Sławomir Janiak

Sławomir Janiak specjalista ds
podatków KR Group

Temat: nadmiar księgowych?

Muszę się z Wami podzielić pewną refleksją. Nasza Firma ostatnio w związku z dość dynamicznym rozwojem poszukiwała 3 księgowych, z czego dwóch z minimalnym doświadczeniem, chcących się rozwijać, młodych i ambitnych - takich na początek do najprostszych spraw.
W ciągu tygodnia przyszło ponad 200 aplikacji.
Dla mnie szok. Aż tyle? Ten zawód ma taką przyszłość? Może żyłem w oderwaniu od rzeczywistości ale nie myślałem że będzie taki odzew.
Czy też macie takie wrażenie, że mnóstwo młodych ludzi widzi się w księgowości bo to profesja mająca przyszłość, zyskowna i warta poświęcenia swojej wiedzy, czasu itp.? czy też to kwestia - "to łatwe, zaczepię się a potem..." Ponad 200 aplikacji?!Sławomir Janiak edytował(a) ten post dnia 19.02.12 o godzinie 19:59
Katarzyna P.

Katarzyna P. Najmłodsza księgowa
w Polsce

Temat: nadmiar księgowych?

Nie wiem, czy przeglądasz ogólnopolskie portale, typu WP, interia czy onet. Tam od chyba 3 lat trąbią, że po rachunkowości i finansach jest praca za bardzo dobre pieniądze, że średnie zarobki to minimum 4-5 tys miesięcznie, itp. Robią młodym sieczkę z mózgu, więc masa ludzi idzie na te kierunki, niekoniecznie z zamiłowania ;) Potem oczywiście zderzają się z rzeczywistością: owszem, 4-5 tys to się zarabia jak ma się doświadczenie i wiedzę, a ta po studiach to, przepraszam, o kant d*** rozbić ;) To znaczy: może na innych uczelniach wygląda to lepiej, ja poziomem swojej jestem zażenowana. A niby studia dzienne na państwowej uczelni, niby specjalizacja ta, co trzeba... Nie dziwię się więc, że masz tyle aplikacji - wypuszczają masę absolwentów, którzy mają duże aspiracje i chwała im za to, że chociaż próbują się zaczepić w zawodzie. Niestety, do tego, aby być księgowymi brakuje im wiele. Bardzo często na uczelniach jest masa przedmiotów z rachunkowości, MSR, MSSF i innych pokrewnych, a z podatków... jeden, w formie wykładów do wyboru ;) Na szczęście powoli zaczyna się to zmieniać, ale nie wiem, czy na lepsze, skoro u mnie jeden dr hab (obecnie już prof dr hab) równy rok temu na wykładzie stwierdził, że limit do prowadzenia ksiąg wynosi 800 000 euro...

Podsumowując - księgowych jest niedosyt. Absolwentów rachunkowości i finansów jest nadmiar :)

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Katarzyna P.:
Nie wiem, czy przeglądasz ogólnopolskie portale, typu WP, interia czy onet. Tam od chyba 3 lat trąbią, że po rachunkowości i finansach jest praca za bardzo dobre pieniądze, że średnie zarobki to minimum 4-5 tys miesięcznie, itp. Robią młodym sieczkę z mózgu, więc masa ludzi idzie na te kierunki, niekoniecznie z zamiłowania ;) Potem oczywiście zderzają się z rzeczywistością: owszem, 4-5 tys to się zarabia jak ma się doświadczenie i wiedzę, a ta po studiach to, przepraszam, o kant d*** rozbić ;)

Zarobki takie owszem, mogą być, ale co najwyżej w centrach finansowych gdzie księgowy w kółko klepie jeden typ dokumentu, a "księgowym" jest tylko z nazwy :)
Mariusz Makowski

Mariusz Makowski doradca podatkowy,
trener, autor
tekstów

Temat: nadmiar księgowych?

Katarzyna P.:
Na szczęście powoli zaczyna się to zmieniać, ale nie wiem, czy na lepsze, skoro u mnie jeden dr hab (obecnie już prof dr hab) równy rok temu na wykładzie stwierdził, że limit do prowadzenia ksiąg wynosi 800 000 euro...

Całkiem offtopicowo przypomniał mi się dowcip:
Profesor podczas wykładu:
- Woda wrze w temperaturze 90 stopni.
Nieśmiały głos z sali:
- Przepraszam panie profesorze, chyba 100 stopni.
Profesor nerwowo zagląda do swoich notatek:
- A tak, masz rację. 90 stopni to kąt prosty.
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: nadmiar księgowych?

sprawdź ich umiejętności... ciekawe czy zostanie choć 2 :)

dziewczyny mające w cv kierownicze stanowiska piszą testy gorzej niż moi kursanci po 32 h wykładu...

dodatkowo część aplikacji w takich przypadkach jest wysyłana na zasadzie "mam wykształcenie jakieśtam (nieekonomiczne) i jeszcze nie pracowałam w księgowości ale chciałabym i łatwo sie uczę" albo z drugiego końca polski

mam to nieststy prawie "na codzień" :( więc az mnie bolą zęby jak musze zatrudnic kogos z zewnątrz. lepiej samemu wyszkolić.
Dariusz S.

