konto usunięte

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Mam przyjaciela, który co chwilę zaskakuje mnie różnymi zachowaniami/słowami, jakich nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się zaobserwować u prawdziwego faceta z krwi i kości :)

Na przykład:
- parę lat temu pisał dramatyczne wiersze
- recytuje poematy na pamięć po angielsku z absolutnym wkręceniem się w temat
- oprócz wierszy pisał pamiętnik z patetycznymi treściami
- zauważa coś takiego jak faktura włosów i różnica w dotyku naturalnych i farbowanych

Inny mój znajomy pewnego dnia zauważył, że kwiatek w doniczce wymaga przesadzenia do większej i to zrobił! A kwiaciarz z niego żaden, bardziej komputerowiec :)

Czy macie podobne doświadczenia? :)
A może to nie jest nic szczególnego, może większość facetów pisze wiersze albo pamiętniki pełne patosu? :)
Kinga Cichocka

Kinga Cichocka tarocistka, doradca
życiowy

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Mój obecny facet jest dziwnym typem. Z jednej strony silny, lubi ekstremalne sporty, chodzi po górskich szczytach, jest alpinistą miejskim, piratuje samochodem etc. - typowy "samiec".
Z drugiej... potrafi zachwycić się w delikatnym szumem listków na wietrze, rozkoszować się zapachem lasu, obserwować chmurki. :O
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Chodzące oryginały należy doceniać, a nie dziwić im się:)

tak rzadko można spotkać kogoś o osobowości "3D"(jak to zwykłam określać:>)!
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Natalia K.:
tak rzadko można spotkać kogoś o osobowości "3D"(jak to zwykłam określać:>)!
A sama błądzisz oczami w niebie ;)))

[to do zdjęcia ze spojrzeniem w górę :))) ]
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

wypatruję swojego księcia z bajki:P:P:P
może jakiś mi właśnie z nieba spadnie, a nie chciałabym go przeoczyć;)
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Natalia K.:
wypatruję swojego księcia z bajki:P:P:P
może jakiś mi właśnie z nieba spadnie, a nie chciałabym go przeoczyć;)
Nie szuka się czterolistnej koniczyny tudzież księcia przemienionego w żabola, błądząc wzrokiem po niebie ;)
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

niech więc książę nauczy się latać- skoro sama sobie stawiam duże wymagania, to wyjątku dla "Niego" robić nie będę >:-)

a wracając do tematu:

Beato, czy wg Ciebie zachowanie przyjaciela jest zniewieściałe, czy traktujesz to jako upgrade do męskiej wrażliwości? bardzo podoba mi się wysoki stopień uwrażliwienia u mężczyzny pod warunkiem, że przesunięcia ciężkiej szafy również jest w stanie się podjąć z wymiernym skutkiem:)

konto usunięte

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Ja też lubie tych uwrażliwionych :)

I również lubię, gdy ci uwrażliwieni potrafią przesunąć ciężką szafę i właściwie posłużyć się młotkiem czy wiertarką...
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

hmm...co do zaskoczenia, ja byłam ostatnio, właściwie przez ostatnie poł roku zaskoczona przez pewnego Wyjątkowego Mężczyznę:)

Był jak ja realistą, ale miał w sobie odrobinę romantyzmy, widział we mnie człowieka i każda rozmowa z nim była wyjątkowa:)
potrafił kiedyś zadzwonić do mnie i przez 15 min opowiadać mi dowcipy,żebym się tylko śmiała:)
abo kiedy zadzwonił i recytował "dzień dobry, tu Miś, Miś był bardzo grzeczny dziś (...)":D ( zaznaczam,że to dorosły i dojrzały męzczyzna;)
a najbardziej zaskakujące było to, ze gdy miałam problem, wyczuł to w mym głosie i (tu uwaga!) rozmawiał ze mną o tym i próbował pomóc!!!!
albo nasze gusta muzyczne, filmowe, ksiązkowe nawet...
i to podobieństwo charakterów..:)

hmm...
niby tak mało, a tak wiele..
nie wiem czy spotkam jeszcze kiedyś takiego męzczyznę... wiem na pewno,że Jego nigdy nie zapomnę...
szkoda,że czasem nie da się zatrzymać czasu...
Agata Gołubowska

Agata Gołubowska właściciel, PF
Klasa,
www.pfklasa.pl

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

A może, po prostu, bywają zachowania, które zwyczjnie określają wrażliwośc i umiejętności CZŁOWIEKA , bez względu na to czy, ów cżłowiek jest mężczyzną czy kobietą. Mam wrażenie ze zbyt czesto zadziwia czy "oczarowuje"...normalność.
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

wiesz dlaczego tak jest?
a zwróciłaś uwagę,że opisując świetnych partnerów czy swoje ideały wymieniamymy tak normalne cechy?
bo tej normalności tak mało....
i dlatego tak właśnie cieszy:)
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

"normalność" jest odbierana subiektywnie

ile jednostek, tyle upodobań

...i bardzo dobrze!:)
Rafał W.

Rafał W. MBA (looking for a
new business
challenge...)

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

Drogie Panie,

ciekawie piszecie...
mam nadzieję, że ten teamroom powstał dla nas...lwów:)
Ola S.

Ola S. Dyrektor Regionu
CREDIT AGRICOLE BANK
POLSKA SA

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

A mnie urzekł mój znajomy, który nieprzeciętnie opiekuje się dziećmi swojej siostry (3 latka i 6 m-cy)... kąpie (nawet niemowle), karmi, kładzie spać, bawi się, rozmawia, tłumaczy, siedzi w szpitalu przy łóżeczku. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam...
... ale on w ogóle jest wyjątkowy :)))
Rafał W.

Rafał W. MBA (looking for a
new business
challenge...)

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

nie no zaraz, to jakieś przegięcie:)

konto usunięte

Temat: Pierwszy raz w życiu słyszę od faceta...

dlaczego dziwi nas, ze mezczyzna moze rowniez wykonywac czynnosci stereotypowo przypisane nam kobietom?? w jednej z wypowidzi pojawilo sie okresleniem - jest dziwny.
czy dziwiac sie - nie odbiéramy prawa mezczyznie bycia normalnym.
przeciez to tak ma wygladac.
nie powinno dziwic - powinno byc przyjmowane za normalne.
czy jesli napotykam na gruboskornego mezczyzne, takiego jak to zwa macho - okropne wg mnie okreslenie - to powinno mnie to uspokajac?? nie dziwic, powinno sie to przyjmowac na porzadku dziennym.
ja jestem za szacunkeim do wlasnej osoby - i nie dziwi mnie wrazliwy mezczyzna. niech tacy beda- ci co tacy sa. najgorsze co moze sie zdarzyc to udawanie inengo czlowieka.
mam nadzieje ze nadejdzie taki czas, ze to co dziwi-dziwic nie powinno i nie bedzie.
kazdy pelni okreslone role - ale nie bedzie chyb nam uwlaczac jesli plec przeciwna zacznie opiekowac sie wlasnymi dziecmi :)
mnie nie dziwia - mnie ciesza tacy ludzie - i mezczyzni i kobiety.
to s abardzo dobre sygnaly - wiecej przykladow pooprosze :)Małgorzata Z. edytował(a) ten post dnia 28.02.08 o godzinie 13:19

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Zrób raz inaczej!




Wyślij zaproszenie do