Temat: Co sądzicie o kapłaństwie kobiet?

Katharina Z.:

Krzyś Wąsik:

Adam Bulandra:

Krzyś Wąsik:

Hmm... chyba w tej kadencji sejmu pierwsza wslawila sie kobieta Sledzinska-Katarasinska... ale jak sie okazalo przed sadem ona leki brala...

no i widzisz... chyba jednak nie lubisz tych kobiet... bo inaczej po co byc tak usilnie szukal w nich wad?

Tak, nie lubie tych kobiet co prowadza po pijaku.

Moze moja przedmowczyni nie lubi tych mezczyzn?

No i co z tym faktem, ze pani biskup ustapila?

A co ma z nim być? Pani Käßmann ustapiła, chociaż nie musiała tego robić i pozostanie "tylko" pastorem w Hanowerze. Nie szukała żadnych wymówek (że brała leki, jadła jabłka, wypiła wino mszalne w czasie celebracji mszy). Wyciągnęł wobec siebie samej konsekwencje swojego błędu.

To z tym faktem, ze adam twierdzil, ze moze byc swietnym biskupem, a fakt, ze nachlana prowadzila samochod nie ma tu nic do rzeczy.

No pominelas np. takie fakty jak to, ze juz po zdarzeniu pani biskup klamala... jest o tym w artykule...

Ale wiem wspanialy czlowiek z wielka klasa...

Temat: Co sądzicie o kapłaństwie kobiet?

Krzyś Wąsik:

To z tym faktem, ze adam twierdzil, ze moze byc swietnym biskupem, a fakt, ze nachlana prowadzila samochod nie ma tu nic do rzeczy.

No pominelas np. takie fakty jak to, ze juz po zdarzeniu pani biskup klamala... jest o tym w artykule...

W artykule zapomniano przetłumaczyć dalszej wypowiedzi eksperta:"Ernährungsexperte Sven-David Müller (40): „Eine Frau mit 1,60 Meter Größe und rund 55 Kilo Gewicht müsste für 1,3 Promille im Blut etwa 0,7 Liter Wein oder 1,5 Liter Bier innerhalb einer Stunde trinken. Es spielen aber viele Faktoren eine Rolle, z.B. wie oft man trinkt oder wie viel man vorher gegessen hat.“ Wynika z niej, że teoretycznie, jeżeli ta pani nie jadła nic od śniadania (czego nie można wykluczyć), to faktycznie mogła wypić tylko 1 kieliszek wina :)

Ale wiem wspanialy czlowiek z wielka klasa...

Dla Ciebie nie musi ona być człowiekem z klasą. Taka ocena człowieka jest subiektywna i bardzo indywidualna.

Temat: Co sądzicie o kapłaństwie kobiet?

Katharina Z.:

Krzyś Wąsik:

To z tym faktem, ze adam twierdzil, ze moze byc swietnym biskupem, a fakt, ze nachlana prowadzila samochod nie ma tu nic do rzeczy.

No pominelas np. takie fakty jak to, ze juz po zdarzeniu pani biskup klamala... jest o tym w artykule...

W artykule zapomniano przetłumaczyć dalszej wypowiedzi eksperta:"Ernährungsexperte Sven-David Müller (40): „Eine Frau mit 1,60 Meter Größe und rund 55 Kilo Gewicht müsste für 1,3 Promille im Blut etwa 0,7 Liter Wein oder 1,5 Liter Bier innerhalb einer Stunde trinken. Es spielen aber viele Faktoren eine Rolle, z.B. wie oft man trinkt oder wie viel man vorher gegessen hat.“ Wynika z niej, że teoretycznie, jeżeli ta pani nie jadła nic od śniadania (czego nie można wykluczyć), to faktycznie mogła wypić tylko 1 kieliszek wina :)

Ach no ascetka... nie jadla sniadanka... to czym ona sie rozni od naszych lokalnych gwiazd, ktore sie zaslaniaja braniem lekarstw i jedzeniem jablek?

Ale wiem wspanialy czlowiek z wielka klasa...

Dla Ciebie nie musi ona być człowiekem z klasą. Taka ocena człowieka jest subiektywna i bardzo indywidualna.

Oczywiscie dla mnie czlowiek z klasa (to duzo powiedziane w tej sytuacji)ba nawet jakims elementarnym poczuciem odpowiedzialnosci za swoje czyny wobec innych ludzi nie jezdzi po pijaku.

Temat: Co sądzicie o kapłaństwie kobiet?

Nadal nie wiem, co cała ta dyskusja ma wspólnego z tematem wątku?
Czy ma udowodnić, że kobiety nie nadają się na kapłanów?
Pryzpuszczam, że niejeden męski kapłan prowadzi samochód po pijaku, i że np. w Polsce był zatrzymany z tego powodu przez policję. Tylko, że w takich przypadkach nie robi się z tego hałasu medialnego.
To, że jedna z 501 kobiet pastorów z diecezji w Hanowerze prowadziła samochód po sporzyciu alkoholu nie znaczy, że wszystkie z nich to robią.Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 27.02.10 o godzinie 12:25

Temat: Co sądzicie o kapłaństwie kobiet?

