пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Adam S.:
Dawid K.:
Trzeba wiedzieć jedynie że dla portfela rynkowego współczynnik beta jest równy 1.
Nie jest to do końca prawdą, że jedynie dla portfela rynkowego wsp. beta jest rowny jeden, poniewaz teoretycznie mozliwa jest replikacja portfela rynkowego mniejsza iloscia walorow, przy dobrej manipulacji wagami. Taki teoretyczny portfel moglby historycznie miec bete rowniez rowna 1.
W kazdym razie inaczej tego zadania rozwiazac nie mozna. Gdyby byla podana beta /= 1, rowniez rozwiazanie na bazie tych danych nie byloby mozliwe
Proszę przeczytać jeszcze raz:) Nie napisałem, że jedynie dla portfela rynkowego beta równa jest jeden (a tylko, że trzeba wiedzieć jedynie, że...). Oczywiście możliwe jest stworzenie portfela o współczynniku beta równym jeden - w końcu współczynnik beta portfela jest średnią ważoną współczynników beta składników tego portfela.Dawid K. edytował(a) ten post dnia 23.08.09 o godzinie 22:01 -
Karol Pankiewicz:
Witam czy ktos moglby rozwiazac zadanie nr 1, pazdziernik 2006. Dziekuje
Zadanie trochę podchwytliwe bo wydaje się bardziej skomplikowane niż naprawdę jest. Szukamy stopy zwrotu z portfela rynkowego, a niejako mamy już ją podaną. Trzeba wiedzieć jedynie że dla portfela rynkowego współczynnik beta jest równy 1. Zatem, stopa zwrotu z portfela rynkowego jest równa stopie zwrotu z akcji Y, czyli 11%. -
Michał Kulpiński:
Ja spotkałem się narazie z max. 1000 brutto/mc, Piaseczno
Deloitte - 18 zł/h - praktyki w audycie, Katowice
Ernst and Young - 14 zł/h - program dwuletni, Katowice
O ile w Deloitte nie jesteś do końca pewny ile zarobisz (praktyki mają charakter wyjazdowych projektów), o tyle w Ernscie na programie dwuletnim pracujesz około 20-30 godzin w każdym tygodniu więc lekko ponad 1000 zł na miesiąc wyjdzie. -
Tomasz Brzostowski:
Mam pytanie co do ustawy o instrumetach finansowych...
począwszy od Art 185 do samego końca ta ustawa jest chora, wszystko z kapelusza wzięte.. Macie jakiś sposób jak się nauczyć tych wstawek ??
wydaje mi się że ten materiał nie obowiązuje, bo są to przepisy zmieniające inne ustawy... poza tym w testach nie spotkałem się z żadnym pytaniem dotyczącym tych zmian... -
Piotr Koroluk:
czyli nie można mieć swego?
Swojego mieć nie można... przy czym odrobina treningu i z tablicami jest nawet wygodniej :) -
Michał Szymacha:
Witam
Proszę o pomoc w rozwiązaniu paru zadań z wyznaczania kursu. Przeszukałem część wątku, ale nie znalazłem akurat tych, z którymi mam problem.
Test z 8 października 2006 roku.
Zadania:
77. Dlaczego PKC 1 sztuka zawiesza, a pkc 515 sztuk nie?
75,32 i 23.
najnowsze zamiany w SZOG
zad. 32 i zad.77 - zlecenia nie mogą obejmować więcej niż 500 kontraktów w przypadku kontraktów na indeksy, akcje i obligacje skarbu państwa
zad. 75 - w przypadku kontraktów na kursy walut zlecenie nie może obejmować więcej niż 100 kontraktówDawid K. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 18:32 -
Rozwiązywanie case study w grupie to tylko jedno z zadań które na nas czekało. Oprócz tego był test z wiedzy merytorycznej, test na dokładność i dwa zadania indywidualne (w tym prezentacja). Całość trwała ponad 4h.
Jeżeli nie było to AC z prawdziwego zdarzenia to na pewno coś na podobny kształt, adekwatne do rekrutacji na praktyki. -
Bartosz Babiarz:
Ania napisała, że są zatrudniani po to, by potem ich zwolnić - temu się przeciwstawiam. Z tym procesem nie jest tak do końca, ponieważ (niestety) znam kilka osób, które stawiają sobie za cel dostanie się do danej organizacji i w tym celu poddają swoje zachowania pożądanym przez firmę. Ślęczą nad testami, planują na jakie pytanie jaka odpowiedź a potem gdy się dostaną spoczywają na laurach i... lecą po krótkim czasie bo są nieefektywni.
