-4 wykroje zmieszczę - to dla dzieciątka 0-6 mies. Później większe uszyję. Nie chcę szyć pieluszek w jednym rozmiarze, na cały okres pieluszkowania :) ).
A wracając do tkanin - zależy mi na tym aby kupić polską tetrę, a nie pakistańską lub chińską (podobno jest ich pełno u nas...), dlatego chcę kupić takie pieluszki, bo z metra można właśnie trafić na chińskie... . U naszego polskiego producenta kupię - ale całą belę :( to troszkę za dużo.

Znalazłam pieluszki z polskiej tetry w tym sklepie internetowym. Pytałam właściciela sklepu o producenta itdAnna R. edytował(a) ten post dnia 10.12.12 o godzinie 09:53

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Znalazłam całkiem fajne pieluszki z bawełny niebielonej i flanelowe i właśnie na podobieństwo takich pieluszek chcę uszyć swoje... . W sklepie za 30 szt. takich pieluszek widzę, że bym zapłaciła 777zł dla bawełnianej lub 732zł dla flanelowej :-/ i do tego otulacze.....

Jak sama uszyję to mi wyszło (30 pieluszek dla dziecka do 6mies. + 60 wkładów chłonnych) = ok. 183 zł (do tego napy i gumki do ściągania)... więc różnica jest ogromna w cenie... :-) To opcja jeśli bym chciała uszyć pieluszki formowane z tetry (łącznie 4 warstwy, a pomiędzy nimi wszyty 1 wkład chłonny - pozostałe wkłady chłonne wkładane luzem, jeśli by była taka potrzeba).

Przy opcji uszycia pieluszek z flaneli (2 warstwy i pomiędzy nimi wszyty wkład chłonny) dla 20 pieluszek z wkładami + 20szt. wkładów luzem, to koszt ok. = 300 zł

Tak do tej pory sobie wyliczyłam....... a widzę, że to co planuję uszyć nie odbiega znacznie (w materiale i ilości warstw) od tego co widzę w sklepie.
---------------------
Czytałam też o pieluszkach kieszonkach - że są wygodniejsze, bo nie trzeba zakładać otulacza, ale w sumie sama nie wiem... tam potrzebna jest warstwa nieprzepuszczająca, którą najczęściej jest coś sztucznego :-/ i to mnie martwi... .

Jak uszyję taki otulacz wełniany, coś jak TEN, to na pewno nic nie przesiąknie, a materiał jest w 100% naturalny.

Myślę, że taki zestaw pieluszek + ten otulacz chyba wystarczy dla dziecka, nawet bardzo ruchliwego? :-)Anna R. edytował(a) ten post dnia 11.12.12 o godzinie 12:32

konto usunięte

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Może jeszcze temat jest aktualny,
ja od dawna szyję i otulacze i pielusie, nic trudnego i tak naprawde bardzo łatwe dostępne.
Możesz szyc oczywiście z pieluch tetrowych i flanelowych, ale można troszkę inaczej. W wersji "drogiej" najlepiej kupić flanelkę na metry, lub w wersji "ekonomicznej" z materiałów z odzysku. Co do otulacza to swietne sa stare, sfilcowane sweterki 100 % wełny. Można też kupić (nawet używane) otulacze PUL - ze specjalnej laminowanej tkaniny, która oddycha, a nie przemaka.
Jak byś miała pytania, zapraszam na pw - to to rozległy temat, oczywiście jeśli jest jeszcze aktualny :)

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

I wszystko się skończyło na tym, że pieluszki będą z flaneli ;)) wyszły super..... wkłady też flanelowe...
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Anna R.:
I wszystko się skończyło na tym, że pieluszki będą z flaneli ;)) wyszły super..... wkłady też flanelowe...

A jak się sprawdzają? No i co zastosowałaś jako warstwę nieprzepuszczającą?

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Jeszcze nie wiem jak się będą sprawdzać, bo dopiero w maju się przekonam...... ;) :)
pieluszki są flanelowe, mają w środku po dwa wkłady chłonne (z możliwością ich wyjmowania do prania), ale warstwy nieprzepuszczającej nie ma, po prostu na pieluszkę będzie zakładany otulacz wełniany i to wszystko.

Zdecydowałam się po prostu na częste zmiany pieluszek.
Otulacz powinien wystarczyć na 5-6 zmian pieluszek (z doświadczeń innych mam z wełnianymi otulaczami), czyli kilka sztuk będę potrzebować.Anna R. edytował(a) ten post dnia 12.01.13 o godzinie 17:46
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

Anna R.:
Jeszcze nie wiem jak się będą sprawdzać, bo dopiero w maju się przekonam...... ;) :)

No to daj potem znać, jak się sprawują.
pieluszki są flanelowe, mają w środku po dwa wkłady chłonne (z możliwością ich wyjmowania do prania), ale warstwy nieprzepuszczającej nie ma, po prostu na pieluszkę będzie zakładany otulacz wełniany i to wszystko.

No i według mojej wiedzy wełna jest nieprzepuszczająca. Polecam ją na początek i co kilka prań namaczać w mieszaninie szarego mydła i lanoliny (tzw. kuracja lanolinowa).
Zdecydowałam się po prostu na częste zmiany pieluszek.
Otulacz powinien wystarczyć na 5-6 zmian pieluszek (z doświadczeń innych mam z wełnianymi otulaczami), czyli kilka sztuk będę potrzebować.

Ja piorę otulacze mniej więcej raz na tydzień, używam ich naprzemiennie (po zdjęciu z dziecka pieluchę do wiaderka, otulacz wieszam i używam kolejny, a ten używany schnie). Wychodzi tak ok. 5-10 zmian pomiędzy praniami.
Ja z wełnianymi szybko się pożegnałam, bo łatwo przepuszczały pod naciskiem (czyli np. w chuście czy foteliku), w sumie leżą w szufladzie nieużywane, a tylko PUL-owe są w użyciu.

Temat: pieluszki wielorazowe (tetra + wkłady flanelowe)

A kuracja lanolinowa im nie pomogła?
Właśnie czytam o tej kuracji na forum chustowym (chusty.info)... . Może to od wełny zależy i producenta... . Na forum chustowym inne mamy piszą, że jedne otulacze im po kuracji przemakały, a inne były jak beton (nawet w późniejszym okresie pieluszkowania, gdy dziecko siada itd...).
Ja mam zamiar sama szyć, więc mam wpływ na rodzaj wełny. Na pewno nie z merynosów, tylko zwykła. Może miałaś otulacze z wełny merynosów? One podobno tak mają, że co by im nie zrobić przemakają... .
A i jeszcze czytałam, że taką czystą wełnę trzeba specjalnie sfilcować ;) tylko co tu zrobić aby nie przesadzić :)
Wtedy też podobno lepiej "trzyma"Anna R. edytował(a) ten post dnia 12.01.13 o godzinie 19:13

Następna dyskusja:

VAT na pieluszki wielorazow...




Wyślij zaproszenie do