Anna Marcinkowska

Anna Marcinkowska Fizjoterapeuta,
szkoleniowiec,
wykładowca,
specjalista re...

Temat: Znowu dx kręgozmyk i niestosowne leczenie do objawów

Postanowiłam po jakimś czasie znowu napisać - bo ostatnio mam wrażenie, że jakaś plaga używania nazwy strukturalnej patologii często występującej w stopniu I jako podania powodu bólu pacjentowi.
Ostatnich trzech pacjentów z "kręgozmykiem " zarówno prawnik, wyczynowy tancerz - trener hiphopu jak i zawodowy sportowiec ( sporty ekstremalne ) mieli kręgozmyk ale to nie on był czy jest głównym problemem. Dziwi mnie jak łatwo wmawia się pacjentowi że jedna rzecz jest problemem jego objawów - a często one same już po analizie nie są spójne z dx . Większość przypadków ma zmniejszoną ruchomość segmentów pod zmykiem - tam kompresja - brak inhibicji mięśni stabilizujących te segmenty i brak ruchomości powoduje przyciążenia . Fakt nie jest to może takie proste - biomechanicznie przeanalizować objawy ,ruchy i wydolność wszystkich rzeczy w odniesieniu do indywidualnego trybu życia. Rehabilitacja to nie tylko przeprosty McKenziego czy terapia manualna ( nagminnie wszyscy mówią że takie leczenie dostawali ) aż strach czasami pomyśleć . A ku przestrodze właśnie ten jeden pacjent twierdzi że ma kręgozmyk po terapii manualnej wykonanej podczas zabiegu masażu ( dokumentacja obrazowa) .
Nie ma tych samych ćwiczeń dla jednej diagnozy - każdy ma inny stan , inne objawy i dlatego ćwiczenia powinny być dopasowane - uaktywniać pewną strukturę , wzmacniając inną ,rozciągać jeszcze inną . Jak można dać standartowe zgięciowe ćwiczenia na kręgozmyk,co one mają osiągnąć ?? albo przeprosty na dyskopatię komuś kto też ma kręgozmyk??Ćwiczenia ulegają zmianie jak też wraz z nimi nasze struktury zaczynają działać w przewidywalny lub nie sposób i to trzeba znowu oceniać.Neurologicznie trzeba zaanalizować każdy przypadek , podprzeć to wydolnością mięśni stabilizujących,analizą ergonomiczną dnia i czynności i ustalić plan z celami krótkimi i dalekimi . W niektórych przypadkach objawy mijają spektakularnie a ćwiczenia mają na celu ograniczenie ryzyka nawrotu - w innych trwa to dłużej lub znosi tylko 70-80% objawów ale daje narzędzie uczy jak je wyłączać i nie dopuszczać do pogorszenia .
Zdumiał mnie przypadek tancerze - min 4h dziennie chłopak tańczy hiphop a lekarz nagle zabrania tańca całkowicie i zaleca ćwiczenia rehabilitacyjne domowe i basen .... myślałam że basenu to już od dobrych iluś lat się nie zaleca na schorzenia kręgosłupa - mamy coś lepszego do zaoferowania ... a jednak jak 30lat temu .... czasami trzeba znależć tą jedną małą rzecz dzieki której wszystko inne zagra w ciele i objawy miną . CZasami trzeba leczyć i kręgozmyk i dyskopatię jednocześnie - czasami z potwierdzeniem obrazowym a czasami tylko z objawami - ale przecież po to mamy badanie kliniczne i analizę wywiadu aby właściwie obrać kierunek a nie uczepić się jednej diagnozy .

konto usunięte

Temat: Znowu dx kręgozmyk i niestosowne leczenie do objawów

Niestety trzeba by było zrewolucjonizować cały rynek fizjoterapeutyczny, włącznie z lekarzami zapisującymi sposoby leczenia. Jestem skromnym masażystą, ale czasami dostaje dokładne wytyczne na piśmie od lekarzy odnośnie tego "co muszę zrobić aby pomóc". Mniej więcej z połową wytycznych się nie zgadzam, ale jestem tylko masażystą i muszę się ustosunkować bo pacjentka/pacjent tego oczekuje.Maciej Sapiecha edytował(a) ten post dnia 10.01.12 o godzinie 10:45
Andrzej Garbera