Katharina Z.:
Nadal nie wiem, co cała ta dyskusja ma wspólnego z tematem wątku?

Adam podal przyklad swietnie radzacej sobie w funkcji biskupa zwierzchniczki kosciola. Wlasnie przestala nia byc i chyba wcale sobie dobrze nie poradzila.

Czy ma udowodnić, że kobiety nie nadają się na kapłanów?

Tego nie powiedzialem. Natomiast to chyba indywidualna sprawa organizacji i jej czlonkow kogo sobie wybieraja na kaplanow i czego tam zakazuja albo co dopuszczaja.

Pryzpuszczam, że niejeden męski kapłan prowadzi samochód po pijaku, i że np. w Polsce był zatrzymany z tego powodu przez policję. Tylko, że w takich przypadkach nie robi się z tego hałasu medialnego.

To juz pytanie do mediow. Natomiast Pani Kasseman to nie jest jeden z wielu szeregowych kaplanow. W Polsce tez inny szum medialny jest wobec molestujacego szeregowego ksiedza, a inny wobec np. Peatza.

To, że jedna z 501 kobiet pastorów z diecezji w Hanowerze prowadziła samochód po sporzyciu alkoholu nie znaczy, że wszystkie z nich to robią.Katharina Z. edytował(a) ten
post dnia 27.02.10 o godzinie 12:25

Rownie dobrze mozna to powiedziec o ksiezach katolickich. Nie kazdy jest taki...

Czy moglabys cos wyjasnic. Pisalas, ze:

"Pani Käßmann ustapiła, chociaż nie musiała tego robić i pozostanie "tylko" pastorem w Hanowerze. Nie szukała żadnych wymówek (że brała leki, jadła jabłka, wypiła wino mszalne w czasie celebracji mszy)."

A teraz Ci nie przeszkadza, ze dawka ktora u niej wykryto musialaby nie jesc nic od sniadania... To w czym ona jest lepsza od tych zaslaniajacych sie jablkami?

Tlumaczysz to samo zachowanie tylko dlatego, ze ona i jej poglady bardziej Ci odpowiadaja?

Temat: Co sądzicie o kapłaństwie kobiet?

Krzyś Wąsik:

Czy moglabys cos wyjasnic. Pisalas, ze:

"Pani Käßmann ustapiła, chociaż nie musiała tego robić i pozostanie "tylko" pastorem w Hanowerze. Nie szukała żadnych wymówek (że brała leki, jadła jabłka, wypiła wino mszalne w czasie celebracji mszy)."

A teraz Ci nie przeszkadza, ze dawka ktora u niej wykryto musialaby nie jesc nic od sniadania... To w czym ona jest lepsza od tych zaslaniajacych sie jablkami?

Tlumaczysz to samo zachowanie tylko dlatego, ze ona i jej poglady bardziej Ci odpowiadaja?

Pani Käßmann jest mi zupełnie obojętna. Ani nie znam jej osobiście, ani nie jest przedstawicielką wyznawanej przeze mnie wiary (jestem osobą niewierzącą). Nigdy nie słuchałam jej (ani innych duchownych) wystapień w telewizji. Z różnych relacji przypadkowo wiem, że jest osobą kontrowersyjną (chocby jej rozwód po powołaniu ją na stanowisko przewodniczącej Rady Koscioła Ewnagielickiego w Niemczech czy wypowiedzi na temat udziału niemieckich żołnierzy w wojnie w Afganistanie
).
Osobiście jestem przeciwniczką siadania za kierownicą samochodu po spożyciu jakiejkolwiek dawki alkoholu (nawet zjedzenia cukierka z tym trunkiem) bez względu na płeć i stanowisko.

Nie istotnyne jest ile promili wykazała kontrola i czy pani Käßmann, powiedziała, że wypiła 1 czy 5 kieliszków. Jeżeli od śniadania nic nie jadła (co mogę doskonale zrozumieć, bo samej mi się to często zdarza), to faktycznie mógł być to 1 kieliszek (co nie zmienia faktu, że był to jeden kieliszek za dużo), więc jej wypowiedź nie była kłamstwem. Oficjalnie, już w trakcie kontroli przyznała się do konsumpcji alkoholu i jest to zasadnicza różnica w stosunku do tych, którzy sie tego zapierają (przykładowe jabłka).

Równocześnie sama wyciągnęła w stosunku do siebie samej konsekwencje swojego postępowania (prowadzenie samochodu po spozyciu alkoholu) rezygnując ze wszystkich zajmowanych stanowisk (również ze stanowiska biskupa), pomimo tego, że nie musiała tego zrobić.