Dariusz S. Rachunkowość,
podatki,
raportowanie
finansowe

Temat: nadmiar księgowych?

Robert Adam Okulski:
mam to nieststy prawie "na codzień" :( więc az mnie bolą zęby jak musze zatrudnic kogos z zewnątrz. lepiej samemu wyszkolić.
Katarzyna P.:
Podsumowując - księgowych jest niedosyt. Absolwentów rachunkowości i finansów jest nadmiar :)

To jest clue całej sprawy z zatrudnianiem, nie tylko w księgowości. Mamy na rynku sporo ludzi z papierkami z rozmaitych uczelni i po kursach, którzy posadzeni przed komputerem dostają nagłej amnezji połączonej z blokadą procesu decyzyjnego. Co do doktorów i profesorów rachunkowości - those who can't do - teach.

Absolwentom wydaje się, chyba że pracodawca zatrudnia jego dyplom. Natomiast pracodawca zatrudnia zawsze osobę. Papiery mają mu teoretycznie pomóc w podjęciu decyzji, ale praktyka pokazuje, że można się cholernie pomylić :)
Mariusz F.

Mariusz F. Doradca Podatkowy
www.fiuk.biz

Temat: nadmiar księgowych?

Jest nadmiar księgowych bo jest nadmiar absolwentów wszelkiej maści studiów ekonomicznych.
Nic nie umiejącym absolwentom wydaje się że najłatwiej załapać się w księgowości.
Jeśli idzie o perspektywy to wydają mi się one kiepskie. Będzie wchodzić coraz większa automatyzacja i masa księgowych straci pracę.
Duże centra już teraz wprowadzają taki system, że f-ry są skanowane i klepane przez ludzi bez żadnej wiedzy księgowej. I tylko coś co nie jest standardem idzie do księgowego. Ten system powoduje, że z 200 księgowych którzy pracują w takim centrum może zostać 50 a reszta zostanie zastąpiona przez studentów lub innych którym można płacić mało. A 150 księgowych trafia na rynek.
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: nadmiar księgowych?

Zapotrzebowanie jak wszędzie indziej kształtuje wiedza i kwota, za którą ktoś chce pracować. To łącznie określa popyt. Niestety jak widać po wynagrodzeniach, które lecą w dół (pomimo wzrastających kosztów życia) nie zawsze jest zapotrzebowanie na fachowców bo często z kalkulatora byznesmena wychodzi, że lepiej zatrudnić dwóch nieopierzonych.

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Myślę, że o nadmiarze można mówić w prawie każdej dziedzinie. Niestety brak nam jest rzemieślników, osób które wykonywać będą prace mechaniczne. Niestety, obecnie chociażby nawet ktoś chciał zostać rzemieślnikiem to mu "nie wypada" bo studia ma każdy. Właśnie przez to, że ma je każdy jest po 200 aplikacji na stanowisko. Przychylam się jednak do tego, że gdyby zrobić testy to większość "księgowych", którzy wysłają takie aplikację nie będzie potrafiła prawidłowo nazwać strony Wn i Ma. Tym samym zostanie tylko kilka sztuk.

Co do wynagrodzeń - myślę, że wynagrodenia na poziomie 4 - 5 tys. i wyższe są do osiągnięcia w zależności od zajmowanego staowiska, miasta, itp. :)

Pozdrawiam,

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Sławomir Janiak:
W ciągu tygodnia przyszło ponad 200 aplikacji.
Dla mnie szok.

A jakie macie bezrobocie w okolicy ;)?
Generalnie masa ofert otrzymywanych to zasada owczego pedu, szukam pracy i biore wszystko i jakby co to sie przyucze.

W mojej firmie ostatnio tez bylo ogloszenie, to niestety prawda jest taka, ze ofert jest masa, ale poziom wiedzy strasznie slaby.
Znalezc osobe, ktora w excelu zna wyszukaj pionowo, suma jezeli, tabele przestawne, auto-filtr i sumy czesciowe to naprawde sztuka. Do tego znalezc osobe, ktora jest w stanie poradzic sobie z podstawowymi pytaniami (nie mowie o ksiegowaniu na teowkach), tylko pytaniami typu:
- od jakich wydatkow nie mozna odliczac definitywnie VAT
- jaki typowy wydatek nie jest kup
- kiedy powstaje obowiazek podatkowy w WND/WDT
- kiedy mozna pomniejszyc vat nalezny w przypadku sprzedazy i korekty etc.
nie jest latwo.

