Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Witam,
Nie mam siły, dlatego piszę tego posta. Odradzam zawiązywania jakichkolwiek umów z Millennium leasing, nawet jeżeli przygotowali by najlepszą ofertę.
Kontakt po zawiązaniu umowy to istna parodia. Dodzwonić się do działu z fakturami/obsługi klienta graniczy z cudem.
Na wykonanie np 30 prób na numery:
22 598 2836/37 do połączyłem się ani razu:).

Krótko: odradzam.
Pozdrawiam
Krystian

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Krystian Skiba:
Witam,
Nie mam siły, dlatego piszę tego posta. Odradzam zawiązywania jakichkolwiek umów z Millennium leasing, nawet jeżeli przygotowali by najlepszą ofertę.
Kontakt po zawiązaniu umowy to istna parodia. Dodzwonić się do działu z fakturami/obsługi klienta graniczy z cudem.
Na wykonanie np 30 prób na numery:
22 598 2836/37 do połączyłem się ani razu:).

Krótko: odradzam.
Pozdrawiam
Krystian

Branża leasingowa wzrosła w 2010 roku o blisko 20%, z czego listopad i grudzień to czas "run-u" na samochody z kratką i ogólnie w Polsce jest taka specyfika, że inwestycje robi się na koniec roku. Przez ostatnie tygodnie zawarto kilkadziesiąt tysięcy umów leasingowych - bardzo często z ludźmi tzw. błądzącymi we mgle, dla których była to pierwsza w życiu umowa i którzy teraz dostają pierwsze faktury i często pod byle pretekstem łapią za telefon, żeby wyjaśnić wszelką wątpliwość...

Nie piszę tego, żeby tłumaczyć brak możliwości dodzwonienia się do takiej czy innej firmy leasingowej (czy handlowca), tylko dlatego, żeby zaapelować o minimum empatii... :)

Takie duże organizacje działają z pewnym opóźnieniem - skoro tzw. "back-office" się nie wyrabia, to pewnie niedługo zostanie zwiększona ilość etatów, itd...
W tej chwili w niektórych firmach jest jak jest - nie da się na pstryknięcie palcami wyeliminować każdego problemu.

Oczywiście można się zapytać po co w takim razie dana firma zawarła więcej umów niż może wydolić jej "zaplecze". Tylko co by powiedzieli wtedy ci, którym odmówiono finansowania? :)

Ktoś powie, że trzeba było się do tego przygotować wcześniej.... Ale nowe etaty to koszty - nowe umowy dopiero będą na siebie zarabiać, a ten biznes jedzie na tak niskich marżach, że każdą złotówkę trzeba dobrze obejrzeć zanim się ją wyda.
A jakoś nie widzę chętnych klientów do sfinansowania wyższym kosztem perfekcyjnej obsługi - raczej każdy patrzy tylko na "koszt całkowity". :)

Troszkę się rozpisałem, ale chodzi mi głównie o to, że jest też druga strona medalu. :)

Pozdrawiam

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Potwierdzam, mam problemy z kontaktem z nimi od czerwca 2010.

Krystian Skiba:
Witam,
Nie mam siły, dlatego piszę tego posta. Odradzam zawiązywania jakichkolwiek umów z Millennium leasing, nawet jeżeli przygotowali by najlepszą ofertę.
Kontakt po zawiązaniu umowy to istna parodia. Dodzwonić się do działu z fakturami/obsługi klienta graniczy z cudem.
Na wykonanie np 30 prób na numery:
22 598 2836/37 do połączyłem się ani razu:).

Krótko: odradzam.
Pozdrawiam
Krystian

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Uważam, że nie jest tu celowe wprowadzanie utrudnienia kontaktu leasingobiorcy z leasingodawcą. Winił bym tu przypadki losowe, zwiększenie nawału pracy.

