Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Jakość usług świadczonych przez Rząd

Przykład- emerytury, edukacja, poczta polska, infrastruktura, ochrona, licencje, certyfikaty, media, służba zdrowia.

Jak oceniacie np. system edukacji :)


Pamiętacie motywujących Was nauczycieli? Ludzi którzy karali za błędy? Oceniali na każdym kroku? Zmuszali do robienia rzeczy na które nie mieliście ochoty?
Czy proces nauki nie wychodzi nam najlepiej wtedy gdy się dobrze bawimy? Dla przeciętnego dziecka moment w którym styka się z systemem edukacji, to koniec dobrej zabawy.

Ciekaw jestem co sobie teraz myślisz wspominając lata spędzone w szkolnej ławce. Czy dobrze się wtedy bawiłeś? Czy może raczej odliczałeś minuty do końca lekcji?

konto usunięte

Temat: Jakość usług świadczonych przez Rząd

Paweł Guzik:
Przykład- emerytury, edukacja, poczta polska, infrastruktura,

Do d... i po stokroć do niczego!!! Miałam pracę w korporacji. Właściwie dwie. Przez rok z górką harowałam na DARMOZJADÓW z sektora publicznego. Wcześniej podjęłam studia techniczne. Niestety, w pewnym momencie zaczęły się różne problemy i zostałam skreślona z listy studentów.
Zaczęłam kolejne studia (prywatne, zaoczne za to w taniej szkole).
Stuknęło mi 26 lat. Postanowiłam "żyć z forexu".

Pojechałam do pośredniaka (naszego cudownego UP). Na miejscu okazało się, że nie mogą mnie zarejestrować jako bezrobotnej, bo nie mam świstka, że już nie jestem dzienną studentką. Skreślili mnie z listy studentów prawie 3 lata temu! Świstek przez te lata nie był mi ani razu potrzebny! To chyba logiczne, że go wyrzuciłam.
Ale k%$#@ z pośredniaka kategorycznie odmówiła mi rejestracji.

Pojechałam na dawną uczelnię, poprosić o duplikat. Kategorycznie odmówiła, szmata jedna. Że raz dostałam. Powiedziałam w pośredniaku, jaka jest sytuacja, a ta rura ciągle swoje.

Wystarczy jeden fałszywy ruch, np. źle stanę, pośliznę się, złamię rękę, albo zaatakuje mnie wyrostek i koniec pieśni. Nie wypłacę się do końca życia. Ja nic nie chcę od państwa! Tylko żeby nie robili problemów! Chcę mieć ubezpieczenie do czasu aż sobie wyrobię
książeczkę sanepidu. Wtedy będę mogła pójść nawet na kasę do supermarketu! Bardzo źle oceniam nasze państwo.
ochrona - darmozjady
licencje - koszmarnie drogie papierki, nieświadczące często o umiejętnościach, ale niezbędne do wykonywania pewnych czynności. certyfikaty - jw.,

media - gadają bzdury i za głośno puszczają reklamy,
służba zdrowia - strach się bać.

Jak oceniacie np. system edukacji :)

Nie uczy praktycznych rzeczy - nie przygotowuje dobrze do życia.


Pamiętacie motywujących Was nauczycieli? Ludzi którzy karali za błędy? Oceniali na każdym kroku? Zmuszali do robienia rzeczy na które nie mieliście ochoty?

Czy proces nauki nie wychodzi nam najlepiej wtedy gdy się dobrze bawimy?

Pamiętam zarówno nudziarzy, jak i ludzi, którzy z pasją wykonywali swój zawód. To, ile się "wyniesie" ze szkoły, zależy od ucznia.

Dla przeciętnego dziecka moment w którym styka się z
systemem edukacji, to koniec dobrej zabawy.

Ciekaw jestem co sobie teraz myślisz wspominając lata spędzone w szkolnej ławce. Czy dobrze się wtedy bawiłeś? Czy może raczej odliczałeś minuty do końca lekcji?

Lata szkolne wspominam z rozrzewnieniem - choć bywało ciężko, człowiek nie miał takich problemów jak teraz. Było beztrosko.
Zagrożenia były jedynym problemem.
Filip Gurgul

Filip Gurgul Analityk i
Wykładowca

Temat: Jakość usług świadczonych przez Rząd

Hmmm... za dużo pytań na raz... może to rozdzielić na ileś tam wątków i każdy omówić osobno? W ten sposób raczej nam dyskusja nie wyjdzie.

