Michał Kulpiński

Michał Kulpiński Student,
Politechnika
Świętokrzyska w
Kielcach

Temat: Maszt pomiarowy przy działającej farmie

Witam,
Mam pytanie odnośnie wykonywania pomiarów wietrzności na maszcie/masztach przy działających już farmach wiatrowych. Słyszałem o systemach, które są wyposażone w maszty pomiarowe i są umieszczane wokół farm wiatrowych służąc optymalizacji produkcji energii poprzez przewidywanie z wyprzedzeniem zmiany kierunku wiatru. Czytałem również, że maszty przy farmach służą głównie do potwierdzenia krzywych mocy turbin. Ale czy takie praktyki są stosowane w Polsce? Skoro maszty takie są instalowane na okres kilkunastu lat, to jak wygląda sprawa sprzętu pomiarowego. Czy czujniki wytrzymają taki okres eksploatacji? Domyślam się, że będą musiały być kalibrowane co jakiś czas (bodajże 2 lata). Czy wymiana czujników na stojącym już maszcie nie stanowi problemu? Ciekawi mnie również czy sam maszt wytrzyma taki okres (oczywiście serwisowany). Jeżeli macie Państwo jakieś doświadczenia w tej kwestii to chętnie o nich poczytam.
Marcin Kreft

Marcin Kreft Specjalistyczne
usługi wysokościowe

Temat: Maszt pomiarowy przy działającej farmie

Witam.
Więc tak oficjalnie nikt nie przyzna się do czego są pozostawione na farmie wiatrowej anenometry i wind vane. Teoretycznie żeby na bieżąco sprawdzać siłę oraz kierunek wiatru. Czujniki kalibruje się co dwa lata i jeżeli nie ma stopni włazowych na maszt to trzeba go położyć do wymiany czujników.Jest opcja żeby wchodząc przykręcać sobie na bieżąco. 3 tygodnie temu stawiałem maszt pomiarowy w południowej Polsce. Maszt powinien wytrzymać spokojnie długi czas ponieważ trzon masztu jest wykonany z aluminium. 2 lata temu znajomi stawiali maszt o przekroju trójkąta - konstrukcja stalowa cynkowana ogniowo plus malowanie systemem Tikkurila.
Marek Klonowski

Marek Klonowski Mikrogeneracja jest
cool

Temat: Maszt pomiarowy przy działającej farmie

robi sie tzw "power curve test" za pomoca 2 masztów - jeden przed turbiną drugi za.
Maszt który stoi na farmie zwany jest "permanent" i ma tam stać tyle co farma. Logger jest podłączony do systemu SCADA farmy wiatrowej wiec teoretycznie wiemy czy turbiny "dają" tyle co należy i można szybciej "wyczić" jeśli coś jest nie tak. Maszt poinien byc tak wysoki co by topowy pomiar był na wysokości gondoli (wiec przy założeniu współczesnych turbin 120 m maszt wolnostojący raczej odpada i są to cienkie maszty z całą masą odciągów )... maszt ma szyne bezpieczeństwa - w celu wymiany urządzenia trzeba się troche powspinać... co pare lat trzeba wymienić odciągi wtedy maszt się kładzie. Projektanci / producenci zapewniają że będzie stał 20 lat... Jesli dobrze pójdzie niedługo foty pierwszej takiej bestii :)
pozdro



Wyślij zaproszenie do