konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
mój synek skończył 4 miesiące 30 lipca i wczoraj na wizycie doktor polecił powoli wprowadzać warzywka w tym miesiącu a za miesiąc mięsko.
Zabronił (kaszek poza 2 g manny) ze względu na posturę młodego; 8 kg i 70 cm

Jest to doświadczony doktor i mam do niego pełne zaufanie.
Synek zachwycony nie jest smakiem marchewki :/

W niektórych żródłach jest napisane, że w 5 miesięcu karmienia piersią - wzrzywka wprowadzamy.

I jak to jest? Ciągle się zmienia...

No ale to się zgadza z tym co mówił Twój lekarz - po skończonych 4 miesiącach jesteś w 5 miesiącu i wprowadzasz warzywa...

Moniś, ale podobno piersiowe dzieci do ukończenia 6 miesiąca są tylko na piersi i dopiero w 7 miesiącu nowe rzeczy.

A na słoiczkach to co jest napisane, że po 4 miesiącu to podobno jest dla dzieci na butli, a do piersiowych trzeba dodać 2 miesiące. Tak przynajmniej dziewczyny laktacyjne tu pisały...

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Justyna Korszeń:
Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
mój synek skończył 4 miesiące 30 lipca i wczoraj na wizycie doktor polecił powoli wprowadzać warzywka w tym miesiącu a za miesiąc mięsko.
Zabronił (kaszek poza 2 g manny) ze względu na posturę młodego; 8 kg i 70 cm

Jest to doświadczony doktor i mam do niego pełne zaufanie.
Synek zachwycony nie jest smakiem marchewki :/

W niektórych żródłach jest napisane, że w 5 miesięcu karmienia piersią - wzrzywka wprowadzamy.

I jak to jest? Ciągle się zmienia...

No ale to się zgadza z tym co mówił Twój lekarz - po skończonych 4 miesiącach jesteś w 5 miesiącu i wprowadzasz warzywa...

Moniś, ale podobno piersiowe dzieci do ukończenia 6 miesiąca są tylko na piersi i dopiero w 7 miesiącu nowe rzeczy.

A na słoiczkach to co jest napisane, że po 4 miesiącu to podobno jest dla dzieci na butli, a do piersiowych trzeba dodać 2 miesiące. Tak przynajmniej dziewczyny laktacyjne tu pisały...
Dokładnie taka jest zasada:-), jest jednak ale...
wg najnowszych standardów mamy do dyspozycji spory nawias wiekowy wprowadzania nowych smaków, wprowadzamy nie wcześniej niż po ukończeniu 17 tygodni życia maluszka i nie później niż w 26 tygodniu życia. Czyli są dzieci, które zaczną smakowanie jeszcze przed ukończeniem 5 miesięcy i takie, które to samo bedą robić po skończeniu pół roku. To sprawa indywidualna i mama wraz z lekarzem/doradcą laktacyjnym:-) decyduje kiedy zaczyna proces smakowania u swojego dziecka.
Ważnym kryterium jest waga dziecka ( a u Justysiowego synka słuszna:-), zachowanie ( czy malec interesuje się jedzieniem, czy chce wziać je do rączki itd), czy jest stabilne w pozycji siedzącej/półsiedzącej, czy umie jeść z łyżeczki.
Jeżeli odpowiedz na te pytania jest twierdząca i malec ma już pełne 17 tygodni można smakowanie rozpocząć:-). Zresztą początkowo są to bardzo małe ilości: jedna, dwie łyżeczki, które malec pomiętosi w buzi i wypluje lub jesli połknie przelecą przez całe ciałko nietknięte. Jeszcze kilka tygodni malec bedzie uczył się trawić i jeśc nowe smaki. Większe porcje chętnie będzie zjadać po kilku tygodniach a więc spokojnie osiagnie wiek 6 miesiecy.

Pozdrawiam.
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Justyna Korszeń:

Moniś, ale podobno piersiowe dzieci do ukończenia 6 miesiąca są tylko na piersi i dopiero w 7 miesiącu nowe rzeczy.

A na słoiczkach to co jest napisane, że po 4 miesiącu to podobno jest dla dzieci na butli, a do piersiowych trzeba dodać 2 miesiące. Tak przynajmniej dziewczyny laktacyjne tu pisały...

