Temat: Okradzeni z marzeń...

Witam wszystkich,
Pisze ponieważ szukam jakiejkolwiek deski ratunku...
Może to nie jest stroną na takie tematy, ale warto spróbować...

Zostaliśmy okradzeni z pieniędzy które tak długo zbieraliśmy na własny ślub... Niestety zbieraliśmy do tzw. "skarpety"...

Za głupotę się płaci, ale może znajdzie się ktoś kto pomoże nam odzyskać chociaż część skradzionej kwoty...

Pieniądze zostały skradzione z wynajmowanego przez nas mieszkania podczas naszej nieobecności.
Zgłoszone na policję, ale już tak długo nic nie zrobili, że boje się, że nie zrobią...

A wszystko już zaplanowane... Sala zarezerwowana, ślub miał być 8 czerwca tego roku... Kredytu na niego nie dostaniemy niestety ponieważ Ja dopiero zacząłem pracę, a narzeczoną za mało zarabia...

Założyłem zbiórkę na zrzutka.pl, potwierdzona moim dowodem osobistym oraz przelewem bankowym także wszystko ładnie i legalnie opisane...

Powiedzcie... Jak można być taką łajzą żeby odbierać marzenia innym...?

Poniżej link do zrzutki:

https://zrzutka.pl/w2m8sf

Dziękuję za każdy akt dobrej woli, sam pomagałem już w takiej akcji znajomym tyle, że oni zbierali od podstaw polegając na stronie zrzutka.pl i się udało więc może i nam się uda, a złodzieja powinni zamknąć n bardzo długie lata... Mam nadzieję, że kiedyś go złapią...

Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz