Wypowiedzi
-
Powodzenia
- 26.02.2017, 13:23
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OCHRONA ŚRODOWISKA
-
Jan Przemysław Główko:
W takim razie proszę sprawdzić i podzielić się z nami efektami na forum (jeżeli jeszcze będziesz miał czym)
niemożliwe to jest przy użyciu karbidu
chyba butle acetylenu wysadził to tak ale proszę bajek nie opowiadać -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OCHRONA ŚRODOWISKA
-
Jan Przemysław Główko:
Jeden gość też tak robił i wysadził siebie i częściowo swój dom...RIP
rzucę hasłowo bo nie chcę ponosić odpowiedzialności karnej:)
karbid + woda = acetylen
acetylen w norze plus ogień = detonacja:)
chyba wszystko jasne -
Witam.
Nie wiem jak u Was, u mnie kreta zima wymroziła, ani jedego kopca!!! -
Małgorzata Adamska:
A co myślicie o wzięciu jeża?
Znajomy mi zaproponował...
Czytałem, że podobno to najlepsza metoda na kreta, ale musi ona być w całości, nie można jej dziurawić nasadami innych roślin np. krzewów, a poza tym to strasznie dużo roboty.
W poprzednim sezonie znajomy zastosował kretox i ma spokój. -
U mnie na razie spokój! Jednakże w poprzednim sezonie u sąsiada, który nie miał ani psa ani kota nieby ani jednego kopca. Sytuacja była taka: działka- kret, działka -brak kreta, działka-kret. Nie wiem jak to wytłumaczyć.
-
Witam po długiej zimie!
Nie wiem jak Wy, ale ja mam nadzieję, że krety wymroziło!
Piszcie, co słychać w Waszych ogrodach. Dzisiaj u mnie +15 oC, i jadę a działkę...
Pozdrawiam
Bartek. -
To co dzisiaj zobaczyłem na działce było niestety przykre. Kilkanaście kretowisk w tym jedno, ogromne, aż nie mogłem otworzyć bramy. Niestety, jeżeli podaje się karbid do nowych kretowisk jest ok na 10 dni. Po miesiacu nieobecności krety się dosłownie rozpanoszyły. Przeraża mnie zima, gdzie krety niestety nie śpią i dalej ryją, a warunki nie za bardzo pozwolają na rozłożenie karbidu. ZMIENIAM STRATEGIĘ! Pozwalam im żyć dalej i niwelować kopce...
-
Ostatnio czytałem, że jakiś gość chciał wykurzyć kreta prawdopodobnie substancją wybuchową i wysadził pół swojej działki i samego siebie (R.I.P). Zauważyłem, że sąsiad, który ma psa (Alaskana Malamute'a) nie ma żadnego kreta (a wszyscy dokoła jak najbardziej w tym ja).
-
Małgorzata Adamska:
Zauważayłem, że po wsypaniu karbidu kret jest nieaktywny przez jakieś 10 dni, niestety potem wraca. W moim przypadku po tych około 10 dniach pojawia się jedno kretowisko, w które zaraz wsypuję karbid i podlewam wodą, którą również zmywam ziemię do kopca. Na razie działa ten sposób, zobaczymy za jakiś czas czy z pozyteywnym skutkiem.
Muszę zmodyfikować temat:
Sposób na głuchego kreta w masce gazowej
Mój kret jest głuchy - nie działają na niego antykrety, puszki i butelki na prętach ani dzwoneczki.
W masce gazowej - bo nie zadziałał karbid!!!
Zrobiliśmy zgodnie z kolegi instrukcją - fakt, że minęły dopiero 4 dni i w sumie pojawiły się tylko 3 nowe kopce, ale jednak...
Będę cierpliwie sypać, może w końcu go wykurzę... -
A jak odbieracie DC w stylu spodnie "garniturowe" i marynarka tyle, że każde inne. Styl ten sam jeżeli chodzi o krój tylko różna tekstura i kolor. Oczywiście zakłądając, że kolorystycznie pasuje wszytsko do siebie tj. koszula długi rękaw, krawat itd.?