A wiem, wiem, zrozumiałam Twojego posta, że sie wahasz między tym co lekarz Ci powiedział, a tym co czytałaś (o tym wprowadzaniu w 5 miesiącu).
Agata Jardzioch:

Ważnym kryterium jest waga dziecka ( a u Justysiowego synka słuszna:-), zachowanie ( czy malec interesuje się jedzieniem, czy chce wziać je do rączki itd), czy jest stabilne w pozycji siedzącej/półsiedzącej, czy umie jeść z łyżeczki.
Jeżeli odpowiedz na te pytania jest twierdząca i malec ma już pełne 17 tygodni można smakowanie rozpocząć:-)

A z tą wagą to jak to jest? Duże dzieci mogą zaczynać wcześnie zajadać, czy odwrotnie - te o mniejszej wadze?
Bo spotkałam się właściwie z obu przypadkami - lekarz zalecił wprowadzenie stałych pokarmów dzieciątku małemu, żeby go "odżywić" ale i taki, że kazał wprowadzić stałe pokarmy dużemu dziecku, bo "już widocznie gotowe".
No to jak to jest????

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Monika Wąs:
A z tą wagą to jak to jest? Duże dzieci mogą zaczynać wcześnie zajadać, czy odwrotnie - te o mniejszej wadze?
Bo spotkałam się właściwie z obu przypadkami - lekarz zalecił wprowadzenie stałych pokarmów dzieciątku małemu, żeby go "odżywić" ale i taki, że kazał wprowadzić stałe pokarmy dużemu dziecku, bo "już widocznie gotowe".
No to jak to jest????

I to jest dobrze postawione pytanie:-)
i tak i tak: dużym, by spowolnić wzrost: warzywa.
Małym , by go przyspieszyć: głównie kaszka na mleku.

Pozdrawiam.
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Agata Jardzioch:
Monika Wąs:
A z tą wagą to jak to jest? Duże dzieci mogą zaczynać wcześnie zajadać, czy odwrotnie - te o mniejszej wadze?
Bo spotkałam się właściwie z obu przypadkami - lekarz zalecił wprowadzenie stałych pokarmów dzieciątku małemu, żeby go "odżywić" ale i taki, że kazał wprowadzić stałe pokarmy dużemu dziecku, bo "już widocznie gotowe".
No to jak to jest????

I to jest dobrze postawione pytanie:-)
i tak i tak: dużym, by spowolnić wzrost: warzywa.
Małym , by go przyspieszyć: głównie kaszka na mleku.

Pozdrawiam.

I wszystko jasne, dzięki :o)

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
>> A wiem, wiem, zrozumiałam Twojego posta, że sie wahasz między
tym co lekarz Ci powiedział, a tym co czytałaś (o tym wprowadzaniu w 5 miesiącu).
nie, nie waham się, bo ufam lekarzowi.
tylko ciekawa byłam, czemu są różne info.

mały dostał wczoraj i dziś. pokrzywił sie jakby cytryne jadł.
Gabriela T.

Gabriela T. Dyrektor Oddziału

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Justyna Korszeń:
mały dostał wczoraj i dziś. pokrzywił sie jakby cytryne jadł.
Ale zjadł ci?? Czy wymiata wszystko językiem?? Mój od 3 tygodni nie może nic zjeść, bo wszystko wypluwa:/

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Gabriela T.:
Justyna Korszeń:
mały dostał wczoraj i dziś. pokrzywił sie jakby cytryne jadł.
Ale zjadł ci?? Czy wymiata wszystko językiem?? Mój od 3 tygodni nie może nic zjeść, bo wszystko wypluwa:/

wypluwał jakoś niezgrabnie, ale odrobinki też połknął krzywiąc się jakbym mu kwasek cytrynoway dała.

to był słoik bobovity marchew z ryżem, ale i sok z winogron tam był i inne. kupiłam gerbera samiutką marchew. zobaczymy jutro co mały na to. Może słodsza będzie... :)

kurcze ze starszym nie miałam tak. tylko, ze on był butelkowym... wszystko w 5 miesiącu wcinał jak stary.
Gabriela T.

Gabriela T. Dyrektor Oddziału

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Justyna Korszeń:
kurcze ze starszym nie miałam tak. tylko, ze on był butelkowym... wszystko w 5 miesiącu wcinał jak stary.
No mój nic nie je:( Marchewka, banan, jabłko, ziemniak wszystko nie:/ Ale wydaje się mi, że on nie umie jeść i połykać. Bo np. sok z jabłek wypije

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Agata Jardzioch:
>
Dokładnie taka jest zasada:-), jest jednak ale...
wg najnowszych standardów mamy do dyspozycji spory nawias wiekowy wprowadzania nowych smaków, wprowadzamy nie wcześniej niż po ukończeniu 17 tygodni życia maluszka i nie później niż w 26 tygodniu życia.

