Temat: Kup polisę inwestycyjną UFK i zostań idiotą.
Arkadiusz G.:
Urzekające, fakty nie pasują do teorii "złotego złota", tym gorzej dla faktów...
Proszę wziąć wykres dowolnej giełdy po II wojnie i sprawdzić czy w dowolnym okresie (byle był odpowiednio długi 10, 15, 20 lat) można było stracić (chyba jedyny wyjątek to Nikkei). Oczywiście przeciętnie i nie w akcjach tylko w funduszach.
Chciałem zauważyć, że jeśli ktoś zamierza generalizować na podstawie MLMu na temat sprzedaży polis inwestycyjnych, to zrewanżuję się Amber Gold. Jest i złoto i dla idiotów, ale zysk pewny.
Mógłbym wybrać jakiś fundusz z Aegon i Compensy i pokazać, jak można na nim zarobić, ale po co? Poradziłbym raczej sprawdzenie ile klienci zarabiają na typowych funduszach. Zarabiają, o ile zarządzają kapitałem. Jeśli doradca Zdzisiek obiecał, że będzie dbał, ale tego nie robi, cóż.... Zdzisiek i tak nie jest doradcą inwestycyjnym, więc może lepiej, żeby nie zarządzał. Może lepiej posłużyć się Asset Management w Aegon, funduszami Arts w Compensie czy Perspektywami w ING i mieć problem pilnowania z głowy? Wysokiego wyniku nie zrobimy, ale ograniczymy ryzyko straty.Sam wolę takie programy, które dają jakąś namiastkę zarządzania.
Koszty umorzeniowe jako najważniejszy koszt polis? Dla mnie nie, choć stare zasady też mi się nie podobały. Jeśli klient rozumie zasadę inwestowania regularnego, to po prostu go nie ponosi i tyle. Moim skromnym zdaniem najważniejsze jest przekonanie klienta, że polisa jest, bo mus być, długoterminowa - wada staje się zaletą. MLMy raczej nie celują w uświadamianiu klientów. Zresztą nie celują w uświadamianiu niczego.
UL nie jest złym narzędziem, o ile rozumie się jego założenia, jednak, jak każde narzędzie, może być źle użyte.
PS. Bronię UL, bo je sprzedaję, rozumiem i uważam za jedyne rozwiązanie pozwalające zbudować kapitał małymi kwotami. Jednak nie nie sprzedaję ich w dużej liczbie, bo sprzedaje się głównie ochrona, a klient na UL trafia się czasem. Jednak jeśli się trafi, wie, co i dlaczego, bo tak mam i tyle.
PS 2. Życzę kur znoszących świąteczne złote jajka. :)
Jesteś kolejną ofiarą z wypranym mózgiem.
Wiesz,że polisy inwestycyjne z funduszem kapitałowym to oszustwa, a nadal je promujesz i smiesz twierdzić ,że można dzięki nim budować kapitał.
Kapitał mozna budować nawet dzięki graniu w kasynach czy graniu w zakładach sportowych.
Świadomie oferujesz ludziom polisy, które łamią ich prawa i można w tej kwestii nazwać taką osobę oszustem, bo oferuje polisy łamiące prawo i poprzez zakup takiej polisy się bogaci kosztem tego klienta, który np. nie z własnej winy nie jest w stanie opłacać polisy po dwóch latach i zabierane jest mu wszystko.
Sam pomyśl czy to jest uczciwe.
Wciskasz ludziom minę człowieku.
Rozumiem ,że nabili ci do głowy teksty, typu: polisy inwestycyjne dają zbudować kapitał niskim kosztem, ale to zwykła manipulacja.
Te produkty ani nie dają zarobić zazwyczaj , ryzykujemy 100% tego co już zarobiliśmy. NIe dają nam nic.
Nie przyznasz tego, bo jesteś agentem wciskającym ludziom ten syf, który zabiera im przyszłość, zabiera im przyszłość ich dzieci, a tobie nabija kieszenie - to jest fakt !
Jeśli ktoś chce zbudować przyszłość oszczedzając to tylko grunty i metale szlachetne. Te produkty nigdy w historii nie straciły na wartości.
Inwestując w nie zawsze zarobimy i nie ryzykujemy naszym majątkiem. Są to najlepsze inwestycje, które daj ą nam spokojny sen./
Polisy to największe oszustwa w historii Polski.
Wystarczy nie opłacić jakiejś składki i tracimy część naszego majątku. To prawie to samo co granie na giełdzie bez znajomości tematu.
Takich ludzi jak ty pracujących i wciskających te nic nie warte produkty jest masa. Dlatego kończąc pozostaje tylko powiedzieć: To jest własnie Polska, zabieranie innych w tym przypadku mamiąc na polisy i zabierając pieniądze poprzez koszty likwidacyjne, które są uznane przez sądy za nielegalne. Dlatego też dziś każda osoba może odzyskać pieniądze z polis.
Polisy to bezczelne oszustwo, gdyż oferując ludziom bezpieczną przyszlość, jest ona zabierana poprzez koszty likwidacyjne, czyli nawet 100% tego co zarobiliśmy przed przystąpieniem do zakupu polisy zostaje nam zabrane.
Wstyd tylko ,że tacy próżni ludzie jak ty żyją w Polsce i jeszcze mimo wielu wyroków z takim spokojem oferują tak nieuczciwy produkt, który łamię dobro konsumentów.
Inną sprawą byloby gdyś nie wiedział o tym kantowaniu na polisach , które trwało ok 15 lat w Polsce, a ty świadomie dalej oferujesz te produkty. Czyli wciskasz ludziom polisy łamiące prawo i zabierające im pieniądze~!