Artur P.

Artur P. Student,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Witam.

Nazywam się Artur Przetak, za rok skończę studia inżynierskie na kierunku: Lotnictwo i Kosmonautyka (specjalność konstruowanie samolotów) na Politechnice Rzeszowskiej, jednak od zawsze interesowały mnie tematy związane z rynkami finansowymi, polska GPW… W chwili obecnej poszerzam swoją wiedzę związaną z rynkiem FOREX, w październiku będę inwestował pod okiem zawodowego tradera z Krakowa, w celu zdobycia praktyki…
O mnie wystarczy. Piszę do Państwa (jak również do kilku osób, które znalazłem w internecie czytając przeróżne artykuły), ponieważ jestem zainteresowany zrobieniem licencji Doradcy Inwestycyjnego, a chciałbym to zrobić jeszcze teraz, póki studiuję, ponieważ ilość materiału do opanowania jest dość spora.
W Internecie krążą różne sprzeczne informacje, w jednych miejscach pisze że teraz o pracę dla DI jest dość ciężko, ponieważ jest kryzys a licencjonowanych doradców w ostatnich czasach przybyło, jest ich około 400, z kolei w innych źródłach można przeczytać, że pracodawcy tacy jak TFI, OFE, Wealth Management, Biura Maklerskie, wręcz czekają na takiego Doradcę Inwestycyjnego. Sprzeczne są też informacje odnośnie zarobków, jedni piszą o 4 tys. inni zaś o 20 tys. zł i to bez uwzględniania premii za uzyskane wyniki.
Czy mogliby mi Państwo, zawodowi Doradcy Inwestycyjni, bardziej wykrystalizować i powiedzieć jak Państwo widzą tą sytuację? Czy o pracę jest ciężko jak również jakie są średnie zarobki?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Z poważaniem,
Artur Przetak

konto usunięte

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Możliwe, że w drugiej transzy deregulacji zderegulują lub umniejszą wartość tej licencji, przez ułatwienie jej uzyskania dla studentów kierunków ekonomicznych. Proponuję czekać, lub zrobić CFA
Artur P.

Artur P. Student,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Nie będzie deregulacji, jedynie tak jak napisałeś będzie możliwość proszenia się o zwolnienie z części egzaminów dla studentów kierunków ekonomicznych. Co do CFA to chyba DI ma większą wartość w Polsce.

konto usunięte

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Zgadza się, na chwilę obecną licencja DI daje więcej, bo daje uprawnienia:) A skąd wiesz, że "będzie" tak jak mówisz? Już jakaś decyzja wyszła, czy opierasz się na domysłach?
Artur P.

Artur P. Student,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

http://kariera.pb.pl/2603682,3738,deregulacja-w-usluga...

http://fakty.interia.pl/praca/news/deregulacja-finanso...

Czyli o ile dobrze zrozumiałem, CFA nie zastępuje DI, jeżeli jakieś TFI według praca potrzebuje zatrudnić dwóch DI to nie może w zamian tego zatrudnić dwóch CFA, racja?
Tomasz S.

Tomasz S. Starszy Analityk
Channel Incentives
oraz VAT w Accenture
...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

CFA nie zastępuje DI w Polsce - gdyby tak było pewnie osoba mająca tytuł CFA w Polsce byłaby zwolniona z części lub całości egzaminu na DI. Polskie prawo nie mówi nic o tytule CFA, w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi jest podane jakie czynności mogą wykonywać maklerzy i doradcy i to są licencje, które dają określone uprawnienia w Polsce.
CFA napewno jest cenione w Polsce - czasem pojawia się w ofertach pracy, że zdane egzaminy CFA byłyby atutem przy staraniach o pracę w branży inwestycyjnej i może ułatwiać znalezienie pracy. CFA napewno daje Ci wiedzę i umiejętność poruszania się w branży w języku angielskim.
Za granicą CFA daje większe możliwości i większe szanse znalezienia pracy i na CFA warto bardziej się nastawiać jeśli ktoś chce szukać pracy za granicą.
Artur P.

Artur P. Student,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Czyli chyba lepiej najpierw zdecydować się na licencję DI. Kiedy, o ile się poszczęści, znajdzie się już pracę i nabędzie trochę doświadczenia to można poszerzyć swoje doświadczenie o CFA (z resztą żeby mieć pełne CFA to i tak trzeba mieć 4 lata doświadczenia w branży).

Sądzę, że jest to dobre rozwiązanie, nawet z tego względu że DI jest dużo tańsze i nie każdego od razu stać na CFA.
Michał B.

Michał B. Makler Papierów
Wartościowych

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Dodatkowo część materiału, którego się nauczysz do DI powtórzy się w przygotowaniach do CFA.

Kwestia samej "deregulacji" - w świetle ostatnich piramid finansowych i przypadków zaczynam wątpić w deregulację w finansach ;)
Tomasz S.

