Wypowiedzi
-
Tez uwazam ze TIGRITA PROJEKT nie ma sobie rownych na polskim rynku.Niespotykana barwa glosu wokalistki i muzykalnosc .Jak sie jej slucha to mam wrazenie ze slucham zachodniej produkcji a nie jakies tam nucenie czy mruczenie....jest rewelacyjna ale za wysoki poziom chyba na nasz rynek....albo po prostu brak jej sponsora co siega do wora:)...szkoda ze nie ma dla niej miejsca na polskich listach przebojow tylko z powodu braku kasy na promocje w mediach:(..ale zachod sie na niej poznal:) wiedza co dobre, nie jedna artystka chcialaby grac takie koncerty jak ona....trzymam kciuki za nia moze uda jej sie przebic:)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Bliźnięta... znak Zodiaku
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Bliźnięta... znak Zodiaku
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Bliźnięta... znak Zodiaku
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Bliźnięta... znak Zodiaku
-
Ludzie, dorośnijcie. Myślałem, że to poważny portal.
... A DO CZEGO NIBY MAMY DOROSNAC BO NIE ZROZUMIALAM ALUZJI :)
CO ZLEGO JEST W TYM ZE LUKASZ CHCE ZOSTAC PREZENTEREM????
STARAMY SIE MU POMOC I MOWIMY CO POWINIEN ZROBIC..ja chodzilam na castingi jakies 15 lat temu ha ha...a teraz sa specjalne strony,portale ktore sie tym zajmuja...do HH wlasnie trafilam przez http://wirtualnemedia.pl ,przeczytalam ogloszenie..zadzwonilam i umowilam sie na casting ,ktory trwal 3 dni..i zadzwonili do mnie po 3 tyg ze go wygralam i tyle:)..wiec polecam Ci Lukasz taka forme dostania sie do TV:) -
wchodz np na http://wirtualnemedia.pl , tam daja ogloszenie kogo i gdzie szukaja.Wczoraj czytalam ze szukaja PREZENTERA RADIOWEGO(szuka EUROZET),dziennikarza sportowego do TVN...i jeszcze cos tam czytalam...najlepiej zainteresuj sie stronami tego typu..i wyslij cv(do radia jeszcze demo)..i juz
-
ja tez poznalam swojego na http://sympatia.pl.fajny portal polecam..wygodny i latwy w obsludze
-
wlasnie intuicja mnie jeszcze nie zawiodla:)
-
hm..o kurcze
zastanawiam sie Moniko nad jednym jakie Ty masz kryteria i oczekiwania wobec mezczyzn??
ja nie wybieralam dyrektorow,kadry zarzadzajacej,prawnikow..itp
spotykalam sie z facetami ktorzy mi odpowiadali intelektualnie bez wzgledu na ich zawod..nawet widzialam sie z bezrobotnym i facetem ktory mial skonczone tylko 8 klas...bo papierki i wizytowki o niczym nie swiadcza sama zauwazylas(ze chyba maja czasem pozyczone od kolegi)..