Co do ostatniej wypowiedzi Ani, z Twojej postawy odczytałem, że jesteś właśnie rozgoryczona tym faktem, jeżeli tak nie jest to przepraszam za szuflandię ;)
Poza tym w obecnej dobie wszędzie są cięcia a jednak znam przypadki, gdzie "świeżyna" zostaje bo jest przydatna i nie opłaca się firmie jej wypuszczać na rynek pracy.
Kamil, W KPMG sam byłem świadkiem trochę dziwnej sytuacji wynikającej z braku przepływu informacji wewnątrz organizacji, a sprawa była poważna. Mam tylko nadzieję, że osoba odpowiedzialna za zaistniałą sytuację już tam nie pracuje ;)
Tym samym wracamy do tematu wątku, czyli warto właśnie do tych firm aplikować na praktyki, gdyż w dobie kryzysu można się tam łatwiej dostać (?!) ;]
A propos wielkiej czwórki. Dzisiaj miałem po raz pierwszy okazję uczestniczyć w Assessment Center organizowanym przez jedną z tych firm.
Generalnie wrażenia mam dość pozytywne - co by nie mówić warto było coś takiego przejść i zobaczyć jak to wygląda.
Ale...
Mam wątpliwości czy ów zadania faktycznie są w stanie wyłonić najlepszych. Natomiast,na pewno sprawdzają wytrzymałość kandydatów bo tempo w jakim trzeba je wykonywać jest zawrotne. Poza tym, mam wrażenie, że odrobina sprytu i szczęścia wystarczy aby okazać się "bardziej wartościowym" dla takiej organizacji niż potencjalnie lepszy kandydat, co sens przeprowadzania takich "intensywnych sesji sprawdzających" stawia pod znakiem zapytania. -
To, że pytam to chyba nic złego? W końcu kto pyta, nie błądzi...
Powtórzę raz jeszcze, że praktyki w tym wypadku to szkolenie i szansa, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o charakterze pracy doradcy (agenta). W poniedziałek zaczynam, co nie znaczy, że zdecyduję się na dłuższą współpracę...w każdym razie na pewno zdobędę praktyczną wiedzę... -
Niestety nie mam takiego szczęścia i nie mieszkam w Warszawie, gdzie zdecydowana większość banków ma swoje siedziby. Niemalże wszystkie praktyki letnie w branży finansowej odbywają się właśnie w stolicy. Wyjątkiem jest tu chyba tylko ING - część projektów w ramach Praktyki z Lwem jest realizowana w Katowicach.
Oczywiście aplikowałem również do programów odbywających się w Warszawie, ale trzeba niestety zauważyć, że praktyki letnie nie "prowadzą prostą drogą do sensownego stanowiska", choć niewątpliwie są bardzo cennym doświadczeniem.
Co do wynagrodzenia - załóżmy, że zostałem przyjęty na praktyki w stolicy. Z mojej ewentualnej "dobrej płacy" nie zostanie zbyt wiele po odliczeniu kosztów utrzymania.
Mieszkając i studiując na Śląsku ciężko o "sensowne stanowisko" w centrali banku na początku kariery zawodowej. Stąd moje zainteresowanie ofertą DB. W końcu od czegoś trzeba zacząć, nawet jeśli w przyszłości, po zakończeniu studiów myśli się o czymś ambitniejszym (może już w Warszawie:)).Dawid K. edytował(a) ten post dnia 20.04.09 o godzinie 23:16 -
Bartosz Babiarz:
minimalizują koszty, jak chcesz być niepewien zarobków lub uważasz, że zawojujesz rynek to wchodź w to.
BTW. Ciekawa forma oferowania praktyk - własna działalność. hahaha!
Generalnie to praktyki mają być formą szkolenia przygotowującą do zatrudnienia, a raczej zaproponowania współpracy po ich zakończeniu (po ok. miesiącu).Dawid K. edytował(a) ten post dnia 16.04.09 o godzinie 23:06 -
Witam serdecznie,
chciałbym zasięgnąć opinii na temat pracy jako doradca ds. produktów finansowych w Deutsche Banku PBC. Otrzymałem ofertę praktyk, po których ma być mi zaproponowane takie właśnie stanowisko w zakresie kredytów hipotecznych lub firm (oczywiście jeżeli będę się dobrze spisywał tzn. szybko będę chłonął wiedzę). Wątpliwości bym nie miał jeżeli warunkiem koniecznym podjęcia pracy w takim charakterze nie byłoby założenie własnej działalności gospodarczej. Moje pytania:
1. Jak może wyglądać praca na tym stanowisku, szczególnie "pozyskiwanie klientów"?
2. Może ktoś wie jak kształtują się zarobki?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.Dawid K. edytował(a) ten post dnia 16.04.09 o godzinie 22:33
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
