konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

a pierozek 47 ...
Grzegorz Brzozowy

Grzegorz Brzozowy Inwestor giełdowy

Temat: POLSKIE JADŁO

sprzedane z niezlym zyskiem, ponoc jaki poniedzialek taki caly tydzien :)

jakies wsparcie teraz i mozna dalej jechac , opory pokonane

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

zamkniecie 47..

i fajowa swieczka...:)
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: POLSKIE JADŁO

Franek Byk:
zamkniecie 47..

i fajowa swieczka...:)
calkiem smaczne te pierozki :)

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

Piotr Kowalski:
Franek Byk:
zamkniecie 47..

i fajowa swieczka...:)
calkiem smaczne te pierozki :)

jagodowe...:)
Grzegorz Brzozowy

Grzegorz Brzozowy Inwestor giełdowy

Temat: POLSKIE JADŁO

wsparcie na 044 pukniete, poiwnno teraz ciagnac do gory :)

zakupilem pakiet

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

niezle zlecenia...

jakby jakis szyfr...
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: POLSKIE JADŁO

mniam mniam 47 mamy he
Grzegorz Brzozowy

Grzegorz Brzozowy Inwestor giełdowy

Temat: POLSKIE JADŁO

Piotr Kowalski:
mniam mniam 47 mamy he


zdaloby sie tak 049 dotknac, jutro moze;)
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: POLSKIE JADŁO

Grzegorz Brzozowy:
Piotr Kowalski:
mniam mniam 47 mamy he


zdaloby sie tak 049 dotknac, jutro moze;)
perla cudownie prowadzona hehehhe
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: POLSKIE JADŁO

Handel i Konsumpcja
Nie zamierzam rezygnować ze stanowiska
Katarzyna Kucharczyk 25-07-2012, ostatnia aktualizacja 25-07-2012 00:00
Prześlij e-mailem
Dodaj do:
Wydrukuj
Wielkość tekstu: A A A
fot. R. Gardziński
źródło: Archiwum
fot. R. Gardziński
+zobacz więcej zdjęć
Redakcja poleca:

Polskie Jadło: Moska rozmawia z Kościuszką
Polskie Jadło: Moska ma 7 proc. akcji
Przygasł lipcowy zapał byków

Rozmowa z Janem Kościuszką prezesem i akcjonariuszem Polskiego Jadła

Pierwszy kwartał spółka Polskie Jadło może zaliczyć do udanych. Jaki był drugi? Również był dobry, jesteśmy z niego zadowoleni. O wyniku netto nie mogę jednak nic powiedzieć przed publikacją raportu. Drugie półrocze zapowiada się bardzo dobrze.

Zapowiadał pan uruchomienie nowych kontraktów, na jakim to jest etapie?

Od 1 sierpnia rozpoczynamy dostawy. Popyt na nasze produkty gastronomiczne jest tak duży, że będziemy kooperować z inną spółką, ponieważ nie nadążamy z realizacją zamówień.

Czy chodzi o firmę Michała Kościuszki, M2B?

Ona również będzie nas wspomagać.

Czy w planach, oprócz współpracy operacyjnej z tą firmą, jest również współpraca kapitałowa?

Na razie za wcześnie, by o tym mówić. Sytuacja w spółce jest bardzo dynamiczna. Mieliśmy Euro 2012, ruszają nowe kontrakty. W wyniku realizacji ostatnich przedsięwzięć nasza spółka zastała oddłużona łącznie o ponad 2,8 mln zł. Mamy też nowego inwestora Krzysztofa Moskę.

Czy jest pan już po rozmowie z nim?

Wstępnie rozmawialiśmy o tym, jak on widziałby przyszłość Polskiego Jadła. Wydaje się, że nasze wizje biznesu są podobne.

Czy Moska będzie chciał wejść do zarządu lub rady nadzorczej Polskiego Jadła?

