Temat: Pewnosc siebie, nie smialosc.

Witam serdecznie wszystkich. Jestem nieśmiały, właściwie to od kiedy pamiętam. Trudno mi się odnaleźć w nie znanym towarzystwie zwłaszcza w towarzystwie kobiet. Martwi mnie jednak bardziej ze brakuje mi pewności siebie, nie zawsze tak miałem. Pamiętam w dzieciństwie bylem pewny siebie i w ogolę nie przejmowałem się zdaniem innych. Przyszło mi to po przeprowadzce, nie zostałem zaakceptowany w nowej szkole. Bynajmniej wydaje mi się ze od wtedy to się zaczęło rozwijać. Ciężko mi było aż do gimnazjum, później w szkole zawodowej po roku stałem się Bardziej otwarty i pewny siebie, I w tym momencie właśnie niezastanawianiem się za bardzo co ktoś o mnie myśli. Czułem ze pokonałem część siebie, teraz chciałbym pokonać to jeszcze bardziej. Dręczy mnie „co ktoś o mnie myśli”. Stresuje się w prawie każdej sytuacji w nowym otoczeniu i w otoczeniu którego dobrze nie znam. Żeby się wyluzować muszę albo być z kimś kogo dobrze znam i on zna mnie, albo przebywać długi czas w tym otoczeniu. W niektórych sytuacjach podczas bezpośredniej rozmowy tez się potrafię wyluzować, chociaż nie wiem dlaczego. Najbardziej boje się kompromitacji chociaż czasem sobie uświadamiam ze to nie ma znaczenia ale i tak to mnie dręczy. Meczy mnie myślenie o przeszłości, rzeczach które były dla mnie trudne w pracy i w życiu prywatnym itd. Poczytałem kilkanaście artykułów i teraz wiem żeby nie powracać i nie analizować zdarzeń z przeszłości. Żeby myśleć o pozytywnych rzeczach i wyobrażać siebie jakim chce być.
To tylko malutka część mojej historii, proszę was o wskazówki i szczerą pomoc. Pozdrawiam
Ps.; trudno przyszło mi zanalizowanie samego siebie, proszę pytać o szczegóły jeżeli to istotne.
Uhh...wybaczcie za błąd w nazwie tematu.Krzysztof Mardisz edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 23:47