-
Małgorzata Adamska:
Robert Mostowski:
najlepiej przegłodzić kota i zacznie polować :)hehe
mam dwa BARDZO aktywne koty, łapią mnóstwo myszy, nornice, żaby itd ale jakoś z kretem chyba za bardzo się zaprzyjaźniły... albo mamy tu przypadek łapówkarstwa...
Kot to tylko zwierzę i musi mieć "ochotę" na upolowanie kreta, ewentualnie może psa np. wyżeł weimarski (tak czytałem),lub inne z typu łowczych.
Sąsiad ma huskiego i żadnego kretowiska!!! (dookoła kretowisk do
oporu).Bartosz Mińkowski edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 21:42 -
Rafal C.:
a gdzie mozna nabyc karbid?
czy karbid nie uszkodzi roslin?
ja chcialem jeszcze wpuszczac bojowe chomiki do kretowisk, ale dzieci sie sprzeciwialy :-)
Karbid można kupić w większości mniejszych sklepów ogrodniczych (duże centra typu OBI odpadają), lub ostatnio słyszałem, że w składach budowlanych lub w sklepach z akcesoriami spawalniczymi.
Karbid nie uszkadza roślin, można go śmiało stosować. Nawet, jeżeli kret siępojawi po jakimś czasie, to i tak stosuj go do skutku. Powodzenia.
PS. Siatka pod trawnikiem jest OK, pod warunkiem, że nie będzie się sadziło żadnych drzew i krzewów, lub planowało zmian w ogrodzie (wiąże się to z uszkodzeniem siatki. -
Karbid należy wkładać do kopców po uprzednim zdjęciu kopca; delikatnie rozszerzając otwór (tak, żeby nie zasypać korytarza), podlać wodą i przykryć darnią. Zapach karbidu jest podobny do spalin zdezelowanych samochodów jeżdżących na LPG. Trzeba bardzo uważać na ogień otwarty, ponieważ acetylen w połączeniu z powietrzem może tworzyć mieszankę zapalająco-wybuchową. Nie należy zasypywać i przyklepywać ziemi nad otworem, w który był włożony karbid, darń jest idealna ponieważ przez nią przechodzi powietrze, które "porywa" acetylen do korytarzy kreta.
Uwaga!!! Reakcja karbidu z wodą w otworze NIE jest gwałtowna (nie ma fajerwerków), jest dość dużo czasu, żeby otwór po zalaniu przykryć darnią. Pozdrawiam. Życzę udanej walki z kretem, rozpoznajcie teren. ... -
Próbowałem wszystkiego: dzwonki chińskie, puszki po piwie, śmierdzące rośliny (szachownica cesarska, turki, rycynus, lawenda), odstraszacze na krety (elektorniczne firmy B...), trutki (bo nie wiedziałem do końca czy to karczownik, czy kret)- i nic! Kret jak był, tak był! Zauważyłem, że jeżeli sąsiad ma odstraszacze dźwiękowe, to kret i tak przychodził, a nawet podkopywał drut metalowy, na którym była puszka po piwie. Sezon tegoroczny 2009, na mojej działce, a mam ją wśród innych ROD-ów, obfituje w krety. Spróbowałem pierwszego z ostatecznych rozwiązań (drugie to świece biobójcze, których jeszcze nie testowałem). KARBID- spowodował, że kret wyniósł się. Kupowanie pułapek na kreta i wykopywanie otworów w celu ich zainstalowania jest dobre dla kogoś, kto ma dużo czasu i wiary w to, że kret będzie "biegł" tą drogą po raz drugi.
Uwaga, ważne!!! Polskie prawo chroni kreta!!! Wierzę, że Karbid zadziałal odstraszająco (nie znalazłem zwłok kreta).Bartosz Mińkowski edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 20:58