Tak, chce mieć miejsce we władzach spółki, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że jest znaczącym akcjonariuszem i ma dalsze plany wobec Polskiego Jadła. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie zwołamy walne zgromadzenie akcjonariuszy, które będzie decydowało m.in. w tej sprawie.

Jakie konkretnie są postulaty Moski?

Na razie jest za wcześnie, by o tym mówić. W każdym razie ja rezygnować ze stanowiska nie zmierzam. Polskie Jadło to moje dziecko. Jestem w tej spółce od wielu lat i zamierzam dalej ją rozwijać. Wciąż mam spory pakiet akcji. Ale podkreślam – nie chodzi mi o ścieranie się z panem Moską, lecz o konstruktywną współpracę.

Moska wspomniał, że gdyby pan chciał zmniejszyć zaangażowanie, on byłby zainteresowany odkupieniem części papierów. Rozważa pan sprzedaż akcji?

W tej chwili nie. Ale wszystko będzie zależało od wyniku rozmów.

Kiedy zamierzacie się spotkać?

Jesteśmy w permanentnym kontakcie.

Czy pod uwagę brana jest emisja akcji skierowana do Moski?

Nie, nie ma takich planów. Rozwodnienie kapitału nikomu by nie służyło.

Krzysztof Moska ma w portfelu wiele spółek z różnych branż, w tym również gastronomicznej. Chodzi o Kuchnię Brawaty, która sprzedaje m.in. wyroby mączne. Czy możliwe byłoby nawiązanie współpracy przez Polskie Jadło z tą firmą?

Nie jest to wykluczone. Ale na razie zbyt mało wiemy o tej spółce, by odpowiedzieć na to pytanie.

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

pierozek rosnie powoli..:)

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

pnie sie w chmury nam pierozek...:)

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO

atakiren...:)

wolac wesolego Rogera...:)
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: POLSKIE JADŁO

niech prowadzi nas tatko he
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: POLSKIE JADŁO

irmy
Polskie Jadło rozbuduje sieć barów
KMK, Andrzej Kazimierczak 10-08-2012, ostatnia aktualizacja 10-08-2012 12:06
Prześlij e-mailem
Dodaj do:
Wydrukuj
Wielkość tekstu: A A A
Krzysztof Moska, od niedawna znaczący akcjonariusz Polskiego Jadła, 27 sierpnia na NWZA spółki przedstawi pomysły na jej rozwój. fot. W. Wasyluk
źródło: Archiwum
Krzysztof Moska, od niedawna znaczący akcjonariusz Polskiego Jadła, 27 sierpnia na NWZA spółki przedstawi pomysły na jej rozwój. fot. W. Wasyluk
+zobacz więcej zdjęć

Krzysztof Moska, chcący stworzyć sieć barów z polskim jedzeniem, twierdzi, że chętnych do współpracy przy tym projekcie jest dużo. Już ma oferty na 70 lokali

Pomysł Krzysztofa Moski na stworzenie z Polskim Jadłem dużej sieci przydrożnych barów z polskim jedzeniem, o czym pierwszy napisał „Parkiet", wzbudził duże zainteresowanie na rynku. – Kontaktowało się ze mną bardzo dużo osób, które mają lub chcą mieć restauracje czy bary. Wśród nich była także firma publiczna, której spółka zależna ma sieć restauracji. Formy współpracy mogą być różne. Niektórzy chcieliby przystąpić do grupy, niektórzy są na sprzedaż – mówi Moska posiadający 7 proc. akcji Polskiego Jadła.

Cztery drogi rozwoju

Według propozycji Moski, które przedstawi akcjonariuszom Polskiego Jadła 27 sierpnia, spółka powinna rozwijać się w czterech segmentach. Pierwszy dotyczy posiadanych już restauracji pod marką Polskie Jadło (jest ich kilka). – Są chętni, żeby dołączyć do tej sieci, która powinna się znacznie powiększyć – twierdzi Moska. Nie chce jednak szacować, jak szybko może ona rosnąć. – Zgłaszają się chętni, którzy mają trzy lokale, ale także tacy posiadających ich ponad 20. Wszystko zależy od efektów rozmów – dodaje. Drugi segment rozwoju to produkcja artykułów, które będą oferowane w lokalach grupy.

