J.W. Construction Holding S.A.

Sądzę ,że pracodawca nic nie poprawi. Kadra zarządzająca to zespół ludzi, którzy funkcjonują w tej firmie od 20 lub więcej lat. Mają wizję zarządzania przekazaną przez właściciela spółki i każdy kto ma inne zdanie jest eliminowany. Strach przed podjęciem decyzji niezgodnej z wizją właściciela i utratą benefitów i stanowiska(wpadnięcie w niełaskę Pana J.W.)jest widoczny w codziennych działaniach kadry zarządzającej. Każdy pracownik który chce coś zmienić jest od razu ustawiany na właściwe tory. Na porządku dziennym jest wykorzystywanie lojalności pracownika w celu np. dłuższego czasu pracy lub podejmowania zadań nie koniecznie zgodnych z przepisami w danej dziedzinie, itp.. Myślę, że warto byłoby aby Państwowa Inspekcja Pracy przyjrzała się zasadom na jakim są zatrudniani i zwalniani pracownicy w tej spółce. Po nastu latach pracy zostałam zwolniona. Miałam opcję zwolnienia z paragrafem lub z dnia na dzień bez okresu wypowiedzenia za porozumieniem stron. Zwolnienie z paragrafem dotyczyło wyimaginowanego wykroczenia. Pan prawnik w PIP uśmiał się jak usłyszał moją historię odnośnie sytuacji dotyczącej zwolnienia. Przy zwolnieniu byli obecni przełożeni i prawnik spółki. Wiadomo, że przyjęłam opcję zwolnienia za porozumieniem stron. Zadziałał strach i tak zostałam pozbawiona zasiłku dla bezrobotnych, okresu do szukania pracy(od następnego dnia umowa została już rozwiązana) i pozostałam z jedną wypłatą. Teraz wiem, że chodziło o likwidację stanowiska pracy bo nikt nowy nie został zatrudniony na moje miejsce i miejsce innych osób które zostały zwolnione w ten sam sposób. Jeżeli kogoś spotka podobna sytuacja to radzę przyjąć opcję zwolnienia dyscyplinarnego. Pracodawca zaoszczędził na odprawie. Mimo wszystko w tej firmie pracują również normalni ludzie, którzy służą pomocą i wspierają na co dzień. Można zyskać doświadczenie to na pewno i zahartować się emocjonalnie z trudnymi sytuacjami. Pozdrawiam wszystkich pracujących oraz przyszłych pracowników, trzymając za nich kciuki.