Ps. Oczywiście rozumiem żal i pretensje klienta

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Chyba bym jednak winił nagły i przecież tymczasowy bum na kratki. Sam mam leasing na auto w Millenium i nie raz dzwoniłem i nigdy nie miałem żadnego problemu. Inna sprawa, że ostatni raz w okolicach wakacji

Z pozdrowieniami
Przemysław Żarnecki
http://favor.info.pl

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Mozliwe, ze moj problem wynika z tego, ze zostałem "obsluzony" przez przedstawicielstwo a nie przez oddzial ML. Niestety z kazda inna operacja typu: FVAT, Cesje etc jestem odsylany do Centrali, a tam niestety trzeba miec juz szczescie.
Pozdrawiam

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Ja też mam obsługę z przedstawicielstwa. Ale to może być po prostu pech. Ja z paroma innymi, chwalonymi przez innych firmami mam dokładnie to samo, co Ty. Więc rozumiem problem

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Michał Z.:

Branża leasingowa wzrosła w 2010 roku o blisko 20%, z czego listopad i grudzień to czas "run-u" na samochody z kratką i ogólnie w Polsce jest taka specyfika, że inwestycje robi się na koniec roku.

Zima też zawsze jest o tej samej porze.
W gorącym okresie powinni wykonać telefon do agencji po pracowników tymczasowych, którzy obsługiwaliby nadliczbowe zgłoszenia. Zwiększenie z czasem liczby etatów nie poprawi obecnej sytuacji, a koło wakacji okaże się, że było zbyteczne.

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Maciej L.:
Zima też zawsze jest o tej samej porze.
W gorącym okresie powinni wykonać telefon do agencji po pracowników tymczasowych

Obsługa klienta w firmie leasingowej to raczej nie jest czynność, którą może prowadzić pracownik tymczasowy...
Chyba, że chodzi tylko o przyjmowanie zgłoszeń, co samych problemów nie rozwiązuje.

Poza tym, tak jak wspomniałem - w minionym roku wystąpiły pewne anomalie (jak run na samochody z kratką), które miały charakter chwilowy. Więcej się nie powtórzą.

Tak jak rzeczywiście zima jest co roku, ale nigdy nie wiemy z góry jak śnieżna
i mroźna będzie. Wiemy to dopiero po fakcie, kiedy zastanawiamy się już bardziej czy będzie powódź czy nie - a przecież wiosna też jest co roku. ;)Michał Z. edytował(a) ten post dnia 08.02.11 o godzinie 10:57

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Michał Z.:

Obsługa klienta w firmie leasingowej to raczej nie jest czynność, którą może prowadzić pracownik tymczasowy...
Chyba, że chodzi tylko o przyjmowanie zgłoszeń, co samych problemów nie rozwiązuje.

Niestety nie podzielam Pańskiego zdania. To tylko kwestia odpowiedniego przygotowania procedur. Firma wie, po co najczęściej dzwonią klienci, więc przygotowuje odpowiedni schemat dla osoby odpowiadającej na kontakt. Tylko sprawy niestandardowe (np wykraczające poza "Co ten duperel na fakturze oznacza?") wymagają wtedy przekazania kontaktu do osoby z dłuższym stażem (np. do stałego pracownika). Rozwiązuje to na pewno problem frustracji klientów, którzy w żaden sposób nie mogą się do firmy dodzwonić i psują jej wizerunek smętnymi postami jak pierwszy z góry. I mają rację. Gdyby firma wydała pieniądze na właściwą obsługę, to by potem nie musiała nadpłacać na kampanię wizerunkową.

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Maciej L.:
Niestety nie podzielam Pańskiego zdania. To tylko kwestia odpowiedniego przygotowania procedur.

Ja nie twierdzę, że tak nie mogłoby być.

Po prostu tego typu rozwiązania wymagają dużej elastyczności decyzyjnej i przede wszystkim intelektualnej. :)
Tymczasem w tego typu firmach pomiędzy pomysłem (jeśli w ogóle jakiś się pojawi), a jego realizacją mija pewnie przeciętnie ze dwa lata. :P

A firmy leasingowe pod tym względem są już wyjątkowo ociężałe. To nie ludzie pracujący w branży leasingowej kształtują rzeczywistość tylko raczej rzeczywistość kształtuje ich... :P :)

Kampania wizerunkowa w leasingu? A cio to? :)
Chodzi o ogłoszenia i reklamy w kółko w tych samych wydawnictwach? :)

