konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

W jaki zapach byś się ubrała/ ubrał? Jaki zapach zastąpiłby Ci ubranie?

Czy rzeczywiście jest to dla Was element ubioru? Jeżeli tak, to jak bardzo ważny?Adam Kłosowicz edytował(a) ten post dnia 27.10.07 o godzinie 22:21

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Mam taką zasadę,że buty, bielizna i perfumy MUSZĄ być dobre...Reszta to szczegół:-) A jeśli chodzi o zapach, to kocham Chanel 19, i Chanel Mademoiselle...Mrrrr mrrrr
Zapach pięknie się utrzymuje w świeżo umytych włosach..

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

dla mnie to bardzo ważny element ubioru, właściwie nie może go zabraknąć... nie pamiętam, kiedy go nie było na mnie.

teraz zen shiseido.

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Nie znam!!! Jaki? Gorzki, słodki, kwiatowy?

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

to trzeci bodajze zapach shiseido o nazwie zen. ten jest z 2007. w moim subiektywnym odczuciu słodki i trochę gorzki. jedyne co słabe w nim, że dość ulotny.

ooo, dior addict mi się przypomniał. lubię:)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Oj tak...piękny!!! A shiseido pójdę sobie powąchać...Brzmi zachęcająco;-)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

przy okazji, zgadzam się co do buty+bielizna+zapach:)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

praktycznie swojego zapachu się nie czuje, człowiek przywyka do niego, lubię TH i RL Romance, odzwierciedlają mój maniseft dla innych... ale kobietę to najbardziej lubię ubraną chyba w Chanel Mademoiselle i buciki ;)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Ach Ty figlarzu:-)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Bartek, prawda, że do swojego zapachu się przywyka. Ja gdy mam nowy, to czuję go przez 2-3 dni...

Tommy cały jest fajny.

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

A to jest tak, że jeśli nie czujesz własnych perfum, ale innych one owiewają, to znaczy, że są dla Ciebie:-)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Takie tam figle-migle... ale dzięki nim się uśmiechamy ;)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

no pewnie!!! ;-):-):-):-)

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

Bartłomiej G.:
praktycznie swojego zapachu się nie czuje, człowiek przywyka do niego

Dokładnie :)Adam Kłosowicz edytował(a) ten post dnia 27.10.07 o godzinie 22:20

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

ja lubie DKNY be delicious zielony....

konto usunięte

Temat: Ubrać się w zapach...

na zimę Emporio Armani " złoty "
mrrrrr
Olga K.

Olga K. Everything in life
begins right when
you decide
something...

Temat: Ubrać się w zapach...

a ja kocham Dior Hypnotic Poison...slodycz i uwodzenie...zawsze do niego wracam...

stwierdzenie 'buty+bielizna+perfumy najwyzszej jakosci' jak najbardziej na tak!!

O~
Mariusz D.

Mariusz D. Regional HR Manager

Temat: Ubrać się w zapach...

a ja ubrałbym się a A*men Thierry'ego Muglera. Ten zapach zawsze wprowadza mnie w atmosferę duszności, nerwowości i nieziemskiej siły. Jest totalnie spójny z moim ja.Zawsze mnie widać i nie będę tego zmieniał...zapach jest idealny na zimę.Iskrzy i pokazuje swoje największe piękno właśnie zimą.Męska wersja jest łudząco podobna do damskiej, ten zapach to niemal unisex...ale ci z niewysublimowanym gustem, pytali mnie co tak dziwnie pachnie....
Sylwia Kozień-Zielińska

Sylwia Kozień-Zielińska redaktor/redaktor
prowadzący, PISM, FU
KANG

Temat: Ubrać się w zapach...

ja w zasadzie zawsze noszę jaśmin - im więcej jaśminu w zapachu, tym lepiej. teraz to głównie Jasmin-Lilas Jean-Charles Brosseau, ale od niedawna jeszcze L’Eau Kasaneka Menard (tam o dziwo jaśminu wcale nie ma tak dużo... )
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Ubrać się w zapach...

"moj" zapach to Britney Spears Fantasy Midnight - sama slodycz :-)

ps. a na facetach uwielbiam Hugo Bossa Soul grrrIzabela P. edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 09:38



Wyślij zaproszenie do