wstepna selekcje robie na dzien dobry w mailach i po tym jak to panowie sie chwala okreslam czy mam ochote spotkac sie z karierowiczem chwalipieta czy z czlowiekiem z ktorym mi sie super rozmawia ha ha...poznaje najpierw mailowo ...ale nie pitole z nim o tym ze jestem ladna,atrakcyjna,...srutututu..itp tylko rozmawiamy o tematach ogolnych spolecznych,poznaje poglady facetow a nie kim sa i co robia ....czasem zapytam z ciekawosci:))ale nie jest to dla mnie najwazniejsze kim jest z wyksztalcenia....moze powinnas dokladna selekcje zrobic..a moze po prostu Ty im nie odpowiadzasz skoro nawet nie wysla smsa???...hm dalas mi teraz do myslenia...moze to jest tak ,ze to Ty nie spelniasz ich oczekiwan..a moze mysleli ze trafiaja latwy kasek a tu prosze..Ty nie masz ochote na cos wiecej i relacja sie kobczy bo pan szuka krotkiego spiecia:) -
ja tam na jąkale i analfabete nie trafilam a swoja droga jak ktos moze pisac skoro jest analfabeta ha ha
-
he he..ja wole bez malzenstwa ha ha..i uwazam sie za tchorza bo jakos boje sie stanac na slubnym kobiercu...latwiej cos rozwalic jak nie ma sie papierow dlatego kobiety daza do malzenstwa...ale ja jestem inna .wszystkie zwiazki mialam na kocia lape..z moim temperamentem wygodniej:)..nie podoba mi sie to odchodze a nie ze sie bujam pozniej po sadach:)..ale rozumiem kobiety ktorym papierek jest potrzebny zeby osiagnac pelnie spokoju wewnetrznego..ja cale zycie walcze o swoje i sie staram w zwiazkach zeby bylo fajnie i nie nudno..obawiam sie ze papierek spowodowalby monotonie..a moze ja lubie tak na krawedzi niepewnosci i ryzyka utraty balansowac..a moze po prostu ide na latwizne ,bo zycie bez malzenstwa to zycie bez zobowiazan i obietnic..ja to taki motylek:) i nie lubie kajdanow..wolnosc i swoboda powoduje ze zyje i sie nie dusze a z tymi obraczkami to roznie bywa:)..uwazam ze papierki duzo w milosci nie zmieniaja jak sie ludzie kochaja, ale zmieniaja jak z czasem milosc wygasa i zaczynaja sie schody..no ale moze ktos mnie przekona tu do slubu ha ha:)..bo ja to juz stara panna:)
-
No prosze i Julita ladnie nas podsumowala..:))
Ja tylko dodam ,ze nie nalezy sie bac..ale szybko doprowadzac do spotkania w realu:) i wiedziec czego sie chce a pulapki zyciowe czekaja na nas wszedzie :)Ja lubie znajomosci internetowe:) mile wspominam moje randki:))) -
Agnes ma racje MEDIA KREUJA LUDZI IDEALNYCH..a normalni zwyczajni ludzie gubia sie,probuja dorownac do ideaulu z okladki....gorzej duzo mezczyzn zaczyna marzyc o kobietach z show businessu nie zwracajac uwagi na naturalne kobiety z krwi i kosci ,ktore sa w zasiegu ich ręki..to problem na dluzsza dyskusje.........
blichtr,blask fleszy,piekne zdjecia obrobione fotoshopem...przeklamana rzeczywistosc..to wszystko powoduje ze ludzie sie gubią i juz nie wiedza co im sie podoba i czy rzeczywiscie te pieknosci istnieja czy sa tylko na okladkach:) -
ha ha Adamie nie wiele moge powiedziec o profilach damskich ,bo ja szukalam mezczyzny a nie kobiety..ale zapewne masz racje.. bo obie plcie pozuja często..są to osoby pelne kompleksow .albo chcialyby byc kims innym kim nie sa z wielu powodow..wyksztalcenia,pochodzenia itp...ludzie ktorzy znaja swoja wartosc i wiedza czego chca ,kogo szukja NIE KLAMIA....bo klamstwo ma krotkie nogi i szybko w realu przekonujemy sie , ze ktos ściemnia ha ha
-
prawda jest tez to ,ze trzeba uwazac ,bo jest sporo ludzi ktorzy klamia i gubia sie w swoich klamstwach,jest sporo zakompleksionych osob nie ze swoimi zdjeciami na profilu..podaja sie za osoby zupelnie inne..i na to trzeba uwazac..ale mysle ,ze to sie daje wyczuc po kilku wymienionych mailach
Mnie najbardziej bawili panowie ,ktorzy uwazali ze jak napisza o tym jakim autem jezdza, albo zamieszcza foty z posiadloscia w ktorej mieszkaja,albo piekne zdjecia z egzotycznych wakacji,badz w samych slipkach opaleni i przypakowani w towarzystwie peiknych kobiet..to zrobia wrazenie...mialam ubaw nie z tej ziemi:)
Ale bylo duzo fajnych ludzi i jest w czym wybierac na portalach:)..kwestia dobrze dokonanego wyboru:) -
Przeczytalam wszystkie Wasze posty i powiem tak...jest bardzo duzo w nich prawdy..bo kazdy z nas patrzy na znajomosci z internetu przez wlasny pryzmat doswiadczen...jedni z nas trafili na cudownych wrazliwych ludzi inni jak mowi Michal czy Ewa na osoby usilujace sie wykreowac na kogos kim nie sa....albo po prostu trafili nie najlepiej
Ja jak poznalam swojego Darka to tez chemii nie bylo...tej chemii nie bylo przez dobre kilka miesiecy ha ha
Ale jest nam fajnie ze soba,odnalazlam to czego szukalam choc uwazam ,ze kazdy czlowiek ma wady i to od nas zalezy czy chcemy z tymi jego wadami zyc i na ile one nam przeszkadzaja a na ile usilujemy to zmienic:)
slowem minely 4 lata a my wciaz sie poznajemy i docieramy...nie ma sielanki ale nikt nie obiecywal ze bedzie latwo
Ja jestem ogromna optymistka..i bardzo wierze w ludzi i w swoich partnerow...mysle ze to jest kwestia tylko i wylacznie podejscia do sprawy ZWIAZEK Z INTERNETU....bo wiem ze ludzie maja ogromne opory....