Najszybciej ma się rozwijać sieć barów Pit-stop. – To jest nasze największe pole do wzrostu wzbudzające bardzo duże zainteresowanie u potencjalnych franczyzobiorców – mówi Moska. Przyznaje, że po nagłośnieniu projektu wpłynęły już oferty pozwalające na uruchomienie w najbliższym czasie około 70 lokali (teraz jest kilka, a docelowo ma być kilkaset). Zgłaszający się w większości posiadają grunty w pobliżu stacji benzynowych, ale także działające bary wymagające jedynie zmiany wystroju.

Możliwe wsparcie finansowe

Koszt uruchomienia placówki typu Pit-stop to zdaniem Moski wydatek w przedziale 200–500 tys. zł. – Pomożemy finansowo tym, którzy będą chcieli z nami współpracować, także bezrobotnym, w pozyskaniu m.in. dotacji na rozwój własnego biznesu. Reprezentować nas będzie w tym zakresie Beskidzkie Biuro Consultingowe z grupy ABS Investment notowanej na rynku alternatywnym – twierdzi znany inwestor.

Program inwestycyjny ma rozpocząć się we wrześniu, czyli tuż po NWZA Polskiego Jadła, a zbudowanie lub zaadoptowanie lokalu to czas od miesiąca do trzech. Sławomir Jarosz, prezes ABS Investment, podkreśla, że uzyskanie pożyczki lub dotacji zajmuje od miesiąca do pół roku. Klientów do tworzonej sieci Pit-stop poza polskim jedzeniem mają przyciągnąć konkurencyjne ceny. Najtańsze danie, którym, jak twierdzi Moska, będzie można się najeść, będzie kosztowało poniżej 10 zł.

Promowani akcjonariusze

Czwartą „nogą" mają być restauracje z szybkim jedzeniem posiadające też m.in. place zabaw dla dzieci. – To mój autorski, zupełnie inny projekt. Wszystko dotyczące tej koncepcji oraz zasad działania przedstawię, wraz z projektem wizualizacji, na walnym zgromadzeniu – podkreśla Moska. W tym przypadku inwestycję w lokal z gruntem szacuje na 2,5–3 mln zł. Przyznaje, że realizacja tego projektu wymaga dobrych lokalizacji, a pierwsza placówka, którą sam chciałby zbudować, mogłaby ruszyć wiosną przyszłego roku. Takich lokali byłoby jednak znacznie mniej niż Pit-stopów. Łączną sieć restauracji i barów biznesmen szacuje na około 500, z czego Pit-stopy stanowiłyby około 80 proc.

Polskie Jadło ma zmienić się w grupę producencką: gastronomiczno-handlową. – W pierwszej kolejności będziemy przyjmować do niej tych, którzy będą też akcjonariuszami giełdowej spółki – mówi Moska. Nie planuje żadnej emisji akcji skierowanej do potencjalnych partnerów biznesowych. Papiery mieliby skupować z rynku. Podkreśla, że producent różnych dań będzie miał zagwarantowany zbyt w szybko rozwijającej się sieci, co znacznie wzmocni jego własny biznes. – To jest formuła, która może doprowadzić do stworzenia silnej grupy – uważa Moska.

andrzej.kazimierczak@parkiet.com

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO


Obrazek


Uploaded with ImageShack.us

konto usunięte

Temat: POLSKIE JADŁO


Obrazek


Uploaded with ImageShack.us


Obrazek


Uploaded with ImageShack.usFranek Byk edytował(a) ten post dnia 01.09.12 o godzinie 11:45

Następna dyskusja:

Pierogi w "Polskie jadło"


«

KGHM

|

Szkolenia

»


Wyślij zaproszenie do