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Krystian Skiba:
Mozliwe, ze moj problem wynika z tego, ze zostałem "obsluzony" przez przedstawicielstwo a nie przez oddzial ML. Niestety z kazda inna operacja typu: FVAT, Cesje etc jestem odsylany do Centrali, a tam niestety trzeba miec juz szczescie.
Pozdrawiam

witam,

jezeli został Pan obsłużony przez przedstawiciela handlowego, to powinien Pan od niego egzekwować pomoc, ponieważ jest on Pana quasi "opiekunem"; ma on powinność pomocy w Pana kwestii - oczywiście nie chodzi o to, aby z byle czym dzwonić do handlowca i zawracać mu codziennie głowę wyjaśnianiem FV, cesji itp. (to nie jego praca, czasem pewne rzeczy wynikają z umowy, tyle tylko, iż klient woli zadzwonić, zamiast przeczytać), nie mniej jednak osoba ta powinna oddelegować Pana bezpośrednio pod konkretne numery tel., adresy mailowe itp., właśnie po to, aby Pan nie błądził;

sprzedanie taniej oferty jak ktoś już wcześniej napisał, to jedno, a obsługa i zainteresowanie się klientem w czasie trwania kontraktu to drugie ... tak więc jeżeli opiekun Panu w tej kwestii nie pomoże, należy w przyszłości zastanowić się i przetestować inną firmę leasingową - dzisiaj jest ich mnóstwo; w końcu to głównie handlowcowi powinno zależeć na tym, aby klient był zadowolony i kupił w przyszłości kolejne auto lub wymienił obecne na nowe w tej samej firmie; czasem centrala może "nawalić", ale jeżeli opiekun jest pomocny, to kontakt między klientem a przedstawicielem,
czyli tym samym firmą leasingową, jest pozytywny

powodzeniaAnna J. edytował(a) ten post dnia 14.02.11 o godzinie 22:50

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Anna J.:

Krystian Skiba:
Mozliwe, ze moj problem wynika z tego, ze zostałem "obsluzony" przez przedstawicielstwo a nie przez oddzial ML. Niestety z kazda inna operacja typu: FVAT, Cesje etc jestem odsylany do Centrali, a tam niestety trzeba miec juz szczescie.
Pozdrawiam

witam,

jezeli został Pan obsłużony przez przedstawiciela handlowego, to powinien Pan od niego egzekwować pomoc, ponieważ jest on Pana quasi "opiekunem"; ma on powinność pomocy w Pana kwestii - oczywiście nie chodzi o to, aby z byle czym dzwonić do handlowca i zawracać mu codziennie głowę wyjaśnianiem FV, cesji itp. (to nie jego praca, czasem pewne rzeczy wynikają z umowy, tyle tylko, iż klient woli zadzwonić, zamiast przeczytać), nie mniej jednak osoba ta powinna oddelegować Pana bezpośrednio pod konkretne numery tel., adresy mailowe itp., właśnie po to, aby Pan nie błądził;

sprzedanie taniej oferty jak ktoś już wcześniej napisał, to jedno, a obsługa i zainteresowanie się klientem w czasie trwania kontraktu to drugie ... tak więc jeżeli opiekun Panu w tej kwestii nie pomoże, należy w przyszłości zastanowić się i przetestować inną firmę leasingową - dzisiaj jest ich mnóstwo; w końcu to głównie handlowcowi powinno zależeć na tym, aby klient był zadowolony i kupił w przyszłości kolejne auto lub wymienił obecne na nowe w tej samej firmie; czasem centrala może "nawalić", ale jeżeli opiekun jest pomocny, to kontakt między klientem a przedstawicielem,
czyli tym samym firmą leasingową, jest pozytywny

powodzeniaAnna J. edytował(a) ten post dnia 14.02.11 o godzinie 22:50

Tylko, że przedstawicielstwo, które jest moim "opiekunem" nie ma żadnych mozliwosci na przyspieszenie Cesji, zalatwienie korekty, dokonania przelewu za koretkę i inne czynnosci.