Mam kilka pytań do tego tematu - po pierwsze czy u wcześniaczków jest tak samo? Lenka urodziła się 5 tyg przed terminem. Cały czas jest tylko na piersi, przybiera ładnie, nie miała żadnych kolek, czy innych rewelacji trawiennych, ma teraz 16 tygodni i waży 5940g. Pediatra powiedziała, że wg najnowszych badań mam wprowadzić dziecku w 5 miesiącu jeden posiłek z glutenem. Wg książeczki, którą mi dała ma to być: "zupa-przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (2-3g na 100ml) - 1 x dziennie. Wszystko świetnie tylko jeszcze jakiś idiotoodporny przepis kulinarny by się przydał. Mam wziąć gotowy obiadek ze słoiczka i co z nim zrobić, w jakiej postaci dodać tej kaszy tam i jak odmierzyć te 2 g? Nie mam żadnej magicznej wagi kuchennej.
Czytając posty powyżej rozumiem, że ten posiłek mam poprzedzać karmieniem piersią i na początek dać 2 łyżeczki, tak? Tylko jak konkretnie to paskudztwo przygotować i czy np. 18-20 tydzień to nie będzie za szybko dla wcześniaka.

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Kamila Zimińska:
Agata Jardzioch:
>
Dokładnie taka jest zasada:-), jest jednak ale...
wg najnowszych standardów mamy do dyspozycji spory nawias wiekowy wprowadzania nowych smaków, wprowadzamy nie wcześniej niż po ukończeniu 17 tygodni życia maluszka i nie później niż w 26 tygodniu życia.

Mam kilka pytań do tego tematu - po pierwsze czy u wcześniaczków jest tak samo? Lenka urodziła się 5 tyg przed terminem. Cały czas jest tylko na piersi, przybiera ładnie, nie miała żadnych kolek, czy innych rewelacji trawiennych, ma teraz 16 tygodni i waży 5940g. Pediatra powiedziała, że wg najnowszych badań mam wprowadzić dziecku w 5 miesiącu jeden posiłek z glutenem. Wg książeczki, którą mi dała ma to być: "zupa-przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (2-3g na 100ml) - 1 x dziennie.
może to być z Twoim mleczkiem.
kasza manna gotowana na wodzie i dodana do mleczka mamy.
idiotoodporny przepis kulinarny by się przydał. Mam wziąć gotowy obiadek ze słoiczka i co z nim zrobić, w jakiej postaci dodać tej kaszy tam i jak odmierzyć te 2 g? Nie mam żadnej magicznej wagi kuchennej.

2 g to mniej więcej pół małej łyżeczki.
możesz dodać do słoiczkowego przecieru wcześniej podgrzanego.
Czytając posty powyżej rozumiem, że ten posiłek mam poprzedzać karmieniem piersią i na początek dać 2 łyżeczki, tak?

a ja czytałam, że zasada jest taka; najpierw nowość, później pierś
Tylko jak konkretnie to paskudztwo przygotować
na opakowaniu będziesz miała info ile gotować itd. ja lada dzień też się za to zabiorę

i czy np.
18-20 tydzień to nie będzie za szybko dla wcześniaka.

wydawało by się na chłopski rozum, że wcześniak później o te w Twoim przypadku 5 tygodni powinien próbować nowości..., ale skoro lekarka Ci tak powiedziała, że już może...
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Kamila Zimińska:
"zupa-przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (2-3g na 100ml) - 1 x dziennie. Wszystko świetnie tylko jeszcze jakiś idiotoodporny przepis kulinarny by się przydał. Mam wziąć gotowy obiadek ze słoiczka i co z nim zrobić, w jakiej postaci dodać tej kaszy tam i jak odmierzyć te 2 g? Nie mam żadnej magicznej wagi kuchennej.

Są też gotowe słoiczki z dodatkiem kaszki manny. Gerber ma na pewno, nie wiem jak inne.

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Kamila Zimińska:
Agata Jardzioch:
>
Dokładnie taka jest zasada:-), jest jednak ale...
wg najnowszych standardów mamy do dyspozycji spory nawias wiekowy wprowadzania nowych smaków, wprowadzamy nie wcześniej niż po ukończeniu 17 tygodni życia maluszka i nie później niż w 26 tygodniu życia.