Wiec - jak to mowia moi znajomi z firm rekrutujacych (hrk, hays) dzisiaj znalezc osobe, ktora jest przeszkolona i samodzielna i jest w stanie zmienic prace za slabe pieniadze, to nie jest tak super jak jeszcze 10 lat temu ;)Błażej K. edytował(a) ten post dnia 20.02.12 o godzinie 13:52

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Błażej K.:
Sławomir Janiak:
W ciągu tygodnia przyszło ponad 200 aplikacji.
Dla mnie szok.

A jakie macie bezrobocie w okolicy ;)?
Generalnie masa ofert otrzymywanych to zasada owczego pedu, szukam pracy i biore wszystko i jakby co to sie przyucze.

W mojej firmie ostatnio tez bylo ogloszenie, to niestety prawda jest taka, ze ofert jest masa, ale poziom wiedzy strasznie slaby.
Znalezc osobe, ktora w excelu zna wyszukaj pionowo, suma jezeli, tabele przestawne, auto-filtr i sumy czesciowe to naprawde sztuka. Do tego znalezc osobe, ktora jest w stanie poradzic sobie z podstawowymi pytaniami (nie mowie o ksiegowaniu na teowkach), tylko pytaniami typu:
- od jakich wydatkow nie mozna odliczac definitywnie VAT
- jaki typowy wydatek nie jest kup
- kiedy powstaje obowiazek podatkowy w WND/WDT
- kiedy mozna pomniejszyc vat nalezny w przypadku sprzedazy i korekty etc.
Pan by to zaraz kogoś z wiedzą dyrektora finansowego chciał;)

Chociaż to wcale nie takie śmieszne, jakby się mogło na pierwszy rzut oka wydawać. Księgowymi mienią się osoby klepiące mechanicznie jednolite dokumenty w system:
- po której stronie w banku księguje Pani wejście środków?
- ???
- pisze Pani, że księguje Pani wyciągi, zatem powinna Pani wiedzieć
- a, ja to do tego mam taką transakcję i system sam księguje po odpowiedniej stronie
... po trzech latach co ambitniejsi chcą być już głównymi, a jak jeden z drugą nauczy się pobieżnie obsługiwać sapa i zrobi wystarczający bajzel w księgach:
- SAP sam wszystko sprawdza i nie trzeba kontrolować (wypowiedź byłego gk przytoczona przez współpracowników po tym, jak okazało się, że ktoś od kilku lat księgował część różnic inwentaryzacyjnych w rozliczenie zakupu, a gk tego nie zauważył)
... aplikuje na dyrektora finansowego. Co gorsza, to nie moja prywatna teoria, a przypadki, z którymi osobiście miałam do czynienia (cytaty autentyczne).
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: nadmiar księgowych?

No właśnie...i teraz zrobić odsiew. Jak to zrobić, żeby znaleźć tych, którzy potrafią myśleć samodzielnie?

Może hobby? Jeśli wpiszą, że lubią czytać to już coś znaczy ;)

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Piotr R.:
No właśnie...i teraz zrobić odsiew. Jak to zrobić, żeby znaleźć tych, którzy potrafią myśleć samodzielnie?

Może hobby? Jeśli wpiszą, że lubią czytać to już coś znaczy ;)
Wystarczy porozmawiać. Naprawdę działa.
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: nadmiar księgowych?

Anna K.:
Piotr R.:
No właśnie...i teraz zrobić odsiew. Jak to zrobić, żeby znaleźć tych, którzy potrafią myśleć samodzielnie?

Może hobby? Jeśli wpiszą, że lubią czytać to już coś znaczy ;)
Wystarczy porozmawiać. Naprawdę działa.

200 telefonów? :)

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Oj, najpierw odsiew.

Parę "twardych" wymogów (znajomość języka, staż w w księgowości w spółce z kapitałem - to moje wymogi na przykład) - tą część selekcji mogą zrobić kadry. Potem odpadają aplikacje z błędami ortograficznymi, niechlujnie sformatowane tudzież tłumaczone na język przez wujka Gugla (po cholerę poniektórzy próbują z listem motywacyjnym w języku obcym, skoro sobie nie radzą, a wymagane jest tylko cv???). Ile zostaje? 10% góra.