Dodam tyle: po jednej z Cesji w 11/2010, dostałem korektę za jedną z ostatnich FVAT którą dawno zapłaciłem. Po kilkunastu telefonach, oficjalnym piśmie, dalej nie wiem gdzie są moje pieniądze z tytułu korekty. Będę dalej próbował:). Oczywiście nikt ze mną się nie skontaktował ze strony ML.
Pozdrawiania dla wytrwałych:).
Krystian

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

A odesłał Pan podpisaną korektę do centrali firmy? Często klienci nie odsyłają podpisanych dokumentów, i bez nich firmy nie zwracają pieniędzy.
Dodam, że kwestiami f vat i cesji - zwykle zajmują się centrale, nie oddziały. Proponuję ewentualnie zadzwonić do oddziału pod jaki podlega dany autoryzowany punkt, i tam próbować szukać pomocy, jeśli kontakt z centralą jest utrudniony.

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Krystian Skiba:

Anna J.:

Krystian Skiba:
Mozliwe, ze moj problem wynika z tego, ze zostałem "obsluzony" przez przedstawicielstwo a nie przez oddzial ML. Niestety z kazda inna operacja typu: FVAT, Cesje etc jestem odsylany do Centrali, a tam niestety trzeba miec juz szczescie.
Pozdrawiam

witam,

jezeli został Pan obsłużony przez przedstawiciela handlowego, to powinien Pan od niego egzekwować pomoc, ponieważ jest on Pana quasi "opiekunem"; ma on powinność pomocy w Pana kwestii - oczywiście nie chodzi o to, aby z byle czym dzwonić do handlowca i zawracać mu codziennie głowę wyjaśnianiem FV, cesji itp. (to nie jego praca, czasem pewne rzeczy wynikają z umowy, tyle tylko, iż klient woli zadzwonić, zamiast przeczytać), nie mniej jednak osoba ta powinna oddelegować Pana bezpośrednio pod konkretne numery tel., adresy mailowe itp., właśnie po to, aby Pan nie błądził;

sprzedanie taniej oferty jak ktoś już wcześniej napisał, to jedno, a obsługa i zainteresowanie się klientem w czasie trwania kontraktu to drugie ... tak więc jeżeli opiekun Panu w tej kwestii nie pomoże, należy w przyszłości zastanowić się i przetestować inną firmę leasingową - dzisiaj jest ich mnóstwo; w końcu to głównie handlowcowi powinno zależeć na tym, aby klient był zadowolony i kupił w przyszłości kolejne auto lub wymienił obecne na nowe w tej samej firmie; czasem centrala może "nawalić", ale jeżeli opiekun jest pomocny, to kontakt między klientem a przedstawicielem,
czyli tym samym firmą leasingową, jest pozytywny

powodzeniaAnna J. edytował(a) ten post dnia 14.02.11 o godzinie 22:50

Tylko, że przedstawicielstwo, które jest moim "opiekunem" nie ma żadnych mozliwosci na przyspieszenie Cesji, zalatwienie korekty, dokonania przelewu za koretkę i inne czynnosci.

Dodam tyle: po jednej z Cesji w 11/2010, dostałem korektę za jedną z ostatnich FVAT którą dawno zapłaciłem. Po kilkunastu telefonach, oficjalnym piśmie, dalej nie wiem gdzie są moje pieniądze z tytułu korekty. Będę dalej próbował:). Oczywiście nikt ze mną się nie skontaktował ze strony ML.
Pozdrawiania dla wytrwałych:).
Krystian

Hm, odnośnie tego braku możliwość to chyba nie do końca tak jest. Dobre przedstawicielstwo (czyli głównie takie, które ma niezłe wyniki), w pewnym sensie jest przecież znane w centrali. Samo ma jakiegoś opiekuna itp. Więc jakby chcieli to mogliby przynajmniej próbować wyjaśnić sprawę swoimi kanałami. Przecież wszystko zależy od podejścia danego człowieka. Więc może tu warto też przycisnąć...

Temat: Kontakt z Millennium Leasing Sp z o.o. (PARODIA)

Najgorszy leasingodawca z jakim miałem do czynienia! 3 dni opóźnienia w opłaceniu FV i od razu przypominają za co biorą sobie 61 zł od każdego przypomnienia! Patologia, poniewaz nie reagują na żadne prośby i wnioski odnośnie zaprzestania niepotrzebnych przypomnień. Radze omijać szerokim łukiem!