Mam kilka pytań do tego tematu - po pierwsze czy u wcześniaczków jest tak samo? Lenka urodziła się 5 tyg przed terminem. Cały czas jest tylko na piersi, przybiera ładnie, nie miała żadnych kolek, czy innych rewelacji trawiennych, ma teraz 16 tygodni i waży 5940g. Pediatra powiedziała, że wg najnowszych badań mam wprowadzić dziecku w 5 miesiącu jeden posiłek z glutenem. Wg książeczki, którą mi dała ma to być: "zupa-przecier jarzynowy z dodatkiem kaszy manny (2-3g na 100ml) - 1 x dziennie. Wszystko świetnie tylko jeszcze jakiś idiotoodporny przepis kulinarny by się przydał. Mam wziąć gotowy obiadek ze słoiczka i co z nim zrobić, w jakiej postaci dodać tej kaszy tam i jak odmierzyć te 2 g? Nie mam żadnej magicznej wagi kuchennej.
Czytając posty powyżej rozumiem, że ten posiłek mam poprzedzać karmieniem piersią i na początek dać 2 łyżeczki, tak? Tylko jak konkretnie to paskudztwo przygotować i czy np. 18-20 tydzień to nie będzie za szybko dla wcześniaka.
Witam:-)
zwykle u dzieci urodzonych przed czasem czekamy do osiągnięcia przez nie wieku skorygowanego czyli jak córcia ukończy teraz 17 tygodni czekamy jeszcze min. 3 tygodnie ( czyli tyle ile zabrakło jej do narodzin w 38 tc, czyli już w terminie). Wszystko po to by układ trawienny miał czas dorosnąć do nowych pokarmów. Jak już córcia skończy roczek jej wieku nie trzeba korygować, bowiem jej rozwój będzie już dalej przebiegał tak samo jak dzieci urodzonych w terminie.
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Gabriela T.:
Justyna Korszeń:
kurcze ze starszym nie miałam tak. tylko, ze on był butelkowym... wszystko w 5 miesiącu wcinał jak stary.
No mój nic nie je:( Marchewka, banan, jabłko, ziemniak wszystko nie:/ Ale wydaje się mi, że on nie umie jeść i połykać. Bo np. sok z jabłek wypije

po dzisiejszym posiłku też mi się wydaje, że nasze malce dopiero się uczą. one chyba nie potrafią tego jeść, bo nie leci jak melko z cycka czy butli - tylko trzeba to połknąć i dlatego trochę wylatuje... wydaje mi się, że mu smakuje, bo sporo zjadł.

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Agata Jardzioch:
Justyna Korszeń:
Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
a czy manne 2 g moge dodac do 40 ml mleka mojego?
jest napisane, ze na 100g przecieru lub mleka matki - ma rozumiec 100 ml mleka matki czy dowolna ilosc?
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Justyna Korszeń:
Agata Jardzioch:
Justyna Korszeń:
Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
a czy manne 2 g moge dodac do 40 ml mleka mojego?
jest napisane, ze na 100g przecieru lub mleka matki - ma rozumiec 100 ml mleka matki czy dowolna ilosc?

Możesz.
Ja bym dodała te 2g do jednej porcji mleka i tyle.

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
Agata Jardzioch:
Justyna Korszeń:
Monika Wąs:
Justyna Korszeń:
a czy manne 2 g moge dodac do 40 ml mleka mojego?
jest napisane, ze na 100g przecieru lub mleka matki - ma rozumiec 100 ml mleka matki czy dowolna ilosc?

Możesz.
Ja bym dodała te 2g do jednej porcji mleka i tyle.

ok to teraz kolejne pytanko... myślałam, że to takie proste,a le jak się wzięłam za to okazuje się, że nie.
pół łyżeczki kaszy suchej czy ugotowanej? jak liczymi te pół łyżeczki? Czy jeżeli ugotuję kaszę: do 50 ml wody dodam pół łyżeczki kaszy to wszystko dorzucam do mleka, czy liczyć pół łyżeczki z całości ugotowanej?

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Justyna Korszeń:
ok to teraz kolejne pytanko... myślałam, że to takie proste,a le jak się wzięłam za to okazuje się, że nie.
pół łyżeczki kaszy suchej czy ugotowanej?
- 2g suchej kaszy.
jak liczymi te pół łyżeczki?
mała płaska łyżeczka to 5g, czyli pół łyżeczki to " na oko" 2-2,5g kaszy suchej o to jest ok:-).
Czy jeżeli ugotuję kaszę: do 50 ml wody dodam pół
łyżeczki kaszy to wszystko dorzucam do mleka, czy liczyć pół łyżeczki z całości ugotowanej?
Do wody dodajesz 2-2,5g kaszy i gotujesz potem dolewasz mleko , mieszasz i gotowe.

Pozdrawiam:-).

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Sprawdza sie tez ugotowanie tej małej ilości w minimalnej ilości wody , która pozwala na ugotowanie tej kaszy i podawanie tej papki w trakcie karmienei pierią, czyli zaczynamy karmienie, jak malec troszkę podje wyjmujemy pierś i podajemy łyżeczkę potem cycuś znów łyżeczka, cycuś.
albo kaszka mana na mleku mamy :-).
Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Wprowadzanie pokarmów stałych

Dzięki Agatko :)

Następna dyskusja:

zaparcia po wprowadzaniu st...




Wyślij zaproszenie do