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

- po której stronie w banku księguje Pani wejście środków?
- ???
- pisze Pani, że księguje Pani wyciągi, zatem powinna Pani wiedzieć
- a, ja to do tego mam taką transakcję i system sam księguje po odpowiedniej stronie
... po trzech latach co ambitniejsi chcą być już głównymi, a jak jeden z drugą nauczy się pobieżnie obsługiwać sapa i zrobi wystarczający bajzel w księgach:
- SAP sam wszystko sprawdza i nie trzeba kontrolować (wypowiedź byłego gk przytoczona przez współpracowników po tym, jak okazało się, że ktoś od kilku lat księgował część różnic inwentaryzacyjnych w rozliczenie zakupu, a gk tego nie zauważył)
... aplikuje na dyrektora finansowego. Co gorsza, to nie moja prywatna teoria, a przypadki, z którymi osobiście miałam do czynienia (cytaty autentyczne).

To wlasnie sprawia, ze masa ludzi klepie cos mechanicznie i nie wie co robi, ale skoro to robia to wpisuja w CV i wysylaja w swiat myslac, ze generalnie znaja sie na ksiegowosci doskonale.
Inni - cholera wie dlaczego, bo przeciez stereotypowy opis 'ksiegowej' to i pewnie na 10 stronach a4 by sie nie zmiescil... Z ksiegowym moze jest troche lepiej, ale pewnie tez nie za rozowo.
Wiec liczba aplikacji otrzymanych to w 60% wyslac, zeby wyslac i tak samo wysylam na analityka, informatyka, polityka (bo znam sie na wszystkim :)) i a noz mnie ministrem lub ksiegowym zrobia.
Pozostale 30% to tacy jak piszesz, czyli sap, symfonia i wszystko robi samo, a jak tylko wprowadzam i nadzoruje ;)
10% to kandydaci, ktorzy na pewno reprezentuja spory poziom wiedzy. Wg mnie problem jest tylko taki, ze na rozmowy umawiaja osoby z HR, ktore nie maja zielonego pojecia na co zwracac uwage!!! Gdyby te cv trafialy do glownego ksiegowego, to 10 osob ktore wartobyloby zaprosic na rozmowe pewnie zostalyby umowione na spotkanie. Przez to, ze HR weryfikuje to i moze 1 wartosciowa zostanie zaproszona...

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Sławomir Janiak:
Muszę się z Wami podzielić pewną refleksją. Nasza Firma ostatnio w związku z dość dynamicznym rozwojem poszukiwała 3 księgowych, z czego dwóch z minimalnym doświadczeniem, chcących się rozwijać, młodych i ambitnych - takich na początek do najprostszych spraw.

Wśród początkujących księgowych panuje opinia (bardzo słuszna), że biuro księgowe to najlepsze miejsce do zdobycia wszechstronnego doświadczenia (różne branże, różne formy księgowości, różne podatki). Jeśli w dodatku macie niewielkie wymagania (minimalne doświadczenie) to jest to idealne rozwiązanie dla kandydatów do tego zawodu, nastawionych na zdobywanie dalszej wiedzy i praktyki. Wcale mnie nie dziwi taka ilość ofert.

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Sławomir Janiak:
Muszę się z Wami podzielić pewną refleksją. Nasza Firma ostatnio w związku z dość dynamicznym rozwojem poszukiwała 3 księgowych, z czego dwóch z minimalnym doświadczeniem, chcących się rozwijać, młodych i ambitnych - takich na początek do najprostszych spraw.
W ciągu tygodnia przyszło ponad 200 aplikacji.
Dla mnie szok. Aż tyle? Ten zawód ma taką przyszłość? Może żyłem w oderwaniu od rzeczywistości ale nie myślałem że będzie taki odzew.
Czy też macie takie wrażenie, że mnóstwo młodych ludzi widzi się w księgowości bo to profesja mająca przyszłość, zyskowna i warta poświęcenia swojej wiedzy, czasu itp.? czy też to kwestia - "to łatwe, zaczepię się a potem..." Ponad 200 aplikacji?!

też dlatego Panie Kolego Pikusia jest takie cuś jak Doradca Podatkowy - tytularny a nie "taks menager"...Janek Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 20.02.12 o godzinie 19:10

konto usunięte

Temat: nadmiar księgowych?

Nie idealizowałabym tak bardzo tych tytularnych doradców podatkowych :)) Wielu z nich (znam takich osobiście) nie dorasta do pięt doświadczonym księgowym jeśli chodzi o wiedzę i doświadczenie w zakresie podatków.
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: nadmiar księgowych?

Magdalena P.:
Nie idealizowałabym tak bardzo tych tytularnych doradców podatkowych :)) Wielu z nich (znam takich osobiście) nie dorasta do pięt doświadczonym księgowym jeśli chodzi o wiedzę i doświadczenie w zakresie podatków.
Tak jak i wielu dyrektorów nie dorasta do pięt swoim doświadczonym pracownikom, prezesów dyrektorom, itd :))

Problem w tym żeby nie wybierać sobie, zarówno do porównywania jak i do współpracy, najgorszych tylko najlepszych :)

Następna dyskusja:

Humor księgowych ;-)




Wyślij zaproszenie do