Wypowiedzi
-
Dodatkowa informacja:
już jakiś czas temu uzyskałam certyfikat coacha metody Coachwise.
Dziękuję wszystkim za kontakt .
Chętnie wesprę firmy np. szkoleniowo-doradcze w prowadzonych projektach coachingowych. Również w ramach projektów unijnych.
Jeśli ktoś prywatnie jest zainteresowany, zapraszam na wsparcie w szczególności z zakresu life coachingu: w trybie płatnym.
Odpisuję na wszystkie zapytania, niemniej jednak czasami mogą moje maile wpadać do folderu "spam".
Także proszę, w przypadku kierowanego do mnie zapytania, sprawdzajcie skrzynkę dokładnie lub dołączajcie telefon do Was.
Ania Zdankiewicz
ania.zdankiewicz(at)protonmail.comTen post został edytowany przez Autora dnia 01.07.21 o godzinie 20:25 -
Cześć,
mam na imię Ania.
Jestem początkującym kołczem.
No dobrze, niech będzie. Jestem początkującym coachem.
A dokładniej: jestem po wielomiesięcznym kursie coachingowym. Aby go skończyć potrzebuję wypracować godziny.
A kim jestem na co dzień? Zwariowaną trzydziestką z plusikiem, pracującą od dekady w dziale personalnym, która uwielbia ruch, rozwój i wyzwania. Nadmiar czasu wypełnia mi mój syn, którym uwielbiam się inspirować.
A teraz do rzeczy.
Jeśli chcesz zobaczyć czym jest coaching, a przy okazji pomóc mi zdobyć doświadczenie, skontaktuj się ze mną.
Aby lokalizacja nie stanowiła dla Ciebie wymówki, proponuję współpracę telefoniczną.
Wesprzesz mnie zarówno wtedy, gdy zdecydujesz się na jedną sesję, jak i kilka spotkań (spróbujemy przejść mały proces)
Płatność? Proponuję spotkania bezpłatne lub barterowe. Jeśli masz coś ciekawego do zaoferowania, o ile tylko mi się to jakkolwiek przyda, daj znać, myślę , że się dogadamy:)
Dlaczego wymiana? Bo uważam, że jeśli klient musi dać coś od siebie, to będzie mieć większą motywację do uczciwej pracy w ramach naszych spotkań.
Także jeśli chcesz coś ruszyć w swoim życiu, zamiast znów odkładać pewne decyzje, skontaktuj się ze mną. Moim zadaniem będzie pomóc Ci odnaleźć motywację (lub w jakiś inny sposób) wesprzeć Cię w ruszeniu z miejsca.
Co Cię czeka? Z pozoru normalna rozmowa. Tylko możliwe, że po niej pójdziesz o ten krok do przodu w swojej podróży, którą jest życie.
Uffff, to chyba wszystko
Szczegóły oczywiście do ustalenia,
ania.zdankiewicz(at)protonmail.com -
Anna U.:
Ja do dyplomu robiłam w Studio Foto Sobieraj.
Bardzo sobie chwalę tych fotografów!! Robią dobre ujęcia i podchodzą do tego profesjonalnie. Zdjęcia wyszły bardzo ładnie i naturalnie. Można też poprosić o delikatny retusz:)
Zdecydowaliśmy się na sesję zdjęciową w studiu foto Sobieraj. Niestety WRAŻENIA pozostały wyłącznie NEGATYWNE. Trochę się interesujemy zdjęciami, zatem chcieliśmy, aby to była szczególna pamiątka. Na początku zdawało się, że wszystko pójdzie bardzo sprawnie.
Próbki zdjęć (na podstawie których mieliśmy wybierać pozy do albumów!) były tak małe, że było widać mnóstwo błędów drukarskich.
Przekłamania zarówno na ubiorach, jak i w twarzach. Na prośbę, aby pokazano nam zdjęcia na komputerze, w większym rozmiarze, pani, która pracowała na pięknym eizo, wystawiła nam monitor marki philips, pokazując zdjęcia o zupełnie przekłamanej kolorystyce.
Na prośbę, aby zwrócili uwagę na retusz i udostępnianie klientom większych odbitek, pan fotograf się zdenerwował twierdząc, że podważamy jego kompetencje. Na pytanie czy jest możliwość zrobienia w przyszłości odbitek z póz, których nie wybraliśmy (było ich kilka więcej), uzyskaliśmy odpowiedź, że nie przetrzymują takich zdjęć, ponieważ zabierają miejsce na dysku.
A na koniec na potwierdzenie zapłaty przez nas kilkuset złotych NIE DOSTALIŚMY paragonu, ani żadnego innego potwierdzenia wykonanego zlecenia.
Nie wspomnę o tym jak się między sobą do siebie odnosili, ponieważ to nie wypada powtarzać (a firma jest rodzinna).
Zdecydowanie odradzam.