Ten zapach,widok,glos,barwa glosu to wszystko przychodzi pozniej..najpierw klikam i juz widze czy mi ktos odpowiada czy nie:)...to trudna droga do zwiazku...ale jak ktos chce to wszystko mozna:))))...ja bardzo chcialam poznac kogos z innej branzy..moja mnie zmeczyla....duzo pracowalam wiec gdzie mialam poznac????nie lubie siedziec w klubach i przygladac sie i lowic samcow przy barze...na ulicy nie lubie poznawac ludzi(typu zaczepki w sklepie itp)...sluchaj Ewa do odwaznych swiat nalezy..Ty tez mozesz w sieci kogos poznac ,nawet tutaj jest mnostwo ludzi, ktorzy sa sympatyczni..wystarczy chciec i nie wolno sie bac , bo inaczej przyciagniesz do siebie nieodpowiednia osobe...musisz wierzyc w to ze nie trafi Ci sie oszust, tylko fajny inteligentny czlowiek ,ktory chetnie Cie pozna:)...milego klikania z samego rana ha ha:)Gosia Kosik edytował(a) ten post dnia 11.12.08 o godzinie 09:56 -
moj zwiazek trwa 4 lata i chyba jestem dowodem na to ze jednak mozna na dluzsza mete kogos poznac a nie na krotkie spiecie tylko ha ha...ale oczywiscie krotkich spiec w necie jest zdecydowanie wiecej.....bo ludzi szukaja przygod ,czesto przygod erotycznych,szukaja czasem ucieczki od rzeczywistosci ,problemow codziennych..czasem korci ich zobaczyc jak to jest z kims z sieci ha ha...ale sa i tacy co w sieci odnajduja wielkie milosci...biora slub,rodza sie pozniej z tych zwiazkow dzieci...ja znam kilka par..a znajomosciami z internetu zarazilam swoje kolezanki z branzy i musze przyznac ze sporo nas klika i klikalo ha ha..warto..jak ktos tu ladnie powiedzial...jak to jest szczere z obu stron to sa duze sznse na szczesliwy zwiazek:)Gosia Kosik edytował(a) ten post dnia 10.12.08 o godzinie 21:33
-
ja podobnie jak Monika..klikalam ,klikalam..az wyklikalam:)...spotkalam kilku uroczych facetow milych zadbanych inteligentnych z poczuciem humoru...jestesmy w kontakcie mailowym .badz na gg...ja tez niczego nie zaluje..spedzilam super czas przed komputerem rozmawiajac o zyciu i bylo fajnie....kilka miesiecy klikalam i wierzylam ze wlasnie w sieci go poznam:)..i poznalam ha ha
-
wszedzie mozna kogos fajnego poznac...ja wlasnie mojego Miska poznalam na portalu randkowym....i juz 4 lata jestesmy razem:)(wczoraj 8 grudnia minelo 4 lata jak do siebie kliknelismy:)