Wypowiedzi
-
A jak sprawa wygląda w przypadku bezrobotnych studentów którzy ukończyli 30 r.z. i mają obowiązek odbycia bezpłatnych) praktyk ? Kto opłaca obowiązkowe ubezpieczenie?
Założmy dwie opcje:
a) uczelnia ma podpisaną umowę z podmiotem u którego będzie odbywać się praktyka.
b) uczelnia nie ma podpisanej umowy. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Experiential Marketing
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Buddyzm
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Clienting
-
To po co są sądy rodzinne?? Każdy na wasną rękę by migrował w poszukiwaniu lepszego i łatwiejszego życia.
-
Witam!
Aga, podziwiam Cię za cierpliwość, bo ja bym taką niedoszłą teściową "zamordowała". Powiedz jej w cztery oczy co myslisz o jej zachowaniu i nękaniu, i jak to się może zakończyć. Przypadki chodza po ludziach, więc kto wie.... Trzymam kciuki, aby wszystko się szybko i dobrze skończyło.
Pozdrawiam
Aga -
Oj, trzeba było zaczekać z tym ślubem... :D
Miłość jest piękna, ale życie pisze ciekawe scerariusze, obyś nie został na lodzie :(
Choć z całegoserca życzę Wam jak najlepiej!!!
pozdrawiam
Agnieszka -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sprzedaż
-
Czeslaw Kowalczyk:
Gielda coraz bardziej przypomina casyno: wygrywaja wlasciciele, krupierzy, insiderzy. Reszta na dluzsza mete musi przegrac. I zamiast analizowac, moze rownie dobrze czytac z fusow do kawy. Wyniki, bylyby podobne.
Jezeli ktos tu nalezy do krupierow, to gratuluje.
W ogole, dla uzdrowienia systemu, trza by zlikwidowac lichwe, odsetki. Zeby pieniadze krazyly sensownie, sprawiedliwie. A nie na zasadzie loterii, gdzie tylko nieliczni (j.w.) moga wygrac
Mówisz chyba o rynku akcji. Tka jest natura polaka- kombinowanie- robić jak najmniejszym kosztem. Petrolinvest to idelany przykład kombinowania.
Spróbuj na kontraktach, opcjach. -
>
cel strony jest tutaj bez znaczenia. Jeśli nie mamy prawa do rozpowszechniania utworu to nie możemy tego robić. POza tym regulamin strony nie może zmieniać przepisów prawa.
Prawo autorskie pozwala jeszcze na korzystanie z dzieł chronionych cudzymi prawami autorskimi w ramach tak zwanego własnego użytku osobistego. W ramach takiego użytku krąg osób pozostających w określonym związku, np. osobistym lub towarzyskim może korzystać z pojedynczych kopii utworów. Wydaje się, że nie ma przeszkód, by np. za pośrednictwem Chomika przesłać np. członkowi swojej rodziny lub przyjacielowi płytę, którą nabyliśmy w sklepie. Konieczne wydaje się jednak wtedy ukrycie lub zahasłowanie folderu, by pliki te nie były dostępne dla osób postronnych.
Wynika, że można pobierać trzeba mieć tylko hasło dostępu :) -
cel strony jest tutaj bez znaczenia. Jeśli nie mamy prawa do rozpowszechniania utworu to nie możemy tego robić. POza tym regulamin strony nie może zmieniać przepisów prawa.
Sory tak z ciekawości zapytam:
To w jakim celu powstał chomikuj.pl?
Czyli jak to jest: mam jakiś materiał który sama stworzyłam, zamieszczam go na serwerze i ktoś go może tyko przeczytać ale nie pobrać?? Nie mogę go komuś po prostu pożyczać tak jak ksiażki z biblioteki??
Aż z ciekawości wejdę na regulamin strony :) -
Tomasz Ochenduszko:
Co do pułapek AT, to może się nią okazać nawet najlepszy wskaźnik, stosowany bez zrozumienia sposobu jego wyznaczania. Jak wiadomo, nie ma 100% pewnych wskaźników, więc przed zastosowaniem jakiegokolwiek z nich warto poczytać jak się go uzyskuje i przez pewien czas go obserwować wyznaczając wartości samemu.
Wydaje mi się ze analiza techniczna sprawdza się na spokojnych rynkach. Przy obecnej sytuacji na rynku żadne wskaźniki nie są wiarygodne. -
Przeczytaj uważnie regulamin korzystania ze strony i tam szukaj odpowiedzi. Zależy w jakim celu rozpowszechniałeś. Z tego co się orientuję strona służy do wymiany informacji i plików do celów prywatnych i chyba działa w świetle prawa?!
-
Jerzy Matwiejczyk:
Katarzyna Majnert:
hej !!! coś ci z datami się pomieszał ale zakładając ze klient kupił towar 11/2010 a nie jak napisałaś 11/2011 to nie ważne kiedy zamontował i kiedy zgłosił reklamacje lub nie zgodność towaru chyba że w gwarancji jest napisane co innego ma na to min. 2 lata od momentu kupna chyba że jest to zawarte inaczej w gwarancji ale zgodne z przepisami np.producent daje 6 miesięcy gwarancji na na jakąś baterie i po tym terminie już w ramach reklamacji gwarancyjnej już nie przyjmie ale jest jeszcze odpowiedzialność sprzedawcy czyli masz rękojmie jeszcze przez 1,5 roku po wygaśnięciu gwarancji
Faktycznie towar, a dokładnie jego jakość nie spełnia wymagań konsumenta lecz nasuwa się istotne pytanie, czy sprzedawca może podważyć termin w którym usterka została zgłoszona, tj. zakupu dokonano w 11/2011, montażu w 12/2010, pierwsza wada została zauważona w 1/2011, a zgłoszenia reklamacji dokonano w 7/2011...
WItam!
Wydaje mi się ze ważne jest kiedy zamontował i kiedy zgłosił
bo zgodnie z art 9,1 "Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8(naprawa, wymiana, odstapienie od umowy) jeżeli przed upływem dwóch
miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie
zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia
przed jego upływem"
Z powyższego wynika iż wada została zauważona w styczniu, a reklamacja złożona w lipcu. Tak więc klient traci uprawnienia, gdyż sprzedawca nie dał gwarancji.
No chyba, że to inna wada nie mająca nic wspólnego z tą zgłoszoną w styczniu -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Forum "Bogatego Ojca"
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy A B C Inwestowania. Giełda dla BARDZO początkujących.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka