Temat: ski-tury

Sezon letni w pełni. Paradoksalnie to dobry czas na rozpoczęcie myślenia i przygotowania do kolejnej zimy. Zima to zapewne dla członków tej grupy czas na narty, a narty to nie tylko zjazdy i wwożenie siebie kolejką, czy wyciągiem. To też ski-tury. W wątku tym ciekawi mnie jakie jest zainteresowanie w Polsce tą gałęzią narciarstwa, jakby nie było kolebki narciarstwa zjazdowego. Z czego może wynikać ewentualne małe zainteresowanie? Mały wybór sprzętu? Wysokie jego ceny? Wysokie ceny za jego wypożyczenie dla tych co stawiają pierwsze kroki na ski-turach, czy też coś jeszcze innego?
Niektóre tatrzańskie schroniska zimą są oblegane przez turystów. Większość to kursanci kursów lawinowych lub turystyki zimowej, ale po górach poruszają się z tzw. buta, a nie na nartach, na których poruszanie się po śniegu jest szybsze i wygodniejsze. Z czego zatem wynika małe zainteresowanie ski-turami?

Temat: ski-tury

W zeszłym sezonie po raz pierwszy w życiu spędziłem weekend na turach. Dla mnie była to odskocznia od klasyki (standardowych zjazdówek) i „codzienności”. Powiem tak, super zabawa, zupełnie inne spojrzenie na góry od tej drugiej strony, czyli podchodząc na nartach w górę. A potem delektowanie się zjazdem takim zasłużonym, bo sam wlazłem na szczyt a nie wciągnął mnie wyciąg
A dlaczego tury są tak mało popularne?? Tak jak napisałeś cena za sprzęt na pewno odstrasza wielu, narty, buty, kije teleskopowe i do tego foki i wiadomo wiązania, które niestety trochę kosztują. Nie wiem jak w tatrach (bo nie chodziłem tam nigdy raczej po górach do 150 km od Wrocka) ale we Wrocławiu wypożyczałem komplet sprzętu za 80 zł na dzień i to niestety jest dużo wyższa stawka niż za zjazdówki.
Kolejnym aspektem, który może odstraszać jest kondycja i umiejętności narciarskie. Żeby wejść na górę trzeba mieć trochę krzepy sam się o tym przekonałem, a z drugiej strony zjazd po nieprzygotowanej trasie może sprawić problem niektórym. Ja bardziej bałem się wejścia po nieprzygotowanej trasie, więc na mój pierwszy tour wybrałem się w czeskie góry i tak jak wielu Czechów wchodziłem bokiem nartostrady i zjechałem po niej. Kolejnego mnie jak miałem opanowane wchodzenie z nartami poszedłem w teren
Podsumowując SKITOURY SĄ NAPRAWDĘ SUPER kto tylko ma ochotę niech próbuję!!

Temat: ski-tury

Kamilu. W swoim poście zadawałem głównie pytania.
Jeśli patrzymy na ceny to często porównujemy je z cenami za coś tam. W przypadku sprzętu ski-turowego narty są tańsze od tej samej klasy zjazdówek, buty w podobnej cenie. Jedynie wiązania są droższe, a windowanie cen producentów i sprzedawców ... - tu się nie wypowiadam, bo mi nie wypada. :D:D:D
Mnie się wydaje, że bezsensowne stereotypy i nieprawdziwe mity sprawiają, że ludzie niechętnie sięgają do tej wspaniałej zabawy, do kwintesencji narciarstwa i kolebki narciarstwa zjazdowego jakby nie było. Te mity to przede wszystkim przekonanie, że trzeba być doskonałym narciarzem by brać się za ski-turowanie. Otóż nie trzeba! :) Form ski-turowania jest na tyle dużo, że narciarz na każdym niemal poziomie zaawansowania może wybrać coś dla siebie. :)