Jeżeli chodzi o system edukacji to ciężko go ocenić. Faktem jest to że cały czas jest trend to tego żeby odchodzić o "starego" systemu gdzie ludzie ogólnie kuli całymi dniami. Czyli jakby wszystko wydaje się posówać w "odpowiednim" kierunku. Jednak osobiście widzę że rezultaty są dokładnie odwrotne. Widać to po tym jak bardzo przez ostatnie lata spada poziom nauczania matematyki (a jest to chyba najważniejszy z punktu gospodarki narodowej przedmiot licealny). 5 lat temu jak kończyłem liceum wszyscy "zaawansowani" potrafili liczyć całki, słabi liczyli pochodne. Dzisiaj nawet na "rozszerzonej" matematyce nia ma pochodnych. I jak potem Ci ludzie mają studiować? Czyli jednak "łagodna" szkoła jakoś dobrze się nam nie odbija.

konto usunięte

Temat: Jakość usług świadczonych przez Rząd

#posuwać

a propos systemu edukacji ;]

konto usunięte

Temat: Jakość usług świadczonych przez Rząd

1)Co do edukacji,to przed reformą była raczej lepsza.Jestem zwolennikiem rygorystycznego podejścia nastawionego na znajomość materiału przynajmniej w 50% i logike w jego wykrzystaniu.

Obecnie mojej uczelni przyświeca cel 'nauczymy was myśleć,nie uczyć sie na pamięć'...brzmi bardzo ciekawie,jednak w praktyce nie za wiele ma to wspólnego z logiką i przygotowaniem do zawodu...najczęściej omawiane przykłady to M'cDonald,coca-cola,Ford w XIXw...ni jak sie to ma do zmian gospodarczych w Polsce,dobie kryzysu,zmian socjologicznych, prywatyzacji,manipulowaniem rynku,itd...
Dodałbym niski poziom kultury powiększający sie z każdym rokiem i coraz większe prawa ucznia,a mniejsze nauczyciela.

2)NFZ,ZUS ogromne pieniądze,nie wiadomo co sie z nimi dzieje,brak przejrzystości,za dużo zbędnych placówek...konieczne reformy.

3)Błędne wykorzystywanie funduszy unijnych,np.sieć kanalizacji dla małych gmin...Gmina dostaje kilka mln,na zbudowanie kanalizacji w przeciągu kilku lat.Wydaje pieniadze w krótkim okresie nie wiadomo na co.Następnie wraz z kończącym sie terminem inwestycji zaciąga kredyt! Jedynym chyba wyjątkiem co do wykorzystania funduszy unijnych i prawidłowego wykorzystania jest miasto Wrocław.

4)TVP,zupełnie nie wiem za co ten abonament!
-Samo juz założenie że tv ma misje szerzenia kultury,jest nie realizowane.Co wlacze tv to słysze 'ślij sms-a,tak łatwo jest wygrać'.Dodam że mało pozytywnych wzorców,a więcej programów obrazujących wady i pierwotne zachowania.
-Przykład to Ranczo gdzie chłopy piją piwo przed sklepem i wokół tego kręci sie cały film.Nie ma już programów typu 'sensacje XXwieku'.Zbyt mało programów popularno-naukowych,a zbyt dużo komercji i kiczu.
Dodam jeszcze nie gospodarność; 50/70tyś/mc dla prezenterów, 200tys za 10min występu piosenkarza.Absurd.

5)Za duże wydatki w państwie na kulture.U mnie np w miasteczku 3tyś ,gdzie z biblioteki korzysta 5% jaki jest sens zatrudniania 4 bibliotekarek.Zaskakujące jest też stanowisko do organizacji imprez masowych! Skoro jest festyn i dożynki raz w roku + wystawa rysunków dzieci,to po co płacić za dodatkowe stanowisko 2tys/mc.
Najlepsze jest też to,że kiedy tam nie pójde to piją kawe,a co gorsza podgrzewają kiełbase w mikrofalówce na śniadanie!

A w Łodzi istotny konkurs przestanie istnieć,bo miasto nie ma pieniędzy,a państwo nie pomoze.
Chyba żyjemy w Matrixie...
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Jakość usług świadczonych przez Rząd

emerytury 3/10
edukacja 5/10
poczta polska 5/10
infrastruktura 5/10
ochrona wewnętrzna 5/10
licencje, certyfikaty 1/10 - dobra jakość jest głównie tam, gdzie ich nie ma
media publiczne 2/10 (prywatne 5/10) - ocenę publicznych zaniża fakt, że są to wyłącznie media elektroniczne, czyli najgłupsze.
służba zdrowia publiczna 0/10 - mimo iż praktycznie nieistniejąca, jest masakrycznie droga - prawdziwy paradoks.

Pod pojęciem "infrastruktura" rozumiem drogi, sieci elektroenergetyczne, kolej, etc.



Wyślij zaproszenie do