Tomasz S. Starszy Analityk
Channel Incentives
oraz VAT w Accenture
...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Ja planowałem początkowo zdawać najpierw DI ale zdecydowałem, że najpierw zrobię CFA - w Irlandii na przykład gdzie bezrobocie wynosi 13 % około 2% osób z tytułem CFA nie ma pracy. Minusem CFA jest stosunkowo wysoki koszt - jakieś 2500$ (czyli ok. 8000 zł) za 3 etapy pod warunkiem ich zaliczenia za pierwszym razem. Plusem jest to, że zdajesz np. I etap CFA i do II etapu możesz podchodzić od razu za pół roku a możesz zrobić sobie przerwę i zdawać II etap w późniejszym czasie np. za 2 lata - bez utraty ważności zaliczonych wcześniej etapów.
Przy egzaminie na DI też są 3 etapy, każdy kosztuje 500 zł - dużo taniej niż CFA. Minusem jest to, że po zaliczeniu np. I etapu - mamy możliwość 3-krotnego podejścia do II etapu i to w kolejnych terminach jego organizowania. Jeśli II etap jest organizowany co pół roku mamy więc około 1,5 roku na jego zaliczenie. Po trzykrotnym podejściu do II czy do III etapu i nie zaliczeniu musimy zaczynać od początku - czyli zdawać jeszcze raz I etap :) II etap jest najtrudniejszy i bardzo niewiele jest osób, które zaliczają go za pierwszym razem.
Wiele osób uważa, że CFA jest łatwiejsze niż polskie DI, ja też tak sądzę dlatego poszedłem drogą MPW ---> CFA ---> DI.
Artur P.

Artur P. Student,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Pomimo tego, że licencja MPW została już oficjanlnie zniesiona http://www.parkiet.com/artykul/10,1285745-Maklerzy-ter...

a z DI póki co zobaczymy co będzie w najbliższej przyszłości, to czy jest ktoś mi w stanie powiedzieć, jakie są różnice między licencją DI a MPW. Co według prawa może DI a nie może wykonywać MPW i na odwrót. A może jest tak, że DI może wszystko do MPW i jeszcze więcej?
Tomasz S.

Tomasz S. Starszy Analityk
Channel Incentives
oraz VAT w Accenture
...

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Artur P.:
Pomimo tego, że licencja MPW została już oficjanlnie zniesiona http://www.parkiet.com/artykul/10,1285745-Maklerzy-ter...

a z DI póki co zobaczymy co będzie w najbliższej przyszłości, to czy jest ktoś mi w stanie powiedzieć, jakie są różnice między licencją DI a MPW. Co według prawa może DI a nie może wykonywać MPW i na odwrót. A może jest tak, że DI może wszystko do MPW i jeszcze więcej?

Obecnie zaliczony egzamin na maklera papierów wartościowych daje maklerowi, również prawo do wykonywania czynności doradztwa inwestycyjnego. To do czego makler nie ma uprawnień, a może wykonywać doradca inwestycyjny to prawo do zarządzania portfelami zawierającymi jeden lub większą liczbę instrumentów finansowych. Doradca inwestycyjny ma również uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa bez konieczności zdawania egzaminu na członka rad nadzorczych.
Ale tak naprawdę nie wiem czy jest sens zdawać egzamin na polskiego doradcę inwestycyjnego skoro za rok może nie być państwowej licencji na DI. Lepiej chyba zrobić sobie CFA lub poczekać na przejęcie od KNF polskiego licencjonowania na DI przez jakąś prywatną instytycję jak GPW. Zdobycie licencji DI to jakieś 1,5 roku minimum a do tego czasu to raczej DI zostanie zderegulowany.

konto usunięte

Temat: Pytanie od osoby zainteresowanej licencją Doradcy...

Mogę się wypowiedzieć w tym temacie jako człowiek z branży ;)

Po pierwsze z podanych przez Ciebie licencji faktycznie najbardziej ułatwia znalezienie pracy DI. CFA nie zastępuje licencji doradcy w Polsce, a tytuł można otrzymać po 4 latach praktyki zawodowej. Zamiast doradcy można zdać CIIA (według ustawodawcy daje takie same uprawienia co DI w Polsce), ale na rynku międzynarodowym jest to tytuł znacznie mniej prestiżowy od CFA.

Co do zarobków to sprawa jest bardziej skomplikowana. Doradcy pracujący w TFI z doświadczeniem rynkowym faktycznie mogą liczyć na kilkanaście tysięcy miesięcznie, tym bardziej jeśli są zarządzającymi i jeśli mają dobry track record - wtedy stawki są jeszcze wyższe + oczywiście premie. Doradcy bez doświadczenia rynkowego mają znacznie gorzej co wynika po prostu z dużej podaży, na wstępnie można liczyć na 5 -6 tys. netto, ale słyszałem o przypadkach kiedy to doradca zarabiał na początek 3,5 - 4 tys. netto. Według mnie na rynku nie ma wystarczającego popytu i część doradców pozostaje bez pracy w zawodzie (np. zatrudniają się w innych branżach). Oceniam, że obecnie jest około o 50 doradców za dużo, a sytuacja może ulec jeszcze pogorszeniu gdy zostaną zlikwidowane OFE.

Podsumowując licencja na pewno jest atutem w szukaniu pracy, ale na Twoim miejscu, póki jesteś jeszcze studentem, postarałbym się na wszelką cenę dostać na praktyki do TFI, bo ważniejsze od licencji jest doświadczenie. Rynku CFA dokładnie nie znam ale wydaje mi się, że osoba która zdała egzaminy na studiach i nie ma doświadczenia ma jeszcze większe problemy ze znalezieniem pracy niż DI, no ale z drugiej strony ma trochę lepszą wiedzę teoretyczna na starcie.

Następna dyskusja:

Data egzaminu na I etap dor...




Wyślij zaproszenie do