Andrzej Garbera Magazynier, Inter
Cars S.A

Temat: Znowu dx kręgozmyk i niestosowne leczenie do objawów

Witam mam 24 lata i jestem byłym sportowcem. W wieku 13 lat stwierdzono u mnie kyfoze piersiową i lekką skolioze, wtedy zacząłem rehabilitacje trenując w między czasie piłkę ręczną. Po jakiś 2 latach prawdopodobnie przez nadmierny wysiłek i obciążenie kręgosłupa stwierdzono u mnie kręgozmyk L-5-S1 i zakwalifikowano mnie do operacji. Zabieg przeprowadzono w Trzebnicy u bardzo dobrych specjalistów i po latach mogę stwierdzić, że był to bardzo dobry wybór bo niestety żadne zabiegi rehabilitacyjne mi nie pomagały.

Gdy decydowałem się na zabieg lekarze obiecywali, że z czasem będę mógł normalnie funkcjonować tak jak wcześniej. Zabieg u mnie przeprowadzono jakieś 8 lat temu i tu pojawia się moje pytanie do specjalistów: czy powrót do wyczynowego uprawiania sportu wiąże ze sobą jakieś niebezpieczeństwo w przyszłości? czy kręgozmyk może się odnowić? dodam, że cały czas w odcinku lędźwiowym mam śrubę stabilizującą kręgi i nie zdecydowałem się jej usunąć choć wiem, że po jakimś czasie od zabiegu jest to możliwe. Z góry dziękuję za Odp.

konto usunięte

Temat: Znowu dx kręgozmyk i niestosowne leczenie do objawów

Ja mogę się skromnie wypowiedzieć.
Sport wyczynowy to nie jest coś co nam sprzyja - ogólnie wyczynowe "podskakiwanie", przy takich krzywiznach musi z czasem przynieść negatywny efekt. Jeszcze pogłębiona kifoza nie była by taka straszna (oczywiście zależy jak pogłębiona), ale już skolioza ... - najpierw nad nią trzeba by było popracować.

Żeby mnie poprawić, lub rozwinąć myśl, niech odezwą się bardziej kompetentni specjaliści, ja jednak optował bym za mniej wyczynową formą sportu :)
Andrzej Garbera

Andrzej Garbera Magazynier, Inter
Cars S.A

Temat: Znowu dx kręgozmyk i niestosowne leczenie do objawów

co do skoliozy to ja miałem kilka-kilkanaście stopni skrzywienia więc ona nie była żadnym problemem, było to skrzywienie które posiada wiele dzieciaków w tym wieku. Kifoze miałem dosyć sporą, ale po kilku turunsach rehabilitacyjnych stwierdzono, że wyrobiłem sobie nawyk prostowania się i dobrze rozwinąłem mięśnie pleców i wtedy pojawił się problem z kręgozmykiem, który zakończył się zabiegiem operacyjnym. Więc raczej chodzi mi o fakt dalszego uprawiania sportu zważywszy na przeprowadzony zabieg, a nie problemy związane z krzywym kręgosłupem z dzieciństwa. Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Znowu dx kręgozmyk i niestosowne leczenie do objawów

Skoro krzywizny to historia, proponuje wizytę z dokumentacją "choroby" (przebytej operacji, świeżej "fotki" kręgosłupa) u lekarza specjalisty. Myślę, że po zapoznaniu się ze świeżą "fotką" badaniami i historią, będzie mógł cokolwiek powiedzieć.
Bo wiesz, tak na słowo, przez internet można tylko pogdybać, a ja bym wolał abyś się upewnił.
PozdrawiamMaciej Sapiecha edytował(a) ten post dnia 06.02.12 o godzinie 21:16

Następna dyskusja:

Kręgozmyk




